Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Nie jestem gołosłowny. Szczegóły: http://hoteljavaopensource.blogspot.com/search/label/Cesarz
Jestem zachwycona i nic na to nie poradzę. Kolejna książka, którą urzekł mnie Wojtek Górecki. Pierwszą był "Toast za przodków". Zastanawiałam się, jaka będzie "Planeta Kaukaz". I wiecie, jaka jest? Uniwersalna. Kaukaz Północny (o którym opowiada ta książka) jest stosunkowo małym regionem. Ale to region pełen grup narodowościowych, religijnych, mieszanek etnicznych, kultur, języków. W tym małym regionie prawie każdy mógłby wskazać skrawek ziemi...
:-)
Również podpisuje się wszystkimi łapami - opowiadania są genialne, pierwszy tom też bardzo dobry (motyw banda wiedźminów dowiaduje się o kobiecych dniach Ciri jest jednym z moich ulubionych momentów humorystycznych :D ).Natomiast potem jest już coraz nudniej. Osobiście dotarłam do Chrztu ognia i jakoś nie palę się do kolejnych tomów.
300 Spartiatów wyrusza na spotkanie ogromnemu wojsku Persów, nadciągającemu, by podbić Grecję. Na barkach tej garstki spoczywa obrona ojczyzny, honoru, wypełnienie obowiązku dobrego spartańskiego żołnierza. Adaptacja, a właściwie własna interpretacja znanego epizodu z wojen z Persami w wykonaniu Franka Millera to monumentalna graficzna opowieść. Na nietypowego, szerokiego formatu stronicach autor umieszcza panoramiczne widoki, pieczołowicie o...
:) Kurcze, pomyliłam imię, tam, powyżej, to przez Vemonę (Taryn), przepraszam. Za pierwszym razem napisałam dobrze. ;)
Tak, to prawda, i jest dokładnie tak, jak napisał Comar: to miała być trylogia. Ja pamiętam, jak to wychodziło, opowiadania i pierwsze dwa tomy powieści były niesamowitym sukcesem wydawniczym i komercyjnym, wszyscy czekali na trzeci - ostatni tom cyklu. Tymczasem, gdy się ukazał, okazało się, że jest o niczym, bo autor wydłużył w międzyczasie cykl do tomów pięciu, a każdy kolejny był gorszy od poprzedniego. Nie jestem tylko przekonana, że Sapkow...
Wiesz, ja w ogóle planuję przeczytać całe Ziemiomorze, powtarzając "Czarnoksiężnika" i potem czytając po kolei cały cykl. :-) Więc "Grobowce Atuanu" jak najbardziej też przeczytam, a rekomendacja nie zniechęca, wręcz przeciwnie! :-)
Jak przez mgłę pamiętam, że kiedyś zdarzyło mi się uczestniczyć w spektaklu teatralnym. Wspominam o tym, żeby zrzucić z barków poczucie winy, iż do teatru nie uczęszczam. Raz, może dwa byłem tam z klasą, ciesząc się, że ominie nas klasówka z gegry. Bez zaangażowania, emocji, lepiej bawiłem się zapewne w drodze do i z teatru niż na samym przedstawieniu. Ale czego oczekiwać po jedenasto- czy trzynastolatku. I szczerze przyznam, że nawet dzisiaj mia...
Julia James - "Świat luksusu" Carrie wkracza w luksusowy świat milionera Alexeisa Nicolaidesa. Czekają na nią drogie hotele, markowe ubrania i cenna biżuteria. Jednak konsekwencje jednej nocy prowadzą do szokującego odkrycia: Alexeis nie jest księciem z jej bajki... Helen Brooks - "Kolacja z byłym szefem" Biznesmen Harry Breedon zawsze traktował swoją sekretarkę Ginę po koleżeńsku, ale zdawał się jej wcale nie zauważać. Wszystko się zm...
Książka wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie i na pewno długo o niej nie zapomnę. Chcę zwrócić uwagę czytelników na to, iż tytuł tej powieści jest bardzo niewłaściwie dobrany. Myślę, że po przeczytaniu tej pozycji takich opinii będzie więcej. Jest to powieść o dwóch zaprzyjaźnionych rodzinach, które - jak sądzą - wiedzą o sobie wszystko i znają swoje sekrety, ale jednak.... Bibliotekarz polecał mi tę książkę jako powieść obyczajową,...
Czytelnicy często pytają o stosunek fikcji i prawdy w powieści. „Sto koni do stu brzegów” również wywołać może podobne pytania. Ile w tym prawdy? Czy na przykład podczas II wojny światowej Polacy rzeczywiście utrzymywali kontakty z Japończykami? Ktoś może zauważyć: Wiedeń w ogóle nie był bombardowany w 1943 r., lecz dopiero 12 kwietnia 1944 r. Gdy przed laty wydałem „Piątkę z ulicy Barskiej”, niektórzy czytelnicy pytali mnie: „Skąd pan wiedzi...
Moje odczucia też były podobne. Ja utknęłam przy tomie, w którym najbardziej barwną postacią był wampir Regis ( bodajże był to to czwarty tom). Całości sagi nie czytałam. Powieści o wiedźminie czytało się o wiele gorzej niż opowiadania, w których Sapkowski zabłysnął poczuciem humoru i barwną fabułą. Powieści to takie popłuczyny po świetnych opowiadaniach o księżniczce Pawetcie, Ciri, diabole, który ,,grozi, że dupczyć będzie'', królewnie-strzygow...
Książka jest męcząca. Co prawda przeczytałem do końca, ale tylko dlatego że taki mam zwyczaj - a nuż będzie coś ciekawego. Dla mnie za dużo tych wszystkich wątków, początków nie dokończonych opowiadań i dziwnie brzmiących nazwisk. Wygląda to tak jakby autor powrzucał wszystko co mu kiedyś do głowy wpadło i tu to upchnął. Po komentarzach liczyłem na interesującą lekturę, ale tutaj akurat się zawiodłem.
Czy fantastyka naukowa jest w stanie zgłębić istotę nauki? James Morrow przedstawia antologię opowiadań laureatów nagrody NEBULI z 1992 roku. Każdy z autorów usiłuje na swój sposób znaleźć odpowiedzi na pytania: Czym jest nauka? Czemu służy? Jaka jest jej przyszłość? Gregory Benford opisuje osobliwy świat fizyków z instytutu badawczego, Kim Stanley Robinson pokazuje, jak łatwo naukowcy mogą paść ofiarą fałszerstw, kierując się pobożnymi życ...
Wstrząsająca ostatnia bitwa o skarb templariuszy. Cotton Malone był pewien, że dla niego czasy służby w Departamencie Sprawiedliwości już minęły. Swoich dni chciał dożyć jako szanowany kopenhaski antykwariusz. Wydawało mu się, że księgarnię porzuca tylko na chwilę, aby pomóc byłej przełożonej, Stephanie Nelle, ale szpieg zawsze pozostanie szpiegiem. W najśmielszych snach nie przypuszczał, że ta pomoc polegać będzie na odnalezieniu legendarnego...
To miało być ostatnie prawdziwe konklawe. On miał być ostatnim prawdziwym papieżem. Ryzyko wyboru na Stolicę Piotrową człowieka "spoza układów" było nie do przyjęcia. A jednak... 29 września 1978: świat zamiera na wieść o nagłej śmierci papieża Jana Pawła I po zaledwie 33 dniach pontyfikatu. Do dziś okoliczności tego zdarzenia wzbudzają wiele wątpliwości. 2006, Londyn: młoda dziennikarka Sarah Monteiro otrzymuje zagadkową listę nazwisk. T...
"Niebo dla akrobaty" to trzecia powieść Grzegorczyka, którą przeczytałam (po "Adieu" i "Truflach") i muszę przyznać, że jest to zdecydowanie najsłabsza literacko pozycja. Pewne schematy użyte we wcześniejszych pozycjach są powielane, językowi literackiemu brakuje finezji i polotu. Niemniej jednak sama książka broni się, ze względu na ciekawe ujęcie tematu, jakim jest spotkanie ze śmiercią w hospicjum. Poszczególni bohaterowie, jak młody ksiądz To...
Hi, hi, no popatrz, co czytelnik, to inna opinia. No i dobrze. :) Moja klasyfikacja jest taka: Canvan, Rowling, Williams - czytadła. Tolkien, Le Guin, Herbert - mistrzostwo świata, klasyka gatunku. "Eragon" jest poza wszelką klasyfikacją, bo to nie jest literatura w ogóle, jeno wprawki i popłuczyny. :-p Tak, podejście przed czytaniem ma duże znaczenie. W wiekszości wypadków, jeśli się nastawię na coś wielkiego, na jakieś przeżycia, to zwykl...
Zgadzam się. W ,,Adieu" Grzegorczyka mamy pełną gamę osobowości. Główni bohaterowie są księżmi, ale są ukazani jako normalni ludzie, można powiedzieć, pospolici grzesznicy. Każdy z nich ma swoją własną historię.Pisarz nie kreśli swoich bohaterów na dobrych i złych. Po prostu pisze jak jest w rzeczywistości w naszym kościele, co można zaobserwować w dobie wyrastających jak grzyby supermarketów, bogacenia się społeczeństwa, a jednocześnie wciąż sil...
Powolnym ruchem rzuca w żar cieniutki tomik. Żar rozpala się w ciemności, przyjmuje ofiarę, powoli, dymiąc, wsysa materiał książeczki, drobne płomyki wzniecają się pośród popiołu. W bezruchu patrzą, jak płomienie zaczynają łopotać, ogień już żyje, będzie mu trochę raźniej dzięki tej nieoczekiwanej zdobyczy, zaczyna dyszeć i błyszczeć, płomienie buchają wysoko, wosk pieczęci się już stopił, żółty aksamit pali się, wydając cierpki dym, jakby niewid...
Pojęcie o warunkach życia "warstw niższych" pewnie miała co najwyżej takie, jakiego mogła nabrać na podstawie lektury wierszy Konopnickiej ("Jaś nie doczekał", "A czemuż wy, chłodne rosy" itd.) - o ile je w ogóle czytywała, bo jakoś nie bardzo mi się kojarzy, aby wspominała o tym w którejś ze swoich autobiograficznych książek - bo przecież rodzice ówczesnych "dzieci salonu" bardzo dbali, żeby im się nie trafiło bliższe spotkanie ze służbą czy, ni...
Niedawno wydana w Polsce powieść Ruperta Isaacsona jest zdecydowanie niebanalna. To historia autobiograficzna napisana przez twórcę wielu przewodników turystycznych. Jego ułożone życie prowadzone u boku buddystki Kristin zostało przewrócone do góry nogami, gdy urodził się Rowan. Jak się okazało, cierpi on na zespół upośledzenia rozwoju zwany zespołem Kannera. Para młodych rodziców cudem radziła sobie ze sprawiającym nie lada problemy dzieckiem. T...
Wydawało mi się, że przeczytałam już wszystkie dostępne w lokalnej bibliotece powieści z wątkiem medycznym, ale gdzie tam! Grzebiąc na półkach z literaturą francuską w poszukiwaniu jakiejś atrakcyjnej „prewersalki”, ni stąd, ni zowąd natrafiłam na całkiem nową pozycję, ozdobioną na okładce wizerunkiem kobiety w białym fartuchu, z przewieszonymi przez kark słuchawkami i wyrazem smutnej zadumy na twarzy. „Opowieść z życia lekarki”[1]? W to mi graj!...
W Paryżu, modnym wśród londyńskich elit, Charles Fawley, hrabia Walton, nie szuka rozrywek. Chce jedynie odpocząć i zdystansować się od niedawnego rodzinnego skandalu. Nieoczekiwanie daje się zauroczyć pięknej Francuzce, Félice Bergeron, i wkrótce się jej oświadcza. Pewnego dnia zaskoczony i wściekły dowiaduje się, że jego narzeczona uciekła z dawnym ukochanym. Urażony do żywego hrabia wyrzuca sobie, że pozwolił się zwodzić, gdy niespodziewan...
W tej książce opowiadam o sobie. O moim doświadczeniu matki, o moim dziecku. Dziecku uzdolnionym inaczej, dziecku szczególnej troski. Wiem, że wiele matek, wielu rodziców dzieci szczególnej troski, każdy według swojego doświadczenia, może się utożsamić ze mną, w tych samych przeżyciach, pośród cierpienia i radości. Mam nadzieję, że podobnie jak ja, każdy z tych rodziców zdoła, wcześniej czy później, osiągnąć pogodę ducha, konieczną do widzenia św...
Luc Gambrelli, szalenie przystojny producent filmowy, często bywa bohaterem kolorowych czasopism. On i jego romanse. Darcy Wilde dowiedziała się, że niedawno złamał serce także jej współlokatorce. Wkrótce Darcy poznaje go na przyjęciu i postanawia dać mu nauczkę – zwłaszcza że Luc jest bardzo zainteresowany kontynuowaniem znajomości. Niestety, Darcy sama wpada w pułapkę, którą próbowała zastawić na Luca... [Harlequin, 2010]
Grecki milioner, Angolos Constantine, żeni się z młodą Angielką. Wkrótce Georgie spodziewa się dziecka. Sądzi, że Angolos będzie uszczęśliwiony. On jednak brutalnie wyrzuca ją z domu, podejrzewając o zdradę. Uważa bowiem, że jest bezpłodny. Dopiero po trzech latach postanawia zobaczyć syna Georgie i uświadamia sobie, że jednak mógł się mylić. Stara się ze wszystkich sił odzyskać zaufanie żony... [Wydawnictwo Harlequin, Warszawa 2010]
Dwaj bracia: jeden to najlepszy agent FBI, drugi - geniusz zbrodni. Przed laty rozdzieliła ich niepohamowana nienawiść. Teraz przyszła pora na morderstwo doskonałe i wyjątkowe wyzwanie: powstrzymaj mnie, jeśli zdołasz. Nieznany sprawca w okrutny sposób morduje przyjaciół agenta specjalnego FBI Pendergasta. Podejrzanym jest jego brat Diogenes. Przez wiele lat pracował nad planem zbrodni doskonałej. Prowadzący śledztwo porucznik Vincent D'Agosta...
Bogaty przedsiębiorca, Sergio Torrente, ma nietypowe hobby. W pobliżu swego gabinetu umieścił szachownicę, na której sam rozgrywa szachowe pojedynki. Ku jego zdumieniu od pewnego czasu ktoś przesuwa pionki w sposób świadczący o mistrzostwie i talencie strategicznym. Sergio koniecznie pragnie wytropić śmiałka, który notorycznie psuje mu zabawę, stosując pomysłowe fortele. Podejrzewa jednego z dyrektorów swej firmy. Tymczasem okazuje się, że to śli...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)