Zastanawiałem się, jaka książka była dla mnie największym odkryciem w 2018 roku. Bezapelacyjnie na pierwszym miejscu jest
Pamięć (
Nádas Péter)
.
Ta napisana w 1986 roku powieść, której publikacja na Węgrzech była przez kilka lat wstrzymywana przez cenzurę, została wydana w Polsce w 2017 roku, we wspaniałym przekładzie Elżbiety Sobolewskiej. W biblionetce cieszy się znikomym zainteresowaniem (w chwili pisania tej czytatki ma tylko 12 ocen, ale bardzo wysoką średnią 5.04). Gdybym miał ją scharakteryzować jednym zdaniem i umieścić na mojej "literackiej mapie świata", napisałbym "między Marcelem Proustem a Virginią Woolf"..
Eva Hoffman, urodzona w Krakowie (córka ocalonych z Holokaustu Borysa i Marii Wydra), recenzentka "The New York Times", profesor i wykładowca kreatywnego pisania na Columbia University, swoją recenzję amerykańskiego wydania książki (również z roku 2017) zatytułowała "The Soul of Proust Under Socialism" (Dusza Prousta w socjalizmie) - oczywiście chodzi autorce o ustrój socjalistyczny (byłe państwa Europy Wschodniej będące w strefie wpływów Związku Radzieckiego). Nie muszę dodawać, że recenzja jest entuzjastyczna. Wskazuje na powiązania literackie z prozą Marcela Prousta i Roberta Musila. Angielski tytuł powieści to "A Book of Memories".
http://movies2.nytimes.com/books/97/07/27/reviews/970727.27hoffmat.html
Jeszcze słynniejsza jest opinia Susan Sontag - "the greatest novel written in our time, and one of the great books of the century." (najlepsza powieść napisana w naszych czasach, jedna z największych książek XX wieku).
Książka ma alinearną konstrukcję czasową i opowiada równolegle trzy niezależne historie. Fascynujący obraz Budapesztu w czasie rewolucji 1956 roku, oglądany oczami uczniów szkoły średniej (liceum), przeplatany historią miłosnego trójkąta młodego pisarza węgierskiego odwiedzającego NRD, niemieckiej aktorki i jej kolegi z teatru (z dominującym motywem miłości homoseksualnej dwóch mężczyzn).
Zarówno konstrukcja powieści, jak i jej tematyka może spotkać się z niechęcią tych czytelników biblionetki, którzy nie akceptują tematyki związanej z LGBT, jak również nie są entuzjastami powieści, w których narracja wykorzystuje lub opiera się na "strumieniach świadomości", a pojedyncze zdania mogą obejmować całe strony.
Dla mnie jest to, jak już napisałem największe odkrycie 2018 roku.
Peter Nadas jest również moim faworytem do literackiej Nagrody Nobla w 2019 roku. Zamierzam obstawić u angielskich bookmacherów 10 GBP na jego zwycięstwo - ale uwaga, wiem, że w Polsce takie internetowe zakłady są nielegalne (obstawi, więc mój przyjaciel z Norwegii) - potem razem wypijemy butelkę węgierskiego tokaju.
PS. Eva Hoffman wydała w Polsce
Zagubione w przekładzie (
Hoffman Eva)
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.