Dodany: 23.07.2019 09:14|Autor: Ciachoo

Czytatnik:

2 osoby polecają ten tekst.

Niewolnictwo i sekret przeszłości


Dwunasta karta (Deaver Jeffery)


Jeffery Deaver jest znanym i poczytnym pisarzem kryminałów i thrillerów psychologicznych. Z wykształcenia to dziennikarz i prawnik, dlatego praktyka prasowa i sądowa pozwoliły mu nabyć umiejętności do pisania świetnych kryminałów charakteryzujących się wielką, wręcz reportażową dbałością o szczegóły i odpowiednim klimatem. Najbardziej kojarzony jest z serii detektywistycznej, której parą bohaterów są Lincoln Rhyme i Amelia Sachs. Na dzień dzisiejszy liczy sobie ona już czternaście tomów i wszystko wskazuje na to, że będą kolejne. A ja tymczasem zacząłem nadrabiać duże zaległości cofając się dużo wstecz, bo do szóstego tomu, o którym właśnie dzisiaj krótko opowiem.

Geneva Settle to szesnastoletnia uczennica szkoły średniej w Harlemie, która zaczęła badać historię swojego przodka, czarnoskórego niewolnika Charlesa Singletona. Podczas przeglądania jednej ze starych gazet w czytelni muzeum afroamerykańskiego zostaje zaatakowana przez mężczyznę, który chce ją zabić. Genevie udaje się uciec, ale na miejscu przestępstwa napastnik zostawia po sobie specjalnie kartę tarota z namalowanym Wisielcem, a już wkrótce okazuje się, że to profesjonalny zabójca, który podejmuje kolejne próby zamordowania dziewczyny. Wszystko to ma związek z jej pracą semestralną poświęconą przodkowi, który był niewolnikiem, a potem też weteranem wojny secesyjnej i działaczem na rzecz praw czarnoskórej społeczności w Ameryce. W sprawę zaangażowani zostają Lincoln Rhyme i Amelia Sachs, którzy po raz kolejny będą chcieli pomóc w złapaniu przestępcy. Ale wcześniej będą musieli ustalić, dlaczego napastnik chciał zabić właśnie Genevę, co się wydarzyło aż sto czterdzieści lat temu jej przodkowi i jakiego dochował sekretu, co spowodowało wynajęcie profesjonalnego mordercy.

"Dwunasta karta" to kolejna część serii, która tak bardzo przypadła mi do gustu, dzięki dwóm pierwszym tomom ze świetnymi bohaterami. Niepełnosprawny, błyskotliwy i zarazem wymagający dużej cierpliwości przez swoje specyficzne zachowanie i kontakty międzyludzkie - Lincoln Rhyme, oraz rudowłosa piękność, jego pomocnica i partnerka, a także świetna policjantka, Amelia Sachs. Świetny duet, który daje się polubić od początku, a w raz z kolejnymi tomami autor daje opis budowanej przez nich gry psychologicznej (z przeróżnymi przestępcami) i miłosnej (między sobą). Tutaj przestępca znany jest czytelnikowi (ale nie bohaterom) od początku. To Thomas Boyd, który nie działa na własną rękę, a został wynajęty, żeby zabić Genevę. Jednak ta znajomość tożsamości napastnika nie daje tak naprawdę czytelnikowi nic ponadto, bo motyw zlecenia zabójstwa jest mocno zakorzeniony w dalekiej historii jej rodu, o czym w pełni dowiemy się dopiero na samym końcu.

Deaver w każdym tomie porusza inne sfery ludzkiego życia i różne dziedziny. I tak jak było kiedyś o nielegalnym chińskim przemycie, szerokim zastosowaniu entomologii czy iluzjonizmie, tak tym razem mamy czarnoskórą dziewczynę i jej przodka, co wiąże się z rasizmem, niewolnictwem i łamaniem praw obywatelskich, kiedyś i dziś. Historia Charlesa Singletona, która jest motywem napędowym całej fabuły, pojawia się już na początku i systematycznie jest odkrywana wraz z kolejnymi stronami, żeby na koniec ukazać się w pełnym zarysie. Wtedy też dopiero okaże się, o co w tej całej intrydze kryminalnej chodzi i jest to po raz kolejny dowód jak świetnie Deaver potrafi budować swoje fabularne światy oraz psychologiczne obrazy i historie ich postaci. Fabularna atrakcyjność to oczywiście nie tylko historia Genevy i jej przodka, ale w dalszym ciągu rozwój wydarzeń miłosnych między Amelią i Lincolnem czy stałe zaangażowania profesjonalnego personelu specjalistów policyjnych i bogatej technologii kryminalistycznej (chromatografy, skanery i innego tego typu).

Amerykanin uwielbia wplatać wiele elementów i motywów pobocznych zaangażowanych w budowanie fabuły. Głównym motywem są niewolnictwo i rasizm, jak już wspomniałem. Ale w międzyczasie przewijają się także terroryzm, trauma zawodowa (związana z pomyłką i nieodpowiednią reakcją policjanta), separacja małżeńska, niesłuszne oskarżenia, więziennictwo i jego przykre konsekwencje wpływające na umysł pracowników. Wiele się tutaj dzieje i fabuła jest naprawdę bardzo rozbudowana i interesująca. Pełno akcji, niespodziewanych zwrotów, kolejne ciekawe postaci, świetna intryga i budowane napięcie, co sprawia, że nie można się nudzić.

"Dwunasta karta" to udana kontynuacja kryminalnej serii ze sparaliżowanym detektywem Lincolnem Rhyme i czarującą policjantką Amelią Sachs. Duetu, który po raz kolejny ma przed sobą trudne zadanie zdemaskowania i uchwycenia niebezpiecznego mordercy. To kolejna powieść kryminalna Deavera, która trzyma poziom i napięcie oraz zaskakuje i wciąga od początku do końca. Jeśli podobały się czytelnikowi poprzednie części, to z pewnością spodoba się także i ta. Pozostali fani książek z dreszczykiem też powinni być zadowoleni, bo Amerykanin potrafi pisać porządne kryminały i do tej pory nie zawodzi.

Recenzja z: https://swiat-bibliofila.blogspot.com/2019/07/dwunasta-karta-jeffery-deaver-recenzja.html

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 199
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: