Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

Książki o krajach, miastach i miejscach, po których chce się tam być!

Autor: verdiana Dodany 31.12.2006 09:24

Oczywiście "Cień wiatru" i Barcelona. "Paryskie pasaże" i Paryż (chcę, chociaż Paryża nie lubię - wycieczka tropem "Paryskich..."). Jeżycjada i Poznań (nigdy nie byłam!). Książki Tyrmanda i Warszawa (bo to ogromne i zaskakujące miasto ma mnóstwo nieodkrytych zakątków, choćby Próżną).

Zobacz całą dyskusję

Książkowe wspomnienia z grudnia (czyli dawne podsumowanie;))

Autor: verdiana Dodany 31.12.2006 09:17

"Pamięć i styl" czytałaś, prawda? Tam było o Ruskinie... Tak się teraz zastanawiam nad tymi wpływami i nad tym, jak one się objawiają. Może u KR wpływów nie widać, bo czyta wszystkie książki w oryginale albo po francusku, a pisze po polsku? Mam na myśli styl oczywiście, bo pogląd, jak napisałaś, pisarze i tak mają. :-)

Zobacz całą dyskusję

Książkowe wspomnienia z grudnia (czyli dawne podsumowanie;))

Autor: nutinka Dodany 31.12.2006 09:13

Masuji Ibuse, Czarny deszcz (spodziewałam się czegoś klasy "Kobiety z wydm", niestety rozczarowanie; tylko 4) Alessandro Baricco, City (5) Antoni Marianowicz, Noc hieny (powtórka z młodości; 4) Amin Maalouf, Samarkanda (4+) Terry Pratchett, Eryk (ocena podtrzymana; 4) Marsha Mehran, Zupa z granatów (bardzo lubię takie kulinarne opowieści; 5) Juan Jose Millas, Porządek alfabetyczny (5) Imre Kertesz, Kadysz za nienarodzone dziecko (3) Kir B...

Zobacz całą dyskusję

Poznać Michnika

Książka: Michnikowszczyzna: Zapis choroby (Ziemkiewicz Rafał A. (Ziemkiewicz Rafał Aleksander))
Autor: i-studio Dodany 31.12.2006 09:02

"takiktos" konto założone tylko dla tej jednej, typowej dla przedstawicieli wybiórczej, głupiej wypowiedzi. Nie czytałeś książki, więc nie możesz się wypowiadać na jej temat. Rafał Ziemkiewicz pokazał swoją klasę, Michnikowszczyznę czyta się jednym tchem, dla osób mniej zorientowanych we współczesnej historii Polski będzie to również świetny przewodnik po zmianach od 1989 roku. Warto przeczytać, warto myśleć przy czytaniu. Polecam tą ks...

Zobacz całą dyskusję

Wymysł świąteczny na temat "Studni..."

Książka: Studnia życzeń (Leżeńska Katarzyna)
Autor: emkawu Dodany 31.12.2006 08:52

S uper! U dało Ci się P przyciągnąć moją uwagę do książki całkiem mi nieznanej E ch! R ecenzja na medal :-)

Zobacz całą dyskusję

Dlaczego nie rozumiemy/ nie lubimy malarstwa?

Autor: Czajka Dodany 31.12.2006 08:17

No właśnie, Muncha też nie lubię. Za smutny. :-) Teraz rozumiem. :-)

Zobacz całą dyskusję

RANKING 1

Autor: Czajka Dodany 31.12.2006 05:57

Nie nadają się właściwie żadni spoza Polski, bo tylko u nas grzyby się zbiera. No, może jeszcze w Rosji. A z polskich bohaterów nie nadaje się na pewno Wojski: "Wszyscy dybią na r y d z a; ten wzrostem skromniejszy I mniej sławny w piosenkach, za to najsmaczniejszy, Czy świeży, czy solony, czy jesiennej pory, Czy zimą. Ale Wojski zbierał m u c h o m o r y." a tym bardziej Telimena: "Telimena ni wilczych, ni ludzkich ...

Zobacz całą dyskusję

Książkowe wspomnienia z grudnia (czyli dawne podsumowanie;))

Autor: Czajka Dodany 31.12.2006 05:46

Pewnie indywidualna. I pewnie różnie takie wyzwalanie się spod uroków innych wielkich przebiega. Jednym przychodzi to łatwiej, innym trudniej. Proust (przepraszam) pisał pastisze między innymi po to, żeby uwolnić się od wpływu Balzaka, Flauberta. Miał taką metodę działania - przeczytać, zachwycić się, wchłonąć, przetrawić i zakwestionować w końcu. No ale, czytałam, że bardzo duży wpływ na jego styl miał Ruskin, którego przesłanie tylko w końcu,...

Zobacz całą dyskusję

Wciągajaca, ostro napisana opowieść

Książka: Co słychać za tymi drzwiami (Ostrowska Ewa Maria (pseud. Zbyszewski Brunon lub Lane Nancy))
Autor: annaklara Dodany 31.12.2006 02:12

Wciągająca, ostro napisana opowieść o siostrzanej zazdrości i różnym pojmowaniu uczciwości. Bronia i Marynia, mimo że są siostrami, nie są jednakowe. Również matka traktuje każdą z nich inaczej. Jedna jest ubóstwiana przez matkę, druga - wciąż o miłość tej matki walcząca. Jedna - idealna, bo grzeczna i zdolna, druga - otyła, brzydka, głupia (według powszechnej opinii), za to cwana. Pewnego dnia jednak role się odwracają...

Zobacz całą dyskusję

Samotność urojona

Książka: Samotność (Isherwood Christopher)
Autor: joanna.syrenka Dodany 31.12.2006 00:35

A mógłbyś/mogłabyś coś więcej o "Pożegnaniu z Berlinem"? Nie znam tego, tytuł brzmi intrygująco, recenzja Verdiany i Wasze opinie kazały zwrócić mi większą uwagę na tego autora - chętnie dowiem się czegoś o książce, "do której Samotność się nie umywa".

Zobacz całą dyskusję

Prowadzi go Wielka Niedźwiedzica

Książka: Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy (Piasecki Sergiusz)
Autor: joanna.syrenka Dodany 31.12.2006 00:29

Książka w schowku :) Jeśli czyta się ją tak samo jak Twoją recenzję to dobrze wróżę...

Zobacz całą dyskusję

Samotność urojona

Książka: Samotność (Isherwood Christopher)
Autor: glon Dodany 31.12.2006 00:28

Bardzo lubię, wręcz moją pasją jest czytanie recenzji Verdiany, aczkolwiek Isherwooda będę bronić. "Samotność" jest książką o chybionym tytule, który niepotrzebnie wprowadza ludzi w błąd. Poza tym jest to tytuł banalny, mający silne konotacje emocjonlne (por. "Samotność w sieci"). Myślę, że niepotrzebnie Isherwood zaopatrzył swoje dzieło takim tytułem, ale to moja subiektywna ocena. Sama książka banalna nie jest. Zgadza...

Zobacz całą dyskusję

Paulo Coelho

Autor: Sznajper Dodany 31.12.2006 00:13

Był taki czarodziej. Z krainy Oż zdaje się... Ale to chyba nie Coelho napisał.

Zobacz całą dyskusję

Książkowe wspomnienia z grudnia (czyli dawne podsumowanie;))

Autor: aga_p Dodany 30.12.2006 23:38

* Daniel Odija - "Tartak" (4) * Maria Pruszkowska - "Przyślę panu list i klucz" (5) * Marian Keyes - "Sushi dla początkujących" (4) * J. M. Coetzee - "Powolny człowiek" (4) * Hanka Lemańska - "Chichot losu" (5) * Marina Lewycka - "Zarys dziejów traktora po ukraińsku" (3) * Wanda Konarzewska - "Inna wśród innych" (4) * Morag Prunty - "Przepis na małżeństwo doskonałe&...

Zobacz całą dyskusję

Lektura obowiązkowa

Książka: Lord Jim (Conrad Joseph (Conrad-Korzeniowski Joseph; właśc. Korzeniowski Józef Teodor Konrad))
Autor: dansemacabre Dodany 30.12.2006 23:24

Jedna z najbardziej znanych książek Conrada, traktująca o kwestii odpowiedzialności za własne czyny, istocie wewnętrznego "kręgosłupa moralnego" i sile wyrzutów własnego sumienia. Tytułowy Jim opuszcza statek "Patna" w chwili morskiej katastrofy. Odpowiedzialny za pasażerów, nie zwraca uwagi na ich los, ratuje własne życie. Okaże się, że tak podarowany sobie żywot przyniesie mu głównie udrękę i będzie ustawiczną bezskuteczną ucieczką przed poczuc...

Zobacz całą dyskusję

RANKING 1

Autor: neutrinO7O1 Dodany 30.12.2006 23:20

Na grzyby, grzyby? A haa! Rozumiem. eheh To musi być Witkacy. To musi być Genezyp Kapen z "Nienasycenie"

Zobacz całą dyskusję

Literatura "onanistyczna"

Książka: Kompleks Portnoya (Roth Philip)
Autor: dansemacabre Dodany 30.12.2006 23:20

Książka na długo zapada w pamięć, choć nie jest żadnym rewelacyjnym dokonaniem literackim. To, co każe ją pamiętać, to tematyka. Okres dojrzewania każdego młodego chłopca to czas namiętnych uczuć, poznawania samego siebie oraz swojego ciała, co też bohater czyni z niezwykłą dokładnością i wnikliwością. To powieść o onanizowaniu się, jego skutkach i wynikających zeń problemach. Ogarnięty manią dogadzania samemu sobie Portnoy jest zagubionym i sfru...

Zobacz całą dyskusję

Trzy słowa

Autor: wenoma Dodany 30.12.2006 23:04

pluć na odległość

Zobacz całą dyskusję

Podróż w głąb cierpienia

Książka: Niziny (Müller Herta)
Autor: dansemacabre Dodany 30.12.2006 23:03

Jedno jest pewne- to nie jest proza dla każdego. Sposób pisania Muller można albo pokochać ( z przesłanek czysto nieracjonalnych, jej powieści czuje się całym sobą albo jest się nimi zmęczonym) albo zniechęcić się zaraz po przeczytaniu dwóch akapitów.

Zobacz całą dyskusję

Zabawa - poznajmy się :)

Autor: wenoma Dodany 30.12.2006 23:03

Słowenia jaśmin czy wrzos?

Zobacz całą dyskusję

Podróż w głąb cierpienia

Książka: Niziny (Müller Herta)
Autor: dansemacabre Dodany 30.12.2006 23:01

Histeryczne? Jak dla mnie najbardziej zrównoważona proza traktująca o tak bardzo niezrównoważonym czasie i emocjach. Manieryczne? W jakim sensie? Jeżeli za manierę uznajesz niepowtarzalną wręcz frazę i sztukę niezwykłego żonglowania słowem to owszem, Muller jest manieryczna.

Zobacz całą dyskusję

Mój partner nie czyta!

Autor: Jagusia Dodany 30.12.2006 22:45

Tak trzymać!

Zobacz całą dyskusję

Kiedy książki nie da się ocenić...

Autor: Jagusia Dodany 30.12.2006 22:43

Trudności w ocenie przysparzają też tzw. lektury, prawda?. Wielu przeczytanych nie oceniłam wcale. No bo jak tu ocenić "Rozdzióbią nas kruki i wrony" czy "Katarynkę"?

Zobacz całą dyskusję

Mój partner nie czyta!

Autor: norge Dodany 30.12.2006 22:42

To znaczy, że czyta! Zalicza mu się. Nie możemy przecież wymagać Bóg wie czego. Mój mąż czyta właśnie takie przede wszystkim :-)

Zobacz całą dyskusję

Bóg urojony

Autor: neutrinO7O1 Dodany 30.12.2006 22:40

Czy ja powinienem się jeszcze czegoś dowiedzieć o google, czy może google dyskryminuje Wyborczą ;)? Dziękuję Ci PS. Nie zamykajcie tej gazety..

Zobacz całą dyskusję

Literacki "mężczyzna naszych marzeń" :)

Autor: norge Dodany 30.12.2006 22:40

Mnie też nudził. Nie chciałabym go :-)

Zobacz całą dyskusję

Zapomnieć o reszcie świata? Niekoniecznie...

Książka: W dżungli życia : Poradnik dla dziewczyn i chłopców (oraz niektórych dorosłych) (Pawlikowska Beata)
Autor: Marie Orsotte Dodany 30.12.2006 22:37

Ładna recenzja :) Mi się podobała ta książka, ale chciałabym tutaj wspomnieć o czymś innym: na okładce któryś z recenzentów (bodajże) napisał coś w tym stylu, że Kant nie podróżował, Pawlikowska tak, Kanta nikt nie czyta, a Pawlikowską wielu. Ośmielę się wyrazić moje skromne zdanie, jakoby Kant wielkim filozofem był, a porównywanie do niego Pawlikowskiej w ten sposób jest przynajmniej trochę dziwne - pomijając już to, że Kanta na pewno czyta mnó...

Zobacz całą dyskusję

Thriller medyczny???

Książka: Nocne wizyty (Masters Priscilla)
Autor: sylwiail Dodany 30.12.2006 22:36

Pierwsze pytanie, jakie nasuwa się podczas czytania tej książki, brzmi: "To jest thriller medyczny?" Oj, daleka droga do Cooka, McClure'a czy Tess Geritsen. Praktycznie jedyny związek z medycyną to zawód głównej bohaterki - lekarka. Książka nie zachwyca, ba - nawet nie wciąga. Gdyby nie to, że ma 210 stron, a nie 410, pewnie po kilkudziesięciu stronach bym ją odłożyła. Całość można by ograniczyć do ostatnich 30-50 stron. Główna bohaterka jest nij...

Zobacz całą dyskusję

Tortured soul asylum

Autor: verdiana Dodany 30.12.2006 22:31

Oj, bardzo dołuje... A potem spróbuj "Harar" Kobierskiego. Też ładnie dołuje. :-)

Zobacz całą dyskusję

nowy Wiktor Jerofiejew.

Autor: Jagusia Dodany 30.12.2006 22:28

Dzięki za wiadomość!

Zobacz całą dyskusję
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: