Teksty i komentarze

Błękitny i Zielony Mars dostały też nagrody Locusa a Czerwony nagrodę BSFA. Coraz bardziej mnie to ciekawi. Marsjanina warto przeczytać, to trochę jak Wodny Nóż, zasadniczo nie ma w tym za wiele SF, ale czyta się doskonale. Natomiast nie wolno czytać tej książki po polsku - miałem autorowi "trochę" do zarzucenia po lekturze, tymczasem okazuje się, że to tłumaczenie jest wręcz tragiczne: od skrótów myślowych, przez zdania o całkowicie zmienionym s...

Jeszcze ciekawsza jest lista tego o czym nie wiemy, że powinniśmy przeczytać, alby lista lektur z góry odrzuconych.Moimi największymi odkryciami były zazwyczaj książki zalegające od dawna na półce, do których z jakichś powodów byłam uprzedzona. Dać się uwieść takiej lekturze to dopiero przygoda.

W starożytnej Sparcie nowo urodzone dzieci oceniała starszyzna i jeśli dziecko było ułomne skazywano je na śmierć poprzez zrzucenie do przepaści w górach Tajget. Do tego nawiązuje Anna Dziewit-Meller w tytule swojej książki "Góra Tajget". Nazistowska polityka niszczenia wszystkiego, co nie pasuje do obrazu wielkich Niemiec, wspaniałej rasy nordyckiej, doprowadziła do dramatu i zbrodni, w jaką trudno dziś uwierzyć. Szpital psychiatryczny prow...

Ja też uważam, że HP zaczyna się od trzeciego tomu. Ale znajomość treści mnie akurat nie przeszkadza, w pewnym sensie jest wręcz przeciwnie -- można docenić, jak budowana jest intryga, czasem nawet na tom czy dwa tomy naprzód, naprawdę mistrzowsko.

Zapomnieć Palermo Wbrew krótkiemu wstępowi autorki – "zdarzenia tu opowiedziane są tworem wyobraźni. Zarówno postaci, jak ich imiona są czysto fikcyjne. Próby identyfikowania ich prowadziłyby tylko z jednego mylnego domysłu w drugi" – ciężko uwierzyć, aby jej życie nie dostarczyło inspiracji dla książki. Bohaterka i zarazem narratorka pracuje w redakcji czasopisma dla kobiet. Przyglądamy się wraz z nią ówczesnemu środowisku śmietanki nowojors...

Ja Marsy mam w planach od wieków, ale mam też w planach sporo ważniejszych pozycji :-) Co do Harrego Pottera to mnie ta nagroda nie dziwi, wg mnie prawdziwy Harry Potter to się właśnie dopiero w trzecim tomie zaczyna. Film niestety może co najwyżej popsuć wizerunek serii. No i niestety już Ci zaspoilerował treść, a szkoda, bo fajne są zwroty akcji czasami. Nie czytałem po angielsku, ale polskie tłumaczenie czyta się bardzo dobrze (nie wiem na ile...

Poprawione, dzięki za czujność :-)

HP czytałam chyba tylko 3 tomy. Resztę obejrzałam i nie chciało mi się już czytać. Potem miałam plan, żeby przeczytać po angielsku - pierwszą część przeczytałam, uważam, że w oryginalne jest super napisana, a o reszcie zapomniałam jakoś, rozeszło się po kościach. Ciekawią mnie Marsy Robinsona - na tej liście są 2 - niebieski i zielony, a na Nebuli - czerwony. Opis niezbyt mnie zachęca - wydaje się, że książki są zbyt obyczajowe jak na SF (z te...

2007, 2008 - dwa razy Novik.

Dziękuję bardzo. :)

I jeszcze jedna nagroda literacka ufundowana zaledwie dwa lata temu: Folio Prize Być może jej żywot był krótkotrwały, bo the Folio Sociaty już wycofało się ze sponsorstwa. A może nie - bo poszukiwania nowego sponsora trwają.

W Twoim zestawieniu nagroda ta figuruje jako Orange Prize. Jej nazwa została zmieniona na Baileys Women's Prize For Fiction i to tylko na najbliższe trzy lata, gdyż nie wiadomo kto będzie następnym sponsorem. Ja zatytułowałam poniższą czytatkę: Women’s Prize for Fiction - UK bo nagrody literackie dla prozy kobiecej istnieją w różnych krajach, chyba nawet w Polsce są przyznawane. Można by je więc trzymać pod jednym tytułem ze wskazaniem na k...

"W ostatecznym rozrachunku taka miłość tylko człowieka niszczyła. Pogrążała w rozpaczy i odbierała chęć do życia". Od czasu do czasu potrzebuję takiej właśnie książki. Książki, którą mogę poczytać w trakcie gotowania, książki, którą mogę odłożyć w każdym momencie i wrócić do niej w każdej chwili, bez uszczerbku dla delektowania się jej treścią. Książkę, przy której nie muszę zbytnio wysilać swoich szarych komórek, a która winna dawać wyłączn...

Bardzo ciekawa lista. Kilka książek z listy czytałam, kilka innych chciałabym przeczytać -- chociaż taki Proust to chyba dla mnie rozrywka na dłużej niż rok. Za Cortazara mam ochotę trochę się obrazić. Fakt, że czytałam go w liceum, i fakt, że jest egzaltowany, ale to jednak dużo lepsza literatura niż Coelho! :) Nigdy nie miałam ambicji, żeby Biblię czytać od deski do deski, ale teraz pomyślałam sobie -- a właściwie... może...

I Nebulę :-) Nagroda Nebula 1966--

Nagroda literacka dla utworów fantastycznych, przydzielana przez Science Fiction and Fantasy Writers of America - Stowarzyszenie Amerykańskich Pisarzy Fantasy i Science Fiction. 1966: Diuna 1967: Babel-17        Kwiaty dla Algernona 1968: Punkt Einsteina 1969: Panshin Alexei "Rite of Passage" 1970: Lewa ręka ciemności 1971: Pierścień 1972: Czas przemian 1973: Równi bogom 1974: Spotkanie z Ramą 1975: Wydziedziczeni 1976: Wieczna wojn...

Jak pisałem w innej notatce: 2016 rok - 13 ksiąg wielkich nie należy się wstydzić swoich błędów, tylko zwalczać je. Jeżeli ktoś za dużo pije - bywa, że przyznaje się do alkoholizmu, a później jest mu lżej i może pracować nad sobą. Pisanie o alkoholizmie w kontekście nieprzeczytanych książek brzmi srogo - ale tylko pozornie. Analfabetyzm wtórny to też problem społeczny. Nie można pisać o zgłupieniu społeczeństwa, o braku wrażliwości, obojętn...

Łap jeszcze Locusy za debiuty i young adult. Nie będę robił listy nagród dla opowiadań. Nagroda Locusa (debiut/young adult) 1981--/2003--

Amerykańska nagroda literacka ustanowiona w 1971 r., przyznawana przez czytelników magazynu fantastycznego Locus. Debiut powieściowy 1981: Forward Robert "Dragon's Egg" 1982: Sucharitkul Somtow "Starship & Haiku" 1983: Bell Clare "Ratha's Creature" 1984: MacAvoy R. A. "Tea with the Black Dragon" 1985: Dziki brzeg 1986: Kontakt 1987: McDevitt Jack (McDevitt John Charles) "The Hercules Text" 1988: Wojna o dąb 1989: McDonald Ian "Desol...

Spóźnione, ale szczere najserdeczniejsze życzenia jubileuszowe. Zdrówka Ci Mireczko życzę oraz tylko dobrych lektur. :-)

Dziękuję Wam za miłe słowa. :-)

Amerykańska nagroda literacka ustanowiona w 1971 r., przyznawana przez czytelników magazynu fantastycznego Locus. Kategoria "Powieść" została zarzucona w 1979 r. i nastąpił jej podział na powieści SF oraz fantasy. Powieść 1971: Pierścień 1972: Jesteśmy snem 1973: Równi bogom 1974: Spotkanie z Ramą 1975: Wydziedziczeni 1976: Wieczna wojna 1977: Gdzie dawniej śpiewał ptak 1978: Wąż snu Powieść science-fiction 1978: Brama do gwiaz...

Zobacz tu: http://baza.fantasta.pl/nagroda.php?id=2​ - dzięki temu można każde opowiadanie namierzyć.

Niee, ilość pracy nie jest przeszkodą - co najwyżej dłużej mi to zajmie, ale na pewno mojego małego "projektu" nie porzucę, gdy ma tak pozytywny odzew ;) Z tą serią rzeczywiście ułatwienie, chociaż wolałbym jednak znaleźć stricte zbiór opowiadań autora dane opowiadanie zawierający. Jeszcze pomyślę - może po prostu dodam dopisek do tej serii kierujący osobno na dole?

Jest seria, która nieco ułatwia sprawę: Nagroda im. Janusza A. Zajdla Ale pomocą może być encyklopedia fantastyki, np.: http://encyklopediafantastyki.pl/index.p​hp/Anna_Kańtoch No i wiem, że to dużo więcej pracy będzie w sumie, więc może nie warto...

Zastanawiam się nad tym - w sumie to coś takiego właśnie zrobiłem w czytatce National Book Award for Fiction 1950-- - spójrz na rok 1959. Problem oczywiście w tym, że nie wszystkie zbiory opowiadań na BNetce mają notę z zawartością/spisem treści, więc będę wrazieco musiał szukać na zewnątrz :)

A może dałoby się podlinkować zbiory, w których opowiadania zostały opublikowane?

Opowiadanie Wegnera jest dostępne jako osobny ebook: Wszyscy jesteśmy Meekhańczykami

Kolejnych lat z samymi najsmaczniejszymi książkami :*

Wszystkiego najlepszego książkowo-biblionetkowego i nie tylko, nie tylko! I kolejnych jak najmilszych i jak najpożyteczniejszych dziesięcioleci tu z nami :-). I, oczywiście, klasycznie biblionetkowo: mnóstwa wspaniałych książek, tyleż miejsca na ich składkowanie oraz czasu na czytanie.