Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Akcja "Zielonego orzecha", powieści dla dorastających dziewcząt, popularnej na Węgrzech autorki, rozgrywa się w latach sześćdziesiątych. Bohaterką jest siedemnastoletnia Kati, dziecko rozwiedzionych rodziców, wrażliwa a równocześnie przekorna i pełna zadziorności. I choć Kati pragnie mieć dom i być za wszelką cenę kochaną, nieustannie popada w konflikt z otoczeniem. [Iskry, 1974]
Tak mi na myśl przyszło, że nie ma Hani na liście... Dzięki Pawle za konkurs, fajny temat, lektury są bardzo zróżnicowane :)
Jasne, że powinna :) Nie rozumiem jak można nie dostrzegać w niej sensu. Poza tym styl Orzeszkowej jest cudowny... Opisuje wszystko tak realnie, że aż człowiekowi wydaje się, że jest tam, w XIX wieku i przeżywa wszystko razem z bohaterami.
Tajemna historia Moskwy
Po pierwsze- nie spotkałam jeszcze noweli z wesołym zakończeniem. Po drugie celem Orzeszkowej było ukazanie, że mimo iż ludzie giną, wszystko toczy się dalej jak gdyby nigdy nic. Kobiety nadal pracowały w polu, słonko świeciło, ptaki śpiewały; dla świata nic nie znaczyło to, że zgasło właśnie jedno istnienie.
Bardzo dobry zbiór reportaży. Mimo, że pisany dla szwedzkiego czytelnika jest czytelny i dla innych odbiorców. Szwecja zaczęła jawić mi się niemalże jako kraina absurdu... Monty Python miałby tam sporo materiału dla swoich skeczy :) Nie dostrzegałam wcześniej tego rysu Skandynawii, teraz film "Kłopotliwy człowiek" ma dla mnie dodatkowy smaczek, choć wyprodukowany został przez Islandię i Norwegię. Ten system uwzględnia praktycznie wszystko, tylk...
Wyobraź sobie gmach, gmach Centralnego Urzędu Pocztowego w Ankh-Morpork, który jest określany jako „budynek zaprojektowany do konkretnego celu”[1], a cel ten to praca, więc jest „wielkim klockiem (…) z dwoma skrzydłami na tyłach, okrążającymi wielki dziedziniec, stajnie i wozownie”[2]. Wyobraź sobie również odlane z brązu litery nad wejściem, które głoszą: „DESZCZ NI Ś IE , NI MROK NOCY N E PRZESZKODZĄ POSŁ ŃCOM W WYPEŁ IENIU OBOWIĄZK”[3]. ...
Kochani piszę pracę licencjacką o stereotypach i kontrastach w kreowaniu obrazu kobiety w prasie kobiecej. Poszukuję książek, które poruszają taką tematykę. Interesują mnie również wszelkie pozycje, które w jakikolwiek sposób odnoszą się do tematyki prasy kobiecej. Liczę na Waszą pomoc :)
Inteligencja bowiem, jako wytwór określonych warunków społeczno-ekonomicznych, jest zjawiskiem efemerycznym, gdyż jako kategoria ludzi, którzy myślą i zastanawiają się, ma skłonność do przekształcania samowiedzy w samozadowolenie, co sprawia, że zastyga ona wśród wciąż zmieniającego się świata i zamyka oczy na rosnący dystans pomiędzy nią a resztą społeczeństwa. Bardziej niż inne grupy społeczne skłonna jest przemienić się w kastę. Jest, jak maw...
Dzięki za bardzo fajny konkurs i całkiem satysfakcjonujące mnie miejsce. A za nieznajomość Mistrza i Malgorzaty należą mi się baty. :)
Gratuluję Wszystkim, którzy byli "odważni" :-))) Teraz chwila oddechu i wyjątkowo, jak zwykle w listopadzie, spotykamy się dzień póżniej, 3-go (poniedziałek/wtorek). Tym razem Inaise zaprasza do konkursowej zabawy.
Dziękuję :) Ale potrzebuję czegoś bardziej, hm... nieznanego ;) Osoba, dla której ma być ta książka skończyła polonistykę, więc wiele już w życiu widziała. No i nie jestem pewna, czy lubi fantasy. Ale jeśli nie będzie innej opcji, to będzie musiała polubić ;)
Dzisiaj "Spadkobierca z Kalkuty" Roberta Sztilmarka z 1970 roku, wydane przez Czytelnika. Długo poszukiwana książka. Czytałem to w dzieciństwie i mam wielki sentyment.
Dziękuję za ciekawy konkurs, miejsce tuż za podium mnie właściwie satysfakcjonuje, tym bardziej, że to dopiero mój drugi raz:) A przy okazji z przerażeniem odkryłam jak mało informacji o Mrożku można w Internecie i księgarni wyszukać. Kiedy już odnalazłam tatusia i byłam pewna, że w obu podanych zbiorkach znajdę opowiadanie, nie mogłam się do owych zbiorków dostać. W księgarni brak, w Internecie nic na temat zawartości, po prostu pustka. A szkoda...
Ja też nie przypominam sobie takiego motywu w "Małym księciu".
Wehikuł czasu :-)
Bardzo celna wypowiedź, ale dodałabym jeszcze pogardę. Ludźmi pokroju Lintonów Heathcliff po prostu gardził, jako nudnymi, małostkowymi, słabymi i niezdolnymi do gwałtowniejszych uczuć*. Dlatego do Lintona czy Isabelli czuł oprócz nienawiści niechęć, odrazę, brzydził się nimi. Cathy wybrała ich świat, więc poniekąd też budziła w nim pogardę. Według niego wybrała nudną wegetację zamiast prawdziwego namiętnego życia. * Ważna jest scena, w które...
Już można się nie bać. Wszystkie strachy są już odkryte i zewidencjonowane. Pomogło w tym 37 śmiałków. Walczyliście dzielnie mimo strasznych obaw, wątpliwości i niecelnych strzałów. I mimo moich kłód rzucanych niechcący przeze mnie pod nogi, takich jak źle policzone punkty, zaliczanie błędnych odpowiedzi, niezaliczanie prawidłowych, niejasne odpowiedzi, błędne podpowiedzi. Strachy w postaci upiorów i chochlików chyba latały dookoła konkursu dodat...
Złodziej czasu :)
Pewnie się już nie dowiemy, niestety.
Dziękuję za mi miłe słowa tym bardziej, że to moja dopiero druga recenzja w serwisie :) Przeczytałem książkę, powiedzmy, pod wpływem reklam filmu. Dopiero potem obejrzałem film i według mnie trudno go zrozumieć jeśli się nie sięgnęło do pierwowzoru. Taka kolejność jest dla mnie najlepsza i przynosi mi przyjemność z oglądania ekranizacji i porównywania. Starałem się szukać w fabule drugiego dna, może czasem nawet na siłę. Nie jest może łatwo...
Ta lektura bardzo pochłania, już tym bardziej pochłania pasjonatę okresu II wojny światowej. Doskonałe opisy i ciekawe, bo rzadkie w literaturze spojrzenie na problematykę II Wojny Światowej z punktu widzenia Niemca - Hitlerowca. Kontynuacja "Najeźdźców" (to książka pod tytułem "A znak nie będzie mu dany") dla mnie była już małym rozczarowaniem - już okoliczności fabuły są inne - powojenne i stonowane.
W niektórych momentach aż trudno uwierzyć, że to naprawdę pisali zwykli ludzie, tak postępowali i mówili. Egzemplarz, który miałam niestety był wybrakowany i nie miał ok. 20 stron, gdzie znajdował się wspomniany pamiętnik kierowcy. Nie wiem również jak się skończyła "sprawa z kanapą". Czy ktoś mógłby o tym napisać?
Historia Fausta w zestawieniu z tragicznymi czasami totalitaryzmów i ludzkich dramatów nadaje jej wyjątkowego znaczenia. Tutaj odbiciem, a wręcz kontynuacją losów Adrian Leverkühna jest cały naród niemiecki. Kompozytor stał się genialnym zaprzedając mentalnie swoją duszę diabłu, przekraczając tolerowane granice moralne i filozoficzne. Nie mógł od tej pory żywić do nikogo uczucia, ani pozytywnych emocji. Giną ci, których mógł nimi obdarzyć pomimo,...
Portugalia, może ze względu na swoje położenie na południowo-zachodnim krańcu Europy, może z racji, że nawet za czasów kolonializmu nie należała do największych mocarstw, pozostaje poza centrum uwagi przeciętnego Europejczyka, a półka z literaturą portugalską w bibliotece też zwykle nie jest zbyt okazała. Ale po lekturze „Księgi niepokoju” Pessoi i „Nocnego pociągu do Lizbony” Merciera nabrałam ochoty na dalsze literackie spotkania z tym krajem. ...
Można się spierać na temat definicji dobrego reportażu. Jako czytelnikowi jest mi w zasadzie wszystko jedno, czy spełnia on jakieś formalne wymogi, poza jednym: autor musi pisać o tym, czego osobiście jest świadkiem albo co jest w stanie zrekonstruować z wypowiedzi świadków, niezależnie od tego, czy jest to zjawisko/ proces rozciągające się w czasie na wiele lat, czy wydarzenie trwające kilka minut. A dobry w moim odczuciu jest wtedy, gdy tekst c...
"Koronka II" to historia czterech kobiet, które odniosły tak zwany sukces. Niegdyś, tuż po drugiej wojnie światowej, połączyła je przyjaźń - młode dziewczyny stawiały w szwajcarskim miasteczku pierwsze kroki w dorosłe życie. Dziś, oprócz przyjaźni, łączą je wyrzuty sumienia związane z pewnym zdarzeniem z przeszłości. [Wydawnictwo Da Capo, 1994]
Sage poznałam już 3 lata temu, cudowna seria i również każdemu ją polecam. no i dzieki niej zakochałam się w Skandynawii:D a teraz chciałabym przeczytać coś z ambitniejszej literatury.
Bohaterka tej książki - Jane - to sama Jane Austen, której chyba nie trzeba bliżej przedstawiać. To taka informacja dla fanów tej autorki.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)