Teksty i komentarze

A wedle mnie wymienione przez ciebie wady są zaletami.Czytałem tej autorki tylko tę książkę, ale mi się spodobała.Miła odmiana po Agacie Christie, choć przypomina nieco,, Kot wśród gołębi" Utkwiła mi w pamięci scena jak bliźniaczki podczas wizji lokalnej, orientują się że zamiast mleka dano im lizol.I rzeczywiście trzyma w napięciu.

Cytat fajny (a pamiętam jeszcze Dziewońskiego w roli Kocia w "Kabarecie Starszych Panów"). =} Ja też lubię swój język, i właśnie dlatego m.in. te wygodne skrótowce spalszczam (hm... spolszczywuję? ;-} ). Dla mnie język to twór żywy, który w naturalny sposób się powoli zmienia i nie ma w tym nic złego. To nie wyszło z jakiejś mojej założonej z góry filozofii, tylko przy okazji mojej pracy z językiem polskim. Mam do czynienia z dużą il...

Pierwsza wiadomość przyszła prawie równocześnie do Reutera i AP i była bardzo krótka. Kwiecistość stylu nie pozostawiała żadnych wątpliwości: „Mury siedliska antychrysta wciąż stoją. Zlekceważono moje rozkazy. Na was spoczywa odpowiedzialność. Jedną fiolkę z wirusami przymocowałem do prostego urządzenia wybuchowego, które zostanie zdetonowane dziś o godzinie 15,45 w Lower Hampton w hrabstwie Norfolk. Kierunek wiatru WSW. Jeżeli dziś do północy ni...

M. Hłasko, Krzyż.

Za dużo krwi. Jezus może i jest/był? synem Boga, ale nie czyni to go superbohaterem, tudzież tankowcem przewożącym hektolitry krwi. Po prostu Gibson przesadził z krwią. Choć interpretacja Gibsona dość ciekawa była, nie powiem.

To spróbuj mnie przekonać, co też jest w nim oryginalnego, hm?

Zgadzam się. Większe bulwersacje wniosło to do Kościoła mi się wydaje, choć jak też powiedziałeś - nie powinno, nie ma w tym nic nowego. Brown napisał książkę ciekawym językiem. Książkę o dobrej fabule i rozwojowi akcji. Może są zazdrośni, a może tylko chcą by ich książka lepiej się sprzedawała. Zobaczymy, co to będzie.

Każdy z nas czasami czuje się kimś innym, zastanawia się, czy jest tym, kim chciał być. Wiele było decyzji, które doprowadziło do tego, kim jesteśmy teraz. Nie wiem, jak wy, ale ja jestem szczęśliwy z tego, kim jestem i jaki jestem dzisiaj. Powiem szczerze 'Diuna' mnie natchnęła do tej refleksji, prezentuje więc wiersz napisany pod wpływem chwili natchnienia. „Permutacje” Pozostaję, nie zlękniony tym czym jestem, Lecz uszczęśliwiony tym k...

No cóż... zgadzam się, że za dużo krwi. Mnie bardziej podobało się "Ostatnie kuszenie Chrystusa" Scorsese z rewelcyjnym Defoe :))

Popieram. Najważniejsze jest to co autorka chciała przekazać i nasze odczucia.

W czwartą rocznicę przeniesienia relikwii świętej Winifredy do opactwa w Shrewsbury przybyły z daleka wielkie rzesze pielgrzymów. W tym samym czasie w odległym Winchesterze zostaje zamordowany pewien rycerz, zwolennik cesarzowej Maud, co oczywiście nie jest istotnym wydarzeniem dla pątników, którzy oczekują cudownych uzdrowień przy ołtarzu świętej. Jednak w tym pobożnym tłumie pewni podejrzani ludzie zwracają uwagę brata Cadfaela. W miarę rozwoju...

A teraz się zastanów. Gdybyś wszystko wiedziała to by cała historia przestała być taka ciekawa. A teraz jest o wiele więcej powodów by czekać na wyjaśnienie tego, co będzie z Potterem w następnym tomie. Uważam, że to co zaprezentowała Rowling jest ciekawym sposobem by zdobyć 'serca' fanów.(SPOILER) Patrz ile osób, chociażby na tym forum dyskutuje o tym czy Dumbledore żyje, czy Snape jest w prawdzie zły. Nie każdemu musiało się podobać takie zakoń...

Paulo bywa męczący niekiedy w swoich książkach. „Alchemik” faktycznie był świetny, ale reszta... Cóż, różnie.

A mnie się z całego filmu najbardziej podobał Piłat i Szatan. Wszyscy się „Pasją” zachwycali i wylewali morza łez, a ja uważam, że film jest lekko przereklamowany...

Dowody przekonujące:) A co do udawania, to może sposób na to, żeby Voldemort odkrył wszystkie karty, a ZF mógł działać? Hmm... sama nie wiem.

Po prostu nie spodobało mi się, że na samym końcu wszystko potoczyło się tak szybko, pozostawiając nas w ogromnej niewiedzy i oczekiwaniu na kolejny tom.

Z tego co mi się o uszęta obiło, to nie jest to wcale nowa i niesamowicie rewolucyjna teoria, nawet osoby zajmujące się badaniem Biblii i rękopisów z Qumran twierdzą, że to prawdopodobna hipoteza i nie ma w niej nic odkrywczego.

A ja znalazłam następny interesujący... http://jacekgetner.blog​.onet.pl/ Szczególnie opowiadanie "Brzydka miłość".

Trzeci zbiór opowiadań pod redakcją Davida Webera, przedstawiający losy nie tylko Honor Harrington, ale także innych postaci cyklu. John Ringo, Victor Mitchell, Eric Flint, Jane Lindskold, Timothy Zahn i David Weber opisują m. in. patrol antypirackiego krążownika HMS Fearless po przydziale na Basilisk, wizytę pary Marines na planecie Praga w Ludowej Republice Haven, dalsze losy Victora Cachata i debiutancki patrol pierwszej midszypman w dziejach ...

Właśnie!! Ten tom pozostawia nie tylko czytelnika w stanie zawieszenia co będzie dalej, jak to się skończy wreszcie i co jeszcze może się wydarzyć (i jak będzie ślub wyglądał!!! ;)), ale na dodatek serwuje tyle zagadek!!! Chyba mnie skręci!! ;)

zapraszam do podyskutowania na temat książek i nie tylko...

Tak :) Ksiązka niezapomniana. I jakim pięknym językiem napisana...

W XIX i na początku XX wieku homerologia przeżywała okres swojej świetności. Wiele uznanych autorytetów toczyło zażarte spory o przysłowiową "jotę" i pisało na ten temat grube księgi. Dziś, poza garstką miłośników antyku i ludzi zawodowo zajmujących się starożytnością, nikt nie pamięta ani nazwisk, ani przyczyn sporów, a grube księgi pokrywają się dostojnym kurzem na półkach wybranych bibliotek. Podobny los spotkał Stanisława Łosia i jego dzieło....

"Kociu - rzekła ciocia z dobrocią" (ach, od jak dawna miałam ochotę przypomnieć Ci ten cytat z "Ferdydurke";-D), masz rację - "Komentarze/forum są do mówienia swobodnie", potwierdzam całą Sową:-); ale te imhy i inne z ich rodziny nie dość, że często są (dla wielu z nas) zwyczajnie niezrozumiałe, czasem nawet nie wiadomo, czy one tubylcze, czy zagraniczne - to jeszcze zapaskudzają poniekąd (pokąd dokładnie, nie wiadomo, ale coraz bardziej) mowę na...

Zgadzam się, że książka jest brdzo dobra (film zresztą też). Zastanawiam się tylko czy "wielki Roman Polański" czuje się "nasz", bo biorąc pod uwagę jego ostatnie wypowiedzi na temat Polski nie jestem przekonany...

Troche się zawiodłam,troche nie podoba mi się to przegięcie religijne . Moge to Paulo jednak wybaczyć...

Mój ostatni nabytek "Odpowiedni trup" J. Semprun jest o tematyce obozowej. Ale nie czytałam jeszcze.

Mój Ojciec przeżył 3 godziny pod ruinami tej hali. To co opowiada jst nie do wyobrażenia. Tylko dzięki opatrzności która nad nim czuwała żyje. Gdyby stał metr dalej mógłby zostać zmiażdżony.

U mnie Piknik na pierwszym miejscu jest i zawsze będzie! To pierwszy film, który tak mną wstrząsnął. Miałam około 10 lat kiedy go pierwszy raz obejrzałam i wrażenie było takie, że potem bałam się go obejrzeć drugi raz. To docierało za głęboko chyba. Drugi raz poszłam na studiach - chciałam się wyleczyć z tego wstrząsu - nic z tego....

A ja bym poleciła swietna książkę którą niedawno przeczytalam. Nie jest ona konkretnie o obozach ale okolo pol ksiazki to wlasnie wspomniena z Oswiecimia. Ogromnie polecam, naprawde wciagajaca... Ta ksiazka to: "Dwie matki" Ireny Irosznikowej ;) Pozdrawiam ;)