Dodany: 23.07.2018 11:37|Autor: Monika.W
krótka notka z miesięcznego podsumowania
Czytałam tę książkę strasznie dłuuugo, dobrze ponad rok. Początek mnie wciąż zniechęcał – chichranie i samochody, niewiele więcej, no to odkładałam na dłuższy czas. Aż się zawzięłam. I słusznie – jak już dojrzeli, to jakoś zaczęli do siebie mądrzejsze rzeczy pisać. Obaj są niesamowici. Świetne analizy rzeczywistości. Polecam gorąco, ale tak od 200 strony.
Oczywiście zapałałam chęcią poczytania sobie Lema. I to nie tego s.f., ale naukowego czy literacko-eseistycznego. Recenzje i wstępy do niestniejących książek, kryminały. Jak ja mało wiem o Lemie.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.