Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

Edward Pasewicz, Pulverkopf, Warszawa 2021, wyd. Wielka Litera

Autor: meinhard Dodany 30.11.2022 19:39

Świat jest takim samym gównem jak zapach jego roślin. Wystarczy lustro, by stracić złudzenia. [s. 458] Przeraził się śmierci tak bardzo, że nigdy nie umarł. [s. 531]

Zobacz całą dyskusję

Albert Camus, Obcy, Warszawa 1985, tłum. Maria Zenowicz

Autor: meinhard Dodany 30.11.2022 19:34

Oczywiście, kochałem mamę, ale to o niczym nie świadczy. Wszystkie zdrowe istoty życzyły sobie, mniej lub bardziej, śmierci tych, których kochały. Ale przecież wszyscy wiedzą, że życie nie jest wcale warte trudu przeżywania. W gruncie rzeczy dokładnie zdawałem sobie sprawę, że to nie ma znaczenia, czy się umiera w trzydziestym czy w siedemdziesiątym roku życia, ponieważ jest oczywiste, że w obydwu wypadkach inni mężczyźni i inne kobiety żyć b...

Zobacz całą dyskusję

O libertariańskich malkontentach.

Autor: antypater Dodany 30.11.2022 14:27

Dziękuję za wartościowy komentarzyk Louri. Napisałem ten tekścik właśnie dlatego, aby przestrzec czytających przed wszelkimi strajnościami, w które zawsze można odbić od innych skrajności, które to nas uprzednio męczyły. Pozdrawiam, Antypater

Zobacz całą dyskusję

O libertariańskich malkontentach.

Autor: LouriOpiekun BiblioNETki Dodany 30.11.2022 12:18

Och, jak dużo tematów poruszyłeś wpisem niby na jeden temat! Także jestem rodzajem libertarianina, jakkolwiek bardziej minarchistą z opcją konserwatywną w sferze organizacji rodziny i postrzegania roli religii, a daleko mi do anarchokapitalistów czy innych skrajności. I jakkolwiek we współczesnym, bardzo pro-socjalnym świecie, moje poglądy bywają często krytykowane jako zbyt kapitalistyczne i wolnorynkowe, to ze strony ideowców libertariańs...

Zobacz całą dyskusję

Zamiast pw (verdiana) cd.

Autor: verdiana Dodany 28.11.2022 17:50

Zamiast pw (verdiana) cd.

Autor: wwwojtusOpiekun BiblioNETki Dodany 28.11.2022 14:38

Piszę odnośnie edycji książek - np. Miłość, czy Mama. Edycje użytkowników trafiają do adminów katalog do zatwierdzenia, jak zwykłe zgłośbłędy (tyle że jest nam łatwiej zatwierdzić zmiany). Dopiero później zmiany są widoczne na stronie (chyba że będą odrzucone, ale akurat tych książek to nie dotyczy).

Zobacz całą dyskusję

Herman Melville, Moby Dick, Warszawa 1985, wyd. Czytelnik

Autor: meinhard Dodany 20.11.2022 21:27

Dusza to coś w rodzaju piątego koła u wozu. [t. 1, s. 121] Nieśmiertelność jest po prostu wszechobecnością w czasie. [t.1, s. 216] Powiadam wam, że w Dniu Sądu łagodniej potraktowany będzie ów Fidżijczyk, który nasolił u siebie w piwnicy chuderlawego misjonarza na wypadek głodu, niżli ty, cywilizowany i oświecony smakoszu, który przybijasz gęsi do podłogi i pochłaniasz ich napęczniałe wątróbki w twoim patée de foie gras. [t. 2, s. 33] tł...

Zobacz całą dyskusję

Zmiany

Autor: ilia Dodany 20.11.2022 15:49

"Nasze życie to niestałe konstrukcje z lotnych piasków, tworzone przez jeden podmuch wiatru, niszczone przez następny. Formacje daremności, które ulatują na wietrze, nim na dobre powstały". Tak napisał Pascal Mercier w książce Nocny pociąg do Lizbony. Smutna konstatacja, ale prawdziwa. Pocieszeniem może być to, że nasze konstrukcje z lotnych piasków trwają jednak jakiś czas, możemy się nimi cieszyć i zachwycać. Ale i tak w końcu runą. Bo w życiu...

Zobacz całą dyskusję

O libertariańskich malkontentach.

Autor: antypater Dodany 20.11.2022 14:59

Na pierwszy rzut oka, a w zasadzie ucha, sporo jest w tym prawdy, co mówią z lubością teoretyzujący o naszej wolności skrajni libertarianie. Ale nazywanie korony (np. tej brytyjskiej), czy jakichkolwiek innych struktur państwowych, korporacją to nieco mieszanie pojęć. Dotyczy to prawie wszystkiego o czym ci ludzie prawią. Teraz parę moich obserwacji, poczynionych właśnie w tym arcyciekawym temacie. Co do libertariańskiej opinii na temat wyborów d...

Zobacz całą dyskusję

„Szczęśliwi nadzy ludzie”, czyli moje pierwsze spotkanie z Kateryną Babkiną

Autor: koczowniczka Dodany 19.11.2022 10:53

To książeczka bardzo krótka, licząca zaledwie pięćdziesiąt stron, ale wyjątkowo ładna i treściwa. Zawiera siedem opowiadań. Łączy je to, że narrację zawsze prowadzi kobieta, najczęściej będąca w sile wieku, choć zdarza się też staruszka, a nawet mała dziewczynka. Te narratorki opowiadają o ukraińskiej codzienności i o zwyczajnych ludziach – o dziadku rodzonym bądź przygarniętym, o nieokazującym czułości mężu, o koleżance z dzieciństwa, przy tym r...

Zobacz całą dyskusję

Pani domu w twoim stylu

Autor: ahafia Dodany 18.11.2022 14:36

Okoliczności zawodowo - rodzinne sprawiły, ze autorka Naczelne z Park Avenue przeprowadziła się wraz z rodziną z południa na północ Manhattanu do enklawy niewyobrażalnego bogactwa i snobizmu i tam oto natknęła się na mur. Towarzyski. Przede wszystkim w szkole podstawowej swojego syna, a także poza nią. Była niewidoczna i nie mogła należeć do grupy, bo była nowa i obca, nie spełniała szeregu wymogów, była nikim, a grupa nie chciała w swoim gronie ...

Zobacz całą dyskusję

Manguel i biblioteka

Autor: LouriOpiekun BiblioNETki Dodany 15.11.2022 09:16

Alberto Manguel, ten od słynnej (i osiągającej trochę zbyt wysokie ceny w antykwariatach) Moja historia czytania, tym razem napisał esej Pożegnanie z biblioteką – o bibliotece tak swojej, którą musiał spakować w związku z przeprowadzką z Francji do Kanady (potem zaś plany jeszcze uległy zmianie), jak i o innych – przy czym wkradło się (czego nie ukrywa) mnóstwo dygresji i luźnych uwag, niestety także wynikających z uprzedzeń lub historycznych mit...

Zobacz całą dyskusję

Lektury listopada 2022

Autor: mirejlle Dodany 13.11.2022 20:35

76. Dzisiaj narysujemy śmierć Ocena: 5 Gatunek: literatura faktu Wstrząsająca książka, nie do uwierzenia, nie mam nic więcej do dodania. 77. Krzycz po cichu, braciszku Ocena: 5,5 Gatunek: dziecięca, młodzieżowa Rewelacyjna, wzruszająca, ciepła książka o sile miłości i autyzmie. A tak naprawdę myślę, że o trudnościach wielu rodzin, które borykają się z niepełnosprawnością któregoś z ich członków. Dawno w żadnej książce nie znalazłam t...

Zobacz całą dyskusję

Miasta świata

Autor: dot59Opiekun BiblioNETki Dodany 10.11.2022 09:43

Rzadko mi się zdarza obierać kierunek wyjazdu podług lekturowych marzeń, za to na ogół, jadąc do jakiegoś miasta, zerkam do lektur, których akcja tam się rozgrywa i przypominam sobie fragmenty związane z konkretnymi miejscami, a po przyjeździe, jeśli tylko mam sposobność, próbuję odwiedzane miejsca powiązać z lekturami. Kilkanaście lat temu pojechałam do Paryża z Gra w klasy ; nie czytałam wówczas jeszcze innej książki, równie mocno mi się dziś z...

Zobacz całą dyskusję

Miasta świata

Autor: fugare Dodany 10.11.2022 09:28

Jeśli dosłownie dzisiaj, to Kioto - dawna stolica Japonii. Może ktoś spróbuje odgadnąć inspirację. :) Lektury jeszcze nie oceniłam, bo dopiero kończę, mogę tylko dodać, że zagadka nie jest trudna.

Zobacz całą dyskusję

Miasta świata

Autor: mafiaOpiekun BiblioNETki Dodany 10.11.2022 06:30

Odświeżę. Ciekawe, jak jest dzisiaj w tym temacie. ;)

Zobacz całą dyskusję

Nostalgia

Autor: Salamanka Dodany 09.11.2022 04:51

Nie mam takiej mozliwosci w moim telefonie.

Zobacz całą dyskusję

O ćwokach, uchodźcach i peerelowskiej biedzie, czyli narzekania i przestrogi Andrzeja Pilipiuka

Autor: koczowniczka Dodany 08.11.2022 17:44

Od zawsze lubiłam wszystko, co skandynawskie, kiedy więc dowiedziałam się, że Andrzej Pilipiuk wydał książkę o swoich wycieczkach do Szwecji i Norwegii, postanowiłam wreszcie zapoznać się z tym pisarzem. Jednak to zapoznanie się nie było miłe. Dlaczego? Ano dlatego, że autor ciągle komuś zazdrości, kogoś krytykuje, obraża, a nawet wyraża żal, że pewne grupy ludzi nie zostały zamordowane. Według niego Anders Breivik powinien zabijać uchodźców wyzn...

Zobacz całą dyskusję

Czepliwy Czytelnik doznaje szoku z powodu palm w samych bokserkach (i nie tylko)

Autor: dot59Opiekun BiblioNETki Dodany 07.11.2022 22:12

Czytając na przemian kilka lektur niebeletrystycznych, Czepliwy Czytelnik zwykle odczuwa potrzebę zrobienia sobie przerwy na coś całkiem lekkiego. Tym razem przypomniało mu się, że ma na pożyczkowej półce thriller medyczny Narkoza , którego właściciel co prawda uprzedzał, że nie jest to literatura najwyższych lotów, ale przecież dla rozrywki czyta się nie tylko arcydzieła, a w tym akurat gatunku nawet w przypadku najlepszych autorów można mówić r...

Zobacz całą dyskusję

O nieco zaniedbanych Arsacydach opowieść udana.

Autor: antypater Dodany 07.11.2022 15:44

A to dzięki. Tak, z tego co pamiętam było napisane w przedmowie do książki. Z tymi datami wydania czasami zdarzają się nieścisłości. Dziękuję za komentarzyk.

Zobacz całą dyskusję

Rbita lektury 2022

Autor: wwwojtusOpiekun BiblioNETki Dodany 06.11.2022 15:25

Tu byli, tak stali - audiobook rządzi. Rewelacyjnie się tego słuchało.

Zobacz całą dyskusję

Nie ma i lepiej, żeby nie było

Autor: koczowniczka Dodany 06.11.2022 14:39

Zanim napiszę o opowiadaniach Ediny Szvoren, taka oto uwaga: polski wydawca, czyli Książkowe Klimaty, na początku książki zamieścił króciutką notę o autorce, a zaraz potem mniej więcej cztery razy dłuższą o tłumaczce Annie Butrym; nawet nie dałam rady doczytać do końca listy jej osiągnięć. I choć nie lubię niedoceniania tłumaczy, tym razem odniosłam jednak wrażenie, że wydawnictwo przesadziło w drugą stronę i prezentuje tłumaczkę z taką atencją, ...

Zobacz całą dyskusję

A tak się cieszono z wynalezienia konserw...

Autor: koczowniczka Dodany 04.11.2022 21:09

Tak, masz rację, dzięki za tę uwagę.

Zobacz całą dyskusję

A tak się cieszono z wynalezienia konserw...

Autor: Tiste Andii Dodany 04.11.2022 20:21

"Poruszyły mnie też fragmenty o stosunku dziewiętnastowiecznych Brytyjczyków do Inuitów mówiących, że podwładni Franklina dopuścili się kanibalizmu. Rdzenni mieszkańcy Arktyki zostali przez pisarza Charlesa Dickensa nazwani ordynarnymi, nieucywilizowanymi ludźmi, a prezes Sądu Najwyższego posunął się jeszcze dalej i twierdził, że to oni zamordowali członków ekspedycji". Drobna uwaga do tego fragmentu, opinia "prezesa Sądu Najwyższego" oczywiśc...

Zobacz całą dyskusję

O nieco zaniedbanych Arsacydach opowieść udana.

Autor: Tiste Andii Dodany 04.11.2022 10:16

W większości poważniejszych wypisów bibliograficznych pierwsze wydanie tego opracowania (w ramach: "Acta Iranica", Troisième série, Textes et Mémoires 18, Vol. 32) miało miejsce w 1993 r., wydaniu francuskojęzycznemu towarzyszyło wydanie w języku niemieckim.

Zobacz całą dyskusję

Listopad 2022

Autor: Tifanis Dodany 02.11.2022 11:47

1/ 39. Czerwony sztorm Bardzo dobra powieść, szczególnie dla miłośników „gier wojennych”, ale nie tylko. Wciągająca i ciekawa fabuła. Skonstruowana w sposób dynamiczny akcja powieści, nie pozostawia miejsca na nudę i mimo swojej objętości czyta się ją szybko i z zainteresowaniem. Jak dla mnie momentami za dużo było specjalistycznego słownictwa, ale z czasem można się do tego przyzwyczaić, a przy okazji tego i owego nauczyć. Dużym plusem powieś...

Zobacz całą dyskusję

Dobre wprowadzenie do świata starożytnych Greków z pewnymi mankamentami.

Autor: antypater Dodany 01.11.2022 15:08

Książka zatytułowana ''Grecy'' (link: Grecy), która wyszła spod pióra pana Moses'a I. Finley'a (1912 - 1986) należy do typu bardzo informatywnych wprowadzeń w temat, które rzadko się pojawiają. Niestety, pomimo niezaprzeczalnych zalet omawiana praca ma także swoje wady, które według mnie, mają swoje źródło w poglądach politycznych jej autora - frankfurckiego marksisty. Pan Finley stara się, gdzie tylko może, umniejszyć niewydolność ateńskie...

Zobacz całą dyskusję

Listopad 2022

Autor: mafiaOpiekun BiblioNETki Dodany 01.11.2022 07:58

Przeczytane: 32. Księżyce Jowisza - 5 33. Przygody wielkiego wezyra Iznoguda: Tom 1 - 5,5 (z półki) 34. Pierwsze wrażenia - 4 W trakcie: Biblia Wołanie w górach Matka odchodzi

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: