Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
„Królewną” byłem zachwycony, „Angielka” też mi się podobała, więc miesiąc za miesiącem i rok za rokiem czekałem na kolejne książki Seippa. Około roku 2009 świat czytelników, miłośników tego autora, obiegała szokująca informacja, że może będzie kontynuacja „Królewny” – „Nóż ojca”. Jak dotąd nic z tego nie wyszło, ale nadzieję mam nadal. Wreszcie na przełomie 2015/2016 dotarła do mnie informacja o „Ostatniej miłości”. Radość moja była wielka, ale… ...
Jednym ze szczególnie czczonych duchów był u szamanistów duch ogniska domowego, zapewniający - przy odpowiednim traktowaniu – szczęście, zdrowie i pomyślność wszystkich członków rodziny. Turcy abakańscy (Chakasi), aby uczcić ducha ognia, przygotowywali dziewięć rożnów z brzozy, zawieszali na nich białe i czerwone wstążki oraz nadziewali kawałki tłuszczu z baranich ogonów. Szaman odprawiał modły, zatknąwszy uprzednio rożny wokół ogniska domowego, ...
Pierwsi ludzie byli bardzo wysokiego wzrostu i żyli niesłychanie długo. Teraz ludzie wyradzają się, stają się coraz niżsi i z każdym pokoleniem życie ich jest krótsze. Nadejdzie w końcu czas, kiedy będą żyli zaledwie siedem lat i już w dzień po urodzeniu będą zdolni do pracy. Będą wtedy mierzyli jeden łokieć wzrostu, a ich konie będą wielkości zająca. Wówczas wzejdą trzy słońca, które wypalą wszystko, co jest na ziemi. Pozostaną jedynie trzy gó...
Szaman, gdy go wzywano do chorego, leczenie odkładał do świtu, choćby choroba była najcięższa. O północy bowiem zaczynał pertraktacje z duchami. Gdy o świcie chory poczuł się lepiej, szaman zaczynał śpiew i bicie w bęben. Gdy stan chorego pozostawał bez zmian, wówczas trzeba było czekać do siódmego świtania. Jeśli wtedy choroba nie przesilała się, szaman nic nie mógł poradzić, bo choroba była nieuleczalna Jeśli następowało przesilenie, wówczas sz...
Krzysztof Piotr Łabenda postanowił przedstawić nam nietypowego kleszcza, który – choć nie ma czterech par odnóży i nożycowatych szczękoczułek – dogłębnie i boleśnie wessie się w naszą świadomość, by pozostawić po sobie trwały ślad. Ten „Kleszcz” kąsa świadomość, wnikając bezlitośnie między myśli, więc nim sięgniemy po książkę, przygotujmy się na naprawdę mocne, nietypowe doznania ;). „Kleszcz” to powieść nietypowa i nie można dziwić się, jeśli...
Dzięki tej recenzji trafiłem na dobrą i wartościową książkę.
Nowa, samodzielna powieść autorki bestsellerowej serii „Oddechy”, równie pełna emocji i zapierającej dech akcji! Co, jeśli dostałbyś drugą szansę na to, by kogoś poznać po raz pierwszy? Cal Logan doznaje szoku, gdy widzi Nicole Bentley siedzącą naprzeciwko niego w kawiarni tysiące mil od ich rodzinnego miasta. Przecież od ponad roku – gdy oboje skończyli szkołę – nikt jej nie widział ani o niej nie słyszał. Tylko że to nie jest Nicol...
Tuż obok reprezentacyjnej części zamku znajduje się mała izdebka, wnęka raczej, o zakratowanym przejściu. Kiedy oczy przyzwyczają się do panującego tam półmroku, dostrzec można przykuty łańcuchami szkielet kobiety, siedzący w kącie celi. Opowieść głosi, że są to doczesne szczątki pięknej kasztelanki Małgorzaty, która przemocą wydana za starego i niemiłego jej sercu barona, postanowiła co rychlej zostać bogatą wdową. Toteż w kilka dni po hucznym ...
Właśnie czytam tę książkę. Na razie mogę napisać, że jest bardzo wciągająca. Zdolni byli ci bracia Łozińscy. Zaklęty dwór to przecież wspaniała powieść.
Nanga Parbat zdobyta! Pierwsze zimowe wejście tym razem niestety bez Polaków. Kolejno, polskie wyprawy z różnych powodów wycofywały się. 26 lutego 2016 r. górę zdobył połączony włosko-hiszpańsko-pakistański zespół, czyli Simone Moro (to jego 4-te pierwsze zimowe wejście na ośmiotysięczniki), Alex Txikon i Muhammad Ali Sadpara. W zespole była też kobieta Włoszka Tamara Lunger, jednak nie dotarła na szczyt, zabrakło jej kilkadziesiąt metrów. ...
Chowaniec to kolejny z wcale licznej gromady żyjących wraz z ludźmi stworków, które w zamian za jedzenie i ciepły kąt pomagały w domowych pracach i znosiły gospodarzowi różne dobra (najczęściej zresztą wyszabrowane). Toteż i cieszył się wśród ludu sporą popularnością. Aby wyhodować chowańca (gdzieniegdzie zwanego inkluzem), należało pierwsze złożone przez czarną kurę jajo (tzw. znosek) nosić przez dziewięć dni pod pachą. W tym czasie trzeba było ...
Według jednych Yggdrasill opiera się na trzech korzeniach, wyrastających z Niflheimu, Hrimthursheimu i Asgardu, choć inni twierdzą, że korzeni jest dziewięć, a każdy bierze początek w innym świecie. (...) Korzeń wyrastający z Niflheimu pogdryzają zawzięci wrogowie bogów: smok Nidhögg oraz potomstwo prawęża Grafwitnira (Grobowego Potwora): Goin, Grabak, Grafwöllund, Ofnir i Swafnir. Mimo prób powalenia jesionu, Yggdrasill stoi mocno – nic nie m...
Miałam podobne wrażenia po przeczytaniu tej książki. Może nawet doszukałam się w niej mniej dobrych punktów niż Ty. I choć przeczytałam ją chyba z 10 lat temu, nadal nie miałam ochoty sięgnąć po inną powieść Nabokova...
Pies Garm, strażnik Hel, posiadał najwięcej wilczych, krwiożerczych cech ze wszystkich psów z mitów germańskich, a już jednoznacznie negatywne oblicze ukaże w czasie Ragnaröku, kiedy stanie po stronie olbrzymów i zabije boga Tyra (sam też zginie). Mimo że pieśni eddaiczne nazywają go "psem", tak naprawdę był typowym potworem. Uwidacznia się to też w przydomku wilka Hatiego: Managarm – Księżycowy Garm. Wziął się on stąd, że Hati miał pod koniec is...
Oto znakomity średniowieczny przepis na stworzenie nowego rodzaju demona: źle usłysz nazwę prawdziwego stwora, istniejącego w wierzeniach, następnie przekształć ją podczas zapisywania na pergaminie (wszak łacina nie jest dostosowana do oddawania dziwacznych dźwięków, występujących w językach barbarzyńskich, jak germańskie czy słowiańskie). Zapomnij o tym, co napisałeś, a powróciwszy do tekstu po kilku latach, spróbuj sobie przypomnieć, o co w nim...
Chciałem się dowiedzieć, jak oni to robią, albo lepiej – jak już to zrobili. Obradują w jednym parlamencie, mają po sąsiedzku lokale konkurujących ze sobą partii, a jeszcze kilkanaście lat temu nie dość, że patrzyli na siebie wilkiem, to chwytali przeciwko sobie za broń. Angażowali się w najdziwniejsze sojusze, antyszambrowali pod drzwiami śmiertelnych wrogów, byleby tylko sobie nawzajem nie ustąpić ani guzika. Odwoływali się do wspólnej tradycji...
– Tysiąc lat, jeden dzień – Fatima – "trzecia tajemnica" – Choroba świata – Sześć tajemnic Medźugorje – "Lew ryczący" przeciw Bogu – Apokalipsa Janowa – Fałszywi i prawdziwi prorocy w Biblii – Dzień gniewu – Trzy epoki świata – Władcy gwiazd – Liczby Wielkiej Piramidy – Niezwyciężona potęga fatum – Sybille – Zmierzch bogów – Opat "duchem prorockim obdarzony" – Ostatni papież – Apokaliptycy w aureolach – Nieśmiertelny Merlin – Za...
Clayton Anthony Fountain był uznawany za najbardziej niebezpiecznego przestępcę, z jakim kiedykolwiek musiał się zmierzyć system federalny Stanów Zjednoczonych. Skazany za morderstwo, za więziennymi murami dokonał czterech następnych. Specjalnie dla niego została zbudowana cela wyposażona w system zabezpieczeń, który miały zapobiec atakowi ze strony osadzonego. Fountain nigdy już jej nie opuścił. Przeszedł jednak głęboką duchową przemianę, która ...
„Wiara jest podporą, której chwyta się ten, kto wątpi w swoje jutro”[1]. Dmitry Glukhovsky – człowiek, który dał nam metro z roku dwa tysiące trzydziestego trzeciego – chyba mogę tak napisać, w końcu Uniwersum Metro 2033 to jego najbardziej rozpoznawalne dzieło. Mnie zachwycił także wydanym niedawno „Futu.re”, a teraz – w nieco mniejszym stopniu, ale jednak – porwała mnie jego wcześniejsza książka, „Czas zmierzchu”. I chociaż odrzucają mnie ...
Forsyte'owie u mnie musieli ustąpić pola Middlemarch - bo książka Eliot jest wędrująca. A teraz muszę (chcę?) trochę odpocząć przy krótszych lekturach. Też mi się niesporo zbierało, ale jak już się człowiek przełamie, to wciąga i się lekko czyta - u mnie aż 3 tygodnie zeszły, bo niesprzyjające miałem okoliczności - choroby dzieci, nawał roboty, kiepski nastrój... Ale wydaje mi się, że pisanie pani Eliot jest takim lekkim balsamem na bóle życia :)...
"Prowincja idzie na wybory" ma: akcję, fabułę, ale też zawiera rozliczne sceny przeżyć intymnych, rodem z filmów porno. "Prowincja" krąży wokół przeżyć cielesnych, które pojawiają się w różnych momentach akcji i sprawiają, że wyłania się nam zupełnie nowy świat, bez tabu i tajemnic, pełen rozkoszy i zmysłów. Świat współcześnie rządzących, globalnych elit. Przekroczyć granicę można tylko absorbując siebie, bez poddaństwa wobec jakieś ideologii...
Wśród zapachu lawendy i prowansalskich ziół toczą się skomplikowane miłosne gry… Carole Mortimer – "Spotkanie" Rafe jest sławnym hiszpańskim aktorem i uznanym reżyserem. W życiu kochał tylko jedną kobietę, piękną Cairo, która przed laty nagle zakończyła ich namiętny romans. Teraz przypadkiem spędzą kilkanaście dni w tej samej luksusowej willi w Prowansji... Catherine Spencer – "Wizyta" Diana postanowiła po latach odnaleźć swą biol...
Kusisz, kusisz :) Ale póki co, to wiszą nade mną Forsyth'owie, a jakoś wszystko inne chce mi się teraz czytać, tylko nie to... Tak bywa.
Od wydawcy – Fatos Lubonja: Nostalgia i ból – Joachim Trenkner: Był kiedyś taki kraj... – Thomas Brussig: Odczuwamy nostalgię, bo jesteśmy ludźmi – Marius Ivaškevičius: Gdy wyłapią białe amury – Jurij Andruchowycz: Romans z uniwersum – Peeter Sauter: Czy Lenin żyje? – Simona Popescu: All that Nostalgia – Paweł Smoleński: Za komuny było lepiej, czyli o kłopotach wspólnej podróży nad morze – Martin M. Šimečka: 110 konarów. Realny socjali...
„I to właśnie kultura codzienności (a nie państwo czy system polityczny) jest źródłem nostalgii, jeśli w ogóle coś takiego w danym momencie istnieje. Nostalgia jest bowiem sprawą serca. Jak muzyka”. Dubravka Ugrešić Przełom lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX wieku przyniósł ogromne zmiany w krajach Europy Środkowo-Wschodniej i jednocześnie wzbudził nadzieję nowej, lepszej przyszłości wyzwalających się narodów, które wolniej lub...
Kai patrzył przez okno. Dwie motorówki właśnie opuszczały port w Monako – niewielki, w kształcie prostokąta, trochę jak dla zabawek. Chciał się od Fioli dowiedzieć czegoś o nieznajomej z salonu gier i myślał, od czego by tu zacząć. Jakiś wstyd nie pozwalał mu zapytać wprost. Wpadł w zadumę i coraz głębiej się w nie pogrążał. Fiola wyrwał go z niej: – Daleko odbiegł pan myślami. Kai drgnął zaskoczony. Właśnie zamierzał sprecyzować pytanie i na...
Książka jest złożona i może się podobać, ale nie mnie. Dłużyzny nie do zniesienia i nuda, której nie ratują nawet ciekawe psychologicznie sylwetki bohaterów. Przebrnąłem, ale z trudem.
W rozwoju starożytnych religii Mezopotamii istniały dwie następujące po sobie fazy – sumeryjska i akadyjska, odpowiadające dwóm wielkim okresom historii Międzyrzecza. Także mitologię mezopotamską podzielić należy na dwa podstawowe działy: sumeryjską oraz akadyjską, określaną także jako babilońska i asyryjska. Z całym naciskiem należy jednak zwrócić uwagę na to, że mamy do czynienia z mitologią sumeryjską i akadyjską (babilońsko-asyryjską), a ni...
– Papież Jan XII ginie z ręki mężczyzny, który zastał go w łożu swej małżonki – Stefan II dokonuje ekshumacji zwłok zmarłego przed pół rokiem poprzednika, by go postawić przed sądem – Urban VI pozbywa się niewygodnych kardynałów, topiąc ich w studni – Benedykt IX tak bardzo pragnie poślubić córkę prefekta Rzymu, że za pokaźną sumę oddaje tiarę swemu spowiednikowi – Innocenty X wydaje kurię i cały Kościół na pastwę swej bratowej... To tylko...
Ciąg dalszy "Ostatniej arystokratki" – trudno tu mówić o prawdziwej drugiej części, książka została podzielona na siłę. Niestety brak tu jakiegokolwiek zakończenia, a o żadnym dalszym ciągu w lutym 2016 nic nie wiadomo. Spore rozczarowanie, choć czytało się bardzo sympatycznie. Prawdopodobnie należy podejść do tej lektury jak do prawdziwego dziennika i zaakceptować, że został urwany w połowie.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)