Dodany: 10.10.2010 19:02|Autor: misiak297

Książki i okolice> Zestawienia tematyczne

Autorzy ambitnej literatury obyczajowej


Witajcie!

Tym razem proponuję stworzyć listę autorów ambitnej literatury obyczajowej. Nie chodzi tu o jakieś romanse (często z tym literatura obyczajowa jest mylona), ale o współczesne książki poruszające w sposób niebanalny ważne problemy społeczne albo dobrze przedstawiające historie, które mogłyby się zdarzyć.
Wyświetleń: 21623
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 43
Użytkownik: misiak297 10.10.2010 19:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Witajcie! Tym razem pr... | misiak297
No to ja znowu zacznę sam:

Polscy autorzy:

Wojciech Kuczok (np. "Gnój", "Senność")
Joanna Bator (np. "Piaskowa Góra")
Ewa Ostrowska (np. "Między nami niebotyczne góry", "Owoc żywota twego", "Co słychać za tymi drzwiami")
Anka Kowalska ("Pestka"
Tomasz Białkowski (np. "Zmarzlina")
Monika Rakusa (np. "Żona Adama")
Dorota Terakowska (np. "Ono", "Poczwarka")
Hanna Kowalewska (np. "Julita i huśtawki")
Marcin Szczygielski (np. "Bierki")

Autorzy zagraniczni:

Anita Shreve (np. "Ciężar wody", "Trudne decyzje", "Historia pewnego lata")
Majgull Axellson (np. "Dom Augusty")
Michael Cunningham (np. "Z ciała i z duszy", "Dom na krańcu świata")
Michal Viewegh (np. "Uczestnicy wycieczki", "Mężczyzna idealny")
Użytkownik: Marylek 11.10.2010 11:20 napisał(a):
Odpowiedź na: No to ja znowu zacznę sam... | misiak297
Po moich zeszłomiesięcznych kontaktach z Zawrociem ośmielam się zaprotestować przeciwko nazywaniu twórczości pani Kowalewskiej ambitną. :-p
Użytkownik: Jagusia 17.05.2014 22:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Po moich zeszłomiesięczny... | Marylek
Przyłączam się z całej duszy:)
Użytkownik: beakwi 11.10.2010 12:58 napisał(a):
Odpowiedź na: No to ja znowu zacznę sam... | misiak297
Coetzee John, Hańba. Inne tego autora.
Użytkownik: margines 10.10.2010 19:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Witajcie! Tym razem pr... | misiak297
Chodzi ci o wskazanie/podanie tu przykładów autorów piszących książki zaliczane do lit. beletrystycznej, ale traktyjące O CZYMŚ?
A, proszę:
przede wszystkim Frey Jana; tej autorki u mnie w schowku i na półce kwitnie nieczytana Być piękną: Największe pragnienie Heleny (Frey Jana)
Barańska Ewa (właśc. Barańska Stanisława)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 10.10.2010 19:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Witajcie! Tym razem pr... | misiak297
Joyce Carol Oates ("Mama odeszła", "Córka grabarza", "Moja siostra, moja miłość")
Majgull Axelsson (absolutnie wszystko)
Margaret Atwood ("Pani Wyrocznia", "Moralny nieład")
John Updike (opowiadania, "Pary")
Użytkownik: misiak297 11.10.2010 11:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Joyce Carol Oates ("Mama ... | dot59Opiekun BiblioNETki
A tę Oates ("Moja siostra...) masz własną? Chętnie bym pożyczył.
Użytkownik: Marylek 11.10.2010 11:24 napisał(a):
Odpowiedź na: A tę Oates ("Moja siostra... | misiak297
Misiak! Natychmiast przestań zadawać Dorocie takie pytania! I czynić propozycje! Niestosowne.
Przecież nawet jeśli ma własną (a ma) to mogła ją komuś pożyczyć (i tak zrobiła), prawda? No!

A teraz pytanie do Misiaka za 5 punktów: komu?
(ROTFL)

Ustawiasz sie w kolejce? Wiesz, to jest gruba książka, grubsza niż Mruczysław... ;)
Użytkownik: misiak297 11.10.2010 12:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Misiak! Natychmiast przes... | Marylek
Hm... ciekawe komu Dorota mogła pożyczyć książkę... Czyżbyś naprowadzała mnie na jakiś trop...?:p
Ustawiam się zaraz za Tobą:D
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 11.10.2010 15:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Hm... ciekawe komu Dorota... | misiak297
Zapamiętuję :).
Użytkownik: norge 12.10.2010 10:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapamiętuję :). | dot59Opiekun BiblioNETki
Dodajmy jeszcze angielską pisarkę Joannę Trollope. Na razie przeczytałam dwie jej książki, które mi się bardzo podobały. Myślę, że spełniają one kryteria i zaliczają się do ambitniejszej literatury obyczajowej:
Cudze dzieci (Trollope Joanna)
Na zakazanych skrzydłach (Trollope Joanna) (jest moja recenzja)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 12.10.2010 17:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Dodajmy jeszcze angielską... | norge
Tak, na pewno można ją uwzględnić; "Cudze dzieci" też czytałam, tej drugiej nie znam (zaraz zerknę na recenzję).
Użytkownik: zochuna 12.10.2010 17:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Witajcie! Tym razem pr... | misiak297
Z drobnym wahaniem, ale jednak zarekomendowałabym tu Rosamunde Pilcher. Jej powieści są co prawda nierówne, ale te grubsze - moim zdaniem - zupełnie niezłe. Myślę o książkach Poszukiwacze muszelek (Pilcher Rosamunde (pseud. Fraser Jane)), Powrót do domu (Pilcher Rosamunde (pseud. Fraser Jane)), Wrzesień (Pilcher Rosamunde (pseud. Fraser Jane)). Szczerze przyznaję jednak, że przepaść, no duży rów:) dzieli te utwory od utworów Axelsson czy Atwood, a mimo wszystko przeczytałam je z prawdziwą przyjemnością i nawet kupiłam je (bo pierwszy raz czytałam pożyczone), by stały na półce i bym mogła w każdej chwili do nich wrócić, bo mają (zwłaszcza "Wrzesień") pewną moc terapeutyczną.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 12.10.2010 18:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Z drobnym wahaniem, ale j... | zochuna
Nie znam żadnej z tych powieści, ale (nie ma to jak Sieć) już sprawdziłam, że są dostępne w lokalnej bibliotece. Co szkodzi wypróbować? Byle tylko czasu starczyło...
Użytkownik: misiak297 12.10.2010 18:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Z drobnym wahaniem, ale j... | zochuna
Ale dlaczego pani Pilcher jest porównywana do Danielle Steel? Bo w sumie Danielle Steel ambitną literaturą bym nie nazwał. I żebyś nie pomyślała, Zochuno, że mówię tak, bo "tak często się mówi" to dodam, że przeczytałem kilkanaście "Steelek":)
Użytkownik: zochuna 12.10.2010 19:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale dlaczego pani Pilcher... | misiak297
Mówiąc prawdę, Misiaku, nie wiem, dlaczego są porównywane. Ja sama czytałam wiele lat temu jedną powieść D.Steel i nie pamietam dziś ani tresci, ani tytułu. To chyba mówi samo za siebie (jeśli chodzi o mnie). Tak sobie teraz myślę, że może szczęśliwe zakończenia historii opowiadanych przez obie panie pisarki (o ile dotyczy to Danielle Steel) dają taki naiwny efekt pisarski? Ale jestem intuicyjnie przekonana, że książki Pilcher jednak coś więcej ze soba niosą:) I mimo wszystko polecam.
Użytkownik: norge 12.10.2010 21:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Mówiąc prawdę, Misiaku, n... | zochuna
Potwierdzam, że książki Pilcher są niezłe, przynajmnie te, które czytałam. Nie zaliczyłabym je do bardzo ambitnych, ale są trochę lepsze niż te Danielle Steel.
Użytkownik: rastanja 12.10.2010 20:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Witajcie! Tym razem pr... | misiak297
Z ostatnio przeczytanych książek, zapadła mi w pamięć powieść Ann-Marie MacDonald "Zapach Cedru". Według mnie dobry obyczaj, polecam.
Użytkownik: misiak297 17.10.2010 11:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Witajcie! Tym razem pr... | misiak297
I oczywiście Iwona Banach (np. "Pocałunek fauna")
Użytkownik: misiak297 14.12.2010 14:28 napisał(a):
Odpowiedź na: I oczywiście Iwona Banach... | misiak297
Do bardzo dobrych tytułów Joanny Trollope dodaję książkę "Najlepsi przyjaciele". Wspaniała obyczajówka. Trollope pisze o prawdziwych ludziach i prawdziwych problemach - bez upiększeń i bez demonizowania.
Użytkownik: norge 14.12.2010 14:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Do bardzo dobrych tytułów... | misiak297
To ja jeszcze tu dołożę Douglasa Kennedy'ego z następującymi powieściami:
Posada (Kennedy Douglas)
Grzęzawisko (Kennedy Douglas)
Fotografik (Kennedy Douglas)
Pokusa (Kennedy Douglas)

Wszystkie mi się podobały, ale najbardziej "Grzęzawisko". Ta ksiązka zaklasyfikowana jest do kategorii kryminał/thriller, ale jak dla mnie, to jest to typowa powieść obyczajowa z leciutkim wątkiem kryminalnym, tak jak i zresztą wszystkie pozostałe.
Użytkownik: benten 14.12.2010 23:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Witajcie! Tym razem pr... | misiak297
Z tych, których mogę sobie przypomnieć, to wymienieni już

Margaret Atwood, jedna z moich ulubionych
J.M. Coetzee, nie tylko Hańba
Toni Morrison, na razie czytałam tylko Miłość, ale książki leżą i czekają
D.H. Lawrence, jak Kochanek Lady Chatterley
Fannie Flagg, mimo że czytamy z uśmiechem błądzącym na ustach, także porusza ważne wątki.
Nadżib Mahfuz i jego Opowieści Starego Kairu i Rozmowy nad Nilem
Użytkownik: Herm. 28.12.2010 22:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Witajcie! Tym razem pr... | misiak297
Z pewnym wahaniem dodałabym Sarę MacDonald. Wahanie dlatego tylko, że czytałam jedynie jedną jej książkę i nie wiem, czy pozostałe trzymają poziom. "Muzyka fal", którą czytałam, jest świetna, szczególnie pod względem prawdopodobieństwa psychologicznego. Problem wielopokoleniowej rodziny, w której błędy i doświadczenia dziadków przechodzą na ich dzieci i wnuki. Przez zawiązanie wielu pozornie niezwiązanych ze sobą wątków, książka momentami nabiera charakteru powieści sensacyjnej.
I jeszcze Isabel Allende. Tu już bez wahania. Najambitniejszą z książek,które czytałam, nazwałabym "Córkę fortuny". Jest oczywiście też nieśmiertelny i szeroko znany "Dom duchów". Spodobało mi się też "Miasto bestii", które choć należy do serii młodzieżowej, to jednak niesie ze sobą całkiem sporo mądrości życiowej. Przede wszystkim wpaja szacunek do tego, co starsze, a nawet wieczne.
Użytkownik: baduu 04.01.2011 12:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Witajcie! Tym razem pr... | misiak297
W tej chwili przychodzi mi do głowy tylko Marcin Brzostowski i albo jego "I tak skończymy w więzieniu!" (powieść) albo "Szach-Mat! czyli Szafa wychodzi ja zostaję" (opowiadania).

Na upartego można jeszcze dołączyć Małgorzatę Rejmer, Krzysztofa Vargę i Sławomira Łuczaka, ale w ich przypadku miałabym lekkie opory żeby nazwać ich książki wybitnymi. Gdybym miała ich literaturę jakoś sklasyfikować, powiedziałabym, że to półka niżej niż Brzostowski.
Użytkownik: misiak297 07.02.2011 08:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Witajcie! Tym razem pr... | misiak297
"Taki piękny dzień" Melania Mazzucco.
Użytkownik: norge 25.11.2011 13:30 napisał(a):
Odpowiedź na: "Taki piękny dzień" Melan... | misiak297
Odnalazłam ten wątek, misiaku i dodaję następujące książki, które ostatnio przeczytałam i uważam, że można je zaliczyć do lteratury środka czyli ambitniejszych powieści obyczajowych:

Siedem lat później (Giffin Emily) Nie wiem, czy każdy zetknął się w swoim zyciu z problemem zdrady, ale czy tak, czy siak książkę warto przeczytać :) Enga napisała śliczną recenzję, którą polecam.

Zemsta kobiety w średnim wieku (Buchan Elizabeth) i jej kontynuacja Druga żona (Buchan Elizabeth). Gdybym uwierzyła biblioNETkowym ocenom, to pewnie bym po te książki nie sięgnęła. Nie uwierzyłam i odkryłam, że są więcej niż dobre. O dziwo, druga część podobała mi się bardziej niż pierwsza i dałam jej ocenę 5. Klimatem przypominają powieści Joanny Trollope i to musi posłużyć za rekomendację. Bardzo ciekawy wydaje mi się pomysł na zmianę narratora, bo w pierwszej części cyklu swoją historię opowiada pierwsza żona Nathana, a w drugiej, rozgrywającej się o kilka lat później poznajemy wydarzenia oczyma drugiej żony, Minty. Smaczku dodaje fakt, że obie panie były kiedyś przyjaciółkami z pracy :) Naprawdę polecam!
Użytkownik: misiak297 25.11.2011 22:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Odnalazłam ten wątek, mis... | norge
Diano, dziękuję Ci stokrotnie! Tematyka tych powieści bardzo mnie zainteresowała, ale sądziłem, że to jakieś głupie romansidła. Teraz wiem, że warto po to sięgnąć. Masz może swoje egzemplarze do pożyczenia?

A powieścią Giffin byłem zachwycony:)
Użytkownik: norge 26.11.2011 10:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Diano, dziękuję Ci stokro... | misiak297
Niestety, wszystko to są e-booki, którymi oczywiście służę, gdybyś potrzebował.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 17.02.2011 13:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Witajcie! Tym razem pr... | misiak297
Polecę tylko po najlepszych obyczajach (w miarę współczesnych) z mojej listy ocen:
Barth "Bakunowy faktor"
Huxley "Jak suche liście"
Roth "Kompleks Portnoy'a"
!!! Franzen "Korekty" - genialne!!!
Eugenides "Middlesex"
Irving "Regulamin tłoczni win"
Davies "Żegnaj, Cytrusku"
Kyle "Bóg zwierząt"
H. Miller trylogia "Różoukrzyżowanie"
Snopkiewicz "Słoneczniki"
Flygt "Underdog"
!!! A. Rand "Atlas zbuntowany"
Użytkownik: mrs_bernadetta 18.10.2012 13:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Witajcie! Tym razem pr... | misiak297
Osobiście poleciłabym książki pani Liane Moriarty:
- "Kilka dni z życia Alice" (Kilka dni z życia Alice (Moriarty Liane))
- "A teraz śpij" (A teraz śpij (Moriarty Liane))

Jak dla mnie były świetne, na szczęście nie typowe romansidła.

Dołożę jeszcze dwie pozycje:
Barbara Delinsky "Nikt się nie dowie" (Nikt się nie dowie (Delinsky Barbara (pseud. Douglass Billie lub Drake Bonnie))) i "Kiedy moja siostra śpi" (Kiedy moja siostra śpi (Delinsky Barbara (pseud. Douglass Billie lub Drake Bonnie))) tej samej autorki.

Co o nich sądzicie?
Użytkownik: misiak297 18.10.2012 13:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Osobiście poleciłabym ksi... | mrs_bernadetta
Czytałem "Nikt się nie dowie". Spodziewałem się głupawego romansidła, a dostałem kawał dobrej prozy obyczajowej z romansem niemającej nic wspólnego:)
Użytkownik: mrs_bernadetta 18.10.2012 13:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałem "Nikt się nie do... | misiak297
Też byłam tą książką zachwycona. "Pochłonęłam" ją w kilka godzin ;)
Użytkownik: norge 11.04.2013 17:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Też byłam tą książką zach... | mrs_bernadetta
Może ktoś tu zagląda :) W nadziei, ze tak, dokładam kolejne tytuły dobrych powieści obyczajowych:
Samotność liczb pierwszych (Giordano Paolo)
Jak nie zabiłam męża czyli Babski punkt widzenia (Hopkinson Christina)
Córki gór (Jörgensdotter Anna)
Jak rozmawiać z wdowcem (Tropper Jonathan)
Wesele Anny (Appanah Nathacha)

No i jeszcze moje dwie ulubione powieści obyczajowe autorstwa współczesnego norweskiego pisarza:
Człowiek, który pokochał Yngvego (Renberg Tore)
Charlotte Isabel Hansen (Renberg Tore)

A na koniec zestaw lekkich lekturek wakacyjnych, które opisałam w tej czytatce: A w tle lato, wakacje, morze, piasek…



Użytkownik: misiak297 11.04.2013 17:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Może ktoś tu zagląda :) W... | norge
A ja jeszcze dołożę moje wczorajsze odkrycie "Droga do szczęścia" Richarda Yeatsa.

Recenzja tutaj: Droga donikąd
Użytkownik: Panterka 16.04.2013 11:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Witajcie! Tym razem pr... | misiak297
Pierwsze co mi przyszło do głowy:
Barbarzyńskie zaślubiny (Queffélec Yann)
Dom ze ślepą werandą (Wassmo Herbjørg)
Użytkownik: misiak297 28.06.2013 18:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Witajcie! Tym razem pr... | misiak297
Dodaję Agatę Kołakowską. Czytałem powieść Niechciana prawda (Kołakowska Agata), która spełnia wszelkie kryteria ambitnej literatury obyczajowej.
Użytkownik: misiak297 15.05.2014 21:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Dodaję Agatę Kołakowską. ... | misiak297
Z przyjemnością dodaję do zestawienia powieść:

Małe dzieci (Perrotta Tom)

I polecam!
Użytkownik: imogena 28.06.2013 23:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Witajcie! Tym razem pr... | misiak297
Alice Munro. Bardzo obyczajowa (dla mnie chyba aż za bardzo, co nie zmienia faktu, że autorka ma coś do powiedzenia). Tyle że pisze nie powieści a zbiory opowiadań.
Użytkownik: misiabela 17.05.2014 10:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Witajcie! Tym razem pr... | misiak297
Mam nadzieję, że tych tytułów nikt jeszcze nie podał. Te dwa tytuły zrobiły na mnie ostatnio wielkie wrażenie:

American Fuji (Backer Sara)
Muzyka plaży (Conroy Pat)
Użytkownik: Jagusia 18.05.2014 19:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Witajcie! Tym razem pr... | misiak297
E. M. Reamarque, np. "Czarny obelisk", ale i wiele innych tego autora.
Chevalier Tracy - "Spadające anioły"
Elzbieta Cherezińska - "Saga Sigrun"
Kathryn Stockett - "Służące"
Ian McIwan - "Pokuta"
Jacek Dehnel - "Lala", "Balzakiana"
Użytkownik: zandra5 20.07.2014 23:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Witajcie! Tym razem pr... | misiak297
Mój ukochany
Irving John

i ostatnio przeze mnie odkryty
Roth Philip
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: