Teksty i komentarze

Przychodzi mi do głowy "Jeden fałszywy ruch" Harlana Cobena :) Główny bohater Myron - agent sportowy jest byłym koszykarzem i zajmuje się sprawą młodej koszykarki. Fajna książka :) szybko się czyta.

Zgadzam się z recenzją, nie rozumiem krytyki tej książki. To fakt, że książki z cuklu Jeżycjady zmieniają się w miarę upływu czasu, ale są to bez wątpienia książki, które zawsze poprawiają mi hunor. To fakt, że nie należy zaczynac od tego tomu, jeśli już od tych późniejszych to raczej od "Języka Trolli". A tak poza tym to już nie mogę się doczekac co będzie dalej.

Zwykle nie czytam książek popularnonaukowych - jakoś mnie do nich nigdy nie ciągnęło. Po "Wyspę daltonistów i wyspę sagowców" sięgnęłam właściwie przypadkiem, bo w Sieci była za trzy złote, no i zaintrygowali mnie ci daltoniści :). Do tego ładna zielona okładka - uwielbiam zielony - i książka znalazła się w koszyku ;). Przeczytałam i... wpadłam. Ale wracając do tematu. Książka, jak sugeruje tytuł, składa się właściwie z dwóch części, które ró...

Mogę Ci jeszcze polecić "Życie Pi" (Yann Martel) - o tej książc trudno cokolwiek powiedzieć tak, by nie zdradzić zbyt wiele... i, przede wszystkim, "Białe zeszyty" (S. Raduńska) - rodzaj dziennika prowadzonego przez doświadczoną przez los kobietę, która dojrzewa wewnętrznie do pełniejszego, piękniejszego życia.

Krzysztofie, udało mi się odkryć coś, co troszeczkę trapiło Ciebie, i to odkrycie jest „z pierwszej ręki”, bo pisze sam Marcel Proust: „Drogi Antoni, Tylko linijka, bardzo bowiem jestem cierpiący, aby podziękować Ci z całego serca i powiedzieć, że Sonata Vinteuila nie jest sonatą Francka. Jeżeli może Cię to zainteresować(choć wątpię), wymienię Ci z egzemplarzem w ręku wszystkie często zgoła NIEWYBITNE utwory, które „po...

Tylko nie pani;) Polewka to już teraz jedna z moich ulubionych części. A nie dzieje się tak od razu po przeczytaniu przeze mnie każdej nowej części. Tytuł książki jest świetnie dopasowany, w końcu nie jeden raz jest ona tu podawana, nie zawsze jest to tak nazywane, ale młodzieńcy są odrzucani przez rodziców ukochanej. Humor wprost tryska z każdej strony, z każdej wypowiedzi Piotra i w mniejszym stopniu w przypadku innych. Nie w każdej części ...

Poniżej znajduje się lista niektórych mang, które zostały dostrzeżone także poza granicami Japonii: * Akira * Angelic Layer * Appleseed * Ayashi no Ceres * Azumanga Daioh * Black Jack * Bleach * Chibi Maruko-chan * Domu * Dragon Ball * Death Note * Bleach * Berserk * Brzoskwinia * Card Captor Sakura * Chobits * Clover * Cowboy Bebop * D.N. Angel ...

Kraków od strony przewrotnej i moim zdaniem bardzo ciekawej to "Hultaje, złoczyńcy, wszetecznice w dawnym Krakowie" Jana Kracika i Michała Rożka. Taka wędrówka po nowożytnym Krakowie - tropem nieistniejących już tawern, uliczek, które dziś mają zupełnie inny charakter, przedmieść, które z czasem nabrały statecznego charakteru - wszystko to barwne, dobrze opisane, zarazem lekkie i poważne: klasyczna praca popularno-naukowa, która dobrze ...

Manga (jap. 漫画: man – płynące lub wolne, ga – obrazy) – japońskie słowo wywodzące się ze sposobu ozdabiania rycin i innych form sztuki użytkowej, współcześnie oznacza japoński komiks. Przyjmuje się że pierwszy raz słowo manga zostało przypisane książce z czarno-białymi rysunkami w 1814 roku. Jej autorem był Katsushika Hokusai. Dzisiaj mangę kojarzymy z japońskimi komiksami, z reguły czarno-białymi które pokrywają wszystkie możliwe rodzaje ...

Zgadzam się z panią,bo czarna polewka jest naprawde fajna.Przeczytałam wszystkie części jeżycjady, i wiem że były gorsze. Co do SMS-ów, to chyba normalne.Niektórzy piszą że polewka to książka bez pomysłu i beznadziejna,a ja się ztym nie zgadzam.Z zachowaniem Laury to prawda,ale chyba jest naprawde zakochana.

jak myślicie.. recenzję jakieś książki mogę umieścić w szkolnej gazetce? chodzi o literaturę młodzieżową. co polecacie?

Zobaczyłam, że będąc Gościem B-netki piszesz czytatnik. Nie znałam Twojej twórczości, postanowiłam więc przeczytać te teksty, które w przystanku zamieściłaś. Bardzo mi się spodobały. Bardzo.

Co myslicie o tej książce? Jakie są Wasze odczucia po przeczytaniu jej ?

Przytłoczona waszym podziwem i ogromem odpowiedzialności, jaką na mnie nakładacie, idę się schować do szafy;) Potrzebuję czasu, by przyzwyczaić się do sytuacji... Wezmę sobie naleweczkę malinową na rozjaśnienie umysłu i "Balzaka i chińską krawcównę" w ramach inspiracji;)

Bardzo przyjemnie czyta się te Twoje opowiadania :-)

Widzisz! ;) Jesteś podziwiana, pogódź się z tym.

To nie tak! Chyba... Tzw. "moherowe berety" są dla mnie jakby symbolem ślepoty i trochę takiego dziwactwa ludzi, którzy bezwzględnie słuchają ojca dyrektora ;), a sprzeciw takiemu zachowaniu i teoriom Rydzyka uważają za świętokradztwo... I nigdy nie będę uważał, że każdy, kto nosi moherowy beret, jest dziwakiem czy jakimś nienormalnym człowiekiem. MOja babcia też nosi taki, a Rydzyka nie słucha. Sam nie wiem... W każdym razie ja nie mam...

Mam pytanie do Ciebie, jeśli można. Widzę, że przeczytałaś książkę Grosmana "Kto ze mną pobiegnie". Czy mogłabyś napisac jak ją oceniasz i co o niej sądzisz. Zastanawiam się nad kupnem i dlatego pytam.

O, to dobrze, to bardzo dobrze. ;-) Bo to ważny dla mnie wiersz. ;-)

A ja się zgadzam z dziewczynami - już samo to, że w ogóle postanowiłaś spróbować, godne jest podziwu i... podziwiam!

Eee tam, imponuję... Pagadamy jeśli przebrnę przez kurs, praktykę i dostanę licencję;)

Fragment z "Dzieci północy" Salmana Rushdiego: Codziennie wybierała jeden fragment Ahmeda Sinai i skupiała się na nim całym swoim jestestwem, dopóki się z nim całkiem nie oswoiła; potem czuła wzbierającą tkliwość, która przeradzała się w uczucie, a na ostatku w miłość. Tym sposobem pokochała jego nazbyt tubalny głos, dudniący w bębenkach usznych, od którego aż dostawała drgawek; także i tę osobliwość, że co dzień rano, zanim się ogolił, był w ...

Przypadek? Super, lubię takie przypadki. Budująca historia! Zgadzam się z Jakozak, mi też imponujesz!

"Życie, instrukcja obsługi" Perec'a. NIgdzie nie ma! Nawet w bibliotekach... I jeszcze w jakimś tanim wydawnictwie "Był sobie raz na zawsze król" White'a. Kilka razy spotkałem to na Allegro, ale potwornie drogie! Ok. 130zł, i to bez ceny przesyłki... :( Ale, jak na razie, książek do czytania mi nie brakuje :)

Nie rozumiem i zastanawiam się wciąż, dlaczego tylu ludzi kieruje ostrze satyry, złośliwości, swoją niechęć i pogardę w stronę grupy starszych pań których jedyną "winą" (piszę w cudzysłowiu, bo według mnie to nie jest żadna wina) jest to, że są...hm...pobożne, słuchają swojego radia i mają własne poglądy. Trzeba być tolerancyjnym! Czy te panie w moherowych beretach naprawdę tak strasznie wszystkim przeszkadzają? Nie słyszałam, żeby ojciec Rydzyk ...

Sugar była aniołem to dla mnie oczywiste :) Była po prostu dobra. Zwyczajnie dobra. I chociaż jej się źle wiodło, miała złą matkę i kiepskie życie, to umiała się od tego zdystansować. Ostatnio oglądałam Plac Zbawiciela, tam zło jak zaczęło krążyć, to narobiło tyle szkód, ile tylko mogło. A Sugar po prostu je zatrzymała. A William? No cóż, też mi się wydawał na początku przyjemną postacią, ale był malutki, głupiutki, widział tylko pozory, nie dos...

Zdecydowanie bliżej mi jednak do Camusa...no, teraz przynajmniej wiem to napewno:)

Zgadzam się, co z resztą napisałem w recenzji - marne 329 stron :/. No i zakończenie historii happy endem jest trochę tak na siłę.

Popieram. W mojej bibliotece jest, tylko jakoś zawsze jak mam po nie ochotę siegnąć, akurat jest wypożyczone.

Z Austerem - miałam na myśli, że muszę go przemyśleć. Chcę o nim napisać, ale napisać więcej niż parę zdań, bo poruszył mnie bardzo.