Komentarze użytkownika antecorda

Eden nie jest mitem!

Książka: Afrykański exodus: Pochodzenie człowieka współczesnego (Stringer Christopher, McKie Robin)
Autor: antecorda Dodany 24.03.2005 05:57

Jak niemal każda teoria, którą próbuje się stworzyć na gruncie tzw "nauk humanistycznych". Chodziło mi raczej kulturowe podstawy tego zjawiska, które - zgadzam się z Tobą - zaistniało praktycznie w życiu każdego państwa europejskiego. Co ja mówię - w historii chyba większości państw, bo przecież "kuzynem" eugeniki będzie rasizm kolonialny, a tu mozna by powiedzieć o wiele więcej niż o eugenice. Tak na marginesie - rzadko t...

Zobacz całą dyskusję

bez tytułu

Książka: Mały Książę (Saint-Exupéry Antoine de)
Autor: antecorda Dodany 23.03.2005 19:34

A jednak w słowach pani Zielkowiak jest moim zdaniem sporo prawdy. Bardzo cenię sobie twórczość Exupery'ego, ale akurat "Mały książę" zdaje mi się pozycją mniej udaną. Może dlatego, że wyraźnie widzę, że autor chce za wszelką cenę udowodnić swoją tezę: trzeba być w duchu dzieckiem całe życie. Gdyby to robił tak mimochodem, to może wrażenie byłoby lepsze? A tak mamy kupę metafor, ludowych mądrości i czego tam jeszcze, ale jakoś nie do ko...

Zobacz całą dyskusję

Eden nie jest mitem!

Książka: Afrykański exodus: Pochodzenie człowieka współczesnego (Stringer Christopher, McKie Robin)
Autor: antecorda Dodany 21.03.2005 11:31

W świetle ostatnich odkryć ("człowiek z płaską twarzą", homo florensis, czy Goliat), cała dotychczasowa wiedza na temat antropogenezy stanęła pod ogromnym znakiem zapytania i wiele z dotychczasowych ustaleń zdaje się być nieaktualnymi. Proponowałbym zaczekać na jakieś najnowsze książki, które powinny niedługo ukazać się, a które odnosiłyby sie do najnowszego stanu badań.

Zobacz całą dyskusję

Eden nie jest mitem!

Książka: Afrykański exodus: Pochodzenie człowieka współczesnego (Stringer Christopher, McKie Robin)
Autor: antecorda Dodany 21.03.2005 11:27

Zgadzam się z Tobą, choć dorzuciłbym tu jeszcze więcej: eugenika wcale nie była wynalazkiem nazistowskim i nawet nie może być tak traktowana. Wszak w latach 40. i 50. XX wieku w socjalistycznej Szwecji "sterylizowano" ludzi chorych psychicznie, "żeby nie roznosili tej swojej zarazy dalej". Wydaje mi się, że takie podejście do człowieka jest charakterystyczne dla kultury germańskiej, która przecież kształtowała się początkowo w...

Zobacz całą dyskusję

Dwie na raz

Autor: antecorda Dodany 15.03.2005 06:32

Dołączam się do gratulacji. Mnie nie udaje się raczej czytać kilku książek na raz. Robi mi sie wtedy mętlik w głowie, więc wolę jedną, ze skupieniem, ale szczerze podziwiam! ;)

Zobacz całą dyskusję

Maria Magdalena i Święty Graal

Autor: antecorda Dodany 15.03.2005 06:30

I co? Warto było?

Zobacz całą dyskusję

Mroki średniowiecza

Autor: antecorda Dodany 14.03.2005 20:39

Ostre słowa są jak szpady. Ktoś, kto posługuje się nimi czasem zręcznie odparowuje cios i już syt chwały myśli, iż wygrał całą walkę. Przez chwilę tak się poczułem i natychmiast przyszło otrzeźwienie. Rozumiem, że tymi wypowiedziami mogłem zranić kogoś niechcący, oddając się gorączce walki. Dlatego odkałdam szpadę i pochylam nisko głowę. Przepraszam Panią, Pani Bożeno, przepraszam jeszcze raz Pana, Panie Erratorze. Przepraszam każdego, kto poczuł...

Zobacz całą dyskusję

Mroki średniowiecza

Autor: antecorda Dodany 14.03.2005 18:09

Nie zgadzam się. Pisząc: "nie zgadzam się z Tobą" mogłem mieć na mysli opinię, bo co innego mogłem mieć na mysli? Przekonania religijne, sympatie polityczne? Raczej nie. Dopisywałem komentarz do wypowiedzi erratora i odnosiłem się tylko i wyłącznie do tego komentarza, czyli opinni w nich zawartych. W tym świetle nie uważam się za "winnego" ;)))) Oczywiście, nie jestem wszechwiedzący, choć czasem moje wypowiedzi stwarzają ta...

Zobacz całą dyskusję

Eden nie jest mitem!

Książka: Afrykański exodus: Pochodzenie człowieka współczesnego (Stringer Christopher, McKie Robin)
Autor: antecorda Dodany 14.03.2005 17:57

Dziekuję za tę opinię. O socjobiologii czytałem niewiele - właśnie przez ograniczony dostęp do materiału. To były dwie książki: "Samolubny gen" Dawkinsa i "Maszyna memowa" Blackmore. Jednak problem eugeniki, który poruszyłeś interesuje mnie niezmiernie. Rasistowskie, czy wręcz nazistowskie podejście do człowieka zauważam praktycznie w kazdej sferze kultury, co mnie bardzo razi (oho! element emocji!!. Zdaję sobie sprawę, że jes...

Zobacz całą dyskusję

Tyche Seleuka

Autor: antecorda Dodany 14.03.2005 17:47

Bardzo mi się podobało - szkoda tylko ,że takie krótkie. Może by tak przedstawić w krótkich migawkach wszystkich znaczących Seleukidów? Zwłaszcza Antiochosa, nieprawdaż? Ale tak ich przedstawić, by zakreślić szerokie tło polityczno-kulturowe spuścizny po Aleksandrze. To by dopiero było coś! Pozdrawiam serdecznie!

Zobacz całą dyskusję

Mroki średniowiecza

Autor: antecorda Dodany 12.03.2005 09:20

Nie kwestionuję Twojego stosunku do przeczytanej książki. Nie zgadzam się jedynie z Twoja opinią i nic więcej. Ową niezgodę starałem sie uzasdadnić najlepiej jak potrafiłem, więc jeśli poczułeś się urażony, to przepraszam, ale obrażanie Cię, ani nawet kwestionowanie Twojego stosunku do ksiązki Huizingi nie było moją intencją. Le Geoffa czytałem i nie polecam. To skrótowiec w którym zadna teza nie zostaje należycie rozwinięta, sporo w tym popul...

Zobacz całą dyskusję

Eden nie jest mitem!

Książka: Afrykański exodus: Pochodzenie człowieka współczesnego (Stringer Christopher, McKie Robin)
Autor: antecorda Dodany 12.03.2005 07:16

Nie zamierzałem zbijać Twoich argumentów w zadnym wypadku! Często pod wpływem jakiegoś teksty nachodzą mnie różne refleksje i czasem spisuję je - sam nawet nie wiem po co? W tym co napisałem nie chodziło mi o ogrom niepoznanej dotąd wiedzy, lecz raczej o to głębokie przekonanie, a według mnie - złudzenie, że możemy powiedzieć sobie, że coś NA PEWNO wiemy. Na tej podstawie, coraz częściej widzę, budowana jest nie tylko nauka jako taka, ale i współ...

Zobacz całą dyskusję

Mroki średniowiecza

Autor: antecorda Dodany 11.03.2005 20:56

Też nie jestem historykiem, ale nie zgadzam się z Tobą. Nie zgadzam się w ogóle z generalizowaniem jako takim. Średniowiecze nie było jednorodną, niezmienną epoką "rozpoczętą" upadkiem Imperium Zachodniego, a "zakończoną" odkryciem Ameryki i upadkiem Imperium Wschodniego. Nie chce tu wnikać w szczegóły, dość, że odniosę się do tego co napisałeś. W tamtych czasach istniały całe ogromne trakty podróżnicze, takie jak Ren, Wisła c...

Zobacz całą dyskusję

Eden nie jest mitem!

Książka: Afrykański exodus: Pochodzenie człowieka współczesnego (Stringer Christopher, McKie Robin)
Autor: antecorda Dodany 07.03.2005 05:54

I siostrami ;))))))) Najsłabsze ogniwo dzisiejszej nauki to coraz mocniejsze przekonanie, że potrafi ona jednak coś bezsprzecznie wyjaśnić, nie zostawiając miejsca na żadne wątpliwości. Znam dobrze tą teorię opisywaną przez Ciebie i sądzę, że również i tu można by przyczepić się do wielu "dowodów" traktowanych mimo wszystko tendencyjnie.

Zobacz całą dyskusję

[bez tytułu

Książka: Lalka (Prus Bolesław (właśc. Głowacki Aleksander))
Autor: antecorda Dodany 05.03.2005 21:15

Może dlatego, że jest niesłychanie schematyczny, szablonowy?

Zobacz całą dyskusję

Najpiękniejsza historia miłosna....

Autor: antecorda Dodany 05.03.2005 13:12

Najpiękniejsza historia miłosna to ta, która przydarzyła się naprawdę, której nikt nie opisał, bo każdy opis zniszczył by ją już w pierwszym zdaniu. Lepiej przeżyć ją niż przeczytać ;)))))))))

Zobacz całą dyskusję

bez tytułu

Książka: Dymy nad Birkenau (Szmaglewska Seweryna)
Autor: antecorda Dodany 05.03.2005 08:10

Owszem, ale nawet psychiatrzy nie są do końca pewni jak brutalne czy "horrorowate" sceny wpływają na podświadomość człowieka. I nie dotyczy to TYLKO dzieci. Dzieci są według nich bardziej wrażliwe na taki przekaz, ale to nie znaczy, że tak zwani dorośli całkowicie otępiali i że do ich podświadomości to nie dociera. iekawy zbieg okoliczności - właśnie czytam książkę na ten temat. Pozdrawiam.

Zobacz całą dyskusję

Co za czasy!!!

Książka: Imię róży (Eco Umberto)
Autor: antecorda Dodany 03.03.2005 19:00

I mam nadzieję, że nigdy nie dostanie... ;))))))

Zobacz całą dyskusję

Co można zrecenzować, to należy napisać

Książka: Tractatus logico-philosophicus (Wittgenstein Ludwig)
Autor: antecorda Dodany 03.03.2005 18:57

Już jakiś czas temu słyszałem o Wittgensteinie, ale jakoś mnie omijała ta lektura. Po tej recenzji już wiem, że muszę ją przeczytać! Dziękuję za to!

Zobacz całą dyskusję

Arcydzieło romantyzmu

Książka: Cierpienia młodego Wertera (Goethe Johann Wolfgang von (Goethe J. W.))
Autor: antecorda Dodany 02.03.2005 17:39

Owszem, ale można nakierować czytelnika na "właściwą" interpretację. Jeśli na dodatek czytelnik ma problemy z psychiką, może to dać mieszankę wybuchową.

Zobacz całą dyskusję

O Boże...

Książka: Prorok Jonasz (Brandstaetter Roman)
Autor: antecorda Dodany 02.03.2005 17:27

Antagonizm, skrajne racje, Mimo wyrok, ostre słowa - Czas wnieść nową apelację, Czas rozpocząć rzecz od nowa Jednak problem to niełatwy - Okopana każda strona. Ratunkowej trzeba tratwy, Tu potrzeba Salomona! :))))))))))

Zobacz całą dyskusję

Nie wstydźmy się tego, że kochamy te wiersze

Książka: Lokomotywa (Tuwim Julian)
Autor: antecorda Dodany 28.02.2005 20:21

Tak. "Lokomotywa" to wiersz, który, moim zdaniem, łączy w sobie doskonałość rzemiosła poetyckiego (ten rytm, onomatopeje, instrumentacje zgłoskowe, aliteracje, słowem - cały poetycki arsenał, będący dziedzictwem całych wieków literatury!) i doskonałość artstyczną. Niewiele utworów XX-wiecznych może się równać z tym arcydziełem. Bo to właśnie jest arcydzieło.

Zobacz całą dyskusję

Zdrowy rozsądek chrześcijaństwa

Książka: Filokalia (Orygenes (Origenes))
Autor: antecorda Dodany 27.02.2005 22:38

Chodziło mi oczywiście o "opinio communis". Li i jedynie. Co do reszty Twojej wypowiedzi, to raczej nie zgadzam się. Widzę, że wolisz "łagodnego" Boga od "surowego", "prywatnego" od "kościelnego". Ani Ty ani ja nie wiemy jaki On w ogóle jest, więc takie "wolenie", moim zdaniem, nie ma najmniejszego sensu, choć wielu ludzi dziś uprawia taki sposób myślenia. Sposób polegający na "s...

Zobacz całą dyskusję

Nie męcz nas, szkoło!

Książka: Szewcy (Witkiewicz Stanisław Ignacy (pseud. Witkacy))
Autor: antecorda Dodany 27.02.2005 21:59

Słusznie napisałaś: "byl on niejako wytworem swojego ojca nieudolnie przystosowanym do samodzielnego zycia i naznaczonym pietnem typu: "masz byc geniuszem...!". Zgadzam się z Pilchem, któy mówił, że Witkacy to lektura dla małolatów. Bez obrazy - nie chodziło mu o obrażanie kogokolwiek, a raczej o stwierdzenie, że Witkacy był takim wiecznym buntownikiem, człowiekiem nieustannie niedojrzałym psychicznie i emocjonalnie, a przez to ...

Zobacz całą dyskusję

Groteska made in USA

Książka: Slapstick albo Nigdy więcej samotności (Vonnegut Kurt (Vonnegut Kurt Jr))
Autor: antecorda Dodany 27.02.2005 21:50

Zupełnie nie rozumiem jak mogłem przeoczyć wprost genialne "Śniadanie mistrzów". To chyba najlepsza jego książka.

Zobacz całą dyskusję

Trudno się nie zakochać w tej książce

Książka: Egipcjanin Sinuhe (Waltari Mika)
Autor: antecorda Dodany 26.02.2005 13:02

Nie czytałem tej książki, ale po takiej recenzji i odzewie na nią stała się jedną z moich najpilniejszych potrzeb czytelniczych. Zwłaszcza, że z kręgu moich znajomych wielu już mi polecało tę powieść. Dziękuję za zachętę.

Zobacz całą dyskusję

Hieronymus Bosch

Książka: Bosch (Poli Franco de)
Autor: antecorda Dodany 26.02.2005 12:55

Bardzo ciekawe. Sięgnę po to. Dziękuję za tę recenzję.

Zobacz całą dyskusję

Groteska made in USA

Książka: Slapstick albo Nigdy więcej samotności (Vonnegut Kurt (Vonnegut Kurt Jr))
Autor: antecorda Dodany 21.02.2005 21:42

Gwoli informacji - Vonnegut napisał "Slapstick" w 1976 r., czyli w czasach, gdy nawet senior nie marzył o pierwszym fotelu. Satyra na leniwych prezydentów odnosiła się raczej do ogółu tej grupy społecznej, a nie do konkretnych ludzi. Jeśli interesują Cię inne książki tego pisarza, to proponuję "Rzeźnię nr 5", "Kocią kołyskę", "Galapagos" i "Sinobrodego". Aha! i jeszcze "Recydywistę".

Zobacz całą dyskusję

Samotne włócznie

Autor: antecorda Dodany 21.02.2005 16:50

Z regulaminu BiblioNETki: "Możesz dodać swój komentarz. Pamiętaj, że powinien on dotyczyć treści recenzji lub Twojej opinii o książce, nie osoby autora recenzji. Komentarze nic nie wnoszące lub obraźliwe będą usuwane."

Zobacz całą dyskusję

Co w życiu ma największą wartość...

Książka: Lord Jim (Conrad Joseph (Conrad-Korzeniowski Joseph; właśc. Korzeniowski Józef Teodor Konrad))
Autor: antecorda Dodany 19.02.2005 16:45

I tu trafiłaś w 10! Czy kanon lektur powinien być układany diachronicznie, a może pod względem "wartości wychowawczych", a może pod jakimś innym względem? Dziś kultura zmierza ku wyzwalaniu emocji, ku pielęgnowaniu uczuć, kosztem intelektu. Intelekt schodzi dziś do podziemia, staje się antywartością, a przecież skoro mamy rozum (he, he! już słyszę - kto ma rozum a kto nie), to po to, żebyśmy go używali. Dziś intelektualista to człowiek ...

Zobacz całą dyskusję

Twórczość nasza radosna

Autor: antecorda Dodany 18.02.2005 20:57

Cóż. Już tutaj zamieściłem kilka tekstów, które spotkały się z przychylnym przyjęciem. Potem jednak sobie pomyślałem, że biblioNETka nie jest miejscem na swoje wypociny, że powinien powstać może osobny portal na tego typu rzeczy.

Zobacz całą dyskusję

Najpiękniejsza historia miłosna....

Autor: antecorda Dodany 14.02.2005 05:44

I ta wypowiedź mnie przeraziła!

Zobacz całą dyskusję

Poezja

Autor: antecorda Dodany 13.02.2005 19:31

:)))) To zupełnie inaczej niż ja! Przeczytałem kiedyś jego manifest artystyczny pt "Personizm" i szczerze móiwiąc - zemdliło mnie trochę. Od dawna jestem zakochany w naszym ojczystym języku, a zwłaszcza w poezji staropolskiej i poezji niektórych poetów późniejszych. Przede wszystkim - Sęp-Szarzyński, Malczewski, Norwid, Tuwim - niezły rozstrzał, ale tych wlasnie twórców lubię. Co do obcojęzycznych, to wszystko zależy od przkładu i w zas...

Zobacz całą dyskusję

Zgłoś kandydata do Transatlantyku

Autor: antecorda Dodany 08.02.2005 05:50

Tak się składa, że ci, którzy najbardziej przyczynili się do spopularyzowania polskiej literatury na świecie siedzą w jury, więc co mam zrobić? Głosuję na Dedecjusza!

Zobacz całą dyskusję

Nie żyje Michalina Wisłocka

Autor: antecorda Dodany 06.02.2005 05:58

Opluwanie i oczernianie zaczyna się właśnie od czegoś takiego.........

Zobacz całą dyskusję

Ulubiony bohater?

Autor: antecorda Dodany 05.02.2005 13:16

Dioneja z "Końca ZGODY NARODÓW" Parnickiego. W żadnej książce nie spotkałem kobiety tak bardzo wyrazistej. Po prostu baby z krwi i kości! Z późniejszych jego książek chyba tylko Markia ze "Słowa i ciała" zblizyła się do Dionei, ale to już nie było to...

Zobacz całą dyskusję

"Siddhartha" Hermanna Hesse

Autor: antecorda Dodany 05.02.2005 09:56

Wiesz, połączenie Indii z Niemcami ma niebyt dobre konotacje :-)))))))) Ale nie przejmuj się. Kiedyś czytałem zachłannie Hessego, teraz uważam, że jest po prostu powierzchowny. Że pod bogatym (to trzeba przyznać) płaszczykiem erudycji nie kryje się nic. Że jego myśl nie jest pogłębiona i całą jego twórczość można streścić jako rozpięcie między duchem a intelektem, czy między uczuciem a zimną logiką (zdaje się, że Hesse nie rozróżnia tych pojęć - ...

Zobacz całą dyskusję

Specjalna atmosfera?

Autor: antecorda Dodany 20.01.2005 20:50

Wbrew pozorom najlepiej czyta mi się w tramwaju, gdy jadę do pracy (albo z pracy). W domu raczej nie mogę odciąć się od otoczenia i wyciszyć. :-))))

Zobacz całą dyskusję

Ulubione książki?

Autor: antecorda Dodany 18.01.2005 20:49

Spróbuj "Mikołajka" Sempe i Gościnnego (tak, tak, to ten sam Gościnny!!!). Jesli lubisz troszkę współczesnej satyry, to zdecydowanie "W tył zwrot pani Lot!" Ephraima Kishona. Oczywiście, wspomniani wyżej "Trzej panowie w łódce, nie licząc psa" jak najbardziej jest godne polecenia, ale spróbuj z BiblioNETkowymi polecankami.

Zobacz całą dyskusję

[bez tytułu]

Książka: Quo vadis (Sienkiewicz Henryk (1846-1916))
Autor: antecorda Dodany 15.01.2005 16:05

Sienkiewicz jak mało kto wzbudza wielkie emocje. Wygląda na to, że można go kochać albo nienawidzić. Osobiście uznaję jesgo wielki artyzm słowa, jego zdolność poruszania czułych włókien duszy. Niemniej drażni mnie i brzydzi prostactwo umysłowe wyzierające z jego powieści, a wartość intelektualną stawiam zawsze wyżej od innych wartości, które mogą nieść książki. Dlatego nie znoszę Sienkiewicza w żadnym wypadku.

Zobacz całą dyskusję

Ostatnie opowiadanie - "Opowieść wigilijna"

Autor: antecorda Dodany 06.01.2005 21:55

Dzięki! To jednak już ostatnie opowiadanie jakie zamieściłem w BiblioNETce. Resztę umieszczę na stronie www, którą niedługo otworzę. Polecam wcześniejsze opowiadania, które zamieściłem w czytatniku - "Benka" i "Koniec świata. Tylko dla wtajemniczonych".

Zobacz całą dyskusję

Koniec świata. Tylko dla wtajemniczonych

Autor: antecorda Dodany 31.12.2004 13:29

Dzięki :-)))) Faktycznie - lubię takie niedomówienia, bo łopatologia strasznie mnie razi. Mam jeszcze parę opowiadań i chcę je zamieścić niedługo na stronie www, którą szykuję. W biblioNETce jeszcze chciałbym zamieścić jedno, ale to tyle - nie ma co przesadzać ;-))) Miłego Nowego Roku!!!

Zobacz całą dyskusję

"Trzy sny" Rozdział pierwszy "Przez lusterko" CD4 Zakończenie rozdziału

Autor: antecorda Dodany 31.12.2004 07:16

Chłopie, nie szkoda ci było palców i klawiatury, żeby mu odpisywać? A niech sobie chłopaczek się piekli - jego strata.

Zobacz całą dyskusję

"Trzy sny" Rozdział pierwszy "Przez lusterko" CD3

Autor: antecorda Dodany 29.12.2004 22:32

Bardzo dobre, tylko czemu tak krótko? ;-))))))

Zobacz całą dyskusję

"Kobieta - murzyn narodow"

Autor: antecorda Dodany 29.12.2004 18:44

A ja lubię pieśni kościelne śpiewane w poprzek akcentu. Na przykład: "(...)nacudjo nasza. Alleluja" (chodzi o słowa "na cud Jonasza"). Albo "przyszło im witać przed Boga czami" - tak najczęściej słyszę, a powinno być "witać przed bogaczami" - takie głupotki sobie teraz wypisuję, ale zawsze mnie to strasznie śmieszy...

Zobacz całą dyskusję

Opowiadanie pt "Benek" Zak.

Autor: antecorda Dodany 29.12.2004 15:47

Mam ale nie chcę zawalać biblioNETki płodami mojej chorej wyobraźni! ;-)))))))) A kiedy następna część "Trzech snów"?

Zobacz całą dyskusję

"Trzy sny" Rozdział pierwszy "Przez lusterko" CD2

Autor: antecorda Dodany 29.12.2004 06:25

Super! Przypomniał mi się a propos taki kawał: Przychodzi synek do ojca po pierwszym dniu spędzonym w nowym przedszkolu. Ojciec pyta się: - Jak było? - Dzieci cały dzień biegły za mną z czosnkiem w rękach. - ??? A co na to pani? - Pani biegła z krzyżykiem... Czekam na resztę z niecierpliwością :-)))))

Zobacz całą dyskusję

"Trzy sny" Rozdział pierwszy "Przez lusterko" CD1

Autor: antecorda Dodany 28.12.2004 19:14

Nie ma to jak kochająca siostrzyczka. I co dalej?

Zobacz całą dyskusję

Opowiadanie pt "Benek" CD

Autor: antecorda Dodany 28.12.2004 19:08

To jeszcze nie koniec. Jutro 3 część. A może dziś wieczorem?

Zobacz całą dyskusję

"Trzy sny" Rozdział pierwszy "Przez lusterko" CD1

Autor: antecorda Dodany 28.12.2004 18:20

Też mi się podobało. Zwłaszcza ostatnie zdanie. Tak trzymać, czekam na resztę!

Zobacz całą dyskusję

Sposoby na czytanie

Autor: antecorda Dodany 28.12.2004 18:18

Jeśli chodzi o kino, to zgadzam się w zupełności. Coraz bardziej kultura staje się produktem, który należy konsumować. Jest to dla mnie chore, bo kultura jest częścią nas samych, różne znaki, ikony kulturowe są w jakimś stopniu częścią nas samych i wyrywanie ich z siebie po to, żeby skonsumować... Okropność. To jakiś autokanibalizm! Trawienie powoli staje się nadrzędną czynnością człowieka, ale czy dlatego jesteśmy ludźmi, że trawimy?

Zobacz całą dyskusję

Opowiadanie pt. "Benek"

Autor: antecorda Dodany 28.12.2004 18:03

Już zrobiłem. To było łatwiejsze niż mi się wydawało... :-)))))

Zobacz całą dyskusję

Opowiadanie pt. "Benek"

Autor: antecorda Dodany 28.12.2004 17:38

Już dzisiaj. Tylko nie wiem czy mam nowy czytatnik wstawić, czy gdzieś dołączyć dalszą część? Trochę się jeszcze gubię...

Zobacz całą dyskusję

Nie tylko Dante

Książka: Retardacja (Kuciak Agnieszka)
Autor: antecorda Dodany 23.12.2004 18:53

Oto przykład recenzji, którą oceniłbym na 5. Teraz z zainteresowaniem udam się do biblioteki/księgarni w celu nabycia/wypożyczenia w/w pozycji. Ukłony dla recenzentki.

Zobacz całą dyskusję

bez tytułu

Książka: Homo zodiacus (Weres Leszek)
Autor: antecorda Dodany 21.12.2004 20:11

Czegoś nie zrozumiałem. Co to znaczy "astrologia nie deterministyczna"? Przecież w to pojęcie jest wpisany determinizm. No bo czym jest poszukiwanie związków między układami gwiazd a ludzkim charakterem jeśli nie determinizmem? Ludzki los jest wtedy obciążony wytycznymi wyczytanymi z nieba. Nie rozumiem tego. P.S. Czytałem tę książkę i wiem, że autorka recenzji określiła Weresa należycie. Czepiam się autora nie recenzentki ;-))))

Zobacz całą dyskusję

Kilka uwag

Książka: Podróże z Herodotem (Kapuściński Ryszard)
Autor: antecorda Dodany 17.12.2004 20:25

Bardzo ciekawa recenzja. Już nie mogę się doczekać kiedy dostanę tę książkę i pochłonę bez popitki. :-)))))

Zobacz całą dyskusję

bez tytułu

Książka: Cień w południe (Barclay James)
Autor: antecorda Dodany 28.11.2004 15:29

Całkowicie zgadzam się z Tobą. Wśród starszych pisarzy jest wileu wybitnych, niemniej mówiłem raczej o tym co teraz się dzieje z fantasy, co chyba jednak potwierdziłeś.

Zobacz całą dyskusję

Kazimiera Szczuka

Autor: antecorda Dodany 28.11.2004 14:39

Hm! Znowu się wtrącę, bo dajmonion mi nie pozwala milczeć ;-))) Jeśli lektura książki Szczuki skłoniła Cię do takich właśnie wniosków, to z pewnością nie przeczytam jej. Wnioskuję z Twojej wypowiedzi, że słynna prezenterka widzi świat czarno-biały, w któym ostro zarysowane są antagonizmy i jedynym sensem istnienia jest przeforsowanie swojej opcji, bez względu na koszty. Należy obśmiać przeciwnika, wytknąć mu błędy i czekać (aby nie za długo) na j...

Zobacz całą dyskusję

bez tytułu

Książka: Cień w południe (Barclay James)
Autor: antecorda Dodany 27.11.2004 21:28

Czy nie masz wrażenia, że większość literetury fantasy to właśnie takie ksiązki - pisane hurtowo i zapewne hurtowo czytane?

Zobacz całą dyskusję

Kazimiera Szczuka

Autor: antecorda Dodany 24.11.2004 20:01

Przykro mi, ale jeśli w swej książce prezentuje ten sam poziom wiedzy co w "najsłabszym ogniwie", to współczuję. Wielokrotnie łapałem ją na niewiedzy i to w zakresie jej wykształcenia - polonistyce. To mnie zniechęca do czytania jej ksiażek.

Zobacz całą dyskusję

bez tytułu

Książka: Dymy nad Birkenau (Szmaglewska Seweryna)
Autor: antecorda Dodany 22.11.2004 21:17

"Boleslaw Chrobry" też nie jest Trylogią i mogę nawet powiedzieć, że nadal nie rozumiem tej książki, ale jednak... Niektóre rzeczy można zrozumieć po wielu latach, ale droga do zrozumienia może biec dziwnymi torami. Czasem może przez przeczytanie książki, któej w pierwszej chwili się nie rozumie. Oczywiście, nie zamierzam tu propagować czytania przez 10-letnie dzieci na przykład hard-porno. nie zgadzam się jedynie z moimi przedmówcami. ...

Zobacz całą dyskusję

bez tytułu

Książka: Dymy nad Birkenau (Szmaglewska Seweryna)
Autor: antecorda Dodany 22.11.2004 20:33

"Bolesława Chrobrego" Wziąłem do ręki w wieku 15 lat i myśle,że gdyby nie to, to dzisiaj byłbym już na innym świecie, po przedawkowaniu, albo czymś gorszym. Myślę, że nie ma jakiejś granicy wieku dla dobrych książek - to tylko kwestia zrozumienia,a przecież życie nie jest pasmem miłych i sympatycznych przeżyć. Nierzadko jakieś traumatyczne wydarzenia stawiają nas na nogi, co więcej - dzięki nim wychodzimy z bagna, któe sami sobie wypro...

Zobacz całą dyskusję

VI Mistrzostwa Polski w Szybkim Czytaniu

Autor: antecorda Dodany 15.11.2004 05:58

Wstrętny jestem, ale się przyczepię. Co to znaczy "wziąść" udział? A co do czytania szybkiego, to można nauczyć się samemu. Zwłaszcza jeśli trzeba na egzamin przeczytać około 200 lektur, a zostały dwa dni... Pozdrawiam

Zobacz całą dyskusję

nota wydawcy

Książka: Antylód (Baxter Stephen)
Autor: antecorda Dodany 14.11.2004 12:32

A jak to ma się do "Kociej kołyski" Vonneguta, że zapytam z ciekawości?

Zobacz całą dyskusję

nota wydawcy

Książka: Dyskretne podglądanie rodaków (Kern Ludwik Jerzy)
Autor: antecorda Dodany 12.11.2004 14:09

"Rokadków" czy "rodaków"?

Zobacz całą dyskusję

Droga przez mękę (warto było)

Książka: Cappuccino (Righini Mariella)
Autor: antecorda Dodany 12.11.2004 07:09

To dziwne, ale zaciekawiłeś mnie tą recenzją. Wrzucam do schowka.

Zobacz całą dyskusję

Paolo Coelho

Autor: antecorda Dodany 10.11.2004 18:05

No, ale o co ciebie chodzi????????

Zobacz całą dyskusję

Rewelacja

Książka: Pamiętniki (Riefenstahl Leni)
Autor: antecorda Dodany 10.11.2004 17:19

Rozumiem. Czyli cel uświęca środki. :-)))))))

Zobacz całą dyskusję

Jeszcze nie wyszła, już jest bestsellerem

Autor: antecorda Dodany 09.11.2004 17:40

Tak, ale... nigdy nie mówi się o zwrotach! ;-)))))

Zobacz całą dyskusję

Kobiecy namiot

Książka: Czerwony namiot (Diamant Anita)
Autor: antecorda Dodany 09.11.2004 05:57

Ot i masz kolejne czytadło. Na początek kilka uwag. Co to znaczy: "tak wyglądałaby Biblia, gdyby napisały ją kobiety"? Od razu zakładasz ten modny dziś frazes, że wszystko co robi człowiek podlega w mniejszym bądź większym stopniu walce płci. Nie bierzesz pod uwagę tego, że Biblia została napisana nie przez faceta, ale pod natchnieniem Boga. I w tym miejscu kolejna uwaga - Bóg w Biblii wyraźnie potępia czyn synów Jakuba, więc ani Ty, an...

Zobacz całą dyskusję

Jeszcze nie wyszła, już jest bestsellerem

Autor: antecorda Dodany 08.11.2004 22:34

Chodzi o zamówienia z hurtowni. O ilość zamówień - na tej podstawie oblicza się rankingi sprzedaży.

Zobacz całą dyskusję

Rewelacja

Książka: Pamiętniki (Riefenstahl Leni)
Autor: antecorda Dodany 07.11.2004 13:16

Jednym z najgorszych świństw, jakie można zrobic drugiemu człowiekowi jest zwalenie swojej części odpowiedzialności na kogoś innego. Tak i dzisiaj robi się w przypadku hitleryzmu. To przecież Niemcy, jako zbiorowość są odpowiedzialni za II wojnę światową, za holocaust i cierpienia wielu innych ludzi, ale konsekwentnie odpowiedzialnością obarcza się Hitlera i jego najbliższych współpracowników. Tak jakby to tylko oni latali z wywieszonymi językami...

Zobacz całą dyskusję

bez tytułu

Książka: Potop (Sienkiewicz Henryk (1846-1916))
Autor: antecorda Dodany 06.11.2004 05:50

Niekoniecznie! Prawowity, to taki obywatel, który ma pełnię praw obywatelskich, więc w tym sensie może być użyte te słowo. Pzdr.

Zobacz całą dyskusję

"Jeśli ktoś przyłapie kogoś co buszuje w zbożu"

Książka: Buszujący w zbożu (Salinger Jerome David)
Autor: antecorda Dodany 06.11.2004 05:48

Czytałem ją wiele lat temu i z tego co pamiętam, cały czas była mowa o tym, jaki to Holdenik jest genialny, bo założył czapkę-bejsbolówkę daszkiem do tyłu. Nie podobało mi się to. Już lepszą powieścią było "Frannie i Zooey".

Zobacz całą dyskusję

Ranking ulubionych książek

Autor: antecorda Dodany 05.11.2004 17:55

Nie chciałem ubliżać Mickiewiczowi. Po prostu wypowiedziałem swoje zdanie opierając je na porównaniu tegoż chociażby z moim ulubionym poetą romantycznym - Norwidem. Przepaść dzieląca obu panów jest chyba łatwo dostrzegalna (w każdym razie tak mi się zdaje),a dodatkowo przecież znalazł się w sekcie Towiańskiego co niepomiernie dziwiło jemu współczesnych, a co dopiero takiego kmiotka jak ja. Nadal uważam, że marnym był myślicielem, ale wcale nie mu...

Zobacz całą dyskusję

Ranking ulubionych książek

Autor: antecorda Dodany 04.11.2004 20:08

A wiesz? W tym cytacie chodziło o Trylogię Sienkiewicza, którą ja i wielu dzisiejszych ludzi uważa właśnie za szmirę. Myślę jednakoż, że są takie książki, które są wartościowe mimo upływających lat. Może to śmieszne, ale bardzo lubię czytać Mickiewicza (ale Słowacki mi już nie leży). Wprawdzie marnym był myslicielem i dawał się karmić zeschłymi liśćmi jakiś pokątnych mistycyzmów, ale był znakomitym artystą słowa i tytuł najlepszego polskiego poet...

Zobacz całą dyskusję

Literatura przeciwko ksenofobii

Książka: Mendel Gdański (Konopnicka Maria)
Autor: antecorda Dodany 01.11.2004 19:47

Zwłaszcza scena demolki, przypominająca jako żywo działania dzisiejszych skinheadów!

Zobacz całą dyskusję

Młodzi brytyjczycy niewiele czytają.

Autor: antecorda Dodany 01.11.2004 19:33

Hm! Mi mama czytała "Kubusia Puchatka" (nb - autor jest Anglikiem), ale z ocenami i porównaniami byłbym w tym miejscu ostrożny. W moich oczach niewielka różnica dzieli "Krzyżaków" i "Harry Pottera", ale to moje osobiste zdanie, które zresztą zawarłem w swoich ocenach.

Zobacz całą dyskusję

Czym jest zaraza?

Książka: Dżuma (Camus Albert)
Autor: antecorda Dodany 01.11.2004 09:42

Hm! Ale tym samym odbierasz bazylowi3 prawo do niezrozumienia tej powieści. Może tak należałoby tę sprawę postawić? Pzdr.

Zobacz całą dyskusję

Od "Ciekawych doświadczeń" do... doktoratu

Książka: Ciekawe doświadczenia (Sękowski Stefan)
Autor: antecorda Dodany 31.10.2004 18:48

Tak, chciałem kiedyś tak zaimponować. Chciałem zrobić świecę. Lediwe zdążyłem wyszorować kuchnię ze śladów pożaru... :-))))

Zobacz całą dyskusję

bez tytułu

Książka: Inwazja jaszczurów (Čapek Karel)
Autor: antecorda Dodany 30.10.2004 18:24

Zainteresowało mnie to. Sięgnę przy najbliższej okazji. pzdr.

Zobacz całą dyskusję

Co powoduje, że sięgacie po książkę?

Autor: antecorda Dodany 29.10.2004 20:02

A ja staram się poznawać to co mnie najbardziej interesuje - literaturę polską XX wieku i literaturę starożytną. Obie są fascnujące i obie dają mi wiele przeżyć intelektualnych. Staram się skompletować najpierw całą bibliografię danego autora, a potem... oddaję się z lubością czytaniau! ;-)))))))

Zobacz całą dyskusję

Każdy z nas jest/był takim Kajtusiem...

Książka: Kajtuś Czarodziej (Korczak Janusz (właśc. Goldszmit Henryk))
Autor: antecorda Dodany 29.10.2004 19:00

Dziękuję za tą recenzję. Bardzo tego potrzebowałem dla córki mojej dziewczyny. Teraz bez obawy mogę jej to polecić (to nie jest złośliwość, naprawdę!)

Zobacz całą dyskusję

Dawno temu w Mezopotamii...

Książka: Gilgamesz (< autor nieznany / anonimowy >)
Autor: antecorda Dodany 26.10.2004 20:34

W "Eposie o Gilgameszu" nie ma opisu potopu, przynajmniej jako naocznej relacji tak, jak to znamy z kart Biblii. Dlatego niektórzy badacze problemu zaznaczają, że obie wzmianki o tym wydarzeniu mogły powstać niezależnie od siebie. Poza tym poemat jest naprawdę fantastyczny, zwłaszcza w tłumaczeniu Wittlina!

Zobacz całą dyskusję

Opowieść o tym, że nic nie jest do końca takie, jakim się wydaje

Książka: Czarodziejska góra (Mann Thomas (Mann Tomasz))
Autor: antecorda Dodany 24.10.2004 00:28

W życiu nie zgodzę się z tym, że Naphta jest "cynicznym rzecznikiem przemocy". Przeczytaj to jeszcze raz!

Zobacz całą dyskusję

Na długi rejs

Książka: Wojna i pokój (Tołstoj Lew)
Autor: antecorda Dodany 23.10.2004 18:08

Polecam lekturę w oryginale! :-)))))

Zobacz całą dyskusję

Bardzo kiepska bardzo dobra książka

Książka: Zniewolony umysł (Miłosz Czesław)
Autor: antecorda Dodany 23.10.2004 16:04

No to mam dla Ciebie nie lada rewelację: przeczytaj "Rok 1984" Orwella, lub "Folwark zwierzęcy" tegoż autora, a nade wszystko "Inny świat" Grudzińskiego. Miłosz nie był tu pierwszy ani tym bardziej odkrywczy.

Zobacz całą dyskusję

[bez tytułu]

Książka: Pamiętnik z powstania warszawskiego (Białoszewski Miron)
Autor: antecorda Dodany 23.10.2004 15:06

Po co jednak czytać to? Żeby dowiedzieć się jak to jest być zatwardziałym tchórzem? A kto tak naprawdę tego nie wie? wszyscy czegoś się boimy, ale szanujemy przecież tych, którzy przełamują swój strach, a nie tych, którzy robią z niego kartę przetargową. Białoszewski jest żałosny - to odpowiednie sformułowanie.

Zobacz całą dyskusję

Udane filmy powstałe na kanwie książki bądź komiksu

Autor: antecorda Dodany 23.10.2004 14:37

Zdecydowanie "Władca pierścieni", ale jeszcze nie oglądałem starego wprawdzie filmu, ale dopiero niedawno się o nim dowiedziałem - "Tylko Beatrycze" na podstawie powieści Parnickiego.

Zobacz całą dyskusję

Jan Dobraczyński

Autor: antecorda Dodany 23.10.2004 14:34

Gadzam się - przynajmniej jeśli chodzi o "Cień Ojca". Innych jego książek nie czytałem po prostu, ale niedługo wezmę się. Obiecuję!

Zobacz całą dyskusję
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: