Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Krzysztoń jako dziecko został razem z rodziną zesłany do Kazachstanu. Miał szczęście i udało mu się wyjść z ZSRR razem z armią polską do Persji. Wszystko to opisał. Taki "Mój wiek" czy "Inny świat" widziany oczami dziecka. Znacznie mniej tragizmu, a więcej przygody. Wydanie tej książki w latach 70. XX wieku spowodowało aferę. ZSRR od razu interweniował, nakazano wycofanie nakładu z księgarń – tyle że cały już był wykupiony. A ja owo pierwsze wyda...
Czytałam tę książkę strasznie dłuuugo, dobrze ponad rok. Początek mnie wciąż zniechęcał – chichranie i samochody, niewiele więcej, no to odkładałam na dłuższy czas. Aż się zawzięłam. I słusznie – jak już dojrzeli, to jakoś zaczęli do siebie mądrzejsze rzeczy pisać. Obaj są niesamowici. Świetne analizy rzeczywistości. Polecam gorąco, ale tak od 200 strony. Oczywiście zapałałam chęcią poczytania sobie Lema. I to nie tego s.f., ale naukowego czy...
Wydaje mi się, że to kwintesencja japońskiej kultury i podejścia do życia. Tak inna, że czasami dla mnie niezrozumiała. Ale piękna w tym momentach, które rozumiałam. Szczegół, światło księżyca, ważki, pąki na drzewach i brzostownica. Piękne.
Kiedy kryminał mnie nudzi, dostaje 3. A tak było z „Martwym błękitem” – nuda, nuda, nuda... Ocenę podniosłam o pół stopnia za sporo historii, malarstwa itp. Choć czasami miałam wrażenie, że czytam Wikipedię. No i błędy, takie głupie – piją goldwasser, piją, piją, nie wiadomo, kiedy zrobiła się prawie 16.00, piją dalej – wychodzą z knajpy i jest po 15.00. Albo główny bohater najpierw zachwyca się wystającą spod spódnicy podwiązką, potem biustem w ...
I cóż ja poradzę, że lubię Żeromskiego. Im jestem starsza, tym lubię bardziej. „Syzyfowe prace” powtórzyłam sobie po lekturze chyba aż w podstawówce. Opisy przyrody – średnie, ciężkie, przygniatające. Wątek miłosny – lepiej pominąć milczeniem, taki nierealnie nierzeczywisty. Ale typy, te typy. Ach, jak Żeromski potrafi malować typy, poemat. Od niechcenia, piórkiem, leciutko, niuansem. Następni do powtórki są „Ludzie bezdomni”.
Książka totalna – jest w niej wszystko: nauka, przyjaźń, świetne postaci, kalwinizm i katolicyzm, lewicowość i robienie polityki, przeznaczenie, muzyka, Kuba, komunizm, Rzym i Holandia, Holocaust, faszyzm, astronomia i radioteleskopy, perspektywa i renesans, i dużo, dużo więcej – a na koniec nawet sensacja jak u Dana Browna. Wszystko to osadzone w całkiem przystępnej formie beletrystycznej. Powiastka filozoficzna. Prawdą jest – szkoda nie znać Mu...
Długo czytałam, kilka miesięcy. Na początku był zachwyt dwoma pierwszymi rozdziałami: niesamowity Dom, w nim rodzina Chochołów, właściwie wspólnota wielopokoleniowa, wszystko wpisane w Kraków, Wigilię. Potem zaczął się realizm magiczny – gondolami na pasterkę, Kraków to jest Wenecją, to Sarajewem, to znów – śródziemnomorskim portem. Zostawiłam, odłożyłam, zirytowała mnie ta magiczność. Może być w Macondo, ale w moim Krakowie? To jak to mam czytać...
Wiedeń to Pluszakowo. Żyje w nim od 22 lat Polak, Ludwik Wiewurka. Ludwik jest outsiderem, lubi naleśniki swojej matki, niezależność. Nie wpisuje się w główny nurt. I raczej mu z tym dobrze. Dostaje jednak austriackie obywatelstwo, co powoduje parę zmian. Ale zmiany są dobre. Czarująca opowieść w duchu tych sprzed 100 lat. Znów mamy Europę Środka, jak za Franciszka Józefa, nastroje, dekadencję. Świetne obserwacje. No i strasznie zachciało mi ...
Recenzuje: Agata Polte Chociaż nie należę już do nastolatków, lubię sięgać po historie dla nich przeznaczone. Czasami każdy przecież potrzebuje chwilowego oderwania od innych, niejednokrotnie trudniejszych lektur. Z tego powodu, oraz z chęci przeczytania w czasie wakacji czegoś lekkiego i przyjemnego, sięgnęłam po serię „Królewskie źródło”, czyli „Trucicielkę królowej”, a zaraz po tym, jak mnie ta historia zauroczyła, – „Córkę złodzieja”. ...
Recenzuje: Dorota Tukaj Zaczynało się zwykle od jakiegoś „Wiatraka profesora Biedronki” czy „Rogasia z Doliny Roztoki”, następnie przychodziła kolej na „Zew krwi”, „Szarą wilczycę”, „Włóczęgów Północy”, a potem, już na poważnie, sięgało się po Dyakowskiego, Żabińskiego, Lorenza. I – kiedy już zaczęto go tłumaczyć na polski – Dröschera. Tego niemieckiego przyrodnika, prócz miłości do zwierząt i pasji dydaktycznej, obdarzyła natura wyjątkowy...
Recenzuje: Agata Polte Po pierwszą część „Wiecznego dworu”, „Zakon pożyczonego mroku”, sięgnęłam z ciekawości i chęci przeczytania młodzieżowej serii fantasy, która miała przypominać „Harry'ego Pottera” czy „Percy'ego Jacksona”. Trochę się tego obawiałam, bo książki od początku zdawały się przeznaczone bardziej dla młodszego niż starszego nastolatka (a ja nie jestem ani jednym, ani drugim), jednak mimo pewnych uproszczeń i przerysowań, bar...
O to, to! Bardzo celnie napisane.
Dokop się do faktów na temat dinozaurów! – Ameryka Północna, 68 000 000 lat temu: tyranozaur poluje na ofiarę. – Anglia, 200 lat temu: Mary Anning odkrywa dziwny skamieniały szkielet. – Obecnie: Nasze poglądy na temat dinozaurów zmieniają się... i to szybko! Książka przedstawia te starożytne stwory w ich środowisku naturalnym i podąża za paleontologami, którzy próbują rozwiązać największą zagadkę: co się stało z dinozaurami? MK Reed ...
Pierwsze trzy zdania recenzji to też o mnie. :) Bardzo dobra książka, faktycznie punkt kulminacyjny trochę słaby, ale cały "kingowy" klimat książki, historia (i smaczki z literatury, o których piszesz) były świetne. Ja jestem zafascynowana i to do tego stopnia, że na noc zaczęłam zamykać drzwi od mieszkania również na dolny zamek. :D
Książka adresowana jest do wszystkich, którzy chcieliby się dowiedzieć, na czym polega prawidłowe naturalne żywienie psa bez żywności śmieciowej, psich fast foodów, bez niepotrzebnych dodatków chemicznych, zbędnych zbóż i odpadów z przetwórstwa żywności. Autorka jest hodowcą psów i w swojej domowej hodowli od wielu lat stosuje model żywienia typu BARF. W książce w przystępny sposób opisuje zasady żywienia pokarmami nieprzetworzonymi zgodnie z ...
I to prawdziwy problem, bo i tak źle i tak niedobrze. Trzeba i pamiętać by przeciwdziałać i nie przesadzać z pamięcią, żeby nie być przyczyną agresji...
Jo Nesbø ogłosił, że dwunasta część przygód niepokornego detektywa, którego losy śledzą czytelnicy na całym świecie, ukaże się 11 lipca 2019 roku. Powieść zatytułowana będzie Knife , czyli Nóż . Nie wiadomo jeszcze wiele o fabule książki, na stronie Nesbø można znaleźć jedynie dwa zdania opisujące treść, zgodnie z którymi Harry ma obudzić się na potężnym kacu z rękami i ubraniami ubrudzonymi kr...
Kiedy Ben stracił wzrok w wieku dwóch lat, wielu myślało, że czeka go życie pełne trudów, pozbawione radości zabawy i odkrywania świata. Jego mama, Anaquetta Gordon, wierzyła jednak, że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. I rzeczywiście. Ben nauczył się swoistej echolokacji. Opanował ją na tyle dobrze, że potrafił oszacować rozmiar, kształt i położenie obiektów. Dzięki temu mógł jeździć na rowerze, grać w piłkę... Świat znów stał przed nim otwor...
Niesamowity gość z tego Nowaka. Szacun! Książkę powinni poczytać zwłaszcza ci, którzy bez nawigacji satelitarnej nie zapuszczają się nawet do sklepu i nie potrafią w górach odczytać tradycyjnej mapy...:) A facet przejechał, przepłynął i przeszedł dwadzieścia tys. kilometrów bez żadnych udogodnień, trawiony malarią i gorączką. Niewyobrażalne!
Nieznane cuda z Lourdes. W 1858 roku w pewnej wiosce u podnóża Pirenejów mała dziewczynka, Bernadeta, opowiedziała o swoim spotkaniu z Matką Bożą. Od tamtej pory życie ludzi zmieniało się: kobieta cierpiąca na paraliż ręki została uzdrowiona, ofiarowane Maryi martwe dziecko odzyskało życie… To pierwsze z tysięcy cudów, które dokonały się w Lourdes. Co jeszcze wydarzyło się za przyczyną Matki Bożej? Jakie są owoce Bożego działania? Prz...
Bardzo przyzwoicie napisana książka, pełna anegdot z życia terenowego geologa oraz ze sporą dawką ciekawych informacji popularno-naukowych dotyczących wydobycia złota i szmaragdów. Jako geolog z całym przekonaniem polecam tę książkę nie-geologom. Nie jest hermetyczna, napisana została lekko, bez zbędnych ozdobników, gadulstwa i naukowego bełkotu, który dla laików mógłby być niestrawny. Gorąco zachęcam do lektury!
Tak, to dobra kwestia, czy CSA ma oznaczać głównie klasykę albo jakieś najwyższe loty? Na początku czytatki akcji napisałem "nie zawsze arcydzieła, ale słynne książki, które moim subiektywnym zdaniem wypada znać", przy czym jakkolwiek chyba znakomita większość jest tam sprzed II wś., to przecież trafia się całkiem wiele z lat 80. XXw., kilka z 90. (Azazel, Bóg rzeczy małych, Gra o tron ) a nawet niemal nowości: Nie opuszczaj mnie (2005 rok wydani...
Czytałem Księga piasku oraz (w ramach CSA) Alef i (przynajmniej na razie) dla mnie wystarczy :)
Widziałam twój tekst jeszcze w poczekalni i obiecałam sobie, że się odezwę. Cieszę się, że napisałaś taką recenzję - bardzo emocjonalną, ale dzięki temu bardzo prawdziwą. I cieszę się też z tego, że nie jestem odosobniona w mojej opinii na temat nacjonalizmu. Trudno, pewnie znajdzie się niejedna osoba, która oskarży cię o jątrzenie (chociaż według mnie bezzasadnie), ale jeśli tego typu tematy zostawi się bez komentarza, to historia może się powtó...
Caitlin Crews – "Każdemu wolno marzyć" Maggy Strafford pracuje jako kelnerka w kurorcie narciarskim. Wychowywana przez rodziny zastępcze nie zaznała w życiu wiele miłości. Przed smutną rzeczywistością zawsze uciekała w marzenia, że jest porwaną księżniczką i kiedyś wróci do pałacu. Pewnego wieczoru w jej kawiarni zjawia się niezwykle przystojny i władczy Reza Argos, który szuka zaginionej księżniczki Magdaleny... Cathy Williams – "Narzecz...
Heidi Rice – "Kierunek Bahamy" Angielska arystokratka Xanthe Carmichael i Amerykanin Dane Redmond pobrali się z miłości. Byli jednak bardzo młodzi i pierwsza kłótnia zakończyła ich związek. Po dziesięciu latach Xanthe przyjeżdża do Nowego Jorku do Dane'a, by go poinformować, że przez niedopatrzenie prawnika nadal są małżeństwem. Dane jest przekonany, że Xanthe chodzi tylko o sprawy finansowe, i nie zamierza nic podpisywać. Xanthe, by go przeko...
Ale czemu nie przeczytasz Borgesa?
Planuję być. Mam nadzieję, że nic mi nie przeszkodzi.
Zdrada męża i utrata pracy to wydarzenia, które mogą przewrócić życie do góry nogami. Tak właśnie dzieje się w przypadku Aliny. Jej nowe życie rozpoczyna się w malowniczej wiosce u podnóża Tatr, gdzie ma szansę zacząć wszystko od nowa. Nieświadomie wkracza do krainy legend i niezwykłych historii z przeszłości, stając się ich częścią. Spotyka też niezwykłego mężczyznę. Marcin ukrywa jednak przed nią tajemnicę, która może zaważyć na ich wspólne...
Pytanie, czy to w ogóle CSA? Dla mnie CSA to jakiś Flaubert lub Czechow. A czy warto tego Coetzee przeczytać? Według mnie warto. Za nieoczywistość co najmniej.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)