Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

Dystyngowana dama i jej lektura

Autor: misiak297 Dodany 25.10.2013 13:11

Otóż to! To właśnie te podziały sprawiają, że z niektórymi książkami - niezależnie od intencji - trzeba się chować przed cudzym wzrokiem (autorka czytatki również wolałaby przeczytać "Greya" w domowym zaciszu). Nie znoszę podziałów literatury - niestety i ja ulegam tej presji i niektóre książki zostawiam sobie na domowe zacisze.

Zobacz całą dyskusję

Dystyngowana dama i jej lektura

Autor: lady P. Dodany 25.10.2013 13:08

Też się zgadzam. A o tej książce złośliwi mówią wręcz pogardliwie "porno dla mamusiek". No i po co ta pogarda? Ja też raczej przeczytam; ciekawi mnie co jednych zachwyca, a innych oburza. Podział literatury na: "dla kobiet", "dla mężczyzn", "dla dystyngowanych", "dla mamusiek" moim zdaniem nie ma sensu, ale sprawia niestety, że mam problem z czytaniem literatury dla dzieci i młodzieży "przy ludziach". ;)

Zobacz całą dyskusję

Czytam w październiku

Autor: Izzy Dodany 25.10.2013 13:03

No jak to, nikt nie podziela Twojego uwielbienia Nesserem? Ja podzielam, ja Izzy :) Chociaż akurat "Rzeźniczka z Małej Birmy" mniej mi się podobała, co nie zmienia faktu, że Nessera baaardzo lubię, jest jednym z lepiej piszących Skandynawów.

Zobacz całą dyskusję

Dystyngowana dama i jej lektura

Autor: misiak297 Dodany 25.10.2013 12:34

Zgadzam się. To tylko interpretacje, od których sam trochę zgrzytam zębami... Nie podoba mi się to. A gdyby kobieta była niedystyngowana i mniej elegancka - przeciętna - to co? Ja też nie wykluczam, że przeczytam kiedyś "50 twarzy Greya" - trudno krytykować coś, czego się nie zna. Być może wtedy ktoś napisze czytatkę o tym, że młody chłopak czytał "Greya" i takie to dziwaczne. Przecież to literatura dla kobiet, w dodatku dosyć kiepska.

Zobacz całą dyskusję

Dystyngowana dama i jej lektura

Autor: imogena Dodany 25.10.2013 12:23

Elegancka kobieta c z y t a ł a fatalnie napisaną książę. Tyle faktów. Cała reszta to interpretacje. Skąd wiesz, że jej się podobało? Skąd wiesz, jakie intencje przyświecały lekturze? :) Jest kilka takich książek, szmirowatych i złych, które jednak zamierzam wcześniej czy później przeczytać (czekam tylko na odpowiedni nastrój, a wtedy biegiem do biblioteki). Nie przewiduję wypożyczania ich w masce Zorro ani później chowania się z tymi książkami ...

Zobacz całą dyskusję

Co dalej, ósma klaso - czyli BiblioNETkowe wieści

Autor: margines Dodany 25.10.2013 11:01

Ależ już:)! Zostaw zakładkę w książce! Sznajper chyba nie pogniewa się za rozrzucanie wątku o jego robocie:)

Zobacz całą dyskusję

Co dalej, ósma klaso - czyli BiblioNETkowe wieści

Autor: Kamik Dodany 25.10.2013 10:04

"zostawiam we wszelkich oddawanych książkach zakładki kiedyś zaprojektowane przez Sznajpera" - czy gdzieś można takie zakładki zobaczyć i wydrukować? Myślę, że mogłabym zostawiać je w książkach bibliotecznych :)

Zobacz całą dyskusję

Dystyngowana dama i jej lektura

Autor: Urszulla Dodany 24.10.2013 21:14

Ja również nie mogę się powstrzymać od spoglądania na okładki książek czytanych w miejscach publicznych (w moim przypadku to niestety poczekalnie). Szkoda tylko, że tak rzadko widuję tam czytających. Ostatnio miałam zabawną obserwację. Obok mnie w poczekalni siedziała kobieta z książką w ręku. Kiedy dyskretnie spojrzałam na jej książkę okazało się, że obie czytamy po rosyjsku .....:)

Zobacz całą dyskusję

Dystyngowana dama i jej lektura

Autor: Incrusta Dodany 24.10.2013 21:11

O, patrz. Ja do niedawna na Szwederowie mieszkałam. ;) Z ciekawości zerknęłam na oceny, rzeczywiście, niektóre się bardzo różnią. Niby nie powinno się właśnie tak oceniać. Chociaż... I tak w głowie pojawia się ta myśl, te niezbyt przyjemne myśli na temat danej osoby. Zakładając, że nawet kobieta czyta książkę, żeby przekonać się, co czyta młodzież, to i tak.. niesmak pozostaje. Z resztą, ja bym publicznie się wstydziła czytać Pięćdziesiąt twa...

Zobacz całą dyskusję

Dystyngowana dama i jej lektura

Autor: Lykos Dodany 24.10.2013 20:52

Odczuwam instynktowną sympatię wobec ludzi czytających w pociągu, tramwaju czy autobusie. I też jestem ciekaw, cóż jest przedmiotem ich lektury. Także czuję się rozczarowany, gdy widzę, że osoba ta czyta coś, czego bym sam nie wziął do ręki. Ale potem się zastanawiam, kim jestem, że daję sobie prawo oceny innych? A Ciebie lubię, bo jesteś z Bydgoszczy (a ja jestem poznaniakiem ze Szwederowa, a właściwie ze Wzgórza Dąbrowskiego, spod wieży ci...

Zobacz całą dyskusję

Blasim "Szaleniec z Placu Wolności"

Autor: adas Dodany 24.10.2013 18:57

"Uff. Właśnie skończyłem (czytać!) najważniejszą książkę, jaką wydano w Polsce w ostatnich kilku latach (najpewniej dziesięciu) i możliwe, że nic ważniejszego w najbliższym czasie się nie ukaże, a wie o niej, o książce tej, tak niewiele osób." Myślę sobie, zastanawiam się tak okropnie podniośle i wyniośle, i nie wiem czy grzeszę pychą, czy hołduję snobizmowi, czy może to prawda? I Hasan Blasim napisał, a Biuro Literackie wydało, najważniejszą ...

Zobacz całą dyskusję

Klęska

Autor: awiola Dodany 24.10.2013 18:16

"Głowimy się, co dla nas jest najkorzystniejsze, a tymczasem najkorzystniejsza, najracjonalniejsza, najsłuszniejsza i w ogóle naj… naj… naj dla wszystkich, dla całej ludzkości jest po prostu… prawda". Okładka książki, którą widzicie w połączeniu z tytułem pozornie zapowiada lekką powieść o poszukiwaniu szczęścia. Tymczasem skojarzenie takie nie ma racji bytu, gdyż lektura ta przedstawia trudną w odbiorze historię o walce szarego obywatela z...

Zobacz całą dyskusję

Dystyngowana dama i jej lektura

Autor: Incrusta Dodany 24.10.2013 14:19

Po udanych zakupach, wraz z mężem jechaliśmy sobie spokojnie autobusem. Jak to w komunikacji miejskiej bywa, nie obeszło się bez zerkania na ludzi. Po mojej lewej jakaś dziewczyna zawzięcie sms-uje. Hm.. Ja w sumie też dość niedawno nie mogłam się obejść bez tego wynalazku. Obiektem, który jednak przyciągnął moją uwagę na dłużej, była książka. Pani dystyngowana, bardzo elegancko ubrana, poważna, trzymała w ręce nie za cienką lekturę. Zastanaw...

Zobacz całą dyskusję

"Paulinizm"

Autor: Krzysztof Dodany 23.10.2013 23:45

Prawdy znane i oczywiste, tylko kogo one obchodzą? Na pewno nie zadufanych w sobie purpuratów, ani nie tych jakże licznych wiernych, których wierność i wiara ograniczają się do niedzielnej bytności w kościele, jako że jedni i drudzy każdą próbę rzeczowej, acz krytycznej, rozmowy, uważają za atak na ich Boga. Powiem Ci, Ilio, że nie chciałbym zmian w tej instytucji (i nie wierzę w ich przeprowadzenie), ponieważ ich brak przyspieszy marginalizację...

Zobacz całą dyskusję

Chic lit

Autor: awiola Dodany 23.10.2013 19:44

"Czasem sny są tak prawdziwe, że wydają się rzeczywistością. A czasem to życie, zupełnie niespodziewanie, staje się tak surrealistyczne, że zaczynasz zastanawiać się, czy przypadkiem nie śnisz". Słyszeliście kiedykolwiek o nowym gatunku powieści zwanym chic lit? Jeśli nie, to nie martwcie się tym za bardzo, ja również nie miałam pojęcia o istnieniu tegoż gatunku. To bowiem dość nowe określenie współczesnego romansu, który oczywiście kończy ...

Zobacz całą dyskusję

Fobia

Autor: marjory23 Dodany 23.10.2013 14:44

Nie przypominam sobie tytułu, ale doskonale pamiętam, jakie myśli towarzyszyły mi podczas omawiania i analizy ostatniego wiersza na języku polskim w liceum. Do dzisiaj analiza wiersza kojarzy mi się, przepraszam za porównanie, z sekcją zwłok. A wtedy obiecywałam sobie, że: - Nigdy więcej nie sięgnę po żaden wiersz; - Nigdy więcej nie będę tego czytać; - Nie będę musiała zastanawiać się "Co autor chciał przez to powiedzieć?" it...

Zobacz całą dyskusję

O tym, co w życiu najważniejsze

Autor: papetka Dodany 23.10.2013 11:34

Richard Paul Evans to bestsellerowy pisarz amerykański. Jest laureatem wielu literackich nagród, m.in. „1998 American Mothers Book Award”, „Storytelling World Award” i „2005 Romantic Times Best Women’s Novel of the Year”. Założył organizację charytatywną na rzecz zaniedbanych i wykorzystywanych dzieci. "Doskonały dzień", to kolejna, przeczytana przeze mnie, powieść tego autora. Jak zwykle w łatwy w odbiorze sposób ukazał, co jest w życiu najwa...

Zobacz całą dyskusję

Milczenie

Autor: awiola Dodany 22.10.2013 20:25

"Grzechy przeszłości nie zawsze da się naprawić, ale przyszłość jest wciąż przed nami, wciąż niezapisana. Dlaczego więc nie zapełnić jej dobrymi uczynkami?" Przyjęło się twierdzić, iż "mowa jest srebrem, a milczenie złotem". Każdy z nas od czasu do czasu milczy z wielu różnych powodów. Czasami prozaicznych, a czasami bardzo istotnych. Czy jednak milczenie może stać się swoistym spoiwem łączącym egzystencje różnych, nie powiązanych ze sobą ...

Zobacz całą dyskusję

Notoryczne kopiowanie cudzych recenzji

Autor: mafiaOpiekun BiblioNETki Dodany 22.10.2013 09:58

A to i ja poprosze, żeby w razie czego wiedzieć kogo unikać. ;)

Zobacz całą dyskusję

Notoryczne kopiowanie cudzych recenzji

Autor: miłośniczka Dodany 22.10.2013 09:55

Chociaż tyle...

Zobacz całą dyskusję

Notoryczne kopiowanie cudzych recenzji

Autor: miłośniczka Dodany 22.10.2013 09:54

Ale w zasadzie już nie mam co robić. Tekst usunęli, obrazili się, a przecież wystarczyło dopisać już nawet nie mnie, ale "Biblionetka.pl". To też proponowałam. I nic. Zresztą, jak tu dyskutować z kimś, kto uważa, że nieetyczne jest to, co robię JA, bo w tych ciężkich czasach przeszkadzam ludziom w wypruwaniu sobie flaków celem zarabiania na chleb i sama nie wiem, jak to ciężko jest kopiować dziennie dwadzieścia albo nawet więcej recenzji - no jak...

Zobacz całą dyskusję

Inaczej o II wojnie światowej

Autor: papetka Dodany 22.10.2013 09:32

"Rembrandt, wojna i dziewczyna z kabaretu", to książka lekka, łatwa i przyjemna. Manula Kalicka w niebanalny sposób ukazała życie zwykłych ludzi na początku II wojny światowej. Wrzesień 1939 rok. Ludzie żyje jeszcze w miarę normalnie i czekają na szybkie zakończenie działań wojennych. Irenka Górecka chciała przeczekać bombardowanie w schronie. Uprosiła jednak swojego sąsiada, który ratował się ucieczką, aby zabrał ją ze sobą. W tym momencie ś...

Zobacz całą dyskusję

pierwsze urodzinki

Autor: mamuśka Dodany 22.10.2013 09:18

Dzięki wszystkim serdecznie.

Zobacz całą dyskusję

bóg miał szansę być wielkim...

Autor: Gierzak Dodany 22.10.2013 03:18

...tylko ludzie wszystko spaprali. Polecam serdecznie "Bóg nie jest wielki: Jak religia wszystko zatruwa" (Ch.Hitchens) wszystkim poszukującym i wahającym się. Cobyście przejrzeli i zobaczyli jak "ci od Boga ludzie" manipulują trzódkami swemi pod korzyści własne a przy tym sobie imieniem najwyższego gębę wycierają do woli. Tych wilców drapieżnych co w owczych skórkach paradują - po owocach ich poznacie...

Zobacz całą dyskusję

Parę kilo więcej

Autor: awiola Dodany 21.10.2013 19:31

"Grubym wszędzie jest miękko. Otulina z tłuszczu działa jak anatomicznie dopasowana poduszka i nawet na niewygodnych siedzeniach w autobusie pozwala czuć się komfortowo". W dobie atakującego nas z każdej strony kultu szczupłej sylwetki, osoby posiadające nadmiar ciała nie mają łatwego życia. Codzienność grubych to wieczna walka z ludzkimi stereotypami oraz własną słabością. Temat otyłości jest dość specyficznym obszarem, dlatego też, aby o...

Zobacz całą dyskusję

"Nędznicy" o czytaniu

Autor: Agis Dodany 21.10.2013 15:26

Dzięki za tropy, książkę wrzucam do schowka, a z dyskusją zaraz się zapoznam.

Zobacz całą dyskusję

"Nędznicy" o czytaniu

Autor: LouriOpiekun BiblioNETki Dodany 21.10.2013 15:02

Myślę, że nawet jeżeli nie "Alchemik" jako jedyny, to na pewno część winy za to może śmiało wziąć na siebie. Polecam zresztą w tym temacie książkę: 50 wielkich mitów psychologii popularnej: Półprawdy, ćwierćprawdy i oczywiste bzdury Jest tam m.in. krytyczny esej nt. "pozytywnego myślenia" - clou rozumowania jest stwierdzenie, że bezpodstawny hurraoptymizm nie pozwala w sposób obiektywny ocenić stopnia złożoności problemu, a przez to rozwiąza...

Zobacz całą dyskusję

pierwsze urodzinki

Autor: Edycia Dodany 21.10.2013 12:15

Życzę Ci wielu poleconych książek.:)

Zobacz całą dyskusję

Czy pisarze są oczytani?

Autor: lachus77 Dodany 21.10.2013 10:56

Może zabrzmieć to jak prowokacja, ale bynajmniej nie w tym rzecz. Od dłuższego czasu uważam, że dla człowieka mającego hobby doba jest o co najmniej dobę za krótka. A jeśli się ma rodzinę, pracę, chce się pisać, czytać i jeszcze spać - jak to wszystko pogodzić? Singer podobno nie czytał nic, a kiedy zapytano Lema, co myśli o współczesnej mu literaturze science fiction w Rosji - autor odpowiedział, że nic nie myśli, bo tej literatury z braku czas...

Zobacz całą dyskusję

Śpiąca laleczka - Jeffery Deaver

Autor: McGree Dodany 20.10.2013 19:45

Śpiąca Laleczka okazała się znakomitą książką. Mimo iż czytałem ją przez dłuższy okres i na bardzo drobne raty, to za każdym razem z przyjemnością i zaciekawieniem do niej wracałem, co w takich przypadkach nie zdarzało się zbyt często. W zasadzie już od pierwszych rozdziałów Deaver raczy nas eksplozją przemocy i maksimum psychologicznej gry między policjantami, a przestępcą. Niebanalna fabuła do ostatnich stron zaskakuje zwrotami akcji, za którym...

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: