Wszyscy mają swoje akcje :) i ja mam :)
Ogłaszam własną i prywatną akcję: 40 książek i 12 pereł :) z mojej biblioteczki.
Perły, to książki które mnie kuszą od zawsze, i kusiły zanim je zakupiłam... a teraz stoją i czekają, bo ja wciąż czytam co innego... więc obiecuję moim Perłom - przeczytanie jednej w miesiącu :) w roku 2013
Moje Perły to
na miesiąc styczeń, już czytana, od dłuższego czasu zresztą :(
Czarna księga kobiet (
< praca zbiorowa / wielu autorów >)
A pozostałe, do wyboru w danym miesiącu:
Rewolucja rosyjska (
Pipes Richard)
Stalin: Dwór czerwonego cara (
Sebag Montefiore Simon)
Perła Lutowa
Zbigniew Herbert: Kamień, na którym mnie urodzono (
Żebrowski Rafał)
Opisanie świata (
Polo Marco)
Efekt Lucyfera: Dlaczego dobrzy ludzie czynią zło? (
Zimbardo Philip G.)
Perła Marca
Taniec Nataszy: Z dziejów kultury rosyjskiej (
Figes Orlando)
Tragedia narodu: Rewolucja rosyjska 1891–1924 (
Figes Orlando)
A. A. Milne: Jego życie (
Thwaite Ann)
Toulouse-Lautrec: Biografia (
Frey Julia)
Boże inwazje: Życie Philipa K. Dicka (
Sutin Lawrence)
Bitwa o Monte Cassino (
Wańkowicz Melchior (pseud. Łużyc Jerzy lub Majewski M. P. Dr))
Teraz pozostaje tylko czytać, by wywiązać się z własnego zobowiązania :D
STYCZEŃ
Śpieszę się pochwalić , że pierwszą, styczniową Perłę przeczytałam :)
Czarna księga kobiet (
< praca zbiorowa / wielu autorów >)
Trudna to była lektura, bolesna; zaskakująca ogromem nie tylko liczby stron, ale informacji, cytatów z dokumentów, danych statystycznych, faktów, szczególików... pierwsze dwieście stron czytałam z wypiekami na twarzy, z wściekłością w sercu, z oburzeniem... potem już tylko ze smutkiem, i zmęczeniem... z niedowierzaniem... bo jak w dzisiejszych czasach może istnieć kraj, gdzie kobieta która zgłosi na policji, że została zgwałcona zostaje od razu umieszczona w więzieniu z oskarżeniem o cudzołóstwo...
Owszem książka już się trochę zestarzała, dane są na dobrych parę lat wstecz... ale czy rzeczywiście tak bardzo? To książka nie tylko dla feministek - ja nią nie jestem :P ale dla każdej istoty, która da radę przez nią się przedrzeć :( dojrzewa we mnie myśl by puścić ją w świat w ramach Wędrującej Księgi Kobiet :) ciekawe czy byli by chętni...
LUTY
Nie wiem czy jest się czym chwalić bo książkę przeczytałam z lekką obsuwą :( Perłą na luty było
Stalin: Dwór czerwonego cara (
Sebag Montefiore Simon)
i czytałam ją półtora miesiąca... i nie dlatego wcale, że źle napisana czy nudna, ale z powodu tematu... znowu!
Mnóstwo się dowiedziałam o Stalinie, mam teraz wiedzę i ogląd historyczny... Książka rewelacyjna! Powalająca!
Tylko nie umiem o niej pisać, przegadałam wiele godzin już na jej temat... ale uporządkować wrażeń, myśli, odczuć nie potrafię...
MARZEC
Perłą na marzec jest
Efekt Lucyfera: Dlaczego dobrzy ludzie czynią zło? (
Zimbardo Philip G.)
startuję z opóźnieniem bo 15 marca :(
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.