Dodany: 29.07.2013 14:36|Autor: misiak297

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Świniobicie
Szabó Magda

Kaci i ofiary


"Świniobicie" Magdy Szabó to, najogólniej mówiąc, opowieść o małżeństwie. On - nauczyciel Janós Tóth - pochodzi z prostej rodziny robotniczej, mieszkającej na ulicy Mydlarzy. Ona - Paula Tóthowa (z domu Kemery) zwana Póliką - to reprezentantka dawnej arystokracji, zdeklasowanej po wojnie i zmianie systemu na Węgrzech. Ich związek to mezalians, ale nie można powiedzieć, że popełniony z wielkiej miłości (jak to często w literaturze bywa). A może inaczej - cała miłość w tym dwudziestopięcioletnim małżeństwie leży po stronie wielbiącego żonę Janósa. Paula gardzi mężem, wręcz go nienawidzi. Co doprowadziło do takiego stanu rzeczy? Jak mogli się pobrać ludzie tak różni i co z tego wynikło?

Choć centralnymi postaciami "Świniobicia" są Janós i Paula, Szabó oddaje głos innym osobom, mniej lub bardziej związanym z małżeństwem Tóthów. Poznajemy dzieci Janósa i Pauli, które dzielą między siebie miłość do rodziców - Andrea nienawidzi ojca, a Ante nie umie zaleźć wspólnego języka z matką. Poznajemy też rodzeństwo Janósa (które musiało podporządkować swoje życie wykształceniu najstarszego brata), jego apodyktyczną, surową matkę i zamkniętą w sobie bratową. Wypowiadają się również członkowie rodziny Kemerych - stara ciotka Klara i kaleki brat Pauli - Wiktor. Nie zabraknie również spojrzenia osób znajomych, ważnych dla historii tej rodziny: służącej oraz doktora Szalayego. Nad całą powieścią unoszą się zaś duchy zmarłych - gadatliwej ciotki Ilki, pełnej wewnętrznego ciepła Veronki czy okrutnej babki Kemeryowej, która dręczyła własne dzieci i wnuki.

Ten wielogłos, na który zdecydowała się Szabó, jest bardzo ważny. Nie tylko pozwala lepiej zrozumieć historię małżeństwa Janósa i Pauli, opowiedzianą z tak wielu perspektyw. Każdy z bohaterów ma przecież swoją własną opowieść - równie ponurą jak pozostałe. Węgierska pisarka przedstawia szereg osób obarczonych brzemieniem nałożonym przez wielką i małą historię, przez moralność i losowe wypadki. A jednak do wszelkich tragedii doprowadzają ludzie, to oni są odpowiedzialni za cierpienie innych. Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu Szabó i w tym przypadku - tak jak w całej książce - nie ocenia, nie daje gotowych odpowiedzi, zmusza czytelnika do zajęcia stanowiska: odkryjcie i zanalizujcie to wszystko sami.

A odkryć warto - bo Magda Szabó jest pisarką wybitną. Powołuje do życia postaci skomplikowane psychologicznie, naznaczone piętnem przeżytych nieszczęść. Każda z nich jest bohaterem tragicznym. Trudno im nie współczuć. Węgierska pisarka nie epatuje przemocą - ta przemoc jest zaznaczona gdzieś w pojedynczych akapitach, a jeszcze częściej między wierszami. Czytelnik od pierwszych stron wpada w duszną atmosferę, choć na początku trudno stwierdzić, co sprawia, że "Świniobicie" czyta się tak ciężko. Nie zrozumcie mnie źle - tu nie chodzi o jakieś błędy techniczne, nawet nagromadzenie bohaterów nie wydaje się szczególnie uciążliwe. To po prostu jedna z tych książek, których wcale nie chce się czytać, bo zbyt dużo negatywnych uczuć wywołuje. Chce się opuścić tych bohaterów, niech się sami kiszą w tych potwornościach ubranych w pospolite szatki codzienności. A jednak od "Świniobicia" nie można się oderwać, choć uczucie klaustrofobii, brudu i wszechobecnego zła rośnie z każdą stroną. Jakbyśmy układali puzzle - stopniowo pojmujemy całość, a obrazek, który wyłania się z rozrzuconych opowieści jest naprawdę przerażający.

"Świniobicie" powstało blisko pół wieku temu, a nadal poraża. Bo choć czasy się zmieniły, to jednak ludzie wciąż pozostają tak samo okrutni. Dzielą się na katów i ofiary - tylko w zależności od sytuacji wchodzą raz w jedną, raz w drugą rolę. Magda Szabó pokazuje to z prawdziwą maestrią. Miłośnicy mocnej, psychologicznej prozy w stylu Axelsson na pewno nie będą zawiedzeni! To tak samo bezkompromisowa, trudna literatura, pokazująca, ile zła siedzi w człowieku. I kto to zło wyrządził.


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 6220
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 17
Użytkownik: cysiau 01.08.2013 15:39 napisał(a):
Odpowiedź na: "Świniobicie" Magdy Szabó... | misiak297
Dobrze to napisałeś Misiaku, jak zwykle zresztą.
Na mnie również Świniobicie wywarło duże wrażenie, choć może nieco inne niż na Tobie. Bardziej niż odrazę wobec zła, które niewątpliwie było tam opisane, czułam smutek. Cały czas zastanawiałam się, kto jest najbardziej winny całej sytuacji, ale chyba nie znalazłam dobrej odpowiedzi. Najbardziej smutne było dla mnie to, jak wiele czynników z przeszłości, błędnych decyzji wielu ludzi miało wpływ na ostateczną tragedię.
Polecam tę książkę bardzo, choć nie tak sugestywnie jak Ty.
Użytkownik: nnbobak 02.08.2013 14:37 napisał(a):
Odpowiedź na: "Świniobicie" Magdy Szabó... | misiak297
Bardzo mi się podoba twoja recenzja! Napisałabym podobną - gdybym potrafił:)
Użytkownik: misiak297 03.08.2013 09:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo mi się podoba twoj... | nnbobak
Dziękuję za miłe słowo:)
Użytkownik: gosiaw 03.08.2013 11:53 napisał(a):
Odpowiedź na: "Świniobicie" Magdy Szabó... | misiak297
Ja jeszcze zachęcam do przeczytania Staroświecka historia (Szabó Magda). Okaże się wówczas, że parę motywów autorka zaczerpnęła z historii własnej rodziny.
Użytkownik: misiabela 03.08.2013 12:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja jeszcze zachęcam do pr... | gosiaw
Uwielbiam Szabo, a jakoś przez Staroświecką nie przebrnęłam.
Użytkownik: gosiaw 03.08.2013 12:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam Szabo, a jakoś ... | misiabela
A daleko dobrnęłaś? Bo początek faktycznie nie porywa, raczej przeciwnie, ale dalej już jest bardzo ciekawie. Ciekawie nawet dla mnie, choć ja za biografiami, autobiografiami czy innymi historiami rodzinnymi zazwyczaj nie przepadam. :)
Użytkownik: misiabela 03.08.2013 12:17 napisał(a):
Odpowiedź na: A daleko dobrnęłaś? Bo po... | gosiaw
No właśnie, ja też nie lubię biografii i może dlatego odpadłam, chyba ok. 30-stej strony. Za dużo nazwisk i to jeszcze węgierskich, za dużo przeskoków. Wiedziałam, że dalej będzie lepiej, ale nie zmogłam. Może kiedyś. Póki co, wypożyczyłam sobie "Powiedzcie Zsofice" :-) Czytałaś?
Użytkownik: gosiaw 03.08.2013 12:23 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, ja też nie lu... | misiabela
Nie, tego nie. Czytałam "Piłata", "Staroświecką...", "Sarenkę", "Tajemnicę Abigail" i recenzowane wyżej "Świniobicie". Najmniej podobała mi się "Sarenka", ale i ona była interesująca. A pozostałe polecam bardzo. Niestety chwilowo skończyły mi się książki Szabó, do których mam dostęp. :)
Użytkownik: misiabela 03.08.2013 12:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie, tego nie. Czytałam "... | gosiaw
Ja czytałam jeszcze poza wymienionymi przez Ciebie, "Zamknięte drzwi" - świetne, polecam. "Sarenki" nie ma w moich bibliotekach.
Użytkownik: Akrim 03.08.2013 16:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja czytałam jeszcze poza ... | misiabela
Niedawno obejrzałam tutaj http://www.kinomaniak.tv/film/Zamkniete-drzwi/57381 film "Zamknięte drzwi". Też polecam. :-)
Użytkownik: misiabela 03.08.2013 16:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno obejrzałam tutaj... | Akrim
O, dzięki Mireczko! Przegapiłam ten film w tv a bardzo chciałam go obejrzeć.
Użytkownik: Jagusia 04.08.2013 22:18 napisał(a):
Odpowiedź na: "Świniobicie" Magdy Szabó... | misiak297
Dziękuję Ci Misiaku za tę recenzję i za powrót do Magdy Szabo. "Świniobicie" to jedna z moich ulubionych książek. Myślę, ze jest mało znana (nigdy nie widziałam wznowień, wszystkie egzemplarze, jakie miałam w rękach to stare pożółkłe wydania), a sposób, w jaki została napisana jest naprawdę doskonały. Wymagająca, powolnie odkrywająca prawdę narracja. Szabo wprowadza nas niejako "od końca", potem powoli odkrywa to, co najistotniejsze. Czytałam wiele jej książek - ogromnie cenię jeszcze "Zamknięte drzwi". Jeszcze raz dziękuję "za głos w sprawie Szabo".
Użytkownik: joanna.syrenka 06.08.2013 19:14 napisał(a):
Odpowiedź na: "Świniobicie" Magdy Szabó... | misiak297
Bardzo ciekawa recenzja, Misiaku! Powiedz mi tylko, czy rola tła historycznego/obyczajowego jest jakoś dla powieści istotna? Chętnie poznam coś z węgierskiej literatury, a jeśli mam już coś poznawać, to właśnie z tym "tłem" najchętniej.
Użytkownik: misiak297 06.08.2013 20:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo ciekawa recenzja, ... | joanna.syrenka
Tak, tło jest bardzo istotne, choć najważniejsi są ludzie:) Myślę, że poznawanie literatury węgierskiej od książek Szabó jest trafionym pomysłem.
Użytkownik: joanna.syrenka 06.08.2013 20:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, tło jest bardzo isto... | misiak297
Dziękuję :-) Jak dotąd z Węgier znam gulasz i "Chłopców z placu broni", jeśli dobrze pamiętam, że to węgierskie...
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 06.08.2013 21:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję :-) Jak dotąd z ... | joanna.syrenka
To ja Ci mogę podsunąć 3 tytuły:
Tylko sam siebie możesz ofiarować... (Szabó Magda) (lata 60, w tle echa wojny i wydarzeń 56 roku, ale leciutko; powtórzona po latach, oceniona na 6, recenzja w poczekalni)
Analfabetka: Opowieść autobiograficzna (Kristof Agota) (wspomnienia emigrantki - na Węgrzech dzieciństwo do 56 roku)
Opowiadania pisarzy węgierskich XX wieku (antologia; Jókai Mór (Jokaj Maurycy, Jókai Maurus), Mikszáth Kálmán, Tömörkény I. (Tömörkény István) i inni) (przegląd węgierskiej prozy od przełomu wieków XIX i XX do lat 70; recenzja w poczekalni)
Aha, no i Marai oczywiście, przynajmniej te utwory, które powstały na Węgrzech lub opowiadają o Węgrzech: Pierwsza miłość (Márai Sándor), Żar (Márai Sándor), Wyznania patrycjusza (Márai Sándor), Ziemia! Ziemia!... (Márai Sándor).
Użytkownik: margines 06.08.2013 22:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję :-) Jak dotąd z ... | joanna.syrenka
Kiedyś czytałem - może akurat zaraz po ukazaniu się w Polsce, wszak to lata mojego szczenięctwa - Niezwykły pamiętnik (Nagy Katalin)... I chyba na tym kończy się moja znajomość literatury węgierskiej.

Edit(h):

Właśnie zobaczyłem, że jednak mam coś ocenione: Kolory ludzi (Böszörményi Gyula):)
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: