Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
No właśnie, Haniu. A jak już jest nawet dziewica, to od razu Dziewica z Tarthu - i schematyczność utworu szlag tafia;)
Pewnego ranka Serena Warren obudziła się w apartamencie dla nowożeńców z prawie obcym mężczyzną u boku i obrączką na palcu. Po cichu wymknęła się z pokoju i wróciła do hotelu, w którym mieszkała ze swoimi przyjaciółkami. Przyjechała z nimi do Las Vegas tylko na weekend, a teraz będzie chyba musiała zostać tu na dłużej. Mężczyzna, którego poślubiła po kilku godzinach znajomości, jest kandydatem na urząd burmistrza Las Vegas. Gdyby unieważnili zawa...
Martin to akurat nie o tym; "Pieśń lodu i ognia" jest głównie o polityce i historii - o tym, jak polityka staje się historią, i o potwornym rozziewie pomiędzy indywidualnym punktem widzenia a oglądem z perspektywy czasu i odległości. Fakt, że jest to może bardziej oczywiste w dalszych tomach.
Mój dziadek cytował takie zdanie z dzieciństwa, mające ilustrować pospolite i widocznie najbardziej zwalczane u niego w szkole błędy: "Idąc bez most, spadła mu czapka". Ciekawe, że ten nieszczęsny imiesłów przysłówkowy współczesny nadal nas trapi, ale z myleniem słów "bez" i "przez" ja się już nie spotykam.
Nie rozumie, o co chodzi - widocznie nikt jeszcze nie zwrócił na tę konstrukcję jej uwagi. Wszyscy się ciągle uczymy, po to są błędy. :)
A ja wyjątkowo nie o przecinku, tylko o recenzji, a raczej o książce. To jedna z tych książek, które czytałam w wieku lat nastu i teraz, gdy czytam recenzje czy opinie o nich, zastanawiam się czy to naprawdę chodzi o te same książki. Tristana czytałam mniej więcej między omawianiem Dziejów Tristana i Izoldy w pierwszej klasie LO a maturą, pamiętam, że te dwie książki wykorzystałam w pracy maturalnej, ale nie pamietam w jakim kontekście. Wtedy...
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Nie będę pisać do Redakcji z prośbą o poprawkę, niech już ten przecinek zostanie jako dowód, że Redakcja czasami może się mylić. Ostatnio w innej mojej opinii (chodzi o "Szaloną" Kraszewskiego) też wstawiono przecinek w wątpliwym miejscu. Napisałam: "Moim zdaniem „Szalona” doskonale nadaje się na pierwsze spotkanie z Kraszewskim". Poprawiono na: "Moim zdaniem, „Szalona” doskonale nadaje się na pierwsze spotka...
"Bestiarium" to pierwsza powieść Tomasza Różyckiego - oniryczna, surrealistyczna i zabawna. Główny bohater budzi się w środku nocy w obcym mieszkaniu i wyrusza w podróż do własnego domu. Nieoczekiwanie trafia do tajemniczej kamienicy, w której spotyka członków swojej fantasmagorycznej rodziny. Prababka Apolonia daje mu klucz, który ma dostarczyć jej siostrom, wuj Jan zbiera ludzkie dusze do butelek i buduje arkę, stryj wspomina, że zbliża się ...
Dysinterpunkcja!!! - ja też się wpisuję na listę :)
Pewien rosyjski miliarder odnalazł pod jeziorem Bajkał źródło nieznanej dotąd energii, tysiąckrotnie większej niż energia jądrowa. Ewa, jego asystentka, zleca Kowalskiemu, renomowanemu specjaliście do spraw promocji, zadanie - ma wypromować ten niesamowity surowiec. Tak naprawdę Ewa szuka zemsty na swoim szefie i nieświadomie rozpętuje demoniczną historię, wplątując Kowalskiego w pasmo tajemniczych zdarzeń. Od tej pory jego życie staje się grą, w...
Nie zgadzam się z określeniem "drobny". Skoro tego typu błąd całkowicie zmienia znaczenie zdania, to nie jest on drobny. Staje się natomiast coraz bardziej pospolity, nad czym ogromnie ubolewam. Jak również nad faktem, że nawet po zwróceniu uwagi autor błędu nie rozumie o co chodzi.
26.03.2012 "Jestem królem zamku" i nie tylko...
Kto wymyślił słowo "dinozaur"? Który dinozaur był największy? Które z tajemnic dinozaurów pozostały nierozwiązane? Na te i inne pytania znajdziesz odpowiedzi w tej książce. [Wydawnictwo Egmont, 2003]
W związku ze zbliżającymi się urodzinami Kudłatego cała Tajemnicza Spółka wybiera się na zakupy do domu towarowego „U Howarda”. Jest to najstarszy i największy dom towarowy w mieście. Okazuje się również najbardziej niezwykły, ponieważ grasuje tam robot, który kradnie biżuterię… [Siedmioróg, 2009]
O widzisz, a ja pomyliłam Martina z Tolkienem. Słyszałam jednak skądinąd, że ta smoczyca bardzo powabna, więc w sumie może należałoby uwielbiać. ;)
"(póki co)"? Brrrrr, Haniu Brrr. Oby nie. Chociaż to są piękne konstrukcje, do dzisiaj pamiętam z podstawówki - Idąc do szkoły słonce raźno świeciło. Jakie to pole dla wyobraźni się otwiera, podobnie jak przy Mamutowym cosiu. :)
Najgorsze, że takie może przylać. ;-) A tymczasem ja, naiwny, nie okazywałem przy naszym Krasnalku należytego uwielbienia dla książek, w których mniej więcej chodzi o to, że ktoś, trzymając dziewicę w ręku, niszczy miecze, by na koniec pojąć za żonę smoka; ewentualnie jest to jedna z pozostałych pięciu permutacji.
Pociąg do tajemniczości, który rozwija się u dziewcząt w okresie poprzedzającym pokwitanie, teraz jeszcze zyskuje na sile. Zamykają się w dzikiej samotności, bronią się przed ukazaniem otoczeniu swego ukrytego ja, które uważają za swoje prawdziwe ja, a które w istocie jest urojone. Bawią się bądź w tancerkę, jak Natasza Tołstoja, bądź w świętą, jak to robiła Maria Leneru, bądź wreszcie w tę przedziwną istotę, którą są one same. Między taką bohate...
Warto głębiej wejrzeć w Pismo Święte, odnaleźć cząstkę siebie i swojej duchowej drogi w wojownikach izraelskich ufających Bogu, w zbuntowanym Jonaszu, krnąbrnym Locie, gadatliwej Marcie. Warto dostrzec własne tęsknoty i wiarę w moc dobra w Danielu - mężnym wybawicielu Zuzanny, w hojnym sercu Abrahama, w ufnym Elizeuszu, wyczekującym Jezusa Bartymeuszu, zasłuchanej w Mistrza Marii. [Wydawnictwo Fides, 2011]
Mamut zwrócił po prostu uwagę na drobny błąd gramatyczny w twojej wypowiedzi. Powinnaś była napisać: "kiedy czytałam". A jeżeli decydujesz się na "czytając", to musi po nim wystąpić orzeczenie w pierwszej osobie, czyli np. "czytając, zauważyłam". Konstrukcja "czytając, coś mnie uderzyło" jest (póki co) niepoprawna - chyba że to faktycznie coś czytało, a nie ty.
Coś, czytające? W mojej wypowiedzi, którą zacytowałeś, trudno się doszukać tego, co nazwałeś "coś, czytające". Więc albo zacytowałeś, ot tak, cokolwiek, a pisząc "coś, czytające" miałeś na myśli mnie, albo źle przeczytałeś moje zdanie.
Kończy się wojna, okres tragiczny, lecz jednocześnie budzący w społeczeństwie radzieckim nadzieje na zmiany. Wkrótce okazuje się, jak bardzo są one płonne. Związek Radziecki wraz z państwami satelickimi oddziela się od reszty świata żelazną kurtyną. Niedawni sojusznicy stają się wrogami. Kraj ogarnia szpiegomania. Starzejący się, schorowany Stalin z obsesyjną podejrzliwością wypatruje wokół siebie wrogów. Beria wykorzystuje swoją nieograniczoną w...
Neshovów poznaliśmy w pierwszej części bestsellerowego (jeśli wierzyć statystykom) cyklu norweskiej pisarki Anne B. Ragde. W "Ziemi kłamstw" rodzina Neshovów zgromadziła się przy łożu starej umierającej Anny - żony, matki i babki. Nadchodząca śmierć nestorki rodu zmusza jej synów do powrotu do rodzinnego domu, od którego zawsze chcieli uciec. Bezwolny, zdominowany Thor prowadzący rodzinne gospodarstwo najwięcej czasu spędza w chlewie - wśród ukoc...
Eric Jerome Dickey to znany amerykański pisarz, ale także komik, poeta i scenarzysta. W swojej twórczości skupia się przede wszystkim na życiu współczesnych Afroamerykanów, dlatego też postanowiłam przeczytać tę książkę. Byłam ciekawa, jak autor przedstawi ich życie na tle współczesnej Ameryki. Bohaterami powieści są dwaj przyjaciele i dwie przyjaciółki: Tyrel - dyrektor dobrze prosperującej firmy komputerowej, Leonard – komik w szczytowej for...
Pewnie miało oczy i lubiło dużo chodzić. ;)
Czy opowieść może jednocześnie bawić, intrygować i... denerwować? Elżbieta nie ma w życiu lekko, jednak nie traci nic z wrodzonej wrażliwości i skłonności do poszukiwania piękna. A mogłaby. Matka, która od dzieciństwa wpędza ją w kompleksy, faworyzując starszą córkę, nie dająca satysfakcji praca i mąż, który - szkoda gadać - bardziej interesuje się komputerem niż żoną... Żeby choć znalazł sobie jakąś sensowną pracę, ale nie! Los zesłał jej nie...
Uwaga, zdradzam istotne szczegóły powieści. Szybko pochłonął mnie i jednocześnie zatrwożył świat nakreślony piórem Orzeszkowej. Świat, gdzie wartość kobiety określona jest na podstawie tego, kto stoi u jej boku. Martę poznajemy, gdy jest już wdową. Szybko dowiadujemy się, że dotąd jej życie było sielankowe i dostatnie. Mąż - przedsiębiorczy urzędnik - darzył Martę i ich córkę Jancię uczuciem ogromnym, udowadniając im to poprzez zapewnie...
"Mimo to czytając Twoją opinię o książce, "coś" mnie uderzyło. I oburzyło." I jak to coś, czytające opinię o książce, wyglądało?
Zacznijmy od tego, że polski wydawca nadał książce fatalny tytuł, gdyż akurat opisu ucieczki z Gdańska w styczniu 1945 roku jest w niej najmniej. Oryginalny tytuł w dosłownym tłumaczeniu brzmi „Wojna Ewy. Prawdziwa historia przetrwania” i w najlepszy sposób oddaje treść książki. Gdańszczanka Eva Krutein opisuje swoje losy na tle życia Niemców w okresie od 30 stycznia 1945 do 30 stycznia 1946 roku. Dowiedziawszy się o ofensywie radzieckich wo...
Trwające od lat badania naukowe dowiodły, że różnice pomiędzy płciami oraz wzajemne relacje ich przedstawicieli mają w dużej mierze podłoże biochemiczne i można je wyjaśnić działaniem... naszych hormonów! Odwołując się do tych odkryć, autor prezentuje proste wskazówki i praktyczną wiedzę, dzięki którym można nie tylko zapewnić sobie oraz swojej partnerce lub partnerowi dobre samopoczucie, szczęście i trwałą namiętność, ale też w naturalny sposób ...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)