Dodany: 11.01.2024 14:36|Autor: fugare

Czytatnik: Zapisane na marginesach

1 osoba poleca ten tekst.

Podsumowanie - 2023


W minionym roku przeczytałam sześćdziesiąt cztery książki, więc jak łatwo policzyć średnio około pięciu w miesiącu. Mam już chyba swoje ustalone tempo czytania, bo w ubiegłym mniej więcej tyle samo – pięćdziesiąt dziewięć.

Ogółem: 64
w tym 22 polskich autorów.

Autorzy, po których sięgałam częściej niż raz:

Marías Javier (Marías Franco Javier) – 4 książki
Bator Joanna – 3 książki
Grabowska Ałbena (Grabowska-Grzyb Ałbena) – 3 książki /cykl Stulecie Winnych
Vargas Llosa Mario – 2 książki
McEwan Ian – 2 książki
Shalev Zeruya (Szalew Ceruja) – 2 książki
Hen Józef (właśc. Cukier Józef Henryk) – 2 książki
Shafak Elif (Şafak Elif) – 2 książki
Ernaux Annie – 2 książki

Największa ilość książek napisana została (język oryginału) w języku polskim - 22, dalej 15 w języku angielskim, 8 w języku hiszpańskim, 7 francuskim i 4 w niemieckim. Z innych bardziej egzotycznych: 1 w języku katalońskim, 2 w hebrajskim.

Recenzje:

Solidarność po hiszpańsku
Jak poznać milionera?
„Licho” w naszym domu
Zasady nieczystej gry
Pęknięte serca i filiżanki
Stare, dobre małżeństwo
Dziewczyna ze starej fotografii
Zanim znów mnie zapomnisz...
Rumi. Przegrana potyczka miłości z rozumem?
Saga z miasta dwóch rzek i wielu mostów

Czytatki:

Los
O tym, jak rośliny szukają rodziny
Nowoczesne dinozaury albo jak pokochać mewy
Kwestia słów Annie Ernaux
Piekarnia z uśmiechem
Meteor


Szóstki:

Styczeń
Agonia dźwięków (Cabré Jaume)
Traktat o łuskaniu fasoli (Myśliwski Wiesław)
Luty
Rozmowa w "Katedrze" (Vargas Llosa Mario)
Kwiecień
Lata (Ernaux Annie)
Bliscy (Ernaux Annie)
Lapidarium VI (Kapuściński Ryszard)
Czerwiec
Pachnidło (Süskind Patrick)
Pollyanna (Porter Eleanor Hodgman)
Lipiec
Ból (Shalev Zeruya (Szalew Ceruja))
Gorączka i włócznia (Marías Javier (Marías Franco Javier))
Taniec i sen (Marías Javier (Marías Franco Javier))
Sierpień
Trucizna, cień i pożegnanie (Marías Javier (Marías Franco Javier))
Wrzesień
Znaczy Kapitan (Borchardt Karol Olgierd)


Rozczarowania:

Lord John i sprawa osobista (Gabaldon Diana)
Rana (Chmielarz Wojciech)
Ci, którzy wierzyli (Grabowska Ałbena (Grabowska-Grzyb Ałbena)) - pozostałe tomy cyklu Stulecie Winnych mniej mnie rozczarowały - najbardziej podobał mi się tom pierwszy, drugi był taki sobie, ostatni niestety już najsłabszy.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 487
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 6
Użytkownik: misiak297 13.01.2024 11:51 napisał(a):
Odpowiedź na: W minionym roku przeczyta... | fugare
"Stulecie winnych" to chyba w ogóle jedno z moich największych rozczarowań czytelniczych w ogóle. Każdy tom jest dużo gorszy od poprzedniego. Nie rozumiem tych niemal powszechnych zachwytów. Więcej tutaj:

Dzieje rodziny na szybko
Winni wciąż walczą
Bryk zamiast sagi

Nie sięgnę więcej po żadną książkę Ałbeny Grabowskiej.
Użytkownik: fugare 13.01.2024 12:02 napisał(a):
Odpowiedź na: "Stulecie winnych" to chy... | misiak297
To prawda. Wątek Ani jest trochę naiwny, chociaż w pierwszym tomie nawet sympatyczny. Trzeci tom napisany jest tak, jakby pod presją czasu autorka chciała upchnąć wszystkie charakterystyczne elementy dla lat 80. Pomysł był niezły - wyszło coś dziwnego i nawet trudno powiedzieć, że "komercyjnego".
Użytkownik: misiak297 25.01.2024 09:29 napisał(a):
Odpowiedź na: To prawda. Wątek Ani jest... | fugare
Wiesz, pomyślałem, że zostawię tu polecankę. Wczoraj po miesiącu lektury skończyłem Akuszerki (Jakubowska Sabina). Monumentalna powieść rozgrywająca się w latach 1885-1950. Fakt, że sporo fragmentów jest opowiedzianych, tę książkę zaklasyfikowałbym raczej jako czytadło, ale całość porywa.
Miałem silne skojarzenia z "Winnymi", ale na zasadzie - jednak da się napisać książkę obejmującą tyle lat, bez takiej pisarskiej fuszerki.
Użytkownik: fugare 25.01.2024 10:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiesz, pomyślałem, że zos... | misiak297
Dziękuję, chętnie skorzystam z polecenia i wcale nie odstrasza mnie kwalifikacja do czytadeł. Ociera się o nią dylogia, którą napisała Gojawiczyńska Pola: „Dziewczęta z Nowolipek” i „Rajska jabłoń”, a bardzo dobrze się to czyta, zresztą wartości poznawczych też nie jest pozbawiona. Ja po „Stuleciu Winnych” spodziewałam się czegoś utrzymanego w klimacie, jaki ma np. Boża podszewka (wydanie pierwsze pełne) (Lubkiewicz-Urbanowicz Teresa) - co prawda jeszcze nie czytałam książki, ale byłam zachwycona filmem i jego nastrojem – chyba tego poszukiwałam. A skoro wspomniałeś o czytadłach, to autorką, która pisze bardzo dobre powieści ciążące jednak lekko w stronę tej kategorii, jest Patchett Ann. Nie ukrywam, że znajduję przyjemność w czytaniu tego co napisała.
Użytkownik: misiak297 25.01.2024 10:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję, chętnie skorzys... | fugare
"Boża podszewka" jest zdecydowanie lepsza niż "Stulecie Winnych". "Dziewczęta z Nowolipek" powtarzałem kilka lat temu, "Rajską..." muszę sobie też powtórzyć (obie ekranizacje Barbary Saas są rewelacyjne). I czytałem ze dwie Ann Patchett:)
Użytkownik: Marylek 13.01.2024 13:33 napisał(a):
Odpowiedź na: "Stulecie winnych" to chy... | misiak297
Od czasu Lot nisko nad ziemią (Grabowska Ałbena (Grabowska-Grzyb Ałbena)) nie sięgam po żadną książkę tej autorki. Wyjątkowo niskie loty skutecznie mnie odstraszyły.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: