Dodany: 28.02.2016 13:26|Autor: illerup
cytat z książki
Tuż obok reprezentacyjnej części zamku znajduje się mała izdebka, wnęka raczej, o zakratowanym przejściu. Kiedy oczy przyzwyczają się do panującego tam półmroku, dostrzec można przykuty łańcuchami szkielet kobiety, siedzący w kącie celi.
Opowieść głosi, że są to doczesne szczątki pięknej kasztelanki Małgorzaty, która przemocą wydana za starego i niemiłego jej sercu barona, postanowiła co rychlej zostać bogatą wdową. Toteż w kilka dni po hucznym weselu, nim jeszcze mąż uwiózł ją z Grodna do swych włości, wybrała się podziwiać z nim piękny widok z zamkowych murów. Kiedy nieszczęsny nowożeniec zapatrzony w dal stanął nad przepaścią, Małgorzata zepchnęła go w dół, po czym łamiąc ręce i wołając o pomoc pobiegła do zamku. Nie wiedziała, że zbrodniczy czyn widział z okna pan na Grodnie – jej rodzony ojciec. Ów surowy rycerz osądził córkę według ówczesnych praw – karą za mężobójstwo było zamurowanie w lochu na śmierć głodową*.
---
* Bogna Wernikowska, Maciej Maria Kozłowski, "Zbrodnicza kasztelanka z Grodna", w: "Duchy Polskie czyli krótki przewodnik po nawiedzanych dworach, zamkach i pałacach", Wydawnictwo PTTK "Kraj", 1983, s. 24.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.