Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
„Nie wierzę, aby poezja mogła zmienić świat. Oczywiście należy robić wszystko, aby ten cel osiągnąć, ale kosmos rządzi się prawami niemającymi nic wspólnego z twórczością poetów. Prawdziwi twórcy zła, które istnieje i będzie nadal istnieć na ziemi, nie czytują poezji”[1]. Wisława Szymborska nie chciała zmieniać świata, chciała natomiast dzielić się z czytelnikiem swoim zadziwieniem otaczającą rzeczywistością, swoją ciekawością i próbami znale...
Ależ GoT mam w planach, nawet pierwszy tom na półce! Szerzej pisałem o tym tutaj: Akcja CSA - Czytam Słynne Arcydzieła Co do samego Goodkinda - poczytaj sobie to: https://en.wikipedia.org/wiki/Terry_Goodkind#Genre_and_influences . BTW: jest on równolatkiem Pratchetta ;) A właśnie się z wiki dowiedziałem, że Goodkind drąży temat, bo na 2017 zapowiedziany jest nowy podcykl, z pierwszym tomem pt. "Death's Mistress: Sister of Darkness"....
Nie czytałeś "Gry o tron"? To co Ty tu jeszcze robisz? Biegiem, czytać! :D U Martina faktycznie nie znasz dnia ani godziny, kiedy Twój ulubiony bohater odejdzie w zaświaty. Chociaż w okolicach trzeciego tomu daje się wytypować jedną postać, która na pewno dożyje do końca ;) Na ogół udaje mi się na tyle wciągnąć w książkę, żeby autentycznie martwić się o bohaterów, nawet jeśli wiem, że przeżyją jeszcze sporo przygód w dalszym ciągu cyklu. Prob...
Wpis super, no i ocena także! :) "Najgorsze" tylko to, że prowokujesz do dyskusji ;) "Świata musi wystarczyć jeszcze na kilkanaście tomów" to niestety częsty problem (jak dla mnie) z grubymi albo wielotomowymi powieściami, albo i z filmami: jeśli dzieje się coś zagrażającego śmiertelnie głównemu bohaterowi, to zawsze można się otrząsnąć, wynurzyć z fabuły i lapnąć "no przecież jeszcze tyle książki/filmu..." - trudno się tak całkowicie zapam...
Po drugim tomie zupełnie nie ciągnęło mnie do rozbudowywania czytatki, ale po trzecim... Zresztą, poczytaj sobie wyżej, to sam zobaczysz ;)
Przytoczone w tytule powiedzenie ma głęboki sens, trudno doszukiwać się go w tytule książki Margaret Atwood "Serce umiera ostatnie". Nawet z medycznego punktu widzenia nie jest to prawdą, ale nie o medycynę tu chodzi, tylko o literaturę. Przytoczona powieść pani Atwood rozczarowuje, choć do końca, czytając, miałam nadzieję, że będzie lepiej. Niestety. Zaczyna się jak w filmie "Ucieczka z Nowego Jorku" Johna Carpentera. Apokaliptyczna wizja prz...
Hahahahaha, dobrze, że miejsca w podpisie nie zabrakło ;-)
Nie wiem czy poznałaś książki: - Frey Jana - Hassenmüller Heidi (szczególnie: Désirée czyli Czas próby ). Czytałam kilka lat temu, ale wtedy wydawały mi się te historie realne i dobrze je oceniałam. Niestety nie pamiętam jak były napisane, ale może warto sięgnąć?
Padłem! Ale wcześniej podpis… „ukradłem”:P
Dzięki wielkie "Ucieknięty z Afryki i schowany za niebieską zasłoną Marginesie". ;-)
Gratuluję czytatki!:)
"Jako nastolatka lubiłam sięgać po książki dla dorosłych, a teraz chętnie czytuję sobie literaturę młodzieżową." Widzę, że mamy podobnie. Zastanawiam się tylko, czy to, że nie jestem targetem nie sprawia czasem, że nie potrafię książki właściwie ocenić. Wydaje mi się, że czasem wymagam, aby książka dla młodzieży była pisana jak książka dla dorosłych. W przypadku tej powieści świetna tematyka (zachowanie w obliczu trwałego kalectwa, tolerancja ...
Sprawdziłam. Mam ją! :)
Bardzo interesują mnie tematy, jakie poruszyła autorka, więc postanowiłam przymknąć oko na pewne niedoskonałości warsztatowe. Rzadko trafiam na książkę, która byłaby i ciekawa, i idealnie napisana. Nie mam szczęścia, a może jestem za bardzo wymagająca, za marudna. Jako nastolatka lubiłam sięgać po książki dla dorosłych, a teraz chętnie czytuję sobie literaturę młodzieżową. Dziękuję za polecankę. O ile mnie pamięć nie myli, mam tę Siesicką w domu....
Koczowniczko, jeśli będziesz miała ochotę sięgnij po: Beethoven i dżinsy. Tam jest bardzo podobny motyw (dziewczyna, która z miłości chce się poświęcić dla chłopaka). Nie chodzi o wypadek i paraliż. Stron też jest niewiele, ale Siesicka opisała tę kwestię naprawdę wyraziście - i to zaledwie w paru scenach. "Z kim płaczą gwiazdy" - nadal pamiętam fabułę, ale też poczucie rozczarowania.
Tak mi się właśnie wydawało, że to dzięki Tobie utkwiło mi w pamięci wydawnictwo "Pogranicze" i że sama mam już na koncie "przeczytane" - też dzięki Tobie - jedną książkę z serii "Meridian" (Katarina, paw i jezuita). Jeszcze raz dziękuję. Przytargałam sobie właśnie niedawno kolejne dwie - tak jakoś wypadło, że obie mają tego samego wydawcę - i pierwszą Ptaki i ludzie mam już za sobą i polecam mocno. Druga jeszcze przede mną, ale tę już znasz Sen ...
„Z kim płaczą gwiazdy” to powieść dla młodzieży. Główni bohaterowie nazywają się Weronika i Michał. Mają po siedemnaście lat. Zakochali się w sobie, jednak ich szczęście nie trwało długo: chłopak skoczył do wody na główkę i złamał kręgosłup na odcinku C5. Momentalnie jego ciało stało się bezwładne. Utonąłby, gdyby koledzy go nie wyciągnęli. W szpitalu dowiedział się, że o odzyskaniu władzy w nogach i samodzielności może tylko pomarzyć. Jak większ...
Uwielbiam pisanie Alaina Mabanckou, jednego z najwybitniejszych i chyba najbardziej rozpoznawanych pisarzy afrykańskich. Pilnie śledzę i staram się dotrzeć do wszystkich ukazujących się na polskim rynku wydawniczym powieści jego autorstwa. A pojawiło się ich całkiem sporo dzięki wydawnictwu Karakter – wszystkie w doskonałym tłumaczeniu Jacka Giszczaka. Najnowsza z nich „Papryczka” to opowieść o ubogich mieszkańcach jednego z kongijskich miast. ...
Przeczytałem. Trochę się zawiodłem, z jednej strony liczyłem na jakieś rozwinięcie fabuły, a ta okazała się jedynie fundamentem dla teorii, która z kolei jest według mnie nieco przegadana i raczej nie do końca się z nią zgadzam. Za całokształt daję 5, ale widziałem, że autor miał predyspozycje żeby zrobić z tego arcydzieło i szkoda, że tego nie pociągnął dalej.
A bo to chodzi nie tylko o akcję, ale i o świat opisany ;) "gdy mowa o bezradności i osamotnieniu Richarda, opisy przeżyć wewnętrznych robią na mnie wrażenie" no to w takim razie poruszy Cię na 100% tom 6. oraz zamykająca główną część sagi trylogia, zaczynająca się od tomu 9.: Pożoga
Chyba nie posunę się do poszerzania czytatki, z tego samego zresztą powodu, z którego nie ma mowy o szóstce: "Kamień łez" za mało mnie porusza. Jest żywa akcja, którą przyjemnie się śledzi, są jakieś małe niespodzianki, ale generalnie wiadomo, w jakim kierunku wszystko zmierza. Nie ma co martwić się o głównych bohaterów czy losy świata. Niby ktoś tam cierpi, niby komuś grożą straszliwe rzeczy, ale do najgorszego na pewno nie dojdzie. A rozterki m...
Rzekomo fajna rzecz, której nigdy więcej nie zrobię spodobała mi się od pierwszego wejrzenia ze względu na esej o Davidzie Lynchu. Foster Wallace opisuje w nim Lyncha jako człowieka, ale niekoniecznie jako twórcę wybitnego - dość bezceremonialnie skreśla niektóre jego filmy, a nawet całe epizody z życia, by skoncentrować się na osobistej wizji i interpretacji "Zagubionej autostrady". Pasja życia o Van Goghu to proza biograficzna z elementami p...
"Zgoda na życie ma w sobie niesamowitą siłę, nie słucha ludzkich ocen". Użyta w danej książce stylizacja językowa to bardzo ważna cecha prozy, która może zarówno polepszyć efekt, jaki dany twórca chce wywołać w czytelniku bądź też, wręcz przeciwnie - zniechęcić do lektury, powodując duże niezrozumienie. W przypadku tej książki, efekt wywołany stylizacją językową jest dwojaki. Łucja Maria Ślisz to humanistka ukrywająca się pod pseudonime...
Do Beksińskich mam od dawna stosunek dość osobisty, ale podobny ma chyba wiele osób dorastających w ubiegłym stuleciu. Najpierw był ojciec, czyli po bożemu, chronologicznie. Nie pamiętam, kiedy po raz pierwszy zetknęłam się z jego twórczością, myślę, że jeszcze w latach 80 i być może niesłusznie kojarzę ją z literaturą sf, której w owym czasie czytałam sporo. Potem pracowałam w miejscu z rysunkami Beksińskiego na ścianie. To były oryginały, bar...
Skończyłam o 3 w nocy, bo nie jest to książka, którą łatwo odłożyć na półkę, zwłaszcza pod koniec. Wywołuje bardzo silne emocje, przeraża i zasmuca. To powieść bardzo mocno związana z kulturą i obyczajowością afgańską, czy szerzej z muzułmańską, a mimo to nie jest niezrozumiała dla Europejczyka. W gruncie rzeczy to bardzo uniwersalna opowieść o przyjaźni, zdradzie, honorze, przemocy i tym, jak trudno naprawić krzywdy. Hosseini pisze, że d...
Czapki z głów - kolejny odcinek dosyć ponurej opowieści więziennej. Wysłuchałem go nie tylko z ciekawości, ale również z sympatii dla czytającego. Ta opowieść się nie snuje. Pomimo monotonii egzystencji we wroneckim zakładzie karnym, ciągle się coś tam dzieje. Z drugiej strony autor znakomicie oddaje monotonię dni, nawet tych spędzanych przy pracy. Pozostała jeszcze część w Polsce Ludowej. Może będzie bardziej dynamiczna.
Krąg (3,5) Circle to internetowa korporacja z siedzibą w Kalifornii, takie Google, Facebook i Twitter razem wzięte, tylko jeszcze bardziej. Została założona zaledwie parę lat wcześniej przez młodego, trochę wycofanego hakera, Ty'a Gospodinova. Wymyślił on system prawdziwej identyfikacji użytkowników w internecie i powiązał go z zestawem "najlepszych, dominujących, wszechobecnych i darmowych" narzędzi: portali społecznościowych, komunikatorów i...
Regulamin tłoczni win Samotność to jeden z najbardziej przygnębiających stanów ludzkiej egzystencji. Stan, który sprawia, że człowiek zaledwie snuje się przez całą swoją drogę życiową, z dnia na dzień coś w nim w śodku obumiera i nie dostrzega pełnych uroków świata, który go otacza. W życiu każdego z nas pojawia się ona w większym lub mniejszym wymiarze, czasami wkrada się do niego gwałtownie i niespodziewanie, czasami pojawia z naszego własne...
Bardzo proszę i miłej lektury! To naprawdę warto mieć pod ręką. ;-)
Super, że zwróciłaś na nią moją uwagę. Dziękuję. :-)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: Jerzy Lengauer
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)