Komentarze użytkownika Mantra

Czyli szukasz poradników na temat pisania?

Obca może to?

Niektóre z opowiadań z książki Bacigalupiego: Nakręcana dziewczyna; Pompa numer sześć Facet snuje wizje przyszłości tak interesujące i tak nietypowe, że wydaje mi się być pionierem (choć nawiązuje do aktualnych problemów na świecie typu patentowanie kodów genetycznych ziaren etc.)

Ja pamiętam z tej książki wzruszający opis na temat obierek z ziemniaków, i jeszcze scena w której więźniowie dawali księdzu (przekupywali?) swoje racje żeby ich rozgrzeszał - czytałam ponad 10 lat temu, mogę coś zmyślać, ale dla mnie te dwie sceny był bardzo mocno naładowane emocjonalnie.

Ja może tak bardziej z perspektywy historii edukacji: Nie książki, ale po sznurku przez tych mówców coś znajdziesz: ted.com - Ken Robinson, Sugata Mitra A z książek: Akademia Khana: Szkoła bez granic (tu w bibliografii pewnie będzie sporo książek wokół edukacji i jej historii)

Świetna recenzja. Mnie też bardzo podobała się ta książka. Bardzo fajnym jej uzupełnieniem (jeżeli temat cię zainteresował) jest "Kto tu rządzi? Ja czy mój mózg" :) Kto tu rządzi - ja czy mój mózg?: Neuronauka a istnienie wolnej woli

Mocna, smutna, autentyczna opowieść. Zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie...

Dziękuję! Idę zdobyć więc tłumaczenie Słomczyńskiego :)

Właściwie nie mam nic nowego do napisania. Też jestem rozczarowana. A zostało mi jeszcze jakieś 140 stron do końca. Akcja jest tak powolna, że zaczynam się zastanawiać, po co tracić czas na całą serię. Wiem, że o Tańcu ze smokami ludzie mówią podobnie. Ale szkoda mi nie skończyć całej serii, skoro tyle już przeczytałam... :)

To prawda. Dzisiaj nie napisałabym takiej recenzji.

I jeszcze chciałam coś dodać - ta zmiana zmotywowała mnie do zostania Opiekunem. Swoją drogą, z jakiegoś powodu wydawało mi się, że aby zostać opiekunem, wymagana jest wpłata min. 50 zł, więc gdy zobaczyłam niższą kwotę, na którą mogę sobie pozwolić, bardzo mnie to ucieszyło :)

Cieszę się, że coś się dzieje! :) Ale super :)

Przeoczyłam literówkę! A uwagi stylistyczne bardzo mile widziane - ale wolałabym prywatnie, bo zależy mi na dyskusji nad książką. Autor, chociaż sam telewizora nie ma, nie skreśla go całkowicie. Przyznaje, że dzieci z ubogich (w stymulujące bodźce) środowisk skorzystają na telewizorze w domu. Ale bezwzględnie odradza TV dla dzieci poniżej 2 lat i bardzo rzeczowo to uzasadnia - ja poczułam się przekonana. Jeżeli zaś chodzi o długie godziny eksp...

Dziękuję za przepisy, na pewno wypróbuję! :)

Wydaje mi się, że czytałam książkę na długo przed modą na Skandynawię :)

Może napiszesz książkę? :) Jestem bardzo chętna na ulubione przepisy! :)

Chciałam urządzić ucztę w stylu duńskim. Od czasu gdy pytałam, znalazłam trochę źródeł, ale z książkami naprawdę krucho... Może ktoś kiedyś zrobi ładne opracowanie...

Nie czytałam jeszcze książki, ale serial oglądało się dobrze. Domyślam się że nie wyłapałam wielu smaczków, ale mam nadzieję to zmienić poprzez lekturę książki :)

Mądrze powiedziane. Dobrze że biblionetka się nie daje!

A mnie zaskoczyło to, jak bardzo dużo trudności miała autorka by uwierzyć we własny sukces...

Tak, wiem o tym że książki te straciły już prawa autorskie, u nas też jest taka biblioteka głównie z tekstami staropolskimi: http://www.pbi.edu.pl/index.html Fajn​a sprawa z tym dailylit! :) Zaintrygowałą mnie ta sprawa. A Kindle już dotarł i z przyjemnością poznaję jego nowe funkcje. I faktycznie - jest dużo wygodniejszy od monitora. Podoba mi się też to że ma wifi i zawsze mogę coś sprawdzić na necie nie włączając kompa. I ten wbud...

Faktycznie napisałam bez sensu. Ujęłaś to w taki sposób że się zgadzam. Nie wiem co mi nie pasowało wcześniej :)

"Wojownicy wioskowi odtańczyli >>Narebudekandu<< i zwrócili się o posiłki do sąsiadów Żatobów." Antonio Halik "Z kamerą i strzelbą przez Mato Grosso"

A ja używam metek z ubrań - tych papierowych, nieraz są bardzo ładnie wykonane, przyczepiane do ubrania są jakąś ładną wstążeczką którą ucinam i zawiązuję. Ostatni w Women's secret dorwałam metkę- zakładkę z gumy (z wytłoczonym jakimś napisem) :D Najładniejsze jak dotąd miał House of colours z jakiejś serii z koronką (koronka była przyklejona do metki, cudo!)

To nie jest prawda, że autor opisuje swoje sfabularyzowane wspomnienia. Owszem, elementy jego prozy pokrywają się z jego życiem, ale nie jest to opowieść o nim, co podkreśla w wywiadach i na swojej stronie... W każdym razie - nie odpowiada jednoznacznie na to pytanie ;)

Świetna ocena, tak mało czytelników. A autor z dorobkiem. Wrzucam do schowka :)

a myślicie że biblioteki mogłyby takie "wyrzucane" wrzucać na podaja?

Świetnie napisana książka, w formie pytań, odpowiedzi i zabawnych anegdot przedstawia różne zagadnienia dotyczące obcowania z psem i jego układania. Bardzo polecam, nawet jako przyjemną lekturkę dla miłośnika psów.

A mnie zainteresowało to na tyle, że dorzucam książkę do schowka ;)

Nigdzie nie napisałam że czytniki zastąpią książki. Napisałam, że niedostępność lektur nie będzie już istniejącym zjawiskiem...

Mojej mamie bramka zadzwoniła przez... latarkę w torebce ;)

Lutka, masz w ciucholandach polskie książki? U mnie są tylko anglojęzyczne (ale kataloguję je gdzie indziej :))

Koniecznie przeczytaj: "Konsekwencje miłości" Sulaimana Addony Mimo głupiego tytułu- niesamowite dzieło. Opowiada o miłości w świecie ortodoksyjnego islamu. Nie oderwiesz się, gwarantuję ;)

Cichutko - co stoi na przeszkodzie żebyś założyła temat z linkiem np do bloga i założyła wirtualny dyskusyjny klub książki? Założę się że znajdziesz kilku chętnych bez problemu :) Jak chcesz coś zrobić porządnie - zrób to sama. I myślę że to fantastyczny pomysł ;)

Czyta się dobrze. Ale zakończenie jest tak bezdennie głupie, że wręcz śmieszne...

Niby taka niska ocena książki, ale po Twojej opinii chyba jednak przeczytam kiedyś tę książkę :)

Odnoszę wrażenie że recenzja została przerwana w połowie myśli. Chętnie przeczytałabym jeszcze o innych aspektach książki, może kiedyś napiszesz uzupełnienie?

Przede wszystkim emocje jakie ta muzyka we mnie wzbudza. Drugie kryterium doskonałości to długość czasu jaką tę piosenkę słucham bez znudzenia ;) Jeżeli czegoś słucham w nadmiarze - nie wracam potem, przejada się, z wyjątkiem bardzo nielicznych perełek...

Myślę że wzięło się to z języka angielskiego, gdzie tytuły pisze się tak obowiązkowo ;)

Ach Ach :) Już sobie rozpisałam, co jak i kiedy. Nie mogę się doczekać! I Bralczyk będzie, i wystawa o Baumanie, i spotkanie z Grocholą.... W zasadzie nie kręci mnie branie podpisów w książkach, nie wiem czemu. Ale wyjątkiem jest prof. B. którego po prostu podziwiam i lubię i w ogóle (to chyba jest ogólna motywacja do podpisywania, oprócz sprzedaży :P), --- Pikanterii nadaje fakt, że całe moje dorosłe życie marzyłam o byciu w Warszawi...

F A N T A S T Y C Z N A recenzja :) Chciałam to podkreślić :) A wkrótce zabiorę się za książkę :) Dziękuję za opinię!

Dorzucam do schowka :) Dobrze przeczytać sztandarowe dzieło włoskiej literatury :) Chociaż tyle.

Zainteresowały mnie jeszcze dwie: Językowy savoir-vivre Autor: Zgółkowie Halina i Tadeusz oraz: Savoir-vivre bez tajemnic Autor: Robak Tadeusz Jedna z nich jest w mojej bibliotece uniwersyteckiej więc 20 zł mam do kieszeni :) Zaraz po przeczytaniu z przyjemnością zrecenzuję.

Dlatego pytam dlaczego akurat te tytuły podajesz?

Dobrym ćwiczeniem na początek jest strumień śwaidomości - siadasz i piszesz. Nie ważne czy będzie to zakończenie, środek czy początek, czy nawet poboczny wątek. Potem wokół tego co napisałaś możesz dobudować resztę fabuły, albo pisać skokami, tym co akurat ci przyjdzie do głowy. Jeżeli umiesz czytać po angielsku polecam ogromnie książkę Fruitflesh - pomaga kobietom wyzwolić z siebie pisarskie moce :)

Czytałeś Simons te książki? Możesz je polecić czy tylko tak wrzuciłeś z wyszukiwarki?

Sama sobie odpowiem: - książka musi być polskiego autorstwa, by nie narazić się na jakieś kulturowe różnice - sprawdzić czy książka dotyczy dobrych manier, czy tylko pewnych formalnych kwestii (jak dobranie wina, stroju, ustawienia stołów etc. - dot. uroczystości). I chyba już znalazłam, wstępnie decyduję się na: EWA SAWICKA, SAVOIR VIVRE PODRĘCZNIK DOBRYCH MANIER Nawet jest w księgarni :) Podkreślam że jest to decyzja wstępna, więc w...

A kto jeszcze tak zrobił?

Dodaję, dziękuję :)

O, widzę temat dla mnie :) No cóż, właściwie to moją przygodę z biblionetką zaczęłam właśnie od gromadzenia na niej spisu interesujących mnie książek (a to ktoś poleci, a to fajna recenzja, a to w filmie zasłyszałam, a to fragment zostawią w pociągu..). Jako że studiuję teraz w Wawie, wszystkie interesujące książki mogę sobie zamówić (jeżeli pożyczone) albo sprawdzić internetowo. Więc rezerwuję o ile jest taka opcja albo zapisuję sygnaturki żeby ...

Dzwonisz, zapisujesz się, a potem chodzimy razem. Ja już jestem zapisana - telefonicznie. W Wawie jestem od początku roku akademickiego :)

Bardzo chętnie, ale mnie nie ma w Wawie do początku października, gdyż tam tylko studiuję... A nie możesz zadzwonić i zostawić kontaktu? Bo ja na to na pewno będę chodzić :)

Brida powstała ponoć jeszcze przed Alchemikiem, więc nie dziw, że taka słaba jest;/

Na podstawie tej książki leciała kiedyś na tvnie bajka :)

Monk też fajny :)

Już mam :) Zabieram się do czytania :)

ja też zamówiłam :) Tego samego dnia którego skomentowałam :)

Ja też jestem na forum miau :) I bardzo chciałam przeczytać tę książkę. Po recenzji mam dodatkową motywację :)

Ta książeczka czeka na mnie w domku... Nie mogę się doczekać kiedy i ja ją "zaliczę" ;) Dzięki za recenzję :)

tak, www.psychologia.pl :)

W Nowym Targu też obchodzimy to święto!!! :) Tutaj szczegóły: http://www.ppwsz.edu.pl/ko​nferencje/podhalanski_dzien_ksiazki/ ​Jeżeli jest taka możliwość to dodajcie to do głównego newsa, nie tylko Warszawa się liczy! :)

Ja kupiłam "Sekret" Rhondy Byrne :)

Ooo, koniecznie sięgnę po tę książkę :) Dziękuję bardzo :) Czekałam długo na jakąś polską książkę w stylu Kingowego "Pamiętnika rzemieślnika" ;)

Jeszcze nie miałam okazji brać udziału w żadnym biblionetkowym spotkaniu, więc chętnie się dołączę :) tylko że kończę wf o 19.30... Jak was znajdę? :> Może ktoś mi zostawi telefon a ja po prostu tyrknę w poszukiwaniu ;)

A czytałaś Wyspa daltonistów i wyspa sagowców Sachsa?

Niesamowity opis, najpewniej niesamowita książka :) Właśnie dzisiaj uczyłam się o Malinowskim, jaki miły zbieg okoliczności :)

Od czegoś trzeba zacząć :P

Troszkę czytałam o tej książce, czekałam aż ukaże się w biblionetce bym wreszcie mogła ją wrzucić do schowka i teraz mogę to zrobić z jeszcze większym przekonaniem. Dziękuję za recenzję :)

Hmm... Teraz widzę dlaczego ta książka była tak bardzo promowana - nie jest warta zachodu ;) Dziękuję za recenzję :)

no to mam już prezent na gwiazdkę dla narzeczonego :) Dzięki!

Co do zmienionej nazwy "The Queens" - autor na początku książki uprzedza, że niektóre nazwy i nazwiska będą zmienione. I nie wiem czemu w recenzji nie ma mowy o nawiązaniach biblijnych, w ogóle o jakichkolwiek nawiązaniach do literatury... Owszem, powieść wyda się prosta, jeżeli będzie się ją czytać tylko na poziomie akcji, ale pod płaską formą znajduje się wiele perełek, które błyszczą tylko po to, by je wyciągnąć z błota...

Kurczę, ta recenzja wydaje mi się być ucięta w pół, brakuje mi w niej czegoś... A "Nionia" kiedyś chciałam przeczytać, ale teraz... widzę że może na razie poświęcę uwagę reszcie książek ;)

Myślę że możecie już spróbować serię Mikołajek :) Od siebie polecam Solilandię (Solilandia) - córka znajomych była zachwycona obiema seriami. :) Jak nie będziesz mogła znaleźć to napisz, a pomogę :)

Ja polecam stronę 9sekund.pl - to nie jest konkretna księgarnia, ale strona z modułem wyszukującym (ale to mądrze powiedziałam :P) wśród różnych bibliotek, możesz przekonać sie jakie są tam ceny. Inne takie to: www.ceneo.pl www.skapiec.pl Czasami fajne promocje są na www.wysylkowa.pl ODRADZAM www.stereo.pl - na stronie piszą Ci że coś jest, a tak naprawdę tego nie ma;/ Aha, no i kolejna rada: zawsze sprawdzaj ceny bezpośrednio na stronie...

Jeżeli ta książka jest tak piękna jak Twoja recenzja to muszę ją przeczytać! :) Dziękuję :)

O, a chciałam kupić tę książkę. Dziękuję za tę recenzję! To pierwsza książka, którą wrzucam do woreczka "nie jestem zainteresowana".

Jeżeli dostarczysz mi teksty, mogę je dla Ciebie anonimowo zinterpretować. Potem tylko kilka formalności w Urzędzie Miasta i... pieniążki polecą! :)

Chodzi mi coś po głowie z tym odbiorem danych bodźców przez inne zmysły... Sprawdzę to! :)

Moje gratulacje, świetna recenzja! :) Chyba nawet dodam do schowka, choć w wypadku fantastyki rzadko to robię (nie dlatego że fantastyka ale że wciąga :P) ;)

Jak tylko znajdę tę ulotkę to zamieszczę linka do zdjęcia. Istnieje mapka większości antykwariatów w obrębie starego miasta - na ulotce jest mapka wraz z danymi teleadresowymi. Czekaj cierpliwie ;)

Zdarza mi się zaczytać tak bardzo, że nie zasypiam. Innym razem nawet przy ciekawej książce nie mogę się powstrzymać od ziewania (ciekawej, ale nie fascynującej). Różnie to bywa...

Koniecznie napiszcie jak było! :)

W poniedziałek. Przy okazji polecam wszystkim amatorom korespondencyjnego szaleństwa www.penpalworld.com :) Można nawiązać kontakty na całym świecie :D

Nawiązując po trosze do tego tematu i tematu książek, zapraszam Was do alternatywnego radia, w którym pracuję (no, o ile hobbystyczne zajęcie można tak nazwać). Radio Novum, bo tak nazywa się stacja, serwuje muzykę alternatywną w szerokim znaczeniu tego słowa :) No, ale najważniejsze co chciałam powiedzieć to, że audycja o słowie pisanym odbywa się w każdy poniedziałek o 21.00, a adres strony to www.radionovum.pl :) Zapraszam na Vortemporale! ...

ech, jeżeli przeczytam więcej takich recenzji mój schowek pęknie w szwach!! :)

Żadna skrajność nie jest dobra, a każdy przypadek odosobniony. Tym samym nie ma terapeutów idealnych, tym bardziej rodzin :P Nie wiem czy zwracałam na to uwagę, ale historia opisana w książce jest prawdziwa, więc stanowi jakiś przypadek sukcesu terapii, bo w rodzinie dzieje się lepiej niż na początku.

może to zabrzmi trochę nie na miejscu po tym wszystkim, ale... fajnie jest mieć tyle komentarzy pod recenzją ;D

Wiadomo że z różnymi produktami inaczej jest w każdym mieście, ba - sklepie! Ale zauważmy jak nasza (ogólnoludzka) dieta zubożała. Przyznaję się bez bicia, że wielu z tych dziwacznych produktów po prostu nigdy nie znałam, bo w kręgu warzyw, jadanych w moim domu, występowały tylko te najpopularniejsze (w miejscu gdzie mieszkam)... Chociaż do dziś pamiętam świeżo wykopaną kalarepę jedzoną jak jabłko - pycha! U mnie tego czegoś na e. nie ma.. ale...

super sprawa...

hehe, właśnie wzięłam udział w konkursie, w którym można wygrać tę książkę - zobaczymy czy będę mogła potwierdzić Twoje zdanie, czy zniknie ona w mrokach zapomnienia ;)

genialna recenzja - tego potrzebowałam :)

To spis najpopularniejszych książek literatury światowej. Troszkę się rozpędziłam bo miało być 30 lat wstecz;/ A nie do starożytności, przepraszam.. Ja miałam na myśli klasykę współczesną :)

Sam oceń czy to dziady;/ http://encyklopedia.pwn.pl/h​aslo.php?id=446945 Najbardziej znane dzieła literatury światowej Autor nazwisko, imię Tytuł Literatura (język) Data publikacji, wystawienia, powstania utworu — Gilgamesz babilońska XVIII–XV w. p.n.e. Amen-aa Rozbitek egipska XV–X w. p.n.e. — Rygweda indyjska XV w. p.n.e. — Stary Testament hebrajska, grecka XI–I w. p.n.e. Hom...

Chciałabym zwiedzić wyspy na Mikronezji z książki "Wyspa daltonistów i wyspa sagowców" Oliviera Sacksa

to zależy od tego czy Twoje dzieci często korzystają z Internetu ;)

dla leniwych link do drzewa genealogicznego : http://upload.wikimedia.org/wikiped​ia/commons/f/fa/Drzewo.Buendia.svg

nie mam w autobusie jakichś strasznych mdłości ale czasem czuję się nieprzyjemnie - książka pomaga mi zapomnieć o takich niedogodnościach :)

a na samiutki koniec, tak dla smaczku można przeczytać "Coś się kończy, coś się zaczyna" :)

No cóż że cesarz ze Szwecji (za pierwszym razem nie mogłam bez pomyłki tego wymówić) Jolu lulaj lalę Te dwa to moje ulubione :)

Cóż, moja przeglądarka ma wbudowany słownik (Firefox rządzi!) dzięki czemu w trakcie pisania podkreślane są błędy i sugerowane inne wersje. Na ogół nie robię błędów ortograficznych, ale dzięki takiemu skryptowi mogę pisać nawet bez głupich literówek (czasami nie zwraca się na nie uwagi).