Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
No tak, a ja się cieszę, że jestem rocznik 87 który poszedł systemem trzyletnim:). Szczerze współczuję obecnym maturzystom, patrzę na wielu moich znajomych, dla których podstawowy to za mało, ale tylko rozszeżony to wielkie wyzwanie. Lektury? Co kolwiek Giertych nie wymyśli to i tak 3/4 młodzieży będzie się opierało tylko na streszczeniach. Nie ucierpi tak wielka liczba młodzieży która nie ma sił na przebrnięcie Gombrowicza. Sienkiewicz? Był, jes...
Czasy około lat siedemdziesiątych, potomek Napoleona - Gaston Bonaparte przyjeżdża do Japonii odwiedzić swojego korespondencyjnego przyjaciela z dzieciństwa, Takamoriego. Jak się okazuje, z przodkiem, poza więzami krwi, nic go nie łączy. Jest wielki niczym zapaśnik, infantylny i głupi… jak kalosz. Na domiar złego poznaje zawodowego zabójcę, Endo, z którym próbuje nawiązać przyjaźń. Po co Gaston tak naprawdę przyjechał do Japonii? Dlaczego End...
Dzięki, sowo. Myślę, że ten regulamin każdy sobie przeczytał, a pytania nie dotyczą jego, tylko tego, że teksty są przydzielane nieregulaminowo. Tzn. recenzje, noty wydawnicze w szufladzie, za to krótkie notki, które nawet pod opinię nie podpadają ze względu na zawartość - w recenzjach/opiniach itd. Wg regulaminu recenzja/opinia powinna być w recenzjach/opiniach, a nie jest tak, ostatnio przynajmniej. Moje pytanie tego właśnie dotyczyło, nie regu...
O tak! Jest bardzo pięknie. Pozdrawiam, k_reciku i dziękuję.:-)
Jest to bardzo dobra pointa, która tyczy się obu stron biorących udział w dyskusji.
Przepraszam, że tu: cieszę się, Mario, że jesteś z nami.:-)))
Spotkałam ją w Matrasie i kupiłam. Nie podobała mi się. Sama nie wiem czemu, ale po dwóch, trzech rozdziałach jakoś mnie,, odrzuciło''. Myślałam, że będzie super. Ale trudno...
"Wyznania łgarza" to książka nietypowa w dorobku Dicka... na tyle odmienna od reszty, że gdyby nie nazwisko na okładce, nie domyśliłabym się, że to jego. U Dicka zawsze najważniejsza była opowieść, płynący z niej przekaz, wizja - bohaterowie byli tylko nośnikami idei. Ich charakter i cechy były jedynie naszkicowane na potrzeby toczącej się historii. Okazjonalne skupienie na nich uwagi zawsze miało znaczący, wyraźny cel. Poza tym Dick daleki by...
Też nie wiem, ale jakoś mi się to kojarzy z koloniami letnimi i głupawymi śpiewko - zaczepkami chłopaków.:-)
Z Regulaminu Działu Recenzji: • Recenzja/opinia powinna zawierać informację o treści i uzasadnienie zdania użytkownika na temat omawianej książki. • Teksty, które nie są opinią, recenzją ani notą wydawniczą, ale wnoszą coś do wiedzy o danej książce, będą umieszczane w Szufladzie. • [...] opinie/recenzje przeznaczone są głównie dla osób, które jeszcze danej książki nie czytały [...] - i tymi kryteriami się kieruję. Każd...
Ja nie wiem całkiem. :-(
komentarz usunięty
Choć nad pierwszą wzdychasz - matko! To następne wchodzą gładko. :-))
Zaintrygował mnie tytuł. W bibliotece wahałam się, czy ją wypożyczyć. Ale jednak wzięłam :) i nie żałuję. Książka moim zdaniem rewelacyjna. Po jednym rozdziale wiedziałam, jaką ocenę wystawię. Każdy kolejny mnie w tym utwierdzał. Chłonęłam każde słowo. Zmuszałam się, żeby czytać ją powoli (bo mam manierę szybkiego połykania książek), by nic mi nie umknęło. Nawet moja mama po nią sięgnęła. Też była pod wrażeniem :) Teraz mam cel nr 1 - mam ją...
NO TO CO przeczytać??????????? (najpierw jednak muszę zobaczyć w bibliotece, bo jak przychodzę, to nigdy nie ma. Spotkałam tylko,, Najstarszego'', ale ciężko się czytało, chyba dlatego, że nie czytałam pierwszej części )
Książka początkowo zapowiada się niezwykle obiecująco - wątek kryminalny ze znanym pisarzem w tle. Niestety, w miarę brnięcia przez kolejne z 500 stron powieści czytelnik jest coraz bardziej rozczarowany - pojawiają się kolejne, zupełnie zbędne wątki, fabuła rozciągnięta jest do granic wytrzymałości. Odnosimy wrażenie, że od 100. strony główny bohater nie posunął się nawet o krok w swoich wysiłkach mających prowadzić do rozwiązania tajemnicy. Aż ...
Napisz jak odebrałaś "Zamieszkać w bibliotece".
Kilka dni temu wracałem z biblioteki z naręczem książek i okiem błyszczącym z ekscytacji nowymi nabytkami, gdy spotkałem moją sąsiadkę. - Słyszałeś, że minister edukacji wywalił Gombrowicza? - nie uwierzyłem. - Ma być większy nacisk na "Potop", "Krzyżaków". Informację potwierdził artykuł zamieszczony w internecie. Moi drodzy! Apeluję do Was! Zrozummy Wielkiego Edukatora! On wie co robi! Wszak "Ferdydurke" takie NIEMORALNE! (słowo modne...
Nieśmy tę wieść popod strzechę: Trzeba duszę karmić śmiechem!:-) Przy okazji: proszę, poratujcie!!!, z czego (tytuł) jest słynny passus "majtki blaszane,/ z przodu i z tyłu zalutowane"? Przekartkowałam wczoraj całe "Słówka" i nie znalazłam, a chyba powinno tam być?
U mnie baaardzo kiepsko :/ jak na moje możliwości to marnie. We wrześniu nie miałam zbyt wiele czasu na czytanie... - "Zamieszkać w Bibliotece" J.Tomkowski - "Jak wytrzymać ze sobą nawzajem" J.Chmielewska - "Posiadanie" J.Michael - "Rymowanki dla dużych dzieci" W.Szymborska - "500 zagadek dla miłośników książek" J.S.Kopczewski - "Szlakiem siedmiu cudów starożytności" J.Łanowski ...
"Badawcze dociekania mogły go zaprowadzić na Bóg wie jakie uczuciowe manowce lub obudzić w nim poczucie odpowiedzialności. Nie miał ani czasu, ani energii na wzruszenia i odpowiedzialność." " –A najgorsze jest to, że masz słuszność – odezwała się wreszcie Helena. – Jesteś naprawdę uroczy, jesteś rozczulający. Bóg raczy wiedzieć dlaczego, bo tak być nie powinno. To czyste oszukaństwo – sztuczka dla pozyskania miłości ludzkiej pod fałszywym po...
Moje łupy z września. Malutko ale od przyszłego miesiąca powinienem mieć więcej czasu na czytanie... Doktorze, lecz się sam (Burgess Anthony) 4 - myślałem, że będzie gorzej. Historia i fantastyka (Sapkowski Andrzej & Bereś Stanisław) 4 - czytane na szybko, sapek trochę zbyt wojowniczy. Krążownik "Titanic" Douglasa Adamsa (Jones Terry) * 4 - zaskakująco dobre. Łosoś zwątpienia (Adams Douglas) * 6 - drugie czytanie (dzięki Verdianie...
Napisałem, jest w poczekalni:) Zapraszam do lektury. Zresztą na stronie Melby Dot zamieściła już świetną recezję.
- H.P. Lovecraft: Poza murem snu (Beyond the Wall of Sleep); przeł. Robert Lipski - H.P. Lovecraft: Grobowiec (The Tomb); przeł. Robert Lipski - H.P. Lovecraft, Anna Helen Crofts: Poezja i bogowie (The Poetry and the Gods); przeł. Robert Lipski - H.P. Lovecraft: Obcy (The Outsider); przeł. Robert Lipski - H.P. Lovecraft: Drzewo (The Tree); przeł. Robert Lipski - H.P. Lovecraft: Koty Ultharu (The Cats of Ulthar); przeł. Robert Lipski - H.P. ...
No, wlasnie cos takiego. Ladnie to sprecyzowalas.
Długo myślałem, czy napisać tę recenzję. Niemniej cięgi, jakie dostały się ostatnio tej książce w Biblionetce i spekulacje, że to jakaś kolejna Bridget Jones (żeby nie było, spekulacje to czytelnicze prawo :)) pchnęły mnie do czynu. Może zabrzmi to śmiesznie, ale po książkę pani Bąkiewicz sięgnąłem z czystej niechęci. Czytałem pierwsze dziesięć stron w Internecie i - przyznam szczerze - odczułem pewnego rodzaju niesmak. Co za dosadność w tych...
"Wynurzenia" już prawie nie pamiętam, wiem tylko, że się zawiodłam. Teraz za namowami Czupirka postanowiłam dać autorce jeszcze jedną szansę i czytam "Kobietę do zjedzenia". Jednak czytając książki Atwood mam takie dziwne wrażenie jakbym czytała przez szybę. Bohaterowie nie wywołują we mnie żadnych emocji, a książka wywołuje przygnębiające myśli o bezsensowności i nijakości ludzkiego życia...
I zapewne nie masz tu na myśli żadnego kotkretnego Organizatora, prawda? ;) P.S. Uspokoję Cię i wszystkich innych, że nie mam zamiaru się zapisywać na następne konkursy. To chyba nie na moją cierpliwość czekać dwa lata na swój konkurs. :) Prawie przedpłaty na malucha się tu nam zrobiły. ;) Pozostaje się łudzić, że wygram kiedyś konkurs na prk i dostąpię zaszczytu organizowania swojego. :)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)