Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

odzyskane dzieci

Autor: sabwaw Dodany 24.11.2014 14:18

książka jest o prywatnym australijskim detektywie Keith Schafferiusie który pomagał porwanym dzieciom wywiezionym za granicę wbrew wyrokom sądów powrócić do jednego z rodziców.

Zobacz całą dyskusję

Muzeum Kolejnictwa, czyli upadek polskiej kultury.

Autor: Xapax Dodany 24.11.2014 12:30

W ramach "odchamiania" zdecydowałem się odwiedzić muzeum, które dobrze wspominałem z czasów dzieciństwa (dla dociekliwych - było to 30 lat temu) - Muzeum Kolejnictwa w Warszawie. Niestety spotkał mnie srogi zawód. Wystawy nie zmieniły się zbytnio przez 30 lat, a zaryzykuję stwierdzenie, że niektóre eksponaty nie były dotykane od mojej ostatniej wizyty. Szczególnie źle wypada skansen, czyli lokomotywy i wagony ustawione pod chmurką. Pozbawione ...

Zobacz całą dyskusję

Depresyjny robot czyli cytaty z Marvina

Autor: Xapax Dodany 24.11.2014 12:02

Spoko - wszystko z Tobą w porządku. Brytyjski humor jest bardzo specyficzny i nie każdemu odpowiada. Po prostu go się lubi, albo nie. Nie ma powodu do zmartwienia ;)

Zobacz całą dyskusję

Pingwiny z Madagaskaru

Autor: Checkpoint Dodany 24.11.2014 10:17

Wlasnie powolutku rozgladam sie za ksiazkami dla swego dziecka. Poki co malusi jeszcze jest ale juz zaczelam mu czytac tylko nie w jezyku polskim a chcialabym aby tez polskich autorow nie zabraklo na polce.

Zobacz całą dyskusję

Listopad

Autor: naufraga Dodany 23.11.2014 21:45

O dziwo, jakoś nie "służy" czytaniu;) 1.Spisek Tudorów (Gortner Christopher W.). Liczyłam na więcej..a rzecz okazała się dość płytką opowieścią, w której gonitwy i bijatyki wysuwają się na plan pierwszy, spychając historię na dalsze tory. Czyta się dość dobrze, ale nic tu nie przykuwa, nie zachwyca. I pewnie będzie kontynuacja.. 2. Akademia pana Kleksa (Brzechwa Jan (właśc. Lesman Jan Wiktor)) 3.Ten obcy (Jurgielewiczowa Irena)- obie kolejne...

Zobacz całą dyskusję

Decjusz w Aleksandrii.

Autor: antypater Dodany 23.11.2014 21:10

W czwartej części książek z serii SPQR pt. ''Świątynia Muz'' (link: Świątynia Muz) główny jej bohater Decjusz trafia tym razem do egipskiej Aleksandrii w roli mało znaczącego członka rzymskiej misji dyplomatycznej. Wydawać by się mogło, że bycie turystą w dalekim i egzotycznym kraju uchroni go od kłopotów, z jakimi borykać się musi w swoim rodzinnym Rzymie. Nic podobnego, ponieważ nasz niezłomny detektyw przyciąga kłopoty, jak magnes opiłki żelaz...

Zobacz całą dyskusję

Plaga plagiatów

Autor: Kuba Grom Dodany 23.11.2014 20:12

Ach te plagiaty. Wrzód na obliczu literatury. Zaczęło się parę dni temu od historii plagiatu z bloga, ale gdy zacząłem grzebać w temacie, byłem zaskoczony jak wiele podobnych spraw miało ostatnio miejsce. Na początek wpis z bloga Akrylove zapiski Leithy, gdzie autorka opisuje swoją batalię z wydawnictwem Bellona, które wydało w zeszłym roku książkę Yakuza: Bliźniacza krew Otóż jak się okazuje, powieść Agaty Romaniuk jest plagiatem z blo...

Zobacz całą dyskusję

Mamucia walka z rotatorem

Autor: janmamut Dodany 23.11.2014 18:18

Jeżeli używają zastrzeżonej przeze mnie kropki: Copyright na kropkę :D, to i tym copyrightem się nie przejmą. ;-)

Zobacz całą dyskusję

Jej portret

Autor: Hypatia4 Dodany 23.11.2014 17:16

Trzeba zaczać od tego, że każdy, nawet ten, który twierdzi, że ma (tu szumne i puste określenie) otwarty umysł, kocha szufladkowanie, segregowanie i wprost szaleje za katalogowaniem wszystiego, co ma w głowie, wie, sądzi, że wie, lubi, kocha, szanuje, nienawidzi... Mała dygresja: nawet najbardziej 'oryginalne' poglądy są tylko kalką wcześniejszego wzoru. Ale też, ubóstwiam Cię, Bertrandzie Russellu, każdy zdawałoby się normalny pogląd na świa...

Zobacz całą dyskusję

Pingwiny z Madagaskaru

Autor: Frider Dodany 23.11.2014 15:15

W tej chwili to książeczka dla najmłodszych dzieci, myślę, że tak 4-5 lat będzie w sam raz. Lektury mają to do siebie, że jakoś tak odrzucają od książek, kto wie, może to celowe działanie Ministerstwa Oświaty? ;) Wracać chyba nie ma do czego, oczywiście oprócz opcji wieczornego czytania dzieciom, najlepiej własnym ;). Mi się podobało, ale ja jestem trochę skrzywiony, bo w ogóle lubię Centkiewiczów, a klimaty polarne to mój żywioł (pomimo, że jes...

Zobacz całą dyskusję

Pingwiny z Madagaskaru

Autor: Checkpoint Dodany 23.11.2014 14:48

2 to ocena, jaka dalam tej ksiazce. Nie pamietam zbyt wiele z niej ale pamietam jej wyglad. Wtedy, gdy mialam ja jako lekture szkolna, to nie moglam jej nigdzie dostac - w bibliotece szkolenj wszystko wypozyczone, w publicznej rowniez, nawet w ksiegarni jej nie bylo. Pozostalo mi tylko ksero, bo nawet na dwa dni nikt nie chcial mi jej udostepnic. Gdy juz ksero mialam to zostal mi tylko jeden dzien, aby ja przeczytac a wtedy czytac nie lubilam... ...

Zobacz całą dyskusję

"Przedpiekle" Gabrieli Zapolskiej

Autor: marjory23 Dodany 23.11.2014 14:47

W ramach czytania książek z "Własnej półki" przyszedł czas na Przedpiekle. "Przedpiekle" to opowieść o Stasi, która w wieku 8 lat została oddana na pensję przez ojca, któremu córka przeszkadzała w romansie. Dziewczynka straciła matkę, a potem została porzucona przez ojca. Przerażona trafia w całkiem obcy świat. Zresztą większość dziewczynek została tam oddana przez rodziców, którzy chcieli pozbyć się swoich córek. Do miejsca, które powoli je ...

Zobacz całą dyskusję

Czas nieoczywisty

Autor: Fiona54 Dodany 23.11.2014 13:03

Nie odniosłam takiego wrażenia. Raczej wydaje się Tuszyńska bardzo polubiła swoją bohaterkę. Pisała z sympatią i empatią. Starała się nie oceniać, nikogo, ani Wiery, ani jej oskarżycieli. Spędziła ze swoją bohaterką wiele czasu i to mówi samo za siebie. Wydaje mi się, że aby napisać ciekawą książkę (bo Tuszyńska zarzekała się, że to nie biografia), musiała sięgnąć po szczegóły. To pozwoliło na pełny obraz bohaterki i nie wyzwoliło łatwych ocen. M...

Zobacz całą dyskusję

Depresyjny robot czyli cytaty z Marvina

Autor: Xapax Dodany 23.11.2014 11:59

Wczoraj poczytałem całkiem długą dyskusję dotyczącą książki dobrej na depresję (znajdziecie ją tutaj: książka na depresję) i pomyślałem, że w trudnych chwilach najbardziej pomaga mi Autostopem przez Galaktykę. Gdy jest wyjątkowo ciężko sięgam po fragmenty dotyczące mojej ulubionej postaci, czyli depresyjnego robota Marvina. Cytaty, które prezentuję poniżej to tylko próbka jego talentu, ale wydaje mi się, że całkiem reprezentatywna. "...taki...

Zobacz całą dyskusję

Czas nieoczywisty

Autor: Rbit Dodany 23.11.2014 11:50

A nie odniosłaś wrażenia, że Tuszyńska za bardzo ingerowała w prywatność Wiery? Że w poszukiwaniu ciekawego tematu wykorzystała starą, schorowaną kobietę?

Zobacz całą dyskusję

Czas nieoczywisty

Autor: Fiona54 Dodany 23.11.2014 11:18

Wiera Gran, pieśniarka okresu międzywojnia. Żydówka. Po wojnie wyjechała z Polski. Oskarżona przez swych żydowskich współbraci o kolaborację w getcie warszawskim z Niemcami. Uniewinniona przez sądy. Do końca życia prześladowana przez plotkę i pomówienie środowiska Żydów polskich nawet w dalekiej Wenezueli. Desperacko próbowała dowieść swej niewinności. Nie udało się. Popadła w manię prześladowczą. Umarła w poczuciu klęski i krzywdy. Tak w bardzo ...

Zobacz całą dyskusję

Mamucia walka z rotatorem

Autor: wwwojtusOpiekun BiblioNETki Dodany 22.11.2014 21:16

Hmm, ale teraz każdy, kto tego będzie chciał użyć, musi pytać Cię o zdanie... Wszystko przez to: "(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione." ;-)

Zobacz całą dyskusję

Przechytrzyć złodzieja

Autor: awiola Dodany 22.11.2014 19:47

"Wszystkie ludzkie lęki i pragnienia. Ludzie uprzędli je w siatki słów, zamknęli dwiema tekturowymi okładkami i uwierzyli, że odkryli jakąś tajemnicę istnienia, że zrozumieli siebie i świat". Wyznacznikiem dobrej i zajmującej powieści obyczajowej, przeznaczonej w głównej mierze dla kobiet - którą mogę z pełną odpowiedzialnością polecić innym czytelnikom - jest poruszenie mojej wrażliwości i pozostawienie po odłożeniu książki pewnych reflek...

Zobacz całą dyskusję

Smutek Gabi

Autor: papetka Dodany 22.11.2014 19:35

Sięgając po książkę Anny Szczęsnej, nie należy sugerować się tytułem. Wskazuje on na to, że książka będzie pesymistyczna i przygnębiająca. Naprawdę jednak naszpikowana jest różnorakimi emocjami, które towarzyszą wszystkim bohaterom powieści. Tytułowa Gabrysia ucieka z Poznania do Warszawy, gdzie zaczyna układać sobie życie. Takim przypieczętowaniem związku ze stolicą jest zakup maleńkiego mieszkania. Nikt, nawet najbliżsi przyjaciele – Maciek...

Zobacz całą dyskusję

Dlaczego nie przepadam za Trylogią Helikonii?

Autor: Xapax Dodany 22.11.2014 14:13

Udało mi się w końcu przebrnąć przez ostatni tom Trylogii Helikonii (Zima Helikonii). Nie będę udawał - dociągnąłem do końca cyklu tylko z dwóch powodów: 1) To jedna z serii, które każdy miłośnik fantastyki musi znać. 2) Poświęciłem na czytanie całości tyle czasu, że nie chciałem poddać się przed samą metą. Żeby było jasne - zgadzam się z opinią, że to co stworzył Aldiss, to naprawdę monumentalna historia, doskonale prezentująca wpływ kl...

Zobacz całą dyskusję

O wielkiej mocy czarownic i dobrego przekładu

Autor: carmaniola Dodany 22.11.2014 10:14

W takim razie postaram się zacząć od "Ulicy ciemnych sklepików" - zdjęcia jeszcze nie oglądałam, zaraz pobiegnę sprawdzać czy do mnie mówi to samo. :) Munro, mam jeszcze pod ręką ten nieszczęsny tytuł, który mnie do niej zraził - trzeba przełamywać irracjonalne opory. Reszta to potem, potem, bo stosik podręczny na półce ma wymiary i wygląd krzywej wieży - muszę się z nim uporać. ;)

Zobacz całą dyskusję

Mamucia walka z rotatorem

Autor: janmamut Dodany 22.11.2014 04:13

Dla tych, którzy nie mogą patrzeć na te przewijające się okładki w patronatach, a standardowo nakarmiony Adblock sobie nie radzi. W Firefoksie (gdzie rozwiązania, sugerowane dla Chrome'a, nie zadziałały) wystarczyło dodać do Adblocka własny filtr: ||books-slider/*

Zobacz całą dyskusję

Pingwiny z Madagaskaru

Autor: Frider Dodany 21.11.2014 20:33

Opowiadanie przedstawia nieznany epizod z bogatej serii przygód pingwinich komandosów. W tym przypadku możemy prześledzić kulisy ich ucieczki, z pilnie strzeżonego lodowego więzienia na Antarktydzie. Stosunkowa wczesność przedstawionych wydarzeń (przed pobytem w ZOO na Manhattanie, a nawet przed pobytem na Madagaskarze) pozwala domniemywać możliwość uczestnictwa w nich Manfrediego i Johnsona (oprócz Skippera, Rico, Kowalskiego i Szeregowego). His...

Zobacz całą dyskusję

Jak z "Hobbita" zrobić dzieło obszerniejsze od "Władcy pierścieni", czyli skok na kasę.

Autor: Xapax Dodany 21.11.2014 18:59

Wczoraj miałem okazję obejrzeć przedpremierowo ekranizację pierwszej połowy książki "Igrzyska śmierci: Kosogłos". Po raz kolejny przekonałem się, że tego typu zagrywki mają tylko jeden cel: zarobić dwa razy na jednej historii. "Igrzyska śmierci: Kosogłos - część I" są wyjątkowo nudne, czemu trudno się dziwić, bo tak naprawdę są tylko przydługim wstępem do prawdziwego filmu (takiego z wartką akcją i efektownym finałem), który zobaczymy już za ...

Zobacz całą dyskusję

O wielkiej mocy czarownic i dobrego przekładu

Autor: cordelia Dodany 21.11.2014 17:09

Komu nie zdarza się ryknąć... Acz nie każdy jest świadomy swoich porykiwań. ;-) Munro czytałam jedno opowiadanie, z "Kocha, lubi, szanuje", jeśli dobrze pamiętam, ale nie zaiskrzyło jakoś. Wiem, że w tej prozie celowo nie ma fajerwerków, ale też nie o fajerwerki mi chodzi. Ryba pozostała spragniona, by tak rzec; to ryba głębinowa; tam było jej mimo wszystko trochę zbyt płytko. Ale może nie trafiłam dobrze. Do "Tańca szczęśliwych cieni" zachęci...

Zobacz całą dyskusję

Wiatraki Don Kichota

Autor: helen__ Dodany 21.11.2014 12:20

Wiatraki Don Kichota

Autor: wwwojtusOpiekun BiblioNETki Dodany 21.11.2014 12:06

No to proszę bardzo - jeszcze jeden: http://xiegarnia.pl/artykuly/tlu​maczy-sie-co-jest-wojciech-charchalis-w-​swietach-z-tlumaczami/ :-)

Zobacz całą dyskusję

O wielkiej mocy czarownic i dobrego przekładu

Autor: carmaniola Dodany 21.11.2014 10:11

Nienienie, nie w przekładzie rzecz. Niestety. Czasami nawet, ale psssst (tajemnica poliszynela), porykuję oślim głosem. ;) PS. Widziałam, że Modiano Ci się podobał - on jeszcze przede mną. Dlaczego Munro nie? Ta "ostatnia szansa" brzmi groźnie. Czytając, "Księżyce Jowisza" pomyślałam, że jej proza przypadnie Ci do gustu.

Zobacz całą dyskusję

W Wichrowych Wzgórzach czy w Wuthering Heights - miłość pozostaje niezmienna...

Autor: ka.ja Dodany 21.11.2014 09:20

Choreografia jest tak komiczna, że w pierwszej chwili myślałam, że to jakiś pastisz. Uroku się nie dopatrzyłam, widocznie jestem cynicznym babskiem. Wokalnie też mi się wersja oryginalna zdecydowanie nie podoba - to chyba w ogóle nie był dobry czas dla muzyki popularnej, większość nagrań z tego okresu brzmi dziwnie. Gdybym sama miała wybierać tło muzyczne do "Wichrowych wzgórz", trzymałabym się z daleka od tej pani, a poszukałabym czegoś instrume...

Zobacz całą dyskusję

Bajka na dobranoc

Autor: margines Dodany 21.11.2014 02:37

Jako, że moja ocena jest dopiero siódmą, a książeczka jest z roku 1974, podrzuciłem ją tu: Czytajmy książki mniej popularne i mało oceniane.

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: