Pokaż:
wszystkie gatunki i kategorie
Redakcja BiblioNETki poleca teksty, które są najlepiej napisane - lub prezentują interesujące zdanie na temat omawianej książki - lub omawiają nieznaną a godną polecenia pozycję.
RSS
Dodany: 28.08.2010
|
Autor: gosinka
Wielu z nas, jak ja jeszcze niedawno, myśli, ze schizofrenia jest chorobą nieuleczalną. Można nauczyć się z nią żyć, przyzwyczaić do objawów, oswoić halucynacje, ale nigdy nie będzie się w pełni zdrowym. Historie takie jak ta pokazują, że to nieprawda.
„Byłam po drugiej stronie lustra. Wygrana walka ze schizofrenią” to historia młodej, wrażliwej, zdolnej i pracowitej dziewczyny. Można powiedzieć – zbyt pracowitej, zbyt wiele od siebie wymagającej, zbyt zamkniętej w sobie. Ale poza tym – zupe...
Dodany: 16.04.2010
|
Autor: adas
Obracam tomik w rękach. Ładnie wydana, ze śliczną, niebanalną okładką, niepozorna książeczka (wyd. Świat Literacki, 2000). Do przeczytania w godzinę, może dwie. W środku króciutkie opowiastki ze zbioru tytułowego i dwa dłuższe - ale niewiele - opowiadania.
O autorze wiem tylko tyle, ile przeczytałem w posłowiu i mogę wywnioskować z jego tekstów. Przypuszczam, mogę przypuszczać, że jest człowiekiem upartym, o dość pesymistycznym spojrzeniu na rzeczywistość, ale równocześnie przekornym i ironic...
Pamiętam, jak jeden z moich nieocenionych mentorów uczelnianych opowiadał o Czerwonym Kapturku w koncepcji Bettelheima. Streszczał nam jego tezy, mówiąc, że to ostrzeżenie: uważaj, dziewczynko, na swej drodze spotkasz dwa typy facetów. Jeden (wilk) to typ skur..., a będzie cię pociągał, kusił, namawiał do zboczenia ze ścieżki, bo tam ładne kwiatki rosną. Drugi (leśniczy) może już nie będzie taki pociągający, ale za to w jego posiadaniu znajduje się ogromna strzelba i prestiż. Z nim się ustatkuje...
Dodany: 01.06.2008
|
Autor: norge
Aby poszukać odpowiedzi na tak postawione pytanie, polecam książkę norweskiej dziennikarki Åsne Seierstad. Zaprzyjaźniła się ona z pewnym sympatycznym, wykształconym księgarzem z Kabulu, który w 2002 roku zaprosił ją na pięć miesięcy do swojego domu. Jako gość uczestniczyła w życiu afgańskiej rodziny, dzięki czemu mogła z bliska poznać nieznaną sobie kulturę, sposób życia i myślenia tych ludzi, a potem to wszystko zgrabnie opisać. Młoda, żądna sukcesu dziennikarka z entuzjazmem podjęła wyzwanie....
Dodany: 26.05.2008
|
Autor: norge
„Pamiętam, jak pewnego dnia, jako młoda dziewczyna, siedziałam gdzieś razem z przyjaciółmi, gdzieś w Oslo. Wszyscy opowiadali o swoich planach na życie, ale nikt nie był ciekawy, co ja mam do powiedzenia. Wydawałam im się przeraźliwie nudna. Z drugiej strony, gdyby zapytali mnie o plany, nie wiem co bym im odpowiedziała. Nie wierzyłam, ze mogę czegoś dokonać ani w życiu zawodowym, ani osobistym”[1].
Czy to możliwe, że tak wspomina swoją wczesną młodość jedna z najwybitniejszych skandynawskich...
Nie dziwię się, że to książka popularna. W sposób prosty mówi o sprawach fundamentalnych i tak trochę mimochodem skłania do refleksji. Jest to w gruncie rzeczy książka o wychodzeniu z depresji.
Główny bohater traci poczucie sensu, przytłoczony ciężarem katastroficznych myśli i pytań, na które nie znajduje odpowiedzi, postanawia wycofać się ze swojego dotychczasowego życia. Przyznaje w pewnym momencie, ze mógłby udawać, że nic go nie gnębi, i dalej żyć tak samo, jak gdyby nigdy nic, ale docho...
Dodany: 03.04.2008
|
Autor: norge
Jest rok 1928. W którym europejskim kraju mogłoby się zdarzyć, że mąż sprzedaje swoją żonę? Za 300 koron. Ponieważ nie chciała i nie mogła dalej z nim iść. Nigdy nie wpadłabym na rozwiązanie tej zagadki, gdybym nie przeczytała opartej na faktach autentycznych "Anny z pustkowia". Już się wszyscy domyślają? Tak, ten kraj nazywa się Norwegia.
Transakcja odbywa się nie ”gdzieś na końcu świata”. Haugsetvolden, osada położona nad jeziorem Istersjøen, w zimnych, górzystych regionach wschodniej Norw...
„Sigrid Undset to wybitna powieściopisarka norweska, noblistka; jej największym dziełem jest »Krystyna córka Lavransa«, epos historyczno-obyczajowy” - tyle o pani Undset powiedziałby pewnie przyłapany znienacka polski inteligent. Gdyby przyłapany był przyłapaną, dodałby jeszcze być może, że „Krystynę...” wspominała Mila Borejko u Małgorzaty Musierowicz.
A ja? Ja też czytałam „Jeżycjadę”, ale nic by z żadnej „Krystyny...” nie wyszło, gdyby nie moja niedawna choroba i to, że siedziałam sobie na...
W krajach skandynawskich „Naiwny. Super” Erlenda Loe to książka kultowa. Dowcipna, ze sporą dozą ironii, cechuje ją charakterystyczny północny minimalizm. Napisana jest prostym, lekkim językiem. Momentami równoważniki zdań przywodzą wręcz na myśl dziecięcy strumień świadomości, ale nie dajcie się zwieść - traktuje o sprawach całkiem poważnych.
Błahe niepowodzenie, jakim jest przegrana w krykieta, stanowi punkt zwrotny w życiu dwudziestopięcioletniego bohatera (i narratora zarazem). Przerażony...
Dodany: 14.01.2007
|
Autor: norge
Urokliwy jest krajobraz Norwegii, na który składają się trzy elementy: góry, wody i lasy. Tak było przed kilkuset laty, w czasach "Krystyny, córki Lavransa", i tak pozostało do dzisiaj. Niezwykle ważnym, a zarazem najbardziej malowniczym elementem tego krajobrazu są doliny. Tam koncentrują się osiedla ludzkie i uprawne pola, tamtędy biegną drogi, tam też znajdują się największe obszary leśne i łąki. Nad dolinami piętrzą się wysokie góry, gdzie na szczytach cały rok leży śnieg. Nie przypadkiem Si...
Jedenasty wiek w Norwegii był burzliwy - król Olaf siłą chrystianizował kraj, rozdarty między pobożnością a żądzą władzy, a lud niechętnie się temu poddawał, przywiązany do swoich bogów, do jednookiego Odyna i płodnej Frei... mimo że kary bywały okrutne. Zawsze żal mi dawnych wierzeń, wypieranych brutalnie przez chrześcijaństwo - nawet jeżeli, tak jak tutaj, są surowe jak sama Norwegia, ludzie, którzy tam mieszkają, ich prawa i zwyczaje.
W takim miejscu i czasie żyje Sygryda - rozpuszczona mł...
Dodany: 06.11.2005
|
Autor: CH
„Pytam jeszcze raz: co byś wybrał, gdybyś miał taką szansę? Zdecydowałbyś się żyć na Ziemi przez krótką chwilę, aby po kilkudziesięciu krótkich latach zostać wyrwanym z tego świata i nigdy już tu nie powrócić? Czy też byś z tego zrezygnował? Masz tylko tę alternatywę. Takie bowiem są reguły. Jeśli wybierzesz życie, wybierzesz także śmierć”*.
To pytanie jest zasadniczym mottem tej – przyznaję szczerze – najpiękniejszej przeczytanej przeze mnie powieści. Jej fabuła jest prosta: piętnastoletni c...
Dodany: 23.09.2005
|
Autor: norge
Choć od wojny minęło już wiele lat, mała Tora mieszkająca w rybackiej wiosce na Lofotach wiedziała, że jest tej wojny jakąś cząstką. Kiedyś, dawno temu, jej mamie obcięli włosy i zgolili głowę do samej skóry. Tora słyszała o tym z wielu ust i w różnych wersjach. Najbardziej wierzyła w historię, że stało się tak, bo ona, Tora, urodziła się w czasie wojny. A jej ojciec był Niemcem.
Każdy kraj ma w swojej historii strony z ciemnymi kartami, o których wszyscy woleliby zapomnieć albo udać, że to s...
Ta książka jest jak atrakcyjna kobieta: przyciąga urodą i figurą, zachwyca intelektem i erudycją, budzi uznanie elegancją, kokietuje zmiennością nastrojów i przywiązuje do siebie obietnicami coraz nowych doznań. Smakuje jak dobre wino o wspaniałym bukiecie, w którym co chwilę dostrzega się nowe, nieoczekiwane przedtem smaki. I choć kosztujemy jej z umiarem – nie wiedzieć kiedy dochodzimy do końca i zostaje nam tylko żal, że oto już ta doskonała przygoda literacka jest za nami. Ale z pewnością ni...
Dodany: 18.06.2005
|
Autor: norge
Wiele osób zaczyna się interesować twórczością pisarzy skandynawskich. A tu szczególnie literatura norweska może wnieść dużo świeżości, dać nowe punkty odniesienia i zafascynować tym, co na północy Europy niepowtarzalne. Jeśli ktoś czytał "Krystynę, córkę Lavransa" i dzieło to (nie umniejszając nic jego wielkości) wydało mu się przyciężkie, a z kolei po kilku tomach "Sagi o Ludziach Lodu" poczuł się nieco znużony :-), to polecam cykl powieściowy May Grethe Lerum pt. "Córy życia".
Autorka, 40-...
Dodany: 31.01.2005
|
Autor: babette
Dramat nie jest moją ulubioną formą wypowiedzi literackiej. Same dialogi to dla mnie za mało, zwykle interesuje mnie to, co pomiędzy nimi - jak autor opisuje świat, jak go interpretuje. U Ibsena jednak tych opisów mi nie brakuje. Ale i tu najważniejsze rozgrywa się między słowami. Najważniejsza w "Domu lalki" jest przecież finałowa scena, w której Nora niewiele mówi, słucha jedynie bolesnych słów męża, i to właśnie wtedy zrozumieć można najlepiej, co się dzieje w jej duszy. Ale zacznijmy może od...
Dodany: 06.10.2004
|
Autor: bazyl3
Mała Dina powoduje wypadek, który odbiera życie jej matce. Mała Dina odtrącona przez ojca przez cały dzień słyszy krzyki konającej kobiety, która dała jej życie. Jak te wydarzenia wpłyną na jej życie? Jak z tym okrutnym piętnem odnajdzie się w XIX-wiecznej, surowej, norweskiej społeczności?
Odpowiedzi na te pytania odnajdziecie w głośnej swego czasu (sądzę, że za sprawą ekranizacji), powieści norweskiej autorki Herbjorg Wassmo. Dla mnie była to dość dziwna powieść o wypaczonych uczuciach. O e...
Dodany: 23.04.2004
|
Autor: Vilya
Miejsce akcji: norweskie miasteczko, rok 1962.
Osoby dramatu, ledwie kilka:
"Teraz budzi się reszta świata. Piwko otwiera pierwszą tego dnia butelkę z piwem. Beczka wkłada kredę i pięć drugich śniadań do torby, Karton zakleja list miłosny do woźnej, a Jojo robi trzy i pół pompki. Dama z mrówkami już wyszła, bo potrzebuje dwa razy więcej czasu bez względu na to, dokąd idzie. Jacobsen junior wkłada długopisy na swoje miejsce w fartuchu, Grubas wyrywa dwa włosy z lewej dziurki w nosie, Ruby ost...
Dodany: 15.04.2004
|
Autor: errator
Rzecz dzieje się w Norwegii pod koniec XIX wieku, ale myliłby się ten, kto by sądził, że mamy do czynienia z książką obyczajową w modnym wtedy (Zola, Reymont) naturalistycznym stylu. Owszem, Hamsun nie szczędzi surowych, wręcz werystycznych opisów trudnego północnego życia, ale jego uwaga jest skoncentrowana na czymś zupełnie innym – na fizycznym odczuciu głodu, beznadziei i wynikających z nich konsekwencji zarówno cielesnych, jak i psychicznych.
Główny bohater w chwili, gdy go poznajemy, si...
Dodany: 06.10.2003
|
Autor: villena
Graf Henryk wyjeżdżając na wyprawę krzyżową pozostawia zamek, żonę i syna pod opieką brata. Matka Wolfganga wkrótce umiera, a chłopiec zaniedbywany przez wuja wyrasta na wrażliwego, zamkniętego w sobie nastolatka. Jego jedynymi towarzyszami stają się sokoły, którym Wolfgang zazdrości prostego, swobodnego życia. Chłopiec potrafi porozumieć się z ptakami, ale nie z ludźmi - nie jest rozumiany ani akceptowany przez otoczenie. Posiada wielkie możliwości, liczne talenty - gdyby ktoś odpowiednio poki...