Teksty i komentarze

W domu Harperów, należących do najbogatszych rodów Tennessee, mieszkają trzy zaprzyjaźnione kobiety: owdowiała Rosalin Harper, właścicielka posiadłości, Stella Rothchild, której mąż zginął w katastrofie lotniczej, zostawiając ją z dwoma małymi synkami, oraz młodziutka krewna Rosalin, Haily, spodziewająca się dziecka. Dom od lat nawiedzany jest przez ducha kobiety, zwanej przez mieszkańców Oblubienicą. Najczęściej pokazuje się dzieciom i kobie...

Fakt faktem ja po Masłowską też sięgać nie zamierzam. Po pierwsze to nie moje klimaty, a po drugie... heh.. recenzja mówi sama za siebie. Swoją drogą – świetna, gratuluję Woy ;-)) Chyba, że pani M. napisze całą w tym oryginalnym stylu, z którym też już gdzieś kiedyś się zetknęłam, to przeboleję i przeczytam ;-))

"Wampiry", drugi tom cyklu o Nekroskopie, to według mnie najlepsza część serii. Dlaczego? Składa się na to kilka czynników. Po pierwsze, pomysł Lumleya na wampiry. Obrane z całej romantycznej otoczki, nie są to te piękne, czarujące istoty z książek Anne Rice. U Lumleya to ohydne bestie, pasożyty żerujące na ciałach i umysłach ludzi... Mroczne, organiczne opisy symbiozy tych dwóch gatunków zasługują na pochwały, czasami obiad podchodził mi do g...

hmmm a ja kupilam ją wczoraj. Dla babci. Powiedziała, że chce być na bieżąco. Ciekawe jaka będzie opinia starszej Pani Polonistki. Jak przeczyta to dam znać :] Może i sama sięgnę, nie dla Masłowskiej - dla tej dyskusji. Ale jeśli jest dyskusja, i jeśli dlatego ją przeczytam - czy to nie wywoła pewnego uśmieszku na twarzy autorki?

''Extensa'' wcale nie jest taka prosta... Ale to już jest zależne tylko od poziomu czytelnika... Bo to opowiadanie, chociaż proste i ładne ma swoje drugie oblicze, któremu bardzo blisko jest do genialnej "Perfekcyjnej Niedoskonałości". Ale to czytelnik musi odkryc sam. A jesli chodzi o "ciężkostrawność"... To na Twoim miejscu obawiałbym się "Czarnych Oceanów". Uwierz mi, książka jest arcygenialna ale czyta się ją t...

Fragment z Kraszewskiego: "Ktokolwiek przeżył szczęśliwą godzinę jaką nad Morzem Śródziemnym lub Adriatyckim, a losy go później kiedy zaniosły na północne Bałtyku wybrzeża, nie mógł nie uczuć, jak natura nieskończenie płodnym jest artystą. Tworzy ona prawie z tych samych zawsze materiałów tak dziwnie różne obrazy, a umie im nadawać taką harmonią, taki blask myśli Bożej, że człowiek z uczuciem przychodzi, staje i czyta w tej nieśmiertelnej księ...

Jak byłam mała, to Mama podarowała mi tomik Staffa - niektórych wierszy uczyłam się na pamięć:) Mało z tego pamiętam, ale pozostał mi sentyment do tego poety. Tak samo zresztą było z ks.Twardowskim, którego naprawdę cenię bardzo wysoko. Poza tym lubię Pawlikowską-Jasnorzewską, Grochowiaka, a Tuwima uwielbiam wogóle za całokształt:) Bardzo cenię Herberta i Szymborską. Miłosza natomiast zupełnie nie rozumiem. To co tworzył też Kabaret Starszych ...

Ani ja.

Mieszkający na stancji u wuja student-narrator pije nieco za dużo i zawzięcie dyskutuje z przyjaciółmi, w wolnym czasie zaś wymyśla historie zaludniane przez dziwaczne postacie. Jedna z nich pisze dzieło mające naprawić zdemoralizowane społeczeństwo, a w końcu sama zostaje oskarżona o gwałt i znęcanie się nad jedną ze "swoich" postaci. "Sweeny wśród drzew" to niezwykle precyzyjnie skonstruowany pastisz, kpina z wybujałych modernistycznych ambi...

Fani Harry’ego Pottera otwierają swoja stronę, międzynarodową bazę informacji na temat wydarzeń towarzyszących premierze „Harry’ego Pottera i Księcia Półkrwi” . Tak jak fani Harry’ego Pottera, Rona i Hermiony z całego świata niecierpliwie czekają na kolejny powrót do Hogwartu, tak księgarze już planują imprezy towarzyszące publikacji powieści. Właśnie z myślą o tych dwu grupach powstała strona, dostarczająca informacji odnoście spotkań w księ...

Dobrze napisanej książce opowiadającej o minionych dziejach można wiele wybaczyć. Nawet to, że się ciut zestarzała i podane wyniki badań nie do końca są już aktualne. „Bogowie, groby i uczeni” Cerama to książka może nie tyle mówiąca o historii, rekonstruująca dzieje starożytnych cywilizacji, co powiadająca o ludziach, którzy owe cywilizacje odkrywali. W większości byli to ludzie posiadający pasję i żyłkę awanturniczą, poszukujący przygody. Czę...

"Jak na starym gobelinie" - to druga część trylogii historyczno-przygodowej. Jej pierwszy tom, pt. "Szpada na wachlarzu", wznowiły "Iskry" w 1977 roku. Akcja powieści rozgrywa się w XVIII wieku w Polsce i we Francji, za panowania młodego Ludwika XV i jego żony, Marii Leszczyńskiej. Każda część trylogii stanowi całość samą w sobie, łączą je jednak postacie bohaterów, których losy ukazane są na jakże barwnym tle epoki. Afra Tukanowicz...

Moja ulubiona książka Paukszty. Opisuje losy czworga studentów (trzech chłopaków i dziewczyna, jak sam tytuł mówi...) wysłanych na praktyki robotnicze (a były takie obowiązkowe w PRL) do Kołobrzegu. Lubię jej klimat: słoneczne, gorące lato, odrobina kryminału, odrobina miłości. To w tej książce po raz pierwszy spotkałam i pokochałam poezję Gałczyńskiego (jeden z bohaterów ma zwyczaj ją recytować). Jedyne, co mnie trochę nużyło, to opisy walk o Ko...

Uwielbiam miastową atmosferę poezji Bruna Jasieńskiego i Mirona Białoszewskiego, który balansuje na skraju kiczu i piękna.

Według mnie najlepsza (razem z "Lalką") powieść Prusa. Przeczytałam ją już kilka razy i zawsze (i w liceum, i na studiach, i jako trzydziestokilkulatce) podobała mi się ta książka. Problemy dziewcząt z pensji pani Latter "kazały" mi przyglądać się własnemu życiu, moim wyborom i kompromisom. Powieść jest dobrze napisana, nic nie zgrzyta, czyta się gładko i szybko. Polecam.

Super czytadło o 4 dziewczynach, żyjących w żydowskiej dzielnicy Warszawy na początku dwudziestego wieku. Miejscami przejmujące, miejscami rozśmieszające. Zapis z jednej strony nieistniejącego świata (inny wiek, miejsc tam opisanych już nie ma, zmiotła je z powierzchni ziemi druga wojna światowa), z drugiej strony problemy dorastania i własnych wyborów są chyba podobne w każdej epoce. Gorąco polecam, czyta się, że hej. Oczywiście książka jest...

Przeczytałam "Przezimowanie" o Sylwii Plath. Przeszywająca historia o obsesyjnym poszukiwaniu potwierdzania samej siebie. Jakie to bliskie...

Bardzo dobrze napisana recenzja. Co zaś do książki... wolę do niej nie zaglądać. Przeczytałam kilka stron w księgarni... i tyle mi wystarczy. To nie jest literatura jaką cenię.

Wiolonczelistka – młoda, ładna i pełna temperamentu Węgierka – puka pewnego dnia do drzwi monachijskiego kompozytora. W efekcie spokojna i dostatnia egzystencja muzyka ulega gwałtownej przemianie. Praca nad dziełem jego życia – operą o Osipie Mandelsztamie – staje się niemożliwa z powodu przepływających przez mieszkanie tłumów znajomych i krewnych apodyktycznej Judit. Czy to jednak wiolonczelistka jest przeszkodą w tworzeniu, czy po prostu etatow...

Kolejny, trzeci już poradnik z serii "365" służy pomocą rodzicom, którzy pragną jak najpełniej, dla obopólnego dobra, dzielić się z dziećmi tym, co uważają za wartościowe. Zebrane tutaj praktyczne wskazówki i niebanalne pomysły pomogą dzieciom wzbogacić wiedzę o świecie, zdobyć ważne umiejętności życiowe, kształtować charakter i radzić sobie w trudnych sytuacjach. Rodzicom zaś podpowiedzą, co powinni wiedzieć o samych sobie i jak wyrażać uczucia,...

Pierwszy poradnik dla rodziców z serii „365”, cieszącej się w Ameryce wielkim powodzeniem dzięki swojej lekkiej, niekonwencjonalnej i przystępnej formie. Autorki pokazują, jak odkryć niezwykłość najzwyklejszych chwil spędzanych razem z naszą pociechą. Konkretne pomysły pozwalają pełniej zrozumieć wagę codziennych zdarzeń dla rozwoju dziecka, bliżej towarzyszyć mu w poznawaniu świata i głębiej przeżywać radość tych wspólnych doświadczeń. "365 ...

Współautorki przeznaczonych dla rodziców i cieszących się szerokim uznaniem poradników z serii "365" tym razem zebrały pomysły na wesołe, a przy tym kształtujące twórcze gry i zabawy z małymi dziećmi. Ambicją autorek jest przy tym nie tylko zgromadzenie możliwie bogatego zbioru zabaw, lecz także dobranie ich pod kątem pożytków dla późniejszego życia psychicznego dziecka i dla zacieśniania więzi rodzinnej. Proponowane scenariusze zabaw podzielono ...

To literatura z "najwyższej półki". Nie może nie zostawić wrażenia na tym, kto w nią wniknął. Doskonały zamysł, warsztat pisarski, styl. Proza powolna, docierająca stopniowo, dotykająca czytelnika głęboko, do żywego. Nie ma sobie równych, spośród wielu, jakie czytałam.

Jedna z najważniejszych, obok "Neurotycznej osobowości naszych czasów", prac Karen Horney. Autorka poddaje analizie nerwicę - najbardziej powszechną chorobę współczesności, oraz wskazuje drogi jej zwalczania. Uświadamia czytelnikowi, że człowiek może się naprawdę rozwijać wtedy, gdy przyjmuje całkowitą odpowiedzialność za swoje postępowanie. [Rebis, 2001]

W "Naszych wewnętrznych konflikatach" autorka prezentuje dynamiczną teorię nerwicy, której jądrem jest zasadniczy konflikt między nastawieniem "do", "przeciwko" i "od" ludzi. Chociaż obraz rozwoju nerwicy przedstawiony przez Horney jest mało optymistyczny, nazywa ona swoją teorię konstruktywną. Wynika to z jej przekonania o możliwości rozwiązania konfliktów neurotycznych za pomocą rzetelnie prowadzonej pracy analitycznej oraz wiary w to, że człow...

"Przezwyciężyć depresję" to niezastąpione źródło wiedzy dla pacjentów - i ich rodzin - dotkniętych depresją i psychozą maniakalno-depresyjną (obecnie nazwaną "chorobą dwubiegunową"). Jej autorzy rozwiewają wiele mitów, które narosły wokół zaburzeń nastroju. Nie tylko wyjaśniają objawy schorzeń depresyjnych, ale również pokazują, jak można żyć z chorobą. Obok informacji o lekach stosowanych w terapii można tu znaleźć praktyczne porady dotyczące ak...

Czytałam "Miasteczko..." mając jakieś 13 lat i, o dziwo, nie bałam się tak bardzo. Wtedy brat (starszy) uznał, że widocznie nie mam wyobraźni, bo on bał się strasznie. I o to chodzi! W końcu to horror pierwsza klasa. Jedna z najlepszych książek Kinga.

Drogi Neop, tu "Twoja" bibliotekarka. Bardzo podoba mi sie Twoja recenzja. Tak trzymać i do zobaczenia w piątek.

Książka jest podsumowaniem głębokiego doświadczenia i praktyki. Nie jest to suche i trudne do czytania dzieło filozoficzne - w prostym i bezpośrednim stylu autor przybliża kolejne hasła, a humor, zgodnie z czystą tradycją zen, obecny jest prawie na każdej stronie. Książka przedstawiona jest w oryginalnej postaci słownika o stu słowach-kluczach. Można ją czytać na sto różnych sposobów, zaczynając od początku, od końca, lub od dowolnego miejsca ...

Niestety jesteśmy państwem religijnym i dlatego książka otrzymała posłowie.Czyta się ją jednym tchem (mimo pewnych dłużyzn) i to jest najważniejsze w powieści sensacyjnej.Rozważania o świętym Gralu dają do myślenia!Bardzo jestem ciekawa jak zapowiadany film poradzi sobie z tym materiałem.