Teksty i komentarze

Oferta aktualna? Czy to "Agnes Grey" po polsku? W jakim stanie? Poproszę o precyzyjną i uczciwą informację.

Podbijam. Wciąż szukam - tzn. znalazłam, widzę obecnie na allegro, ale ceny oscylujące wokół 400 zł to dla mnie aktualnie zapora nie do przejścia. Czy ktoś byłby w stanie pożyczyć? Umiem o książki dbać, tempo czytania też potrafię mieć dobre.

Odkryłeś może przyczynę tej spotykanej i przeze mnie niezgodności dat?

Mam podobne odczucia. Różnie w życiu bywa, a dzielenie użytkowników na aktywnych i nieaktywnych wydaje mi się niezbyt miłe.

O tak, życie pisze różne scenariusze, przykro pozbawiać czytających szansy powrotu na "dobrą drogę" i odcinać dostęp do dawnych kont.

Stary temat, ale problemy z kategorii zawsze aktualnych. Zero tolerancji dla oszustów, popieram!

Marżin, Elf i pierwsza Gwiazdka.

Widząc ostatnio w empiku dwa regały z biografiami, dwie półki z reportażami i trzy regały zastawione książkami Remigiusza Mroza oraz czytając w internecie, że ten pisarz ma na koncie na dzień dzisiejszy 31 powieści napisanych w ciągu sześciu lat zastanowiłem się, czy to jeszcze jest pisarstwo czy już produkcja? Czy pisząc w takim tempie można utrzymywać równy i solidny poziom? Postanowiłem to sprawdzić i przeczytać kilka jego tytułów, na początek...

Zajdel. Skuszony nazwiskiem postanowiłem popróbować wreszcie rodzimej twórczości fantastycznej. Dotąd podchodziłem do niej raczej nieufnie, zniechęcony drewnianym językiem, naiwną fabułą czy wreszcie brakiem sensownych pozycji. A tu proszę, błąd! Czyta się dobrze, nawet bardzo dobrze. Mimo upływu lat słownictwo nie razi, pojedyncze anarchizmy w rodzaju wciąż obecnej pomimo upływu setek lat klasycznej telewizji czy ogólnego braku urządzeń, któr...

Przy mojej choince pojawiła się Fleszarowa-Muskat Stanisława z 18 tytułami (23szt). Część z nich mam już w swoich zbiorach, więc będę mogła podzielić się z chętnymi, niebawem wpiszę je w schowku.

Widzę, że "Kieszeń pełną żyta" oceniliśmy podobnie. Nie wydaje Ci się, że w tym kryminale jest coś prekursorskiego? Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu. W dzisiejszych kryminałach to nie dziwi, ale jak na kryminał z lat bodaj 50 - jest to coś nowego. A poza tym Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu jest dla mnie przejmująco smutna.

Moje prezenty książkowe to: Lepsi od Pana Boga: Reportaże z Polski Ludowej oraz Zdrowe przetwory

A ja dostałem Złoto nie złoto i już się cieszę na lekturę! :):):)

Muszę przyznać, że trochę obawiałem się powrotu do „Mansfield Park”. Jest to ta powieść Jane Austen, którą, zdaje się, czytelnicy darzą najmniejszym entuzjazmem. Narracja nie jest tak żywa jak zazwyczaj u tej autorki, brakuje jej lekkości, główna bohaterka raczej mdła, wątek miłosny nieprzekonujący, a całość solidnie przegadana. Z pierwszej lektury – a zajrzałem do Mansfield Park przed kilkunastu laty – pozostało mi wrażenie znudzenia, brnięcia, ...

Działa, dziękuję!

Test: ♥

Alt+3 z klawiatury numerycznej: ♥.

Wygrać Hollywood, przegrać życie: 14 wersji życia gwiazd kina A u meża: Kultura ludowa Słowian: Część 1: Kultura materialna Kultura ludowa Słowian: Część 2: Kultura duchowa: Zeszyt 1 Kultura ludowa Słowian: Część 2: Kultura duchowa: Zeszyt 2

Oho, to czekam na recenzje dwóch ostatnich :)

Poppy wiedzie szczęśliwe życie z mężczyzną swoich marzeń, którego poznała podczas studiów. I nagle wszystko się zmienia. Nagle przestaje być żoną i obiektem zazdrości przyjaciółek-singielek. Teraz ludzie patrzą na nią z litością, szepcąc za jej plecami jedno słowo: wdowa. Po kilku latach od tragicznej śmierci Jamiego, pełnych bólu, cierpienia i tęsknoty, Poppy postanawia zrealizować jego urodzinową listę życzeń i zrobić wszystko to, co zawsze ...

Wypełniłam

Uch... :-/

Zrobione :).

Mama podczytuje i właśnie przed chwilą powiedziała "O, a tu piszą, że w Szwajcarii się robi potrawę świąteczną z kota". No to najwyraźniej jakiś ginie. Ale dam znać z kanapy za dwa dni, czy mama nie zmyśla.

Właściwie od początku wiadomo, w czym rzecz. Rzecz w nieprzystosowaniu i paranoicznej osobowości Olgi Hepnarovej. Rzecz w tragicznym, masowym zabójstwie. Rzecz w wymierzeniu sprawiedliwości. A jednak książka skłania do refleksji - nad ówczesną i współczesną psychiatrią, nad systemem prawnym, nad tym, że nie każdemu można pomóc. Książka na jeden wieczór, ale zostawia po sobie ślady.

Bardzo dobrze czyta mi się Małeckiego, choć nie do końca wiem, dlaczego. Jego proza jest zarazem pośpieszna i nieśpieszna, przeplatają się czasy i postacie, plączą historie. Dzieje się mnóstwo, ale tak jakby mimochodem. Język jest precyzyjny, poetycki i prosty zarazem. No chyba po prostu ma chłopak talent.

Jolu nie odpowiedzialam, bo nie logowalam sie dlugo na portal i nie wiedzialam o wiadomosci. Przepraszam za fatyge. Spokojnych swiat!

Fantastycznie! A to "O kotach" jak przeczytasz, to napisz, czy żaden kot tam nie ginie. Bo nie wiem, czy się zasadzać, czy sobie odpuścić :)

Ha! Mnie wręcz zasypało! W ramach niespodzianki dostałam tylko Nie ma, ale za to jako "spodziankę" mam: Artysta: Opowieść o moim ojcu O kotach Twarde światło Ota Pavel: Pod powierzchnią Śniadanie u Tiffany'ego Jacyś złośliwi bogowie zakpili z nas okrutnie: Korespondencja 1955-1996 Boli tylko, gdy się śmieję...: Listy i rozmowy Magnes Uczciwa oszustka Kapłony i szczeżuje: Opowieści o zapomnianej kuchni polskiej Najwięcej wysiłku kosz...

Zrobię dobry początek: Zimowy monarcha Nieprzyjaciel Boga Excalibur Edycja genów: Władza nad ewolucją Nowa perspektywa: Pochodzenie życia, świadomości i Wszechświata