Dodany: 06.10.2003 14:54|Autor: villena

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Wieża Sokołów
Hansen Erik Fosnes

bez tytułu


Graf Henryk wyjeżdżając na wyprawę krzyżową pozostawia zamek, żonę i syna pod opieką brata. Matka Wolfganga wkrótce umiera, a chłopiec zaniedbywany przez wuja wyrasta na wrażliwego, zamkniętego w sobie nastolatka. Jego jedynymi towarzyszami stają się sokoły, którym Wolfgang zazdrości prostego, swobodnego życia. Chłopiec potrafi porozumieć się z ptakami, ale nie z ludźmi - nie jest rozumiany ani akceptowany przez otoczenie. Posiada wielkie możliwości, liczne talenty - gdyby ktoś odpowiednio pokierował jego życiem, mógłby sporo osiągnąć. Pozbawiony opieki i pomocy – biernie poddaje się losowi, ucieczki szuka w świecie marzeń. A los potrafi być okrutny dla osób nie potrafiących dostosować się do otoczenia.

Przejmująca i skłaniająca do przemyśleń książka. Pokazuje, jak bardzo niedojrzały jeszcze człowiek jest zależny od swojego otoczenia, jak łatwo można kogoś skrzywdzić już samą obojętnością i brakiem pomocy. Jak okrutni i nietolerancyjni potrafią być ludzie.

Jedna z książek, o których długo nie można zapomnieć. Nie jest to lektura łatwa i lekka, ale na pewno warto po nią sięgnąć.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3562
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: norge 02.10.2005 11:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Graf Henryk wyjeżdżając n... | villena
Ładnie to opisałaś. Nie zgadzam się jednak z twoim ostatnim zdaniem, bo ja uważam książkę za łatwą i lekką do czytania. Być może chodziło ci o trudne tematy, które porusza, a to już co innego.
Dodam jeszcze, że Erik Fosnes Hansen napisał tą jakże dojrzałą powieść w wieku zaledwie 20 lat. Powstała ona na fali jego zainteresowania średniowieczem i proszę! Zachwycili się nią zarówno krytycy jak i czytelnicy. Po sukcesie ”Wieży sokołów” Hansen przeniósł się do Stuttgartu gdzie kontynuowal studia i dużo podróżował. Jego następna powieść „Psalm u kresu podróży” powstała dopiero za 5 lat, w 1990 roku. Również odniosła sukces, i to na całym świecie. Hansen, który jest także eseistą i krytykiem mieszka w Oslo. I dalej pisze...
Użytkownik: wkropki 12.03.2008 23:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Graf Henryk wyjeżdżając n... | villena
Bardzo skondensowana fabuła, wielki ładunek uczuć i emocji. Zaczęłam lekturę dziś rano w drodze do pracy i zanim się obejrzałam utonęłam na dobre. Właśnie skończyłam czytać, w międzyczasie była jakaś praca, powrót do domu, w roztargnieniu pomyliłam tramwaj :)

Obserwowałam jak zagęszcza się atmosfera wokół bohatera powieści. Jak nieubłaganie wypełnia się przeznaczenie. Trudno opisać wrażenie jakie wywołuje to dziecko zagubione w świecie emocji uczuć i namiętności, których nie pojmuje, które napawają go lękiem. On, sokoły, jego bratnia dusza i bezmiar samotności.

Książka, która nie daje o sobie zapomnieć. To lubię. Świetny debiut.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: