Dodany: 26.03.2012 22:36|Autor:

Książka: Wojna powietrzna i literatura
Sebald W. G.
Notę wprowadził(a): sowa

nota wydawcy


Z wielu książek Sebalda to właśnie "Wojna powietrzna i literatura" wydaje się najszerzej dyskutowaną. Ten zbiór esejów jest bowiem niezwykle krytycznym rozliczeniem z niemiecką literaturą powojenną. Według Sebalda na próżno szukać w niej wzmianek o wojnie powietrznej, która przecież całkowicie zmieniła obraz niemieckich miast, obracając je w zgliszcza i ruiny. Autor przytacza szokujące statystyki, ale przede wszystkim zarzuca całej generacji pisarzy kulturową amnezję i "niezdolność naszkicowania i zapisania w naszej pamięci tego, co widzieli". Ma też jasną wizję, czym powinna być literatura i jakie jest jej zadanie. Domaga się autentyczności, konfrontacji z historią, opisu ogromu nieszczęścia i grozy tamtych wydarzeń. Interesującym uzupełnieniem jest ostatni z tekstów - odpowiedź na ożywione dyskusje, które Sebald sam wywołał.

"Wojna powietrzna..." to ważny głos w debacie o odpowiedzialności, winie i pamięci.


"Nie rezygnując ze zdystansowanego tonu, autor zanurza się głęboko w piekle przeszłości".
"Der Spiegel"

"W.G. Sebald jest prawdopodobnie jedynym niemieckim pisarzem, który podtrzymuje pamięć o wojnie powietrznej".
"Die Welt"

"Wartość Sebalda polegała na tym, że jako jedyny spośród współczesnych pisarzy znalazł sposób na połączenie literatury i polityki".
"The Guardian"

"Doskonała i niepokojąca książka, ale nic nie jest tak ponure, jak płynące z niej wnioski".
"The Times"

[W.A.B., 2012]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 422
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: Monika.W 09.03.2021 11:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Z wielu książek Sebalda t... | sowa
Wydanie tej książki w Polsce to czyste żerowanie na popularności innych utworów Sebalda.
"Ten zbiór esejów jest bowiem niezwykle krytycznym rozliczeniem z niemiecką literaturą powojenną." - pewnie i tak. Problem w tym, że poza Niemcami może kilku literaturoznawców zna te książki, czy chociażby nazwiska.
"Z wielu książek Sebalda to właśnie "Wojna powietrzna i literatura" wydaje się najszerzej dyskutowaną." - pewnie i tak: ale tylko w Niemczech. Bo nikt poza Niemcami nie wie, o czym właściwie Sebald pisze.
Słowem - może to są i dobre eseje. Ale zupełnie nie ma sensu wydawać ich w Polsce jako powszechnej pozycji eseistycznej. Zamiast analizy problemu przemilczenia kwestii zniszczenia niemieckich miast przez Aliantów, mamy krytyczne analizy istniejących w tym zakresie książek, ze wskazaniem, że wszystkie są złe.
Bardzo duże rozczarowanie.
Może zniechęcić do Sebalda. A byłoby szkoda.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: