Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Jestem pod wrażeniem Twojej recenzji. Jest ona - hmmm szukam właściwego słowa - bo ładna, porywająca to za mało …. ona jest nadzwyczaj PRECYZYJNA. I dlatego niezwykle interesująca.
Szkoda, że nie zaktualizowałaś listy o lata po 2013 - i chyba, tak przypuszczam coś dodałaś do listy. Zatrzymałem się tutaj, bo mam identyczną listę. Pozdrawiam
Oto moje niezrecenzowane i nieujęte w osobnych czytatkach lektury z lipca: Tłumacząc się z tłumaczenia (4,5) Można powiedzieć, że to powtórka z „O przekładzie na przykładzie” – autor i tłumacz ci sami, materia ta sama (przekład tekstu historycznego z uwzględnieniem zwłaszcza różnych kodów kulturowych i językowych, wpływających na zmianę znaczenia słów czy rozumienia zjawisk) – tylko przykład jest inny. I więcej w tej książce, niż w tamtej, ...
W pewne styczniowe popołudnie 1934 r. w Elblągu zostaje brutalnie zamordowany starszy mennonitów. Sprawę prowadzi radca Christian Abell z gdańskiej policji kryminalnej. Niewielka wspólnota, żyjąca wg surowych zasad moralnych, niechętnie patrzy na obcego przybywającego z wielkomiejskiego świata i wyraźnie dystansuje się wobec jego działań. Wkrótce dochodzi do kolejnego sadystycznego morderstwa, które wstrząsa mieszkańcami regionu. W „Szkarłatne...
Trochę się ociągałam z sięgnięciem po trzeci tom antologii Poeci języka angielskiego: Tom 3, zdawało mi się bowiem, że znajdę w nim głównie utwory autorów już mi znanych. Ale domniemanie okazało się prawdą jedynie w kilku przypadkach, a że znajomość autora niekoniecznie jest tożsama ze znajomością wszystkich jego utworów, nowych doznań było całkiem sporo. I były one całkiem zmienne. Podsumuję je w taki sam sposób, jak z tomów poprzednich, zaczyna...
050719 Część pierwsza. Wiedząc, że czytać będę o egzystencjalizmie, otwierałem książkę z rezerwą, a nawet z nieufnością, niepomny zapewnień znajomej polecającej mi tę książkę. Powód jest jeden: ten kierunek filozofii nie jest moim ulubionym, delikatnie mówiąc. Jednak autorka pokazała mi oblicze egzystencjalizmu odmienne od mojego wyobrażenia, ukształtowanego lekturami innych książek. Dla porządku napiszę, że cytaty z książki ująłem w znaki &...
Dobry omen Według proroctwa Agnes Nutter - jedynej wiedźmy, która tak naprawdę potrafi przewidzieć przyszłość - zapisanego w jej księdze "Przistoynych i akuratnych profecyj", koniec świata ma nadejść w najbliższą sobotę zaraz po kolacji. Wtedy zgodnie z biblijnymi opisami ma się rozpocząć wojna pomiędzy siłami Nieba i Piekła, kiedy to zapłoną morza ognia, gwiazdy zaczną spadać z nieba a Księżyc okryje się krwawy całunem. To problem całej lud...
Pan Łukasz Bazenkiewicz, który jest młodym polskim badaczem przeszłości, napisał już jakiś czas temu książkę, która wypełnia dosyć wstydliwą lukę na polskim rynku książkowym, dotyczącym spraw rzymskich. Sam tytuł książki, czyli ''Kampanie Lucjusza Licyniusza Lukullusa na Wschodzie, 74 - 66 p. n. e.'' (link: Kampanie Lucjusza Licyniusza Lukullusa na Wschodzie 74–66 p.n.e.) zdradza już całą jej treść, która jest dobra. Pan Bazentkiewicz na począ...
Ok:)
Mam, ale NIE JUTRO.
Ha! Widzę, że Konopnicka Ci się spodobała! Masz ochotę na tę powieść "Pod prawem"?
Przeczytałam Mrówczyńską. I co teraz? Pisać recenzję? Ale jak się do niej zabrać? Przecież nie dam rady. Jestem do niczego. Kogo to zainteresuje? Beznadzieja. Po diabła to czytałam? Teraz siedzę i się męczę. Znowu tysiąc myśli w głowie. Mam już dość... Dzisiaj. Tak, dzisiaj to znowu zrobię. Muszę poczuć się podle. Jak gówno. Bezwartościowy śmieć. Niech boli. Tylko na to zasługuję. Koniec. Definitywnie. Przez miazmaty emocji tłoczące się w „Mł...
Ja również nie mogę pogodzić się z tym - jak piszesz - "erocentrycznym" podejściem w ocenie ludzkich motywacji. Obawiam się, że Freud więcej zrobił złego niż dobrego (* też mnie smuci...). Nobel nie kojarzy mi się z potworem, Freud z oblechem - owszem.
Mnie zaś jeszcze bliższe jest to, co Ty piszesz o braku autorytetów absolutnych. I sceptycyzm wobec wszelkich psycho... też ;)
Mnie również strasznie irytują błędy w "poważniejszych" publikacjach, źle świadczą o autorze. Ostatnio zmęczył mnie podręcznik akademicki, w którym normą było kilka-kilkanaście błędów (interpunkcyjnych, składniowych, gramatycznych, leksykalnych - i mogłabym tak wymieniać...) na stronie. Wstydziłabym się jako pracownik naukowy takie coś wydać, podpisać swoim nazwiskiem i na dodatek rekomendować. Mówię o: Marketing: Podręcznik akademicki
Aleja Potępienia Roger Zelazny to nieżyjący już amerykański pisarz dobrze znany przede wszystkim fanom science fiction i fantasy. Wielokrotnie nagradzany nagrodami Hugo i Nebula autor aż 50 książek i 150 opowiadań zasłużył sobie na miano klasyka gatunku, którego książki charakteryzowało wykorzystywanie w nich elementów mitologii. Najbardziej kojarzony jest z cyklu "Kroniki Amberu" i utworów "Ja, nieśmiertelny" czy "Pan Światła". Ale fani lit...
„Doświadczenia kata” Jamesa Berry’ego to kolejny tytuł z cyklu „Rozmowy z katem”, z którym ostatnimi czasy miałam się okazję zetknąć. Wcześniej bowiem przeczytałam „Dziennik kata” Johna Ellisa. James Berry pełnił funkcję egzekutora w Wielkiej Brytanii w latach 1884-1891. Bodajże jako pierwszy w tej profesji potrafił pisać, miał także zacięcie naukowe. Wykorzystał swe umiejętności, spisując dość skrupulatnie zarówno fakty, jak i przemyślenia w za...
Myślałam raczej o "Wiernej rzece" - z tego co widziałam, ma dość dobre opinie. Oj, no wiesz, że ja nie umiem czuć wybitności w opowiadaniach. A jak już skończę z Iwaszkiewiczem, to wyczerpię mój limit na opowiadania na najbliższe sto pięćdziesiąt cztery lata, więc raczej nie :)
Ja bym Cię raczej namówił na Konopnicką - choć trudno mi przebić tę Twoją niechęć do opowiadań, a ona w opowiadaniach była wybitna. Chyba, że Ci podrzucę ze dwa na @ i sobie sprawdzisz. Co Ty na to? Niedawno próbowałem brnąć przez "Dzieje grzechu" - szybko odpadłem.
Orzeszkowa jest świetna, jeszcze mi się nie zdarzyło nią rozczarować (ale może wszystko przede mną, w końcu dorobek literacki ma cokolwiek imponujący:)). I zachęcona tym doświadczeniem, zaczęłam się zastanawiać nie powinnam aby dać też drugiej szansy Żeromskiemu. On jest moją największą szkolną traumą, kojarzy mi się z absolutną nudą i chyba żadnej jego książki nie dałam rady przeczytać w całości, ale może po prostu wtedy jeszcze do niego nie d...
Chciałoby się - prawda? - wystosować taki apel: czytajmy Orzeszkową:)
Dwunasta karta Jeffery Deaver jest znanym i poczytnym pisarzem kryminałów i thrillerów psychologicznych. Z wykształcenia to dziennikarz i prawnik, dlatego praktyka prasowa i sądowa pozwoliły mu nabyć umiejętności do pisania świetnych kryminałów charakteryzujących się wielką, wręcz reportażową dbałością o szczegóły i odpowiednim klimatem. Najbardziej kojarzony jest z serii detektywistycznej, której parą bohaterów są Lincoln Rhyme i Amelia Sac...
Na pisze TAK samo - to się zgadza. Konstrukcja jest ta sama, ta alinearność czasu, mnogość narratorów i punktów widzenia. Ale czy to taki duży zarzut, to sama nie wiem. W sumie kiedyś wszystkie książki były linearne i z 1 narratorem. Czy TYM samym? - myślałam o tym. Nie na tyle, aby mnie znużyło. Po prostu pisze o smutku i zagubieniu, o straconych szansach i braku zrozumienia. Ale co do zasady masz rację - można poznać jego styl i warsztat w ...
Ad. 53 Czy nie wydaje Ci się, że Małecki się powtarza? Cały czas pisze o tym samym i tak samo? Nie odmawiam mu talentu, ale w większej dawce zaczyna nużyć.
Nie skończyłam jeszcze czytać, ale już wiem, że ocenię wysoko i chciałam Ci bardzo podziękować, bo to dzięki Twojej czytatce zwróciłam na tę książkę uwagę:). Niemniej, chciałabym sprostować jedną (być może mało znaczącą rzecz): "do najciekawszych postaci „Bene nati” należy czterdziestoletni Gabryś, w młodości ograbiony przez Konstantego". Otóż nie. Gabryś został ograbiony przez swojego brata, ale tym bratem nie był Konstanty, który "bogatym by...
Zielona Mila Zapewne i na tym forum zachwytom nie było końca. I wszyscy, którzy "są na bieżąco", pokiwają zapewne głowami nad moim zapóźnieniem. Może tak się stanie, ale ja nie żałuję. To jedna z niewielu książek w moim życiu, która nie pozwoliła mi o sobie zapomnieć, kiedy już ją przeczytałem. Wręcz mnie dręczyła. Czasem, kiedy o niej myślałem, aż mnie zatykało. Bo to jest książka o ludziach, chociaż uważanych za ścierwo, szumowinę i chwasty, k...
Niżej zamieszczam tekst z mojej książki, opisujący niecodzienne spotkanie na szlaku wędrówek. Pod tekstem zamieszczę uzupełnienie. * * * Droga biegnie skrajem lasu i rozległych pól na zboczach Babińca, idę nią rozglądając się. Niebieski odcień zieleni pól pozwala domyślać się rzepaku, więc sarny powinny być tutaj, nieraz były, ale akurat dzisiaj pusto na polu. Podnoszę wzrok i widzę stado krów na wysokiej łące pod szczytem Ptasiej, a za mną...
Wolałabym raczej, żeby oczy Czepliwego Czytelnika odzyskały swoją słowiańską stabilność, niż żeby patrzyły się nijako przed siebie, ale cóż... Wszak jestem tylko (nie)pochwalającym gapowiczem, otrutym przez powyższe cytaty do stanu stuporu :)))))
To brzmi jak Google Translate momentami.
Masz nerwy!
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)