Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
...a dokładniej: "Podróż sentymentalna przez Francję i Włochy" - nie jest raczej książką dla miłośników wartkiej akcji, poszukiwaczy sensacji itp. Główny bohater, Yorick odbywa podróż, której celem jest poznawanie innych ludzi i ich uczuć. Bardzo szczegółowo opisuje on emocje łączące ludzi i przelotne znajomości. W połączeniu z ogromną wrażliwością bohatera daje to czasem efekt wręcz mocno przerysowany, jednak wciąż piękny. Ogromną zaletą książki...
no fajnie opisana książka też fajna jest oki!!!!!!
Zaciekawiłeś mnie. Ani o "Bogu urojonym", ani o "Manifeście" nie wiedziałam, a teraz niecierpliwie czekam na polskie wydanie (bo pewnie oryginałów nie dopadnę wcześniej). Co o "Manifeście" pisał Gazzaniga i gdzie? Jeśli masz jakieś namiary, linki, sznurki, to pięknie proszę. Gazzanigę cenię szczególnie za znakomitą książkę o mózgu. A Dawkinsa uwielbiał Douglas Adams, "Ślepy zegarmistrz" był jego ulubioną książka. :-)
Jeden cały pokój książek. Wszystkie ściany zapełnione jedynie książkami. Od ziemi prawie do sufitu. Na szczęście mieszkanie duże, więc jest gdzie trzymać nowości.
"Porwany za młodu" Stevensona
Korzystając z okazji, że wiele osób korzystających z Biblionetki to poloniści, chciałabym poprosić, żeby ktoś nasunął mi swoje pomysły co do tezy tego tematu... Literatura wobec faktu przemijania życia. Dokonaj analizy porównawczej różnych tekstów literackich. Najchętniej aby było to tak sformuowane, że - życie mja szybko, więc nalezy z niego korzystać ile sie da, życ chwilą teraźniejszą, cieszyc sie nim etc...
Trafiłem ostatnio na niejakiego Sama Harrisa. Jest on autorem "Manifestu ateisty", w którym podobno dowodzi wyższości niewiary w Boga nad wszelką religią. Napisał również "List do Chrześcijańskiego Narodu". Na poważnie o tej książce i w pozytywnym tonie wypowiadali się tacy ludzie jak: Roger Penrose, Michael Gazzaniga, Marc Hauser czy Richard Dawkins. Kto interesuje się nauką, wie kim oni są. Czy ktoś może czytał jakąś książkę...
"Pan Geldhab" A. Fredro "Tajemniczy opiekun" J. Webster "Przy polskim stole" K. Bockenheim "Towarzysz Don Camillo" G. Guareschi "Hrabianka Gizela" E. Marlitt "Szkoła narzeczonych" M. Kruger "Łabędzie Leonarda" K. Essex "Portret Doriana Graya" O. Wilde
Mam trójkę młodszego rodzeństwa i najpiękniejsze chwile w moim życiu wiążą się właśnie z nimi. Niesamowite jest obserwowanie jak taki mały człowiek się rozwija - najpierw rozgląda się tylko ze zdziwieniem, później posyła pierwsze uśmiechy, stawia pierwsze kroki, wypowiada pierwsze słowa i coraz lepiej radzi sobie w świecie. Pięknym momentem było też gdy na koncercie U2 w Chorzowie, przy pierwszych taktach "New Year's Day" fani utworz...
Podziwiam Twoje wyliczenia, ja tak nie umiem, wszelka matematyka mnie odrzuca. :-) Jeśli chodzi o mnie, to nie wiem ile już przeczytałam, napewno ponad 2 tysiące, pewnie nawet sporo ponad, ale nie umiem tego policzyć tak skrupulatnie. No i oczywiście też muszę odliczyć powtórki, a do ulubionych książek lubię wracać.
Mnie także trzecia część "Frywolitek" nieco zawiodła - jedna z moich ulubionych pisarek rzeczywiście więcej narzeka. Poza tym zauważyłam tendencję do idealizowania ludzi z przeszłości - choćby pokolenia Kolumbów... Odniosłam wrażenie, że pani Musierowicz... wybaczcie - chwilami po protu zrzędzi ;)
Czytałam ten artykuł i bardzo chciałabym przeczytać książkę. Czekam z niecierpliwością.
To skandal ;), że nie wygrałaś... :) Ten tekst jest cudny, zawiera kwintesencję tego, co można nazwać wg mnie - szczęśliwym życiem :-)
Świetna książka! Urzekła mnie, mimo że osoba autorki nie budziła mojego zaufania - ja, niestety, jestem mężczyzną! A "wojna damsko-męska" to nie jest zachęcająca rekomendacja. Książka jest dobra, prawdziwa, wzruszająca i DOBRA. Dobra - bo dobrze napisana. DOBRA - bo promuje dobro, a to nie jest łatwe. I czyni to niebanalnie! Nie jest tylko reportażem z opieki nad osobą starszą i zależną (zależną?) z masą świetnych obserwacji. Jest jedną z n...
A owszem, owszem. I miałaś stuprocentową rację. :-)))) Już ma u mnie 6, choć został mi kawałeczek do końca. Dziś napewno dokończę i zacznę szukać innych części z NIM!!! Nie mogę się oderwać i cieszę sama do siebie. :-)))
A Twojej listy postanowień mi tu brakuje:) Tak a propos - jak Ci idą opowiadania Iwaszkiewicza?:)
Dla ucha wspaniałe, a co do realizacji.... Słowo daję, że to co ostatnio było produkowane w Teatrze Wielkim Operze Narodowej było znacznie gorsze, więc mimo pewnych oporów nie poraziła mnie. Wczoraj za to na Mezzo była piękna "Madame Butterfly", z tym, że bardzo stare nagranie. Oczywiście trafiłam przypadkiem i nie ogłosiłam wszem i wobec, za co bardzo przepraszam. :-)
Wg mnie Klub Pickwicka jest rewelacyjny, tylko przez pierwsze rozdziały tak mi się wydaje trzeba się przyzwyczaić do tego specyficznego humoru (moje początki z Pickwickiem - przynajmniej pierwsze trzy rozdziały - też były trudne). Ale jak już się człowiek przyzwyczai do tego, to zrywa boki ze śmiechu (najlepszy dowód, że przeczytałem jeszcze raz rozdział pierwszy i mój śmiech wypełnił cały dom). To przede wszystkim dobra, lekka rozrywka, ale nie ...
blog 2006 czy 2007?
To ciekawe. Często się słyszy, że ten i tamten co osiągnęli prawdziwy sukces w młodości nie uznawali autorytetów lub uznawali rzadko. Od nocnika czytali dzieła wielkich tracąc do nich dystans jedynie w chwilach wypróżniania eh. Również będąc dopiero dużym chłopcem przestałem przejmować się erudycją innych. Cały czas kształtuję swój światopogląd, często pod wpływem wyjątkowych książek, ale od jakiegoś czasu ignoruję (lub nabieram sporego dystans...
Doskonałe! Od razu sobie skopiowałam do mojego prywatnego skarbca cytatów. Jakoś nie zabrałam się jeszcze do tego autora, ale chyba muszę nadrobić zaległości!
:-))
Chodzę do tej biblioteki od lat i zauważyłam, że miejsce zajmowane przez literaturę polską zmniejszyło się co najmniej o połowę. Dzięki mnie na razie nie wyrzucą Auderskiej i Muszyńskiej-Hoffmannowej, bo skoro ktoś wypożyczył, to mają szansę przetrwania. Może postawię sobie takie zadanie - ocalić resztkę polskiej literatury?? :-)
Uzupełnienie grudnia: Smok w herbie. Królowa Bona - H.Auderska (5) Mort - Terry Pratchett (6)
Policzyć chyba nie dam rady. Ale w przybliżeniu... Ocenionych mam coś ponad 1000, a to są przeczytane w ostatnich 2 latach plus te, które sobie przypomniałam przy przeglądaniu katalogu. Średnio rocznie czytam od stu do stu kilkudziesięciu tytułów (np. w tym roku gdzieś ok.180), z czego 20-30 to powtórki; gdyby ich nie liczyć, a z reszty wyciągnąć średnią, no to dla okrągłości niechby było 120. I to będzie wynik z ostatnich, powiedzmy, 20 lat, czy...
I jak Ci się podoba Klub Pickwicka? Mnie przy pierwszym czytaniu odrzucił, ale postawiłam go sobie na półce do czytania ponownie.
...śliną pozbawioną witamin.
czytam bo lubie :)
Zanim się podzielę swoim zdaniem, z góry przepraszam za dwie rzeczy: raz, że będzie przydługie, dwa, że nie piszę "na gorąco", tylko wklejam ze swojego archiwum (kiedyś pisałam coś podobnego na jakiś konkurs prasowy, w którym była do wygrania fajna książka; nie wygrałam, ale tekst został). Oto on (bez wstępu, bo ten nieistotny): Zaparzyć kubek dobrej kawy ze szczyptą imbiru, umościć się na kanapie czy w fotelu, wziąć w rękę książkę...
Bezwzględnie na pierwszym miejscu, prowadzi przed wszystkimi... Haruki Murakami. Uwielbiam jego książki i ubóstwiam jego styl... Nie mogę się już doczekać kolejnej jego książki;]
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)