Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
W sumie czytałam tylko "Księgę Strachów" - jeśli inne książki z tej serii są podobne to chyba się skuszę:)
Och Ewa, trafiłaś w sam środek mojej czytelniczej duszy. Czytanie Twojej recenzji było jak niespodziewane spotkanie z przyjacielem po dłuższym niewidzeniu się.
Dobra Książka gorąco polecam.
Faktycznie - książka jest świetna, także uważam ją za najlepszą z całej serii. Lubię historię, a jej było tam całkiem sporo. I wszystko w ciekawy sposób opisane.
Swietna ksiązka gorąco polecam.
Świetna książka najlepsza i najciekawsza z książek Zbigniewa Nienackiego z serii o Panu Samochodziku. Jest w niej nie tylko opisane wiele przygód, ale są też wątki naukowe.
Co czeka gatunek ludzki w XXXX w.? Nic miłego. Ludzie są skarłowaciałą karmą dla szczurów i w dodatku sami do tego doprowadzili przez zanieczyszczenie środowiska i niekontrolowane rozmnażanie się. Czy w ogóle jakakolwiek forma życia oparta na aminokwasach ma szansę na przetrwanie jako gatunek? Choć książka ta została sklasyfikowana jako satyra, jest to po prostu przeciętna opowieść science fiction.
:-))) Ciesz się. :-)))
- Małomówność lady Anny - Gabriel-Ernest - Esmé - Tobermory - Tygrys pani Packletide - Żarciki Arlingtona Stringhama - Średni Vashtar - Adrian - Wieniec - Poszukiwania - Jajko wielkanocne - „Filboid Studge”, czyli historia myszy, która pomogła lwu - Muzyka na wzgórzu - Historia świętego Vespaluusa - Droga do mleczarni - Spokój w Mowsle Barton - Ogary Przeznaczenia - Hymn - Sekretny grzech Septimusa Brope - Metamorfozy Groby Lin...
Z panią Musierowicz zawarłam znajomość, kiedy sama już miałam dzieci, ale bawiłam się doskonale w czasie kolejnych spotkań z jej uroczymi bohaterami; wspominałam własne kompleksy nastolatki i jednocześnie patrzyłam oczmi mamy na wszystkie zmagania bohaterów z codziennymi kłopotami. Czekam na "Żabę"; moje miłe Panie z biblioteki obiecały odłożyć!:-)))
Jeśli niektóre z najpiękniejszych liryków Williama Blake'a wydają się nam wierszami dziecięcymi, wrażenie to nie jest ani złudne, ani sprzeczne z intencją tego wielkiego poety. (...) W "Pieśniach niewinności" (1789) Blake roztacza obraz świata dziecięcego, niekiedy dotkniętego tchnieniem smutku, ale pięknego i błogiego. Odwołuje się też do tego, co o dziecięctwie mówi Ewangelia i zapowiadające ją proroctwo Izajasza. (...) W kilka lat potem z...
heh. Ta książka nieco różni się od reszty bo opowiada o przeszłości Mili i chyba dlatego jest tak wybitnie interesująca. Jak ją czytałam jadąc pociągiem to zajechałam kilka stacji do przodu bo straciłam poczucie czasu. Każda książka z serii Jeżycjady wciąga mnie i świata poza nią nie widzę;) pzdr dla wszystkich fanek i fanów Jeżycjady
Hm... od tej książki zaczęła się moja przygoda z Jeżycjadą. Mama zmusiła mnie do przeczytania jej, mimo że wcale nie chciałam. Ale baaardzo mi się spodobało i teraz nie mogę doczekać się siedemnastego tomu, "Czarna Polewka".
Miłość - uczucie, które ogłupia wszystkich, a niektórych bardziej od innych. "Romeo i Julia" to historia prawdziwej, szczerej miłości, za którą jest się gotowym oddać życie. Historia przepełniona zbiegami okoliczności, w której za krótkie chwile szczęścia oddaje się życie. Mimo tego, że Szekspir uśmierca kochanków, przez co Werona ma o dwoje młodych obywateli mniej, utwór zadziwia, i ilekroć się go czyta, zawsze uroni się łzę nad smutnymi losa...
Tak, ja Żabę przeczytałam w tą sobotę i mogę z całą pewnością stwierdzić że to kolejne mistrzostwo świata w literaturze dla młodzieży ze strony Pani Musierowicz. Uwielbiam tą pisarkę i jej książki.
Debiutancka powieść irlandzkiej pisarki (u nas wydana w 8 lat od ukazania się w oryginale), zebrała w swoim kraju mnóstwo entuzjastycznych recenzji. Z zasady odrzuca mnie od pozycji, których okładka została udekorowana przez wydawcę deszczem cytatów w rodzaju: „fascynująca... nadzwyczajna...”*, „niezapomniana”**, „porywająca, wnikliwa (...)"***, „przepięknie napisana, perfekcyjnie skomponowana (...)”****, bowiem obfitość i czołobitność podobnych ...
„Niebieski autobus” łączy w sobie dramatyzm i realizm psychologiczny „Głodnej kotki” ze swoistym, liryczno-ironicznym spojrzeniem na rzeczywistość dominującym w „Prowincji” i „Terenie prywatnym”, eksponując wszystkie mocne strony pisarstwa Kosmowskiej i stając się tym samym najlepszą w jej dotychczasowym dorobku powieścią. Dodatkowym magnesem, przyciągającym do książki czytelnika urodzonego w latach 50-60, jest osadzenie akcji w przeszłości stosu...
„Koczownicy” to opowieść o jugosłowiańskiej (a właściwie serbsko-chorwacko-bośniackiej) wojnie domowej, widzianej oczyma kilkunastoletniej dziewczyny, po stracie własnego domu koczującej wraz z rodziną w pomieszczeniach sarajewskiego muzeum. Maja, podobnie zresztą jak wielu dojrzalszych od niej ludzi, nie pojmuje celu i sensu tej wojny. Nie jest w stanie ani brać w niej udziału, ani się jej przeciwstawić, nie może uciec z miasta i nie może kontyn...
„Sanatorium” to dziwna, przesycona grozą i mistycyzmem opowieść o pamięci, o tym, jak modyfikuje ją czas i traumatyczne przeżycia. Akcja jej toczy się dwiema ścieżkami. Na pierwszej z nich spotykają się, przybywszy do sanatorium dla chorych na gruźlicę, dwaj mężczyźni, którzy lata wcześniej, tuż po wojnie, poznali się w nader przykrych okolicznościach: Jan był wówczas dwunastoletnim chłopcem, przesłuchiwanym w sprawie zabójstwa miejscowego pe...
Wieszając dziś na ścianie mego domu okrągły obraz w złotej ramie, uświadomiłem sobie, że bezwiednie naśladuję tamten dom, który widziałem oczyma pięciolatka. Siedziałem pod fortepianem i słuchałem, jak matka grała Chopina. Oglądałem jakieś stare pisma i chodziłem po starym Paryżu. Tak samo, jak siedząc na kolanach dziadka i słuchając jak czyta "Ogniem i mieczem", widziałem husarię i rozpędzone konie. Książek chyba było w domu niewiele, ale dziade...
Mam wrażenie,że przeczytałam zupełnie co innego, mimo że tytuł i autor się zgadzają... Skąd takie rewelacje?!
traktat czyta się trudno,,,,? traktat czytalem jednym tchem - byl naprawdę świetny - podobnie jak i cała książka... Polecam ludziom czującym ból istnienia
Chcielibyśmy być nieśmiertelni. Chcielibyśmy, aby świat trwał wiecznie, niezmienny, nienaruszony i przywdziewał jedynie szaty kolejnych pór roku. Dążymy zatem uporczywie do stworzenia swojej małej stabilizacji, w której możemy ukryć się i zapomnieć, że wszystko przemija wokół nas: ludzie, rzeczy, zdarzenia... I w miarę upływu czasu zapominamy również o tym, jak żyć chcieliśmy naprawdę, zapominamy o marzeniach, które nie pozwalały nam spać, gdy by...
Międzynarodowy bestseller! Już ponad dziewięć milionów osób na świecie przeczytało "Świat Zofii"! Ogłoszona "Alicją w Krainie Czarów" lat dziewięćdziesiątych - jest dziś najlepiej sprzedającą się książką w Europie i... Japonii (!). Poprzez tę prostą i głęboką zarazem lekturę odkrywamy na nowo dawno już zapomniany albo nigdy nie poznany świat. Dzięki mistrzowskiemu przewodnictwu norweskiego nauczyciela filozofii, podążając śladami Platona, Sokr...
Hmm. Ja jestem właśnie na 150 stronie i jestem kompletnie zachwycony, znokautowany i zauroczony. Dawno nie czytałem nic podobnie dowcipnego i błyskotliwego. Czy mam się obawiać, że mój egzemplarz został błędnie złożony i przestawiono w nim strony?
"Orlando" jest opowieścią o wielowiekowym polowaniu na dziką gęś - ów klasyczny symbol poezji. Śledząc losy głównej postaci od czasów elżbietańskich po rok 1928, otrzymujemy jednocześnie widok z lotu dzikiego ptaka na angielską historię, ze szczególnie wnikliwym obrazem elżbietan, ich obyczajów, marzeń i obsesji. Jest to także autobiografia - autobiografia "żarłocznej" czytelniczki, autobiografia umysłu, który w równym stopniu żył w teraźniejszoś...
Bratku, to ja mam lepszy pomysł. Potrzebna do tego jest kartka, ołówek i znajomość alfabetu. Polskie litery można ominąć, albo zostawić (wersja dla ambitnych). Wypisać z lewej strony kartki alfabet, a potem dopisać przy każdej literze coś swojego ulubionego. Od A do Ż same przyjemności, w dodatku swoje własne. Uśmiech gwarantowany już przy D. :-) Pozdrawiam serdecznie.
Przeczytałam tę powieść ponad trzy lata temu w oryginale. Cieszę się, że mogę ją teraz polecić moim przyjaciołom w Polsce, no i oczywiście Wam. W Fannie Flagg zakochałam się od pierwszego przeczytania, czyli od "Smażonych zielonych pomidorów" i nie zawiodłam się na niej nigdy. Od pierwszych stron wprowadza czytelnika w świat swoich bohaterów, nie sposób być obojętnym na ich losy, zżywamy się z nimi, a potem nam okropnie żal, że to już koniec. Kil...
Wydawany obecnie pamiętnik dowódcy straży bezpieczeństwa prawego brzegu Wisły powiatu warszawskiego, a potem majora pospolitego ruszenia tegoż powiatu, Leona Drewnickiego, zajmuje pozycję szczególną. Mamy tu do czynienia z autorem chłopskiego pochodzenia, piszącym językiem nieliterackim, reprezentującym wyrażnie interesy stanu, z którego wprawdzie wyszedł, ale nie odbiegł daleko wykształceniem, a przede wszystkim zachował poczucie klasowej przyna...
W książce tej dwie wielkie tradycje ludzkości spotykają się w żywym dialogu, budząc zrozumienie jednej i drugiej. „Na ołtarzu w mojej pustelni – pisze autor – są wizerunki Buddy i Jezusa, i dotykam obu jako moich duchowych przodków”. [Zysk i S-Ka, 1998]
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)