Teksty i komentarze

Josef Szapiro, polski emigrant prowadzący w Ameryce beztroskie życie, widzi obłudę i miałkość swojej egzystencji. Dostrzega także amoralność zachodniej kultury. Wie, że musi szukać dla siebie ratunku. Postanawia wrócić do ortodoksyjnego judaizmu, wiary przodków. Singer, z właściwą sobie bezkompromisowością i wnikliwością, przedstawia dylematy współczesnego człowieka, który będzie mógł wieść stabilne, wartościowe i satysfakcjonujące życie dzięki t...

O jak Ci zazdroszczę, że możesz odkrywać Babla. To geniusz absolutny. Za ten jego geniusz nagrodzono go w Rosji sowieckiej trafnym strzałem w potylicę. Zrób sobie miejsce dla niego, nie będziesz żałować.

Obejrzałem ostatnio oskarowy „Hurt Locker”, a wkrótce później skończyłem czytać „Dziesięć kawałków o wojnie” Arkadija Babczenki. Obydwie pozycje traktują o wojnie, film o tej w Iraku i biorących w niej udział Amerykanach, książka o interwencji zbrojnej w Czeczenii i zaangażowanych w nią Rosjanach. Choć obydwa konflikty toczą się w przybliżonym czasie, różnice w warunkach odbywania służby wojennej przez żołnierzy obecnego i byłego supermocarst...

Jasne, że przyniosę. Spieszyłam się z pożyczkami, żeby wszystko oddać, ale przeziębienie mnie powaliło. Następnym razem już się uda :-))

Istotnie, jest tak jak myślałam. Firefox (3.6) + Mac OS = nie działa. Pod Safari słupki wyświetlają się. Nawet za bardzo, powiedziałabym. Tam gdzie jest 0% i nic nie powinno być widać, pojawia się pionowa czerwona kreska.

Mnie to znudziło. Co mnie obchodzi, że X poderwał Y, a Z ma problemy? Sumińska zmarnowała miejsce na takie bzdury, a części poświęcone zwierzętom potraktowała po macoszemu. W rezultacie ani to książka o zwierzętach, ani o ludziach. Właściwie to nie wiem, po co ją napisała i dla kogo.

Marylko, a to był Twój debiut z Vesaasem? Jeśli tak ogromnie polecam Ci "Straconą noc" i "Pałac lodowy". Cudne powieści. To drugie mam nawet własne, więc jak na następnym spotkaniu Misiabela mi przyniesie, będziesz mogła od razu przejąć:)

Aaa! Ja autobiografii nie czytałam jeszcze, to dobrze, ze jest na co czekać. Ja ten układ odebrałam jako sposób na przyciągniecie czytelnika; ludzie lubią ploteczki i historie z życia wzięte. Ale tak naprawdę, to plotkarskie by to było, gdyby Sumińska podawała prawdziwe imiona i nazwiska, a tego przecież nie robi. ;)

Bodajże główna bohaterka w którymś momencie zostaje nazwana jednorożcem.

Przedostatnie marzenie - (4,5) Tortilla Flat - (5) Grona gniewu - (4,5) Bumtarara - (4) Króliczek - (4) Pałac lodowy - (5) Z głowy - (5) Biblia jadowitego drzewa - (5)

Jest świetny, naprawdę warto! [I nawet mu wybaczam wtręty w stylu: "Teraz będzie naprawdę trudno, drogi czytelniku, jeśli więc czujesz się zmęczony idź spać i dokończ ten rozdział jutro". (ROTFL) ]

Hej, zastanawiam się jak Wasi domownicy odnoszą się do tego, że tyle czytacie? Popierają Was czy raczej się o to wkurzają? U mnie jest różnie, rodzice czasami mają do mnie pretensje, że tyle czytam i oczy sobie psuję (a jedyna w domu nie noszę okularów,nieźle nie? ;)) i w ogóle, że marnuję czas, który mogłabym poświęcić (o zgrozo!) na naukę. W sumie czasami sama mam lekkie wyrzuty sumienia, gdy się zaczytam i nie zdążę nauczyć na sprawdzian a...

nie wiem czy widziałam:) swego czasu obejrzałam mnóstwo tych filmów, i to wszystkie na raz i nie bardzo pamiętam, które to były:) a że Suchet mi idealnie pasował do roli, to teraz już nie wyobrażam sobie Poirota inaczej jak tylko jako Sucheta^^ Fakt, że każda książka jest inna, jednak mając już na koncie sporo książek Christie łatwo jest wchodzić w jej tok myślenia:) W "Po pogrzebie" był dobry pomysł, ale na początku pomyślałam o zabójcy i stw...

W centrum Hawany zostają znalezione zwłoki młodego mężczyzny ubranego w piękną czerwoną suknię. Zamordowany okazuje się synem wpływowego dyplomaty. Jest gorąco. Porucznik Mario Conde nie ma ochoty pracować, wychodzić na ulicę, chwytać przestępców. Interesuje go jedynie rum i chłód ciała nowo poznanej partnerki. Sprawa zabójstwa wyrywa go jednak z objęć kochanki. By odkryć sprawców zbrodni, policjant musi zanurzyć się w sam środek światka transwes...

Raczej na pierwszym miejscu powieści historyczne. Być może później zajmę się "obyczajówkami" J. I. Kraszewskiego.

Niestety praca w bibliotece (a nawet dwóch) wcale nie daje tyle czasu na czytanie jak się większości wydaje. :) Udało mi się jednak co nieco przeczytać: Godzina czarownic (Rice Anne (pseud. Roquelaure A. N. lub Rampling Anne)) (6) Jedenaście minut (Coelho Paulo) (6) Księżyc w nowiu (Meyer Stephenie) (6) Lasher: Tom 1 (Rice Anne (pseud. Roquelaure A. N. lub Rampling Anne)) (5) Zaginiony symbol (Brown Dan) (5,5) Zatoka Trujących Jabłuszek (S...

Ja zdecydowanie poleciłbym to:Tortilla Flat (Steinbeck John)

Marylku, ten Dawkins już zamówiony.... :-))

Bo po świetnej autobiografii ta książka wygląda jak skrawek. Jakby autorka na siłę chciała wykorzystać to, co nie weszło do poprzedniej książki. W notatkach zapisałam sobie tak: Układ tej książki jest dziwaczny. Podzielona jest na krótkie rozdziały. Każdy zaczyna się od przedstawienia zwyczajów jakiegoś zwierzęcia. Gdyby autorka na tym poprzestała, książka byłaby znakomita! Byłby polski Droescher. Ale niestety, po przedstawieniu zwyczaju zwi...

Opowieść o niezwykłej sile miłości w rytmie muzyki serc. Aby zrozumieć Boba Marleya - warto sięgnąć po tę książkę i posłuchać głosu kobiety, która towarzyszyła mu przez całe dorosłe życie, jako jego żona, matka jego dzieci, opiekunka, wspólniczka, członkini zespołu i duchowa siostra. Rita Marley poślubiła Boba w 1966 roku, kiedy miała dziewiętnaście lat, a on dwadzieścia jeden. Pozostali małżeństwem do jego śmierci w 1981 roku. Połączyła...

Nic się nie dzieje? Historia "miłosna" i "kryminał" są tylko pretekstem żeby pokazać jak zmieniały się czasy i mentalność ludzi na przełomie wieków. Pięknie pokazuje schyłek wiktoriańskiej mentalności.

Hmm ... Książkę pochłonęłam w trzy dni między pracą a obowiązkami domowymi. Pisarstwo Browna jest wciągające... ale tylko w przypadku przygód sympatycznego profesora od symboli. Przynajmniej w moim mniemaniu. Niestety po przeczytaniu nie mogłam pozbyć się wrażenia, że kontynuacje są często jednak gorsze od wcześniejszych dzieł. Niemniej jednak konwencja została zachowana. Jakaś wielka tajemnica, w której rozwiązaniu pomaga piękna kobieta (tym raz...

O dlaczego nie podobała Ci się ta Ostrowska? Mam ją w biblioteczce, więc jestem ciekaw:)

I jak odbierasz Schulza? Tzn. skąd ta ocena 4,5?:) Ja go uwielbiam. Ma w sobie coś uwodzącego.

Nie wiem czy widziałaś, z "Niedzieli na wsi" zrobili bardzo dobry film. A jednak musisz przyznać, że każda książka Agathy jest nieco inna:) Na przykład ten pomysł w "Po pogrzebie". Sama idea... "On został zamordowany" - świetna!

Wielka gra (4) Pocieszenie (5) - tytuł adekwatny, polecam. Wezwanie (4) Dziewięciu książąt Amberu (4,5) Karabiny Avalonu (5) Podwójny wizerunek (4,5) Ciało obce (5) Najwspanialsze widowisko świata: Świadectwa ewolucji (6) I sto pozaczynanych, niedokończonych. :(

Kościół wzniesiono w latach sześćdziesiątych XIX wieku pod kierownictwem wielebnego Wendella McFalla. W swych kazaniach głosił on istnienie Drugiego Syna Bożego – którego zadaniem jest unieważnić wszelkie dzieła Jezusa na Ziemi. McFall pomalował kościół na czerwono, aby przywołać Pierwszego Syna, który pokona swego brata. Lecz gdy duchowny złożył w ofierze dziecko, by poprzeć tym swe grzmiące kazania, jego zbór powiesił go na drzewie przed świąty...

Przetrwał dwa tysiące lat. kto wie ile może jeszcze trwać. Myślę, że wystarczająco długo. "W kraju niewiernych" eksploduje pomysłami, z każdym opowiadaniem otrzymujemy coś zupełnie nowego, niezwykłego, fascynującego. Widać trochę niedociągnięcia w warstwie formalnej. Opowiadania są nierówne stylistycznie, widać, że np. "IACTE" jest dużo starsze od "Katedry" czy "In partibus infidelium". Ten autor nieustannie się rozwija, więc ciężko coś takiego...

Dlaczego "Zwierz w łóżku" tak nisko? Mnie się bardzo podobał. :)

Długo zwlekałem nim zabrałem się za moją pierwszą książkę Kossakowskiej. Nie liczyłem na wiele, po pierwszych stronach nabrałem przekonania nawet że nie uda mi się jej skończyć, lecz z biegiem stron moje wątpliwości zostały rozwiane. Ciekawa akcja, barwne postacie i te zdrobnienia...Lampka, Dżibril, Gabryś... Nie będę wtajemniczał nikogo w fabułę, jak mam w zwyczaju, powstrzymam się. Książka wciąga niemiłosiernie, nieobecny bóg, szykowany najazd...