Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Co do zakończenia, to fakt, ale z tą beznadziejnością wątku to się nie zgodzę, choć do rewelacyjnych nie należy. Inne książki są podobne jednak. Okładka przyciąga wzrok.
To powyżej dotyczy 25.
Wiesz, tak się zastanawiam. Bo może nie Ty czytałaś, ale Tobie czytano, kiedyś? Mama, tata, siostra, dziadek? I stąd znasz, pamiętasz, świetnie oceniasz? ;)
Emily, niestrudzona biurowa swatka, szuka żony dla kolejnego atrakcyjnego kawalera z firmy. Tym razem obiektem jej matrymonialnych knowań staje się angielski arystokrata Brett. Zanim jednak Emily znajdzie dla niego odpowiednią partnerkę, Brett zorganizuje fikcyjne zaręczyny ze śliczną koleżanką z pracy. Emily pozostanie czuwać nad tym, by ten fikcyjny związek przerodził się w prawdziwy romans... Trzecia część miniserii "Biurowa swatka". [Ha...
A mi sie nie spodobala. Beznadziejnie skonstruowany watek Iana i Jareda. Od polowy ksiazki wiadome zakonczenie glownego watku (znalezenie nowego zywiciela). Bogactwo jezykowe kuleje, konstrukcja zdan beznadziejna. Ogolnie jestem rozczarowana. Nie wiem czy to wina tlumacza czy autorki - bo przyznam bez bicia, ze nie znam jej innych ksiazek. Chociaz okladka ladna :D Bardzo ladne wydanie :) Pozdrawiam :)
bliższa znajomość z książkami Rutkowskiego (na którego skusiłam się dzięki verdianie :)) to jeden z moich ważniejszych planów czytelniczych na rok 2009 :)
Trzy przyjaciółki dostały od losu szansę na spełnienie życzeń. Ambitna Ashley zażyczyła sobie władzy i pieniędzy. Od lat wspina się po szczeblach kariery i właściwie nie ma życia osobistego. Jednak spotkanie z Maksem, jej wielką młodzieńczą miłością, uświadamia jej, że sukces zawodowy to nie wszystko, w dodatku bywa równie ulotny jak uczucia. Dlatego postanawia rozpocząć walkę o szczęście... [Harlequin, 2006]
"Dziewczyna ze starej fotografii" Dawida Barteli. zaczynam czytać w wersji elektronicznej. Byłem wrogiem e-booków, ale co tam, czytam tak i już.
Nie lubię kotów, ale do przeczytania o przygodach kocura, to pewnie się skuszę.
Dziś dostałem ebooka i jest to moja pierwsza książka w takiej postaci. Przeczytam i moja opinia się tu znajdzie.
7. Wszyscy znają ten motyw. Gdyby bohaterowie inaczej się nazywali, cała historia skończyłaby się happy endem. Ale same ich nienawistne nazwiska...
Nie, niedużo. A te specjalnie wybrałam, bo bardzo mi sie spodobał sposób, w jaki zostały przetworzone. Kot upodabnia się do człowieka, z którym żyje. Skoro ludzie są oczytani, to czemu nie ich koty? :-p
Oj, nie wiem, nie wiem... Mnie okropnie męczy wciąż 25, które czytałam (podobno) i 7, której rodzica (podobno) znam, a która kołacze mi się wciąż niemożliwie!
Czy wy tu wpajacie ludziom, że książka jest dobra czy zła? Przecież to indywidualna sprawa. Oceniajcie książkę, a nie poszczególne wypowiedzi tak jak to aj zrobiłam powyżej. Ocena oceną, jeśli komuś wydaje się, że jego książki zasłużyły na 10, to nikt nie broni. daj 10. 2 tez nie zabraknie... tylko nie upierajcie sie przy swoim...:)) P.S. Czy ktoś wie może czy "Martwe szepty", które są zapowiedzią na 2009, są kontynuacją "ChŚ&...
"Syn swego kraju" Richarda Wright'a.
O, tego nie znam. Do schowka. ;]
Jaskinia Platona, puszka Pandory, chyba Hemingway... Czy dużo tam jeszcze tak wtórnych, w dodatku niekocich, motywów? Reszta recenzji mnie zachęciła, ale to akurat odrzuca z wielką siłą.
Hop do schowka!:)
Prezentowany Czytelnikowi pod tytułem "Koń na księżycu" tomik opowiadań Luigi Piradella (1867-1936), światowej sławy dramatopisarza i nowelisty włoskiego, jest poszerzonym wznowieniem książki wydanej w naszym wydawnictwie przed rokiem. Tomik zawiera kilkanaście na przemian tragicznych i tragikomicznych z niezwykle ciekawą pointą opowiadań, których bohaterami są ludzie współcześni różnego wieku, stanu i profesji. Autor, mistrz wnikiliwej ana...
Na pytanie, czy "Krzyk przedświatów" jest debiutem, Agnieszka Syska odpowiada, że traktuje go jako przed-debiut. Ten "przed-debiut" dobrze się wpisuje w zmysł językowy poetki, w jej dezynwolturę słowną, w rozmach polegający na wyciskaniu ze słów, których zestawień znaczeń bez jej poezji byśmy nie zauważyli, nie usłyszeli, nie mogli - w sensie poetyckim - dotknąć. Tomik jest zgrabny, nieprzeładowany, 43 wiersze. Od początku wciąga i absorbuje. ...
Przepraszam, że tak późno, ale jakoś mi zupełnie umknęło Twoje pytanie. Nie wiem, jaką płytę udało Ci się zdobyć. Na pewno śpiewają na Gili Garabdi, także na Iag Bari, to są akurat dwie płyty, jakie wożę w samochodzie :). Zaraził mnie Fanfare pewien Krzyś, który był na ich koncercie, jak mu zazdroszę :). Pozdrawiam.
Książka napisana przez światowej sławy inwestora, której zadaniem jest służyć pomocą graczom giełdowym, ekonomistom, analitykom rynku i studentom. Autor dzieli się z czytelnikiem własnymi doświadczeniami i wiedzą, usystematyzowaną i sprawdzoną w praktyce. Wskazuje, jak osiągnąć sukces na giełdzie, łącząc znajomość systemów gry i zarządzania pieniędzmi z umiejętnością rozpoznawania psychologicznych aspektów rynkowej rywalizacji. * Psychologia r...
Mnie się podobało, jakkolwiek słuchanie wiersza zmusza do skupienia uwagi
Jesteśmy już na ostatniej prostej..;)
Uległam pokusie Verdiano, choć przysporzyło mi to wiele cierpień :). Najchętniej od razu wstawiłabym tu jakąś cezurę, to wszystko co było dla mnie powalające i ważne w pierwszej czy drugiej dekadzie życia, dziś ma wartość emocjonalną, ale czy jest istotne? A jeśli lista ma być pełna, czy nie powinnam wstawić tu tych pozycji, które mnie ukształtowały, ale potem z różnych powodów wypadły z hierarchii? Ja za dużo kombinuję, toteż wstawiłam taką li...
:-)
Tę czytałam i miałam identyczne wrażenia. O wiele, wiele za krótka! Natomiast przeczytane w prasie fragmenty dwóch całkiem fabularnych książek Nothomb - "Higieny mordercy" i jeszcze którejś - zupełnie nie trafiły w mój gust. Nie potrafię już powiedzieć, co konkretnie mi w nich nie pasowało, ale zniechęciło mnie na tyle, że przestałam ich szukać.
Jak Wam się podobała adaptacja Teatru TV?
To ja się zapisuję do kolejki jako następna!
Chętnie przygarnę Witosa. Zobaczę co masz w schowku.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)