Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

Się czytało się - lektury 2018

Autor: lutek01 Dodany 31.01.2018 23:42

Mnie się wydaje, że to nie chodzi o to, że to jest najważniejsza ze spraw przestawionych w tej książce (na pewno nie jest). W tej przedmowie chodzi chyba o pewną generalizację, uproszczenie, o przedstawienie pewnego ciągu przyczynowo-skutkowego, z którego wynikło jedno, a potem kolejne, jakby nie było, morderstwo. Mocno zaakcentowany jest skutek, finał całej sprawy, totalna destrukcja. Pokazano, że czyn sprawcy jest destrukcyjny dla wszystkich, n...

Zobacz całą dyskusję

10+1=444, czyli suma talentów

Autor: dot59Opiekun BiblioNETki Dodany 31.01.2018 18:08

Samej mi trudno w to uwierzyć, ale taka jest prawda: kiedyś w ogóle nie zwracałam uwagi na pracę tłumacza. Oczywiście, zdawałam sobie sprawę, że abym mogła przeczytać słowa napisane w obcym języku, potrzebny jest pośrednik między autorem i czytelnikiem. Nawet czasem zapamiętywałam nazwiska osób, które przekładały poszczególne dzieła. Ale w dalszym ciągu czytałam Szekspira jako Szekspira, Okudżawę jako Okudżawę i nic ponadto. I właśnie na przykład...

Zobacz całą dyskusję

Herezja, inkwizycja, mitologia

Autor: LouriOpiekun BiblioNETki Dodany 30.01.2018 15:52

Dlatego właśnie zachęcam Cię do zainteresowania się tematem - a do tej pory wybrałem książki (Oberste i Ames), które są na wysokim poziomie obiektywności i bezstronności (a nawet Ames jest krytyczna wobec instytucji inkwizycji - a jednak oddaje prawdzie historycznej sprawiedliwość!). Jest tam bardzo wiele źródeł wymienionych, nie tylko wtórnych, ale także "pierwotnych" tekstów źródłowych, które autorzy wnikliwie przestudiowali - ale o takich szcz...

Zobacz całą dyskusję

Herezja, inkwizycja, mitologia

Autor: Anna125 Dodany 30.01.2018 15:07

Hm, z pewnością i w przypadku Inkwizycji można znaleźć niesłusznie oskarżanych, nic nie wiem na ten temat więc wierzę Ci na słowo. Niemniej zdaje mi się, że warto być w tej materii bardzo ostrożnym. Korzystanie ze źródeł (mam na myśli autorów) może być wybiórcze, a niektóre uprzednie interpretacje celowo pomijane. Ileż książek jest pisanych z ukrytą tezą. Dokumenty z tamtych czasów są materiałem stworzonym w tamtych, odległych czasach, stworzon...

Zobacz całą dyskusję

Prawo widoczności, uwagi i jogurtu

Autor: Anna125 Dodany 30.01.2018 13:58

Ziarnko do ziarnka i zbierze się miarka :). Dla mnie celny był, z tym "ę,ą" trochę racji masz lecz ja lubię słówka, a autor nie przekroczył granicy czytelności. Ten passus o Rowling odebrałam nie jako bajeczkę i użalenie się na jej ciężki los lecz diametralną różnicę w ocenie czytelników, krytyków książki napisanej przez nią i osoby nieznanej, w dodatku tak silną, że musiała się ujawnić.

Zobacz całą dyskusję

Przeczytane w 2018

Autor: Sluchainaya Dodany 30.01.2018 12:01

STYCZEŃ 1. Klara (1) Wypożyczyłam w formię audiobooka, bo pomyślałam, że to będzie coś lekkiego, humorystycznego. Znaczy miałam taką nadzieję. Zdecydowanie się przeliczyłam. Paskudztwo, jakich mało, zbudowane z prawie samych równoważników zdań. Słuchać się tego nie da. Czytać pewnie też nie. 2. Lektor (4) Oglądałam jakiś czas temu film, postanowiłam zatem sobie odkurzyć słuchając audiobooka. Zdziwiłam się, że taka króciutka ta książka (ni...

Zobacz całą dyskusję

Prawo widoczności, uwagi i jogurtu

Autor: LouriOpiekun BiblioNETki Dodany 30.01.2018 11:23

Artykuł w miarę ciekawy, ale mało odkrywczy - raczej trochę kokietowanie "ęą"-czytelnika fikuśnym słownictwem; ale niektóre wnioski dziecinne (np. ten o trudnym bycie J.K.Rowling jako "nieznanego autora kryminałów" - bajeczki dla grzecznych dzieci!). Niewątpliwie na plus - przypomnienie autora tej wspaniałej powieści, która w doskonały sposób rozprawia się z różnymi mitami założycielskimi USA: Bakunowy faktor :)

Zobacz całą dyskusję

Książki, które kupiłam / dostałam w 2018 r.

Autor: ilia Dodany 29.01.2018 23:39

STYCZEŃ - 3 książki (Aros) 1. W królestwie lodu: Tragiczna wyprawa polarna USS "Jeannette" (przeczytana, ocena 5,5) 2. Kronika słowiańsko-sarmacka * 3. Zdrowe jelita: Dietetyczne metody zapobiegania i leczenia w przypadku zaparć, zapalenia uchyłka, wrzodów i innych powszechnych problemów z układem pokarmowym (przeczytana, ocena 2,5) ----------------------------------​--------------- Dostałam na urodziny: *- 1. Astrofizyka dla zabiega...

Zobacz całą dyskusję

Stephen King - król memento mori

Autor: LouriOpiekun BiblioNETki Dodany 29.01.2018 21:05

"- W dzisiejszych czasach (...) nikt nie chce o [śmierci] rozmawiać ani myśleć. Oczyścili z niej telewizję, bo uważali, że może jakoś zranić dzieci, skrzywić ich umysły. A ludzie na pogrzebach proszą o wystawienie zamkniętej trumny, by nie musieli patrzeć na zwłoki i żegnać się z nimi... Zupełnie, jakby chcieli zapomnieć o śmierci. - A jednocześnie kupują kablówkę pełną filmów pokazujących ludzi (...) robiących to, co zazwyczaj robi się przy za...

Zobacz całą dyskusję

Herezja, inkwizycja, mitologia

Autor: janmamut Dodany 29.01.2018 08:16

Jacy Niemcy? Przecież każdy wie, że naziści. Niemców to "profesor" Bartoszewski się nie bał; co innego tych strasznych, antysemickich Polaków, którzy pewnie specjalnie wywołali wojnę po to, by we współpracy z przybyłymi z kosmosu nazistami móc stawiać na swojej ziemi polskie obozy zagłady. Dobrze, że mamy w końcu trochę lepsze prawo. Może i bzdury w sprawie inkwizycji da się w przyszłości skuteczniej zwalczać.

Zobacz całą dyskusję

Herezja, inkwizycja, mitologia

Autor: LouriOpiekun BiblioNETki Dodany 29.01.2018 07:53

Tak, bronię inkwizycji, przynajmniej w kwestii walki z mitami i jej czarną legendą, zbudowaną na fałszywych wytworach propagandy. Jestem zwolennikiem nie tylko odbrązawiania niesłusznie uwznioślonych postaci czy zdarzeń (np. Krwawa Rewolucja Francuska), ale i oczyszczania z błota tych niesłusznie, czy też nadmiernie (jak w przypadku inkwizycji) demonizowanych. Żeby być dobrze zrozumianym - ani te wymienione wyżej książki, ani ja sam, nie bron...

Zobacz całą dyskusję

Nietypowa próba zbrodni doskonałej- "Unnatural Death" Dorothy L. Sayers

Autor: Anna Ściężor Dodany 29.01.2018 01:36

O ile mi wiadomo, nie wyszła niestety po polsku, jak zresztą część innych kryminałów Sayers, więc nie ma polskiego tytułu :( Dlatego czytam Sayers zazwyczaj po angielsku, po polsku współcześnie wydane były bodajże 4 jej książki, a oprócz tego niektóre przed wojną (choć akurat nie ta).

Zobacz całą dyskusję

Przeczytane w roku 2018

Autor: misiak297 Dodany 28.01.2018 19:33

Przez chwilę myślałem, że czytasz Emily Giffin i się zdziwiłem - bo mnie ta powieść ogromnie się podobała. Zresztą - jakby co, służę pożyczką:)

Zobacz całą dyskusję

Powieść przygodowa

Autor: Lykos Dodany 28.01.2018 19:30

Pierwszy raz przeczytałem tę powieść pod tytułem "The Train from Katanga". Trochę się zdziwiłem, gdy znalazłem tę samą treść w książce "The Dark of the Sun". W końcu wyszukałem katalog potwierdzający tożsamość obydwu utworów: https://www.fictiondb.com/author/wilbur-​smith~23605.htm . I jeszcze znalazłem wytłumaczenie: w Stanach Zjednoczonych wydano książkę pod tytułem "The Train from Katanga", a w Brytanii - jako "The Dark of the Sun". Wed...

Zobacz całą dyskusję

Prawo widoczności, uwagi i jogurtu

Autor: cordelia Dodany 28.01.2018 18:20

Ja też mam nadzieję, że nie wciągniemy się w rzeczywistość wirtualną bez reszty i bez powrotu. Co do prawa widoczności, chyba każdy miłośnik prawdziwej literatury wie, że to, co najbardziej eksponowane, najmniej zasługuje na uwagę.

Zobacz całą dyskusję

Saga rodzinna

Autor: Monika.W Dodany 28.01.2018 17:45

Dostałam pod choinkę. Za zamówienie, od dawna była na liście. Twoja recenzja przekonała mnie o słuszności przekonywania Mikołaja:). Musze przesunąć w górę na liście.

Zobacz całą dyskusję

Saga rodzinna

Autor: Fiona54 Dodany 28.01.2018 16:52

Stanisław Aleksander Nowak napisał niezwykłą książkę. "Galicyanie" to saga rodziny Kończyświatów na przestrzeni stu lat, od roku 1812 do 1918. Od kampanii napoleońskiej po koniec pierwszej wojny światowej. Rzecz dzieje się głównie w Zaborowie wsi na podkarpaciu. Czasami miejsce akcji przenosi się razem z bohaterami, gdzie ich losy rzucą. Zawsze jednak akcja wraca nad Wisłok, do Zaborowa. Pierwszy bohater to Hynek Kończyświat, następnie jego s...

Zobacz całą dyskusję

Puc, Bursztyn i dlaczego dzieci nie czytają?

Autor: Pingwinek Dodany 28.01.2018 16:32

Szkoda, że zawierzyłaś systemowi edukacji. Generalnie zmiany w oświacie już od dawna nie idą w Polsce w dobrym kierunku. Widać to już właśnie w tym "przygotowaniu przedszkolnym"... Inna sprawa, że ja, idąc do zerówki w wieku 5 lat i 5 miesięcy, potrafiłam już bez problemów czytać :)

Zobacz całą dyskusję

Jergović "Wilimowski"

Autor: Pingwinek Dodany 28.01.2018 00:04

Wdzięczna Ci jestem ogromnie za wypunktowanie błędów autora. Ich kaliber rodzi we mnie pewien zawód. Choć książka niezaprzeczalnie ma swój urok.

Zobacz całą dyskusję

Zbrodnia w "Domu zbrodni"

Autor: misiak297 Dodany 27.01.2018 23:52

Dziś z Lutkiem i Naszą Przyjaciółką Żonkilem umówiliśmy się na seans - oglądanie ekranizacji Dom zbrodni, jednej z najlepszych (choć nie tak znanych jak "Morderstwo w Orient Expressie", "I nie było już nikogo" czy "Śmierć na Nilu") powieści Agathy Christie. Miałem tyle samo nadziei co i obaw. Nie, obawy przeważały - zwłaszcza po poprzedniej filmowej porażce i żenadzie (więcej o tym tu - Morderstwo na "Morderstwie w Orient Expressie"). Tym milsze ...

Zobacz całą dyskusję

Hillbilly Elegy

Autor: DariuszCichockiOpiekun BiblioNETki Dodany 27.01.2018 22:47

Czytam po angielsku, ale słownictwo rzeczywiście otchłanne. Z pewnym opóźnieniem czytam też polskie tłumaczenie i...

Zobacz całą dyskusję

Prawo widoczności, uwagi i jogurtu

Autor: Anna125 Dodany 27.01.2018 22:29

Oj, tak! Różne sprawy poruszyły mnie w tym artykule. Jedną z nich jest kwestia uwagi, której przyciągnięcie stało się wymierną, brzęcząca monetą. Jednak sądzę, że w dłuższym okresie czasu doprowadzi to do powszechnego zrozumienia istoty narzędzia, którym posługujemy się codziennie (Internet, portale społecznościowe, komunikatory), jego zalet i wad. Człowiek się szybko uczy i mam nadzieję, że w swojej mądrości ewolucyjnej dostrzeże fakt, że byci...

Zobacz całą dyskusję

Proste sposoby aby upiększyć nogi

Autor: Lykos Dodany 27.01.2018 19:34

Hi hi, czasami jest, a czasami nie ma.

Zobacz całą dyskusję

Prawo widoczności, uwagi i jogurtu

Autor: cordelia Dodany 26.01.2018 22:43

Oj, przygnębiające...

Zobacz całą dyskusję

Herezja, inkwizycja, mitologia

Autor: Anna125 Dodany 26.01.2018 20:09

Louri, czy dobrze rozumiem, źe bronisz inkwizycji bądź rozpuszczasz ją w „stereotypach królujących w Oświeceniu” i walce odłamów w religii chrześcijańskiej. Dla mnie pozycja nie do obronienia. Prawda w humanistyce (zwłaszcza w naukach historycznych obejmuje wszystkie interpretacje i jeśli ktoś od nich abstrahuje to - polecam Prawda i metoda: Zarys hermeneutyki filozoficznej Książka ciężka w czytaniu przez liczne odniesienia do poglądów innych i d...

Zobacz całą dyskusję

Prawo widoczności, uwagi i jogurtu

Autor: Anna125 Dodany 26.01.2018 19:02

W sieci trafiłam na bardzo ciekawy (moim zdaniem) artykuł „Co media robią literaturze”, rekomendowany przez Justynę Sobolewską, napisany przez Tomasza Swobodę. Wpisuje się w moje odwieczne poszukiwanie zrozumienia - o co chodzi, jak zmienia się świat, tu literacki. Tytuł czytatki wzięłam z silnej frazy użytej przez autora artykułu. http://www.dwutygodnik.com/ar​tykul/7596-co-media-robia-literaturze.ht​ml

Zobacz całą dyskusję

Herezja, inkwizycja, mitologia

Autor: LouriOpiekun BiblioNETki Dodany 26.01.2018 15:53

Wokół działalności inkwizycji w średniowieczu narosło wiele mitów - warto temat uporządkować, zajrzeć do innych pozycji niż te powielające "oświeceniowe" stereotypy czy antykościelną dezinformację. Zadanie to skonkretyzowało się po lekturze czytatki Przeciwko ''czarnej legendzie'' Inkwizycji Poniżej notatki i wnioski z lektury kilku książek z tej tematyki. [Uwaga merytoryczna: "polowania na czarownice" oraz rozkwit "ery stosów" wiąże się w is...

Zobacz całą dyskusję

Hillbilly Elegy

Autor: DariuszCichockiOpiekun BiblioNETki Dodany 26.01.2018 14:08

Bardzo jestem ciekaw wrażeń i przemyśleń po lekturze tej książki. Czytając, nie brałem w ogóle pod uwagę "amerykańskiego mitu". To była dla mnie dosyć przygnębiająca opowieść o ludziach bardzo źle wykształconych, otoczonych gadżetami i cywilizacyjnymi zdobyczami, którzy umiejąc się pośród nich poruszać, nie zatracili swoich przejętych od przodków zachowań. A to połączenie powoduje nie tylko piorunujące efekty, ale również wiele rozczarowań i niez...

Zobacz całą dyskusję

Meksyk noir - Martín Solares, „Nie przysyłajcie kwiatów”

Autor: carmaniola Dodany 26.01.2018 13:39

Ojczyzna Azteków pławiła się w krwi ofiar składanych na ołtarzach Huitzilopochtli, który rodził się ze wschodem i umierał wraz z zachodem słońca. Wierzono, że aby następnego dnia mógł znów pojawić się na niebie potrzebował ludzkiej krwi i serc. Aztekowie prowadzili więc tzw. „kwietne wojny” by zdobyć odpowiednią ilość jeńców, których uśmiercano w wielkich świątyniach by Bóg Słońce mógł zmartwychwstać. Historia Azteków jest być może krwawa i ...

Zobacz całą dyskusję

Chrząszcze i wilki - Diego Vargas Gaete „Chrząszcze na wyginięciu”

Autor: carmaniola Dodany 26.01.2018 09:10

Ha! Znowu przegapiłam Twój komentarz. Przyznam, że ja z kolei, zastanawiałam się czy owe nawiązania do reżimu Pinocheta nie powstały już później, po napisaniu książki. Niemieccy emigranci, także ci przedwojenni - polecam książkę Tańczymy już tylko w Zaduszki: Reportaże z Ameryki Łacińskiej - byli zapewne niezłą inspirację do tej mrocznej historii. I dla mnie, była to przede wszystkim straszno-śmieszna opowieść. Wyeksponowanie potomków rodzin zami...

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: