Teksty i komentarze

Ale ten link nie działa, ukazuje się komunikat: "Error 404 - Not Found Sorry, the page that you are looking for does not exist."

"daje też nadzieję, że każda kolejna napisana przez Mary Westmacott będzie lepsza.". Będzie. "Brzemię" jest najgorszą książką sygnowaną nazwiskiem Mary Westmacott. Historia sióstr jest świetna, ale w momencie, gdy (Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu)...

Czy ktoś z użytkowników biblionetki wie, czy ta inicjatywa dalej działa? Czy to serio wydało jakieś książki?

A mnie frustruje, że Pruszyński nie tłumaczy dalej cyklu "Wilczarz" pani Marii Siemionowej. Rosyjskiego nie znam, więc nie mam szans przeczytać w oryginale.

Pomijając pozycje czysto rozrywkowe, czyli wszelkiego rodzaju sensację, po przeczytaniu każdej książki próbuję odpowiedzieć sobie na pytanie: O czym ona jest? Staram się znaleźć cel jej napisania lub jakieś przesłanie, zapewne niekonieczne zbieżne z tym, co autor miał na myśli, ale np. takie, które pomoże mi zobaczyć jakieś sprawy w nowym świetle. No to sobie przeczytałam Brzemię i pozostał mi dręczący brak odpowiedzi. Nigdy wcześniej nie czyt...

Z książki Ponad granicami „(…) Dokonał Pitagoras słynnego odkrycia, że równo napięte drgające struny współdźwięczą harmonijnie, gdy ich długości pozostają do siebie w prostej proporcji wymiernej. Matematyczna struktura, mianowicie wymierna proporcja liczbowa, jako źródło harmonii – było to z pewnością jedno z najbardziej brzemiennych w skutki odkryć, jakich w ogóle dokonano w dziejach ludzkości. Harmonijne współbrzmienie dwóch strun daje dźwię...

Może kiedyś wypowie się tu ktoś z redakcji (nowej albo tej... o dłuższym stażu), bo o ile orientuję się jako szary użytkownik, a nawet czarny charakter, niestety nie ma takiej opcji. A przynajmniej jest niedostępna zwykłemu użytkownikowi.

Witam, Jak sprawdzić datę przeczytania książki, której ocenę dodało się ponad 2 lata, bo o ile do dwóch lat widnieją one na liście ocenionych książek z dokładnością do miesiąca, to niestety wszystkie starsze niż 2 lata są zbiorczo opisane właśnie jako starsze niż 2 lata. Jednocześnie taka informacja musi istnieć, bo inaczej system nie mógłby ich zakwalifikować, a wszystkie po kolei są ułożone według dat dodania. Pytanie jak do tego dotrzeć?

Kryptonim "Frankenstein"

Autorki bestsellerowej serii "Jak mówić…" tym razem opowiadają o problemach związanych ze współzawodniczeniem rodzeństwa o miłość i uwagę rodziców. Konflikty między rodzeństwem należą do codzienności każdej rodziny. Adele Faber i Elaine Mazlish pokazują, jak w najlepszy sposób podejść do sporów, by z rozwiązania skorzystały nie tylko dzieci, ale i ich rodzice. Autorki piszą o napięciach, jakie rodzi rywalizacja kierowana zazdrością, żalem czy ...

Podręcznik niezbędny dla każdego, kto w domu czy w pracy ma do czynienia z małymi dziećmi, poprzedzony przedmową Adele Faber, jedną z autorek bestsellerowego "Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły", nazwanego przez "The Boston Globe" "biblią wychowania". Jak poradzić sobie z maluchem, który nie chce myć zębów, odmawia jedzenia warzyw lub rozrzuca książki po całym pokoju? "Jak mówić, żeby maluchy nas słucha...

Bardzo dziękuję BiblioNETkołajowi z Opola za Długa Ziemia i śliczne kartki świąteczne. Przepraszam, że dopiero teraz dziękuję, ale moja rodzina przechwyciła książkę i położyła mi ją pod choinkę.

A ja się zastanawiam, kim był Gabriel. Ile w tej jego przemianie jest kalkulacji i zwykłego "showmaństwa". Moim zdaniem to nie jest jednoznacznie określone (również z powodu narracji). W "poprzednim życiu" umiał tak postępować, żeby osiągnąć cel. Tak, świat się zmienił przez te kilkadziesiąt lat - a jednak w powieściach Christie nadal można odnaleźć tyle samo uniwersalności co - już dziś - ciekawostek historycznych. Zrobiła się z tego ciekawa...

"Samotna" może broni się tym, że główna bohaterka jest wciąż spotykana w dzisiejszych czasach. Mnóstwo jest ludzi, którzy nie widzą, bo nie chcą widzieć, którzy projektują życie dla swoich najbliższych. Określa się ich dziś mądrymi nazwami, ale syndrom jest ten sam i jego objawy też. A w "Róży i cisie" Gabriel, mimo wszystkich swoich wad (które zresztą czynią go tak pełnokrwistą postacią) jest moim zdaniem przesadnie wyidealizowany. Może siede...

Książka niezła, czytało się dobrze i szybko. Wciąga. Niestety od 2/3 autor mocno przyspieszył i jakość treści zaczęła spadać z dobrej do poniżej przeciętnej. (Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu)...

Mam wrażenie, że nie umiem nikogo zarazić swoim entuzjazmem dla "Róży i cisu":) Dla mnie to książka porównywalna z porażającą "Samotną wiosną", ale jej majstersztyk - moim zdaniem - tkwi właśnie w narracji. Hugh to kiepski narrator - on patrzy, ale nie widzi, nie dostrzega tego, co się dzieje. I w tym sensie my - jako czytelnicy - jesteśmy zmuszeni do śledzenia drugiego dna zdarzeń między wierszami. Ciekawym wątkiem jest też maskowana niechęci...

Davies jest najgrubszy, prawie 800 stron, jego chyba nie da się szybko. ;) Ale zerknęłam do środka, bardzo sympatyczny styl. Wygląda to w ogóle na kolaż "krańców świata" z zainteresowaniami, oczekiwaniami i wiedzą autora. Zobaczymy :)

Małe podpowiedzi zawsze wskazane:) Ciekawa jestem Daviesa. Przeczytaj szybko i podpowiedz, czy warto. I o czym właściwie pisze. Po tytule można się spodziewać wszystkiego.

Słoniowską dawno miałam na liście. Ale podobno średnia jest, mimo to chcę przeczytać. Tylko Noblista, Sieniewicz i Posmysz jest spoza zamówień. Reszta to jakieś tam moje różne tropy. Niektóre chyba dziwne, bo jedna z książek była w Empiku na jakiejś totalnej wyprzedaży za 12 pln i darczyńcy było głupio kupować taki tani prezent. To dołożył od siebie inne. No to czytam teraz Sieniewicza. Niezłe - mamy rok 2092 i Polację ze stolicą w Olsztynie. Poł...

Z serca dziękuję Biblionetkołajowi z Torunia za "500 zagadek literackich" Andrzeja Wasilewskiego. Już prawie straciłam nadzieję, że gdzieś mi się uda tę książkę odnaleźć, a tu proszę: to książka (za pośrednictwem Mikołaja) znalazła mnie. :)) Wesołych Świąt i wszystkiego pięknego w nowym roku, kochany Mikołaju! :)

Było podobnie jak u Ciebie, trochę podpowiedziałam, trochę nie (rodzina i przyjaciele). Liczba książek mnie oszołomiła. Każdy z autorów mnie fascynuje i sporo na ich temat pytluję więc nazwiska Foucaulta, Žižka, Butler, Włodek, Schmitta mieli, że tak powiem „podane na tacy”. Dopytywali się tylko co czytałam, na co ja reagowałam lekkim niezadowoleniem, że niewiele - to mnie uszczęśliwili :D. Na Stieglera, Ha-Joon Changa (był sprzedawany w pakieci...

Coraz częściej mówimy o przemocy, coraz częściej poruszają nas doniesienia o tym, że aktów przemocy dokonują ludzie młodzi, właściwie dzieci. Czy można zaradzić złu? Tak, przez dotarcie odpowiednio wcześnie do dzieci, które mają kłopoty z uczeniem się społecznych zachowań. Niechciane uczucia to przede wszystkim złość, gniew, strach, nienawiść, wstyd, nuda czy pogarda. Niektóre z nich dzieci przejawiają od najwcześniejszych lat, a poprzez nieum...

Skończyłam liceum w 2007. Profil językowo-kulturowy, po 6 godzin polskiego w każdym roku. Gramatyki zero. Nie żebym szczególnie ubolewała - po dziś dzień pamiętam mnóstwo z nauki o języku z gimnazjum - ale lekcje mowy ojczystej pozostawiały wiele do życzenia. A chodziłam do jednej z najlepszych w owym czasie szkół w Polsce.

Tak, wysłałam Dzieciątku listę, z której mogło sobie coś wybrać. W przeciwnym razie nie wiadomo, czy byłabym zadowolona. Tylko kryminał Tany French znalazł się tam całkiem nieplanowany, ale chętnie przeczytam, lubię kryminały :)

Trzecia część poradnika dla rodziców dzieci w wieku od "zera" do pełnoletności jest podobnie jak dwie poprzednie świadectwem głębokiej wiedzy i bogatych doświadczeń. Znajdujemy tu liczne przykłady niesłychanego wyczulenia na problemy dzieci i młodzieży, które autorka odkrywa przed dorosłymi z taktem i wyrozumiałością. Po raz kolejny dowodzi, że aby mądrze kochać dziecko, trzeba starać się je zrozumieć. [Media Rodzina, 2003]

W tym roku Dzieciątko posłuchało i zrozumiało, że dla mnie książki najlepsze. Trochę podpowiedziałam, trochę nie. książki świetne: Galicyanie Dom z witrażem Afazja polska oraz Afazja polska 2 Pogrzebany olbrzym Życie zaczyna się w piątek Kot, który spadł z nieba Wakacje nad Adriatykiem Plankton

Ja też chętnie przeczytam

A jakieś podpowiedzi wysłałaś do Dzieciątka/Gwiazdora/Mikołaja (kto tam u Ciebie prezenty pod choinką kładzie...). Bo zestaw imponujący. I jakże ambitny. Na mądrego Gwiazdora mi to wygląda:)

Mnie w tym tomiku też spodobał się wiersz "to tam...", jak również wiersz zaczynający się od "Może to największe..." oraz "Cierpienie i wina".

Zawsze mnie kochaj To już piąta odsłona ponurej opowieści o więzieniu we Wronkach. A szÓsta czeka w kolejce. Dłuższa przerwa w tej lekturze sprawiła, że zapomniałem wielu szczegółów. Niby monotonne życie więźnia, a w ciągu opisywanych dwudziestu kilku lat zdarzyło się tak wiele, że ze zdziwieniem stwierdzam braki w pamięci. Ale piąty tom ożywił to, co wydawało się zapomniane. Nie robi już tak wstrząsającego wrażenia, jak pierwsze trzy fragment...