Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Za każdym razem, kiedy sięgam po kolejną powieść Mroza, mam swego rodzaju poczucie winy czy może wstydu; bo oto zaraz ten czy ów spośród znajomych, z którymi dzielę upodobanie do bardziej ambitnej literatury, sarknie z pogardą i niedowierzaniem: „jak możesz coś takiego czytać?!”. No, mogę. Co ja na to poradzę. Jeden/-a może Norę Roberts czy Danielle Steel, drugi komiksy, trzeci horrory, czwarty „Sagę o Ludziach Lodu”, a ja mogę Mroza. A dokładnie...
Po stosunkowo długim czasie zachciało mi się powrócić do „światów Pilipiuka”, co prawda nie w kolejności chronologicznej („wiszą” mi jeszcze cztery wcześniejsze tomy, z których dwa trzeba będzie trzeba wypożyczyć w bibliotece albo… dokupić?), tylko przypadkowej (niniejsza część znalazła się bardziej na widoku, niż dwie nabyte wcześniej). W przypadku opowiadań z różnymi bohaterami nie ma to aż tak wielkiego znaczenia, choć w życiu tych dwóch najba...
Ale to nie jest teoria spiskowa. Jared Cade dotarł do prawdy na podstawie rozmów z dziećmi ludzi, którzy byli w to zamieszani. Zresztą ta książka nie traktuje tylko o zniknięciu Christie, ale również o tym, jak wyglądało jej drugie małżeństwo z Maxem Mallowanem i o tym, jakie trudności miał autor w opublikowaniu książki ze strony potomków Christie, którzy chcieli zachować pewien wizerunek autorki.
Tą zachętą wkładasz kijek w szprychy mojego roweru, bo teorii spiskowych unikam równie starannie jak poradników motywujących. Wiem i o zniknięciu i o istnieniu tej książki. Wiem też, że chyba nic nie wiadomo na pewno, ale z drugiej strony bardzo jesteś przekonywający, no i teraz już nie wiem, ale na wszelki wypadek wrzucę do schowka.
Serdecznie polecam Ci - jako uzupełnienie "Autobiografii" - tę książkę: Agatha Christie i jedenaście zagubionych dni Autor pisze o tajemnicach Christie - i nie tylko. Świetna rzecz, stworzona z pasją, bardzo dobra w lekturze.
1. /22/ Autobiografia Wbrew tytułowi, który mógłby sugerować porządek, są to raczej dość luźno snute wspomnienia starszej pani. Nie dziwi więc, że niektóre wątki nagle się urywają i następuje przeskok do całkiem innej historii. Po jednej z licznych i obszernych dygresji autorka sama zauważa beztrosko: "Zaprowadziło mnie to jednak zbyt daleko od Egiptu. Jedna rzecz prowadzi do drugiej, i co to szkodzi." No faktycznie, specjalnie nie przeszkadz...
Mag Lincoln Rhyme i Amelia Sachs ponownie w akcji. Tym razem kryminalistyk i jego współpracownica otrzymują sprawę kryminalną związaną ze sztuką magiczną. W prestiżowej szkole muzycznej w Nowym Jorku zamordowano studentkę. Kiedy dwie policjantki, goniąc sprawce na terenie placówki, widzą, że ten wchodzi do jednej z sal, gdzie nie ma innego wyjścia, wydaje się, że mają go w garści. Jednakże po czujnym i ostrożnym wejściu do pomieszczenia okaz...
Inny wiatr Będzie mi brakowało tej przesłoniętej mgiełką nienachalnej prozy. Będzie mi się przypominał pozbawiony mocy mag Ged i cały Gont, którego do końca nie czuję, ani nie rozumiem. Nieważne są smoki, ważny jest cudny nastrój utrzymany w pięciu tomach przez Paulinę Braiter. Paulino, jeżeli żyjesz, chwała Ci za to. A jeżeli nie, to jesteś w mojej wdzięcznej pamięci. Jestem zamglony, zasłuchany w prostotę życia i prostotę magii. Jestem ocz...
Dzięki za ten komentarz. Brakuje mi rozmów, dyskusji, sporów na temat istotnej literaturhy. Nieważne, że Mróz ma 1000 ocen. Sam go oceniam, ważne, by mówić o tym, co dla nas istotne.
Powieść Jakuba Szamałka "Cokolwiek wybierzesz" - dla miłośników przestępczości w sieci. Trochę się gubiłam i nie nadążałam. Jednak książka warta poczytania w czasie wolnym. Miła niezobowiązująca rozrywka, porusza temat przestępstw ostatnio bardzo aktualnych. Podsumowując: jeśli masz czytać cokolwiek, wybierz Szamałka. Cokolwiek wybierzesz
Zło ma największą siłę oddziaływania, gdy człowiek stoi w miejscu. Ta niezwykła, magiczna prawda stała się motywem przewodnim książki Olgi Tokarczuk "Bieguni". Podróżować, ale po co? Zwiedzać, oglądać czy przeżywać, uczestniczyć? Tokarczuk opowiada o podróżach w sposób nietypowy. To nie podróże a wędrowanie przez świat, poznawanie go do głębi. W pielgrzymowaniu najważniejszy jest pielgrzym. Powieść mądra i ze wszech miar godna nagrody B...
Kuzyni z reguły nie cierpią podobno mężów, to należy do tradycji, do klasycznego wzoru, podobnie jak ich rzekome uwielbienie dla kuzynek. [s. 350] Isabel kochana, lepiej jest żyć, bo życiu mamy miłość. Śmierć jest dobra... ale nie ma w niej miłości. [s. 592]
"[Ci, których filozofia jest nadmiernie "uduchowiona"] będą mówili, że Bóg jest duchem i musi być czczony w duchu. Dlatego też doświadczenie, które jest uwarunkowane chemicznie, nie może być boskim doświadczeniem. Jednakże, w ten lub inny sposób, wszystkie nasze doświadczenia są uwarunkowane chemicznie, a jeśli wyobrażamy sobie niektóre z nich za czysto "duchowe", czysto "intelektualne", czysto "estetyczne", to jedynie dlatego, że nigdy nie trudz...
Rytmatysta Niewielu jest autorów, którzy jak Brandon Sanderson, potrafią tak szybko i masowo zjednywać sobie kolejnych czytelników. Autor, który przyzwyczaił swoich czytelników do umiejscawiania akcji w nowych fantastycznych światach, kreacji ciekawych postaci i używania przez nich coraz wymyślniejszych sztuk magicznych ciągle zaskakuje i zachwyca nowych i starych czytelników. Tym razem na polskim rynku pojawiła się jego książka wydana w 2013,...
Z dramatów - nie ma "Wesela" Wyspiańskiego. To chyba najlepszy polski dramat. No a co do Tokarczyk - to "Księgi Jakubowe" - dzieło wielkie i wiekopomne. w 2010 jeszcze go nie było. Ale teraz jest - i wpisało Tokarczuk na listę wielkich.
Masz na myśli Rękopis znaleziony w Saragossie Jana Potockiego ? Pozycja ta znajduje się bardzo wysoko na wielu listach najlepszych polskich powieści. Osobiście mam problem z zaliczeniem jej do literatury polskiej - Potocki napisał ją po francusku (pozostałe jego około 30-stu dzieł powstało również w tym języku), a po polsku mamy tylko jej tłumaczenia (z czego pierwsze i najsłynniejsze, jest kompilacją kilku wersji oryginału z fragmentami dopisan...
Na początku odpowiem na zasadnicze pytanie, które zadaje każdy czytelnik recenzji – czy warto przeczytać 1Q84: Tom 1. Na pewno tak – to bardzo ciekawa, wciągająca powieść, od której trudno się oderwać. Szczerze polecam. Na tym możesz zakończyć lekturę tej recenzji – nie trać czasu i biegnij do biblioteki, księgarni, znajomego, u którego stoi ona na półce. Miłego czytania. Haruki Murakami to ulubiony pisarz mojej żony. Co roku szczerze kibicuje...
(i cienie impresji w subiektywnie wybranych cytatach) 2023 - Jon Fosse 2022- Annie Ernaux 2021 - Abdulrazak Gurnah Powróceni (6) 2020 - Louise Glück 2019 - Peter Handke Krótki list na długie pożegnanie; Pełnia nieszczęścia (4.5) 2018 - Olga Tokarczuk Księgi Jakubowe (6) 2017 - Kazuo Ishiguro Pejzaż w kolorze sepii - (6) 2016 - Bob Dylan 2015 - Swietłana Aleksijewicz Wojna nie ma w sobie nic z kobiety - (6) Ostatni świadkowie:...
Kiedyś zauroczył mnie opis japońskiego święta zmarłych Obon, kiedy to dusze bliskich, którzy odeszli zapraszane są do domów na świąteczny poczęstunek i zabawy a po trzech dniach żegnane i odsyłane do krainy zmarłych. W tym dniu wszystkie rzeki i strumienie przyciągają wzrok chyboczącymi się na falach lampionami, które mają wskazywać duchom drogę powrotną. W tradycji japońskiej nie ma piekła ani nieba, jest kraina żywych - anoyo i leżąca w bliżej...
Wrzuciłam sobie do schowka :)
Ja nawet jestem w stanie poczekać dłużej w kolejce (zawsze coś innego może wskoczyć w to miejsce), byle tylko książkę jednak dostać - a nie tak jak z Hieny, Modliszki, Czarne Wdowy czyli Jak kobiety zabijają, którą bardzo trudno dostać, a akurat w pobliskiej bibliotece ktoś sobie wypożyczył i po prostu nie oddał - termin minął w sierpniu 2018. I co z tego, że odnawiam rezerwację! :[
No jestem. Nie z powodu kary ale dlatego, że wiem jak mnie samą diabli biorą kiedy mam ustalony plan zamówień i czytania a tu... jakiś niefrasobliwy czytelnik spóźnia się z oddaniem o tydzień lub dwa. I cały mój plan idzie się szczypać.:/
No to jesteś porządną bibliotekowiczką, ludzie jednak ważniejsi od książek - ja kiedyś wolałem zapłacić karę za przetrzymanie, ale dokończyć lekturę, niż stanąć ponownie w kolejce ;)
1 (12). Towarzysz Szmaciak czyli Wszystko dobre, co się dobrze kończy (5,0) ~ebook Przypomniałem sobie "Towarzysza Szmaciaka" (1977), którego po raz pierwszy przeczytałem jakieś 3,5 roku temu (zob. Towarzysz Szmaciak). Utwór powstał ponad 40 lat temu. Od tamtej pory zmieniały się rządy i ustroje, ale jedna rzecz się nie zmieniła: "centralna sieć dojenia" jak była, tak jest, a chyba nawet się rozrasta. Szczególnie teraz. Przy okazji dowiedział...
Ech, paskudni Wy... kolejne dwie książki do schowka, w którym od dawna już nie ma prawa zmieścić się nic więcej (ale jakimś cudem jednak się mieści).
Zabierz się, zabierz, bo warto. Ja odkładałam długo i... książka biblioteczna z następnymi chętnymi do czytania w kolejce - musiałam oddać niedoczytaną. Teraz muszę czekać na następną okazję by dokończyć lekturę.
Bardzo mi miło :) Teraz to i ja będę musiał w końcu ściągnąć tego Pinkera z półki, bo to wstyd - skutecznie reklamować, a samemu się nie zabrać! Czekam też na wrażenia końcowe i ocenę - choć widzę, że troszkę się lektura przeciąga?
Chyba dokonaliśmy transakcji wymiennej - jak "kupuję" - "Zagubione w przekładzie" to też na pewno coś dla mnie.
Nooo... to już widzę, że to coś dla mnie! I tak właśnie wyglądają moje plany czytelnicze: spoglądanie z wyrzutem sumienia na półkę zapchaną po brzegi pożyczkami przywiezionymi ze spotkań i zlotów, i sięganie po coś zupełnie innego - bo się rzuciło okiem na czyjąś recenzję/czytatkę, bo w czytanej właśnie książce wspomniano o autorze, bo w prasie pochwalili... Już zlokalizowałam w bibliotece w stałym miejscu zamieszkania... chyba, że złamię postano...
Zastanawiałem się, jaka książka była dla mnie największym odkryciem w 2018 roku. Bezapelacyjnie na pierwszym miejscu jest Pamięć. Ta napisana w 1986 roku powieść, której publikacja na Węgrzech była przez kilka lat wstrzymywana przez cenzurę, została wydana w Polsce w 2017 roku, we wspaniałym przekładzie Elżbiety Sobolewskiej. W biblionetce cieszy się znikomym zainteresowaniem (w chwili pisania tej czytatki ma tylko 12 ocen, ale bardzo wysoką śre...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)