Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Ta książka to rzekomy list do Aureliusza Augustyna - św. Augustyna, ojca Kościoła, napisany przez Frorię Emilię - jego konkubinę - po napisaniu przez Augustyna jego słynnych "Wyznań". Jest to reakcja na nie i polemika z tezami tam zawartymi, i choć list ma charakter zdecydowanie prywatny, nie oficjany, jednak w wielu miejscach autorka podkreśla, że być może pisze do "całego powszechnego Kościoła". Oddaje realia epoki, w której prawdopodobnie był ...
Prawdziwą sztukę poznaję przez poszukiwanie w niej metafor. Autor, nie mówiąc wprost, przekazuje tym samym o wiele więcej niż zapisane jest na kartach książki, w obrazie czy rzeźbie. Słowo czy obraz, to tylko poszukiwanie wyrazu, próba oddania myśli i uczuć. Jest to prawda chyba powszechnie znana. Każda książka Ryszarda Kapuścińskiego odkrywa przed nami nowe światy, ukazuje wielokulturowość, barwne tradycje, religie, ale również nie stroni od ...
Ja też pozdrawiam:) Ogólnie poeci lubili sobie poużywać na Mickiewiczu;)
Niby tak. Ale z drugiej strony myślę, że paru autorów współczesnych, krytykujących współczesność, zabijanie indywidualności użyło bohatera właśnie przeciętnego.
W ostatnich latach obserwujemy zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet ponowny wzrost zainteresowania instytucją małżeństwa i rodziny. Dążenie do miłości jest główną siłą napędową człowieka. Trudno się z tymi stwierdzeniami autorów, dwóch amerykańskich psychologów klinicznych, nie zgodzić. W ciągu ostatnich 20 lat wiele napisano na temat oczekiwań, marzeń, a także ukrytych lęków kobiet. Nie ma natomiast równie bogatej literatury dotyczącej psychol...
właśnie skończyłam czytać tę książkę. bardzo mi sie podobała. zamieszczony wyżej opis został spisany z okładki książki, chociaż według mnie nie oddaje zbyt dokładnie treści książki. a warto ją przeczytać :) polecam
W wolnej chwili zajrzyj do Forum. W dziale "Pytania, wnioski, uwagi" i chyba nie tylko tam, była poruszana kwestia not biograficznych autorów. W przyszłości na pewno będą, ale kiedy, trudno na razie przewidzieć. To ogrom dodatkowej pracy, a już teraz jest jej dużo. Tak przy okazji podpowiem Ci, żebyś upublicznił swoje oceny, inni użytkownicy nie widzą, jakie oceny wystawiłeś książkom, co czytasz. Znajdziesz się też wtedy na "zielonej liście". ...
Cieszę się, że zaczęłam od "Zniewolonego dzieciństwa", bo gdybym zaczęła od tej książki nie wiem czy miałabym ochotę na kontynuowanie znajomości z autorką. Książka jest dobra, ale skierowana raczej do "braci po fachu" i usiłująca przekonać ich do prawidłowości rozumowania Miller. Przez to laik może mieć trudności w odbiorze tekstu. Były jednak i tu rewelacyjne kawałki.
Dziękuję. Już drugi raz "odzywasz" się do mnie, więc chyba nie wypada mi dalej milczeć :-)) Uważam się jeszcze za nowego w tym gronie, raczej podpatruję i staram się trochę poznać stałych bywalców. Pierwsze kontakty, bardzo miłe, stanowią sporą zachętę do częstszego odwiedzania BiblioNETki. A przy okazji rocznicy, czy była tu kiedyś poruszana sprawa noty informacyjnej (biograficznej) na stronie autora ? Częstokroć bezskutecznie szu...
Także uważam, że to najlepsza część z serii "Pamiętnik Księżniczki". Bardzo podoba mi się osoba Mii i to że jest wegetarianką :)
ja ją przeczytałam i jestem zachwycona. Polecam serdecznie :*
To będzie recenzja wyjątkowa. Recenzja laika, którego jedynym komiksowym doświadczeniem są tomiki "Tytusa, Romka i A'Tomka" oraz "Kajko i Kokosza" zapamiętane z dzieciństwa. Laika, który przez lata hołdował stereotypom nakazującym traktować komiks jak niższą ze sztuk, albo wręcz chałturę. Laika, którego znajomy znawca komiksów przez lata nie zdołał zachęcić do przeczytania komiksu. Wreszcie laika, który nie znosi "Thorgali", "Batmanów" i mangi. ...
Zabawnie napisana książka o tym, jak amerykańska nastolatka Mia dowiaduje się, że jest jedyną spadkobierczynią tronu Genowii, denerwuje się randkami matki z włsnym nauczycielem algebry, chodzi na lekcje etykiety, prowadzone przez postrzeloną Grandmère, przeżywa swoją pierwszą miłość, zawala algebrę, tłumi w sobie uczucia i pakuje się w niesamowicie dziwne kłopoty. Oczywiście wszystko kończy się happy endem, chociaż Mia nadal nie do końca w siebie...
Może "Kibic" Andre Kamiński. Problem z bohaterami jest taki, że zwykle nie są przeciętni.
Książka opowiada o perypetiach trojga rodzeństwa: Tunia, Munia i Rzodkiewki. Razem z matką i babcią przeprowadzają się do Śmietankowa, gdzie przeżywają wiele zabawnych zdarzeń, zostają porwani przez Peleryniarza, spiskującego z listonoszem, swatają własną matkę z miejscowym lekarzem, znajdują dziwny list, a na samym końcu odkrywają skarb we własnym ogródku... Polecam tę książkę, tak samo jak inne książki Małgorzaty Musierowicz, ze względu na ...
Niby bajka, a jednak zdeydowanie "dorosła". Marzenia senne, a może narkotyczne wizje przenoszą nas do nierealnego świata, który trąci trochę Monty Pythonem. Niektóre skojarzenia fantastycznie zaskakują – przypominają łamigłówki na myślenie lateralne, a gry słowne są arcyzabawne (gratulacje dla autorki przekładu) – i dlatego podczas czytania czasami wybuchałem głośnym śmiechem :) No i celny, często cytowany fragment - dla ludzi, którzy nie wied...
HWDCA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To nie był mały chłopiec!
Hmmm...w literaturze? Ciężko, bo każdy bohater po jakimś czasie staje się nieprzeciętny:) Literatura młodzieżowa celuje w tym temacie chyba najbardziej, tak mi się wydaje. Prędzej o filmach bym coś powiedziała, bo od razu cały Koterski mi się skojarzył - wulgarny, ale o przeciętności:) Pozdr.J.
Oto historia: Scotta, który pewnego dnia ląduje na bruku, z całym swym dobytkiem w plastikowej torbie, i uświadamia sobie, że chyba popełnił wielki błąd. Gail, która żałuje, że jej mąż nie jest objęty gwarancją, bo wtedy mogłaby go oddać i dostać zwrot pieniędzy. Nata, który odkrywa, że dorastanie nie jest takie wspaniałe, jak mu się wydawało. Rosie, która chce z powrotem swojego tatusia, albo przynajmniej nowy lakier do paznokci. Cz...
Ewentualnie, radziłbym wydawnictwu sprawdzać, co wydaje.
Albinowi radziłbym nie pisać nic więcej. Albo zmienić wydawnictwo. Swoją drogą, ciekawe jest, że wydała go Fundacja Na Rzecz "Integracji"...
I tak ludzie kupią ten bełkot. :P
Ta książka to najnowsza historia naszego kraju, o czym świadczy sam tytuł. Od upadku komuny i rozmów przy Okrągłym Stole, aż do końca kadencji rządu Buzka. Myślę, że to bardzo dobra książka dla tych, którzy interesują się współczesną polityką. Sympatycy statystyk też się nie rozczarują, bo znajdą wyniki wszystkich wyborów, zarówno parlamentarnych, jak i prezydenckich. Poza tym, cokolwoek by mówić, ogromną wartością jest obiektywizm autora,...
Nie jestem ogromnym miłośnikiem poezji, ale stawiam na Tuwima i Świetlickiego. Dodałbym jeszcze Gałczyńskiego i Herberta. ...ale,ale, mowa tu głównie o polskiej poezji. A co z obcą. Ja jestem fanem Emily Dickinson i Blake'a.
Dla małej, nie kochanej przez matkę Jamie ojciec jest całym światem. Kiedy pewnego dnia nie wraca z podróży służbowej, dziewczynka dowiaduje się, że zginął w katastrofie samolotu. Jamie nie pozostaje już nic, zwłaszcza gdy dochodzą ją tajemnicze wieści, jakoby ojciec był malwersantem... ba - ! zdrajcą własnego kraju. Dziewczynka dorasta w przekonaniu, że wszystko co o nim słyszała, jest kłamstwem: intuicyjnie czuje, że ojciec żyje. Jako doros...
Kordian chyba :]'Polacy!...' Wzrusza mnie bardzo...
To mój pierwszy post, więc przede wszystkim witam Was Opracowuję tematy na rozmowę kwalifikacyjną na MISH. Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie temat w stylu: przeciętność w literaturze XX w. Ew. różnice w ukazywaniu przeciętności. Chodzi mim oczywiście o przeciętnych bohaterów [nie kreowanych w sposób przeciętny tylko kreowanych *na przeciętnych* oczywiście ;]. I tu zwracam się do was z prośbą: jaką literaturę byście polecili, zarówno podmi...
Książka jest poprostu za*******. Dawno nie czytałem tak wciągającej ksiązki. Polecam ją wszystkim fanatykom filmu The Ring
Jak Holocaust moze byc "dobry, bo emocjonalny"?? Chyba zle sie wyraziles...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)