Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Jackie Braun - "Rejs po szczęście" Kilka minut przed ślubem Catherine postanowiła rozstać się z ukochanym. Jedyną osobą, która wyciągnęła do niej pomocną dłoń, okazał się kuzyn niedoszłego męża, Stephen. Już kilka dni później Catherine w dowód wdzięczności wyświadczy mu równie wielką przysługę... Cheryl Kushner - "Ślub marzeń" Kiedyś byli najlepszymi przyjaciółmi, później ich drogi się rozeszły. Teraz wracają do rodzinnego miasteczka, ...
Akurat Kay to dla mnie bardziej "low fantasy" - świat praktycznie osadzony w realiach historycznych (większości postaci i wydarzeń jest wzorowana na rzeczywistych), tyle że krainy, zjawiska, czy bohaterowie nazywają się inaczej no i jest więcej księżyców. :-)
Jedna nie wyobraża sobie życia bez sportu, świetnie pływa i żegluje, druga woli szachy i komputer. Jedna flirtuje i łamie serca, druga nieśmiało czeka na wielką miłość. Jedna lubi pisać listy, druga wstydzi się swojej dysleksji. Dwie siostry, dwa charaktery... jeden chłopak. I nic nie jest takie, jakie wydawało się na początku. Dlaczego Marzena nie lubi schodów? Komu śnią się syreny i co może się wydarzyć latem na jeziorze? Anna Łacina...
Po raz pierwszy w Polsce czwarta część sagi "Powrót do domu". Wybrańcy Nadduszy kończą przygotowania do lotu w gwiazdy. Jednak w tle wciąż wrze spór o przywództwo, który przeniesie się na pokład statku "Basilika", nazwanego tak na cześć ich utraconego miasta. Obie strony konfliktu w tajemnicy planują obudzić się ze snu w trakcie długich lat podróży. A dzieci, chcąc nie chcąc, staną się pionkami w rozgrywce dorosłych, pragnących przeciągnąć j...
Przejmująca opowieść dorosłego syna o dojrzewaniu w PRLu. Na dwóch planach - tym sprzed lat i współczesnym. Dowiadujemy się co zdarzyło się w latach 70. i 80. w M-2 w otoczeniu poniemieckiego pianina z Bydgoszczy, rudo-brązowej wersalki i pralki, którą rodzina za talony kupiła tuż przed stanem wojennym. Mamy tu wszystkie smaki i katastrofy ludowej ojczyzny: szkołę (z całym jej ówczesnym sztafażem), rodzinę (z życiem w bloku i trwogami dnia po...
Małgorzata Gutowska-Adamczyk jest znana przede wszystkim z "Cukierni pod Amorem". W tym właśnie miejscu schroniło się już wielu czytelników. Ale przecież ta autorka ma w dorobku kilka wcześniejszych powieści, wcale nie mniej udanych, powiem więcej - bardzo dobrych. Taką powieścią jest, moim zdaniem, młodzieżowa "Wystarczy, że jesteś". Główną bohaterką tej książki jest zakompleksiona maturzystka Weronika, która "Nie wiedziała nawet, co musiało...
Święta racja. I popatrz - tyle lat się zachwycam Martinem, a zawsze jeszcze znajdzie się coś nowego:)
U Martina w ogóle roi się od silnych (choć niekoniecznie pozytywnych) postaci kobiecych: Cersei, Melisandre, Brienne, Catelyn, Arya, Ygritte... Tylko Sansa próbuje wpasować się w patriarchalny schemat, i wcale na tym dobrze nie wychodzi. (Chociaż kto u Martina na czymkolwiek dobrze wychodzi?)
Zgadzam się w stu procentach! Jeden z ciekawszych wątków cyklu, świetna postać w ogóle, ale to, jak ona się zmienia - po prostu uwielbiam!:) I, patrzcie, to mężczyzna napisał:D
Och, dlaczego tyle osób deklaruje niechęć do Daenerys (nie w tym wątku, tylko ogólnie)? Aż czuję potrzebę otwarcie zadeklarować, że ja ją uwielbiam :) A dokładniej, przemianę, jakiej podlega w pierwszej części cyklu. Chyba nie czytałam żadnej lepszej historii o tak silnym feministycznym wydźwięku.
Przyznaję Ci rację, myliłam się, twierdząc, że "Gra o Tron" jest trudna do sklasyfikowania. Chodziło mi raczej o to, że zwykła klasyfikacja, do której większość czytelników jest przyzwyczajona (m.in. ja) na fantasy, horror, sci-fi, itd. nie jest odpowiednia dla tej książki i może być mylącą. Jak napisałaś wcześniej saga R.R. Martina jest głównie o polityce oraz historii - gdybym wiedziała o tym wcześniej raczej nie sięgnęłabym po książkę.
Zgadzam się z zarzutem dotyczącym "dmuchania ryżu". Gratuluję tego określenia, bo jest nad wyraz trafne. Chciałbym jedynie bronić formy "się pożegnało się", bo ona akurat jest istotna dla treści (dokładnie wątku nieistnienia bohatera).
Zdanie o wybiórczym czytaniu powieści napisałam pół żartem, pół serio. Mogę zapewnić, że książkę przeczytałam ze wszystkimi wątkami. Ale przyznaję się, że o smokach nie pamiętałam. Według mnie już wątek Sansy, za którą również nie przepadałam był ciekawszy od wątku Daenerys.
Tempo imponujące, tym bardziej że ja nie byłem w stanie przekroczyć setki stron na dzień. Ciało się autentycznie broniło: sennością, bólem oczu, a nawet bólem brzucha. Przedziwne to w sumie było. Może działo się tak dlatego, że przez całą lekturę (może poza ostatnią częścią) nie umiałem ustalić, czy mi się ta książka bardzo podoba , czy też diabelnie mnie irytuje. Zamarzło, że i to, i to.
Elementy magiczne na pewno są u Martina mniej istotne, niż na przykład u Tolkiena; tak jak piszesz, to jest książka o pałacowych intrygach, a nie o tym, że wystarczy wrzucić pierścień do wulkanu, żeby wszystko było dobrze. Jednak nie masz chyba racji twierdząc, że książka jest przez to trudna do sklasyfikowania, powieści high fantasy tego typu nie brakuje. U takiego Kaya na przykład wątków magicznych jest tyle, co kot napłakał. Trudno jednak ucie...
Może. A szkoda. Co prawda też Daenerys nie lubię, ale jej wątek jest być może najciekawszy w całym cyklu.
Z wielu książek Sebalda to właśnie "Wojna powietrzna i literatura" wydaje się najszerzej dyskutowaną. Ten zbiór esejów jest bowiem niezwykle krytycznym rozliczeniem z niemiecką literaturą powojenną. Według Sebalda na próżno szukać w niej wzmianek o wojnie powietrznej, która przecież całkowicie zmieniła obraz niemieckich miast, obracając je w zgliszcza i ruiny. Autor przytacza szokujące statystyki, ale przede wszystkim zarzuca całej generacji pisa...
Od zawsze uwielbiałam baśń „Piękna i bestia”, więc od pierwszych zapowiedzi wiedziałam, że koniecznie muszę przeczytać tę książkę. Czy „Bestia” dorównuje swojemu pierwowzorowi? Czy nie zawiodłam się czytając ją? Zaraz się przekonacie, musicie tylko dotrwać do końca tej recenzji. Jednak na początek kilka słów o autorce… Alex Flinn z wykształcenia jest prawnikiem. W swoim zawodzie pracowała przez 10 lat, aż w końcu zdecydowała się przejść na eme...
W pierwszą rocznicę katastrofy pod Smoleńskiem ukazała się książka "12 rozmów o miłości. Rok po katastrofie" - rozmowy Joanny Racewicz z kobietami, które 10 kwietnia 2010 r. straciły bliskich. Wśród pasażerów tragicznego lotu był również mąż autorki, kapitan Paweł Janeczek - funkcjonariusz Biura Ochrony Rządu, szef ochrony Prezydenta RP. Książka "12 rozmów o pamięci. Oswajanie nieobecności" to druga część dyptyku autorstwa Joanny Racewicz - ty...
Pewnego ranka na werandzie domu ubogiego białego farmera – gdzieś na skraju veldu, południowoafrykańskiego pustkowia – nowo przyjęty zarządca znajduje zwłoki gospodyni. Zabójca, czarny służący Turnerów, nie stara się nawet specjalnie ukryć, a po schwytaniu bez oporów przyznaje się do zbrodni. Morderstwo nie budzi w okolicy szczególnego wzburzenia – wydaje się, „jakby stało się coś, czego właściwie należało się spodziewać”[1], bo przecież „tubylcy...
"Masz wiadomość".
Moja biblioteka na pewno posiadać nie będzie, muszę więc książkę albo pożyczyć, albo kupić (z tym że cena mnie przeraża). Ale tak czy siak przeczytać muszę, bo bardzo chcę poznać dalsze dzieje rodziny Neshovów. :)
Kontynuacja „Oddechu nocy”. Drugi tom nietuzinkowej, opartej luźno na „Śnie nocy letniej” Szekspira, trylogii paranormalnej o Kelley Winslow i Sonnym Flannerym, realistycznie nastawionej do życia aktorce oraz elfim podrzutku. Życie i kariera Kelley nareszcie zaczęły się układać! Dziewczyna ma zagrać główną rolę w wystawianym w Nowym Jorku spektaklu „Romeo i Julia”... Ale Kelley wcale nie czuje się najlepiej. Ku własnemu zdumieniu rozpaczl...
Pełna subtelnej erotyki, literackich odniesień i mrocznej magii gotycka trylogia dla wielbicielek miłosnych opowieści z dreszczykiem. Życie siedemnastoletniej Kelley kręci się wokół teatru. Już niebawem premiera „Snu nocy letniej” Szekspira, w którym dziewczyna, zrządzeniem losu, dostała rolę Tytanii, władczyni elfów... Nim jednak uniesie się kurtyna, Kelley pozna kogoś, kto na zawsze zmieni jej życie. Sonny Flannery jest podrzutkiem, śm...
Dałem dwójeczkę za całokształt, ale mój "całokształt" zakończył się gdzieś w 1/3 objętości drugiego tomu. Tak na oko oceniając :). Po prostu nie zdzierżyłem pomimo tego, że miałem dobre chęci i myślałem, że dam radę. Pierwszy tom pokonałem, chociaż miałem kilka chwil zwątpienia. Ostatecznie dobiły mnie powtórne - i bogatsze - wynurzenia autora o podejściu pani Berger do intymnej sfery życia, zapewnienia wielkiej miłości do męża i tym podobne d...
Kupiłam tę niepozorną książeczkę za parę złotych w antykwariacie, opis z tyłu okładki (Zysk i S-ka, 2003) brzmiał bardzo zachęcająco, ale nie miałam pojęcia, czy książka jest dobra. Muszę przyznać, że uwielbiam takie strzały w ciemno. Chodzę i nie mogę przestać myśleć o historii Bethesdy Barnet. Bethesda jest nauczycielką sztuki, która zbliża się do trzydziestki. Żyje na przełomie stuleci w maleńkiej wiosce, gdzie o wszystkim decyduje lord Gra...
Podobał mi się ten kryminał. Lekki, bo lekki, ale wcale niegłupi. Lubię, kiedy sedno książki nie ogranicza się tylko do wykrycia mordercy, ale - tak, jak tu - stanowi punkt zwrotny akcji.
Pokorne cielę dwie matki ssie. To stare przysłowie, zgodnie z tradycją i doświadczeniem naszych przodków chwalące posłuszeństwo i pokorę, za które spotkać ma człowieka nagroda. Bohaterowie książki „Pochwała niepokory”, wydanej przez Wydawnictwo Demart, to jedenaście postaci, które są potwierdzeniem tej tezy. Tyle że w bardzo przewrotny sposób. Swoim życiem udowadniają, że pokora to cecha im nieznana i że o wyznawane wartości warto walczyć. Nawet ...
Tło powieści jest ciekawe: druga wojna światowa, Chiny, odcieta od świata misja, a w tym wszystkim młody amerykański lotnik. Cały czas czułam jednak wyraźnie (jak dla mnie zbyt wyraźnie) intencje autora: podkreślenie piękna i prawdy religii katolickiej. Oprócz wątku nawracania się na wiarę, książka jest całkiem nieźle napisana. Żywa i barwna akcja, malownicze opisy, dobre dialogi sprawiły, że przeczytałam i dałam ocenę 4.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)