Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

"Małe [cenzura]", czyli romans gejowski (ale nie tylko)

Autor: Anna125 Dodany 06.10.2016 22:41

Czasu dużo minęło, i owszem od przeczytania książki. Przyszła mi do głowy wtedy refleksja, że z jednej strony narzekamy na tę poprawność polityczną, że nie mówimy negro, murzyn, dbamy o parytety lecz można wyobrazić sobie to odwrotnie, czyli, że pozostając na gruncie białej, męskiej, zachodniej cywilizacji i tęskniąc za nią lub jej powrotem też lądujemy na ziemi poprawności politycznej tylko wg symbolicznej WASP (White Anglo-Saxon Protestant).

Zobacz całą dyskusję

"Małe [cenzura]", czyli romans gejowski (ale nie tylko)

Autor: Anna125 Dodany 06.10.2016 22:33

Odpowiadanka 1 Ty długo, i ja długo, aby wyjaśnić swoją opinię. Fajnie, że odnalazłeś się pod swoją czytatką (niezłośliwe, ponieważ wiem jak niekiedy czasu brakuje) :). Zacznę od tego, że możemy pozostać przy osobnych zdaniach w odbiorze tej książki, moją intencją nie jest przekonanie Ciebie. A teraz z przyjemnością ustosunkuję się do twojej wypowiedzi. Uwielbiam jak delikatnie poddajesz w wątpliwość słowa "...niedługo będę czytał Bettelheim...

Zobacz całą dyskusję

Bond-Ibisz

Autor: LouriOpiekun BiblioNETki Dodany 06.10.2016 20:33

Bardzo możliwe! Nie wpadłbym na to, że w takiej książce mogą wystąpić kpiny z konwencji albo autoironia intertekstualna :) Mam jakieś "przesądy" nt. tego, jak taka książka "powinna" wyglądać itd., szczególnie przy tylu reklamowanych ponurych, szwedzkich kryminałach czy thrillerach. A tutaj widać mamy coś innego, niewątpliwie lżejszego. Możliwe, że tak czy tak przeszkadzałyby mi pewne rzeczy, które raziły mnie w tej książce przed Twoim komentarzem...

Zobacz całą dyskusję

Bond-Ibisz

Autor: marza_mr Dodany 06.10.2016 20:23

Wszystko to, co dla Ciebie jest dziecinne i rzewne, ja potraktowałam z przymrużeniem oka:) Kryminały i thrillery chyba mają to do siebie, że czasami są zbyt nachalne na jakiejś płaszczyźnie. Może Tobie nie do końca się podobało, bo nie jesteś miłośnikiem gatunku? :)

Zobacz całą dyskusję

Październik 2016

Autor: Farben Dodany 06.10.2016 18:24

Jeffrey Archer - W godzinie próby Frank Herbert - Diuna Terry Pratchett- Czarodzicielstwo

Zobacz całą dyskusję

Zakupy książkowe w 2016 roku

Autor: Monika.W Dodany 06.10.2016 17:54

Dogoniłam Cię. Ciężki będzie koniec roku.

Zobacz całą dyskusję

Zakupy książkowe w 2016 roku

Autor: Monika.W Dodany 06.10.2016 17:53

Podsumowanie po 3 kwartałach 2016 roku: Hmmmm, no cóż, że tak powiem - myślałam, że mniej kupuję. Jeśli mam się utrzymać w granicy 1 książka na tydzień, to na 4 kwartał zostały mi jedynie 3 książki. Kiepściutko.

Zobacz całą dyskusję

Bond-Ibisz

Autor: LouriOpiekun BiblioNETki Dodany 06.10.2016 17:43

Cieszę się, że Ci się podobała :) A może napiszesz coś więcej o swoich wrażeniach i o tym, dlaczego nie uznajesz moich uwag do książki?

Zobacz całą dyskusję

Bond-Ibisz

Autor: marza_mr Dodany 06.10.2016 17:26

A ja zachwyt rozumiem i podzielam. Książka jest rewelacyjna do ostatniej strony.

Zobacz całą dyskusję

"Małe [cenzura]", czyli romans gejowski (ale nie tylko)

Autor: LouriOpiekun BiblioNETki Dodany 06.10.2016 15:53

"Niektóre rzeczy się dzieją, nie zawsze są zapisywane w postaci książek. Pomyślałam sobie o poprawności politycznej ale niejako w odwrotną stronę. " Przepraszam, ale czy możesz rozwinąć? Nic nie kapuję, może już za dużo czasu minęło od napisania tej czytatki i lektury "Małego życia" ;)

Zobacz całą dyskusję

"Małe [cenzura]", czyli romans gejowski (ale nie tylko)

Autor: LouriOpiekun BiblioNETki Dodany 06.10.2016 15:52

O pedofilii już napisałem - także to, że duchowni powinni być traktowani surowiej, z podobnych powodów, o których pisałeś. Co do Caleba - cóż, muszę w takim razie po prostu zmienić swoje zdanie i przyjąć Twoje dodatkowe wyjaśnienia. Rozumiem także ten lęk, swoistą paranoję "bo mnie zostawi" - także mam jakieś tam swoje paranoje, homo sum, humani nihil a me alienum puto :) Niestety nie zgodzę się z Twoją oceną opisów scen hmsx - nie jestem p...

Zobacz całą dyskusję

"Małe [cenzura]", czyli romans gejowski (ale nie tylko)

Autor: LouriOpiekun BiblioNETki Dodany 06.10.2016 15:39

Uf, powoli się odgrzebuję i będę starał odpowiedzieć na głosy w tej dyskusji. Za polecankę dziękuję - akurat niedługo będę czytał Bettelheima, z którym podobno Péju polemizuje, więc może będzie jak znalazł :) Rozumiem, ze cytatem sugerujesz, iż "Małe życie" ma być rodzajem przypowieści, uniwersalną historią o osobie o charakterze i przeżyciach Jude'a? Wydaje mi się, że wiem mniej więcej, o co chodzi - że to jest po prostu opowiedziana jakaś hi...

Zobacz całą dyskusję

Dwie książki

Autor: Fiona54 Dodany 05.10.2016 10:18

Ostatnie dwie książki były o naszej współczesności, o naszym dniu dzisiejszym. Są to: Pawła Reszke "Chciwość, jak nas oszukują wielkie firmy" oraz Macieja Stuhra "W krzywym zwierciadle. Felietony". O ile ta pierwsza pozycja jest bardzo serio, o tyle druga znacznie lżejsza, stanowi zbiór felietonów drukowanych w latach 2009 do 2013 w "Zwierciadle", a więc tematyka bieżąca lecz nie męcząca zbytnio. Paweł Reszka rozprawia się z problemem bardzo ...

Zobacz całą dyskusję

Kwartalnik_4.2016

Autor: Anna125 Dodany 04.10.2016 23:08

Ciekawe, czy ja umiem rygor sobie narzucić :D. Kiedy spisałam z półek i zobaczyłam w kwartalniku to minę miałam niewyraźną. Jednak na razie trzymam gardę :).

Zobacz całą dyskusję

klasyka nie taka zła

Autor: koziolek910 Dodany 04.10.2016 20:52

Autor: Agatha Christie Tytuł: Przyjdź i zgiń Wydawnictwo: Dolnośląskie Liczba stron: 276 Przeczytana przeze mnie: Wrzesień 2015 Oceniona przeze mnie na: 5 Przyjdź i zgiń Według mnie w dobrym kryminale chodzi o to, żeby do końca nie domyślić się, kto zabijał. Christie osiąga ten efekt ilekroć ją czytam. Dlaczego więc dałam tylko piątkę? No bo skoro taki świetny kryminał, to powinna być 6. Jednak nie. Do powieści Agaty Christie zwykle na...

Zobacz całą dyskusję

Kwartalnik_4.2016

Autor: Neelith Dodany 04.10.2016 14:39

Powodzenia! Nie umiem narzucić sobie takiego "rygoru", chociaż próbowałam. Czytam to na co mam ochotę w danej chwili i czasami jest to dalekie od planów czytelniczych. Niedobrze, bo np. pożyczanki ze spotkań tkwią długo na półkach, aż wstyd, ale z własnymi jest najgorzej - niektóre od lat nie mogą się doczekać przeczytania, a ja pod wpływem chwili kupuję kolejne :O

Zobacz całą dyskusję

Jak zostałam kocim spamerem

Autor: carmaniola Dodany 04.10.2016 14:20

Szkoda. On tak bardzo chciał żyć... :( Wciąż nie możemy się pozbierać po jego stracie. A Szaraczka pogłaszczę po uszkach od Ciebie.

Zobacz całą dyskusję

Brud pod śniegiem - Ottessa Moshfegh „Byłam Eileen”

Autor: carmaniola Dodany 04.10.2016 12:21

Niewielkie miasteczko w Nowej Anglii. Zima. Wielkie zaspy śniegu, trzaskający mróz i zwieszające się z dachów i okapów jak sztylety lodowe sople. Gdyby oderwały się i spadły, mogłyby przeszyć na wylot, i tak zastygłe już, ludzkie serca. Mimo wszechogarniającej, zdawałoby się antyseptycznej, bieli we mnie pozostał obraz szarzyzny i brudu. Niewiele książek wprawiło mnie w tak ponury nastrój i wywołało poczucie beznadziei oraz brak wiary w lud...

Zobacz całą dyskusję

Filmy, które oglądam - 2016 r.

Autor: yyc_wanda Dodany 04.10.2016 03:28

Ale fajnie. Dziękuję. Już mi w oko wpadł jeden film: Sierpień w hrabstwie Osage. Mam go na liście do oglądania, a widząc że oceniłaś go wysoko, postaram się go w miarę szybko oglądnąć.

Zobacz całą dyskusję

Filmy, które oglądam - 2016 r.

Autor: ilia Dodany 04.10.2016 00:31

Wedle życzenia - już dodałam oceny przy filmach. Przyjemnego przeglądania :)

Zobacz całą dyskusję

Znajdźże sobie robotę, Martinie Eden!

Autor: Monika.W Dodany 03.10.2016 20:09

Ech, dziewczyny - i teraz nie wiem: powtarzać czy nie powtarzać? Od jakiegoś czasu Martin Eden leży sobie koło łóżka i ma być powtórzony. A ja bardzo rzadko powtarzam książki, cały czas mi się wydaje, że za dużo dobrych jeszcze przede mną. Ale ten Martin jakoś kusi. Bo pamiętam zachwyt tą książką. Ale właśnie - miałam pewnie z 15 lat, jak czytałam. I może nie warto rozwiewać wrażeń i wspomnień? Nastraszyłyście mnie:).

Zobacz całą dyskusję

'Bloodstream', Tess Gerritsen

Autor: ahafia Dodany 03.10.2016 16:33

Zaczęłam czytać w nocy i zaraz przebiegły mi ciarki po grzbiecie - autorka umiejętnie oddaje różne emocje, i to nie tylko strach. Aż trudno uwierzyć, że tę książkę napisała kobieta, bo jest dość okrutna, aczkolwiek dotąd czytałam tego typu literaturę pisaną jedynie przez mężczyzn, więc nie mam porównania. Książka jest dobrze skonstruowana, bohaterowie wiarygodni, nie ma dłużyzn czy niepotrzebnych wtrętów, czyta się ją w napięciu i tylko zabra...

Zobacz całą dyskusję

Nagroda Literacka Nike 2016

Autor: margines Dodany 02.10.2016 20:33

Relacja internetowa z wręczenia Nagrody Literackiej Nike: http://www.tvn24.pl/literacka-n​agroda-nike-wreczona-po-raz-20,680679,s.​html

Zobacz całą dyskusję

Lektury 2016

Autor: jolekp Dodany 02.10.2016 19:18

Włamanie nie było wypadkiem, to jasne, ale nie zgodzę się za nic na świecie, że Theo jest mordercą, bo nie było jego intencją pozbawianie nikogo życia i nie zrobił niczego, co mogłoby potencjalnie narazić na niebezpieczeństwo osoby trzecie. Nie znam się co prawda na prawie, ale wydaje mi się, że nie dałoby się go oskarżyć nawet o nieumyślne spowodowanie śmierci - on nie miał z tym bezpośredniego związku, nie popchnął jej, nie podstawił jej nogi, ...

Zobacz całą dyskusję

Lektury 2016

Autor: verdiana Dodany 02.10.2016 18:56

A czekaj, guzik, źle napisałam! 26, nie 16, to stary rzymski wynalazek. ;)

Zobacz całą dyskusję

Lektury 2016

Autor: verdiana Dodany 02.10.2016 18:54

Jaki wypadek? Nie miał amnezji, poszedł tam i włamał się całkowicie świadomie i celowo. Nie ma mowy o żadnym wypadku. Wypadek to byłby, gdyby się tam nagle obudził, nieświadomy, że w ogóle się tam znalazł (bo ktoś go uśpił i tam zaniósł bez jego wiedzy). Nawet nie sprawdził, czy tam kogoś nie ma, czy kogoś nie przestraszy, równie dobrze ktoś mógł ze strachu dostać zawału, to też byłaby jego wina, zwyczajne morderstwo. :( Też mnie wkurzyło zakońc...

Zobacz całą dyskusję

Lektury 2016

Autor: yyc_wanda Dodany 02.10.2016 17:36

„Dzień matki jest 16 maja, nie 10”. Dzień Matki w USA jest świętem ruchomy i obchodzi się go w drugą niedzielę maja. W zależności od tego, w którym roku akcja książki („W naszym domu”) miała miejsce, mogło przypaść na 10 maja. Natomiast święto to nigdy nie będzie obchodzone 16 maja. Druga niedziela miesiąca może najpóźniej przypaść na 14 maja - i tak też będzie w roku 2017.

Zobacz całą dyskusję

Lektury 2016

Autor: jolekp Dodany 02.10.2016 15:15

Owszem, zgoda, że to zdarzenie było w pewnym sensie konsekwencją jego zachowania, (Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu)...

Zobacz całą dyskusję

Lektury 2016

Autor: misiak297 Dodany 02.10.2016 15:10

Dla mnie jednak przechodzenie żałoby, żałoby, która rozbija idealną (jak idealną - to się okazuje w retrospekcjach) rodzinę jest ważnym tematem. Może nie wymaga grona towarzyszących specjalistów, ale moim zdaniem Ng go udźwignęła sama. Pokazuje, jak bardzo rodzice potrafią zdeterminować nasze życie, temat to wciąż aktualny - niezależnie od czasów, od rzeczywistości.

Zobacz całą dyskusję

Kwartalnik_4.2016

Autor: Anna125 Dodany 02.10.2016 14:53

Pomysł Louriego wspaniały, aby przeczytać książki z półek własnych. Moje mają różny ciężar gatunkowy. Kolejność półkowa tj. z góry na dół, znaczy przypadkowa. Kiedy teraz na to patrzę to troszkę zbieranina, klucza nie widać na pierwszy rzut oka. Nie wiem, czy kwartał wystarczy. Jedną decyzję właśnie podjęłam - muszę się przesiąść do komunikacji miejskiej, zawszeć pół godziny - przyjemnej - przed i po pracy. Trzech książek w zbiorze bbnetki nie zn...

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: