Dość ostrożnie przyznaję szóstki, więc i 5,5 właściwie oznacza, że książka mnie zachwyciła. Mam widocznie potrzebę rozróżniania stopni zachwytu. Oto jednak odpowiedź na czytatkę Poka: Najświetniejsze okresy w literaturze według biblionetkowiczów :), czyli moje szóstki według okresów literackich:


1. XXI wiek (3)

Bieguni (Tokarczuk Olga)
Festung Warschau: Raport z oblężonego miasta (Janicka Elżbieta)
Lala (Dehnel Jacek)


2. Druga połowa XX wieku (6)

Bóg rzeczy małych (Roy Arundhati)
Glenn Gould czyli Sztuka fugi (Rieger Stefan)
Kosmos (Gombrowicz Witold)
Mistrz i Małgorzata (Bułhakow Michaił (Bułhakow Michał))
Nazywanie a konieczność (Kripke Saul)
Sto lat samotności (García Márquez Gabriel)


3. Pierwsza połowa XX wieku (11)

Czarodziejska góra (Mann Thomas (Mann Tomasz))
Doktor Faustus (Mann Thomas (Mann Tomasz))
Dżuma (Camus Albert)
Gra szklanych paciorków: Próba opisu życia magistra ludi Józefa Knechta wraz z jego spuścizną pisarską (Hesse Hermann)
Obrona Łużyna (Nabokov Vladimir (pseud. Sirin W.))
O sztuce (Gombrich Ernst Hans (Gombrich E. H.))
Pani Dalloway (Woolf Virginia)
Prawdziwe życie Sebastiana Knighta (Nabokov Vladimir (pseud. Sirin W.))
Proces (Kafka Franz)
Sklepy cynamonowe (Schulz Bruno)
Sanatorium pod Klepsydrą (Schulz Bruno)


4. XIX wiek (6)

Anna Karenina (Tołstoj Lew)
Ballady i romanse (Mickiewicz Adam)
Bracia Karamazow (Dostojewski Fiodor (Dostojewski Teodor))
Lalka (Prus Bolesław (właśc. Głowacki Aleksander))
Pani Bovary (Flaubert Gustave (Flaubert Gustaw))
Zbrodnia i kara (Dostojewski Fiodor (Dostojewski Teodor))


5. Przed XIX wiekiem (3)

Badania dotyczące rozumu ludzkiego (Hume David) (XVIII)
Hamlet (Szekspir (Shakespeare William)) (XVII)
Metafizyka (Arystoteles (Aristoteles)) (starożytność)


Żeby zaspokoić ciekawość Poka, najlepiej byłoby chyba sprawdzić, jaki odsetek wszystkich przeczytanych książek z danego okresu stanowią te ocenione na szóstki, nie tylko ich liczbę. Ale to już zadanie dla dużo bardziej cierpliwych BiblioNETkowiczów ;-)

I jeszcze na koniec pytanie: czy też Wam się zdarza zmieniać oceny książek po pewnym czasie od przeczytania? I nie chodzi mi o zmianę oceny po ponownym przeczytaniu książki, to wydaje mi się dość naturalne.

Przeglądając swoje oceny na potrzebę powyższego zestawienia, "musiałam" kilka ocen poprawić: coś przestało mi się wydawać warte szóstki, coś innego z kolei awansowało. Zdarza mi się to dosyć często. Wydaje mi się, że dopiero po pewnym czasie wrażenie po przeczytaniu książki dojrzewa na tyle, żeby stać się oceną, ja jednak zazwyczaj nie mogę się powstrzymać, żeby takiej ledwo co zamkniętej, jeszcze ciepłej książce nie wystawić oceny od razu. Dochodzi tu też element porównywania: "przecież X było tak samo dobre jak Y, ale słabsze niż Z, więc może Y też było słabsze"... Nie robię tego tylko w przypadku książek, które czytałam tak dawno temu, że już niewiele z nich pamiętam. Kilka takich znalazło się zresztą na powyższej liście, warto by je było wreszcie powtórzyć.