Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Ja dużym entuzjazmem wziąłem się za czytanie tej książki, niestety szybko on uleciał a od połowy pojawiła się irytacja, która na szczęście nie była bardzo duża i dobrnęłam do końca. Warsztat pisarski autora jest podobny chyba co przysłowiowego informatyka (trochę może byłem wyczulony, bo ostatnio czytałem Martwe dusze). Niemniej nadużywanie specjalistycznego słownictwa z kiepskim stylem dało taki sobie rezultat. Większość ludzi, na co dzień korzy...
Spróbuj, bo może jednak… W końcu słyszałem o ludziach, których to zachwyciło. Tyle tylko, że może na wszelki wypadek nie kupuj – pożycz.
„A co do "Ale za to jak ciekawie prezentuje się na półce…" - ona tam tylko zajmuje miejsce należne Lemowi, Pratchettowi, Bułyczowi...„ Chyba wszystkim razem – sądząc po grubości. :-)
No proszę, co czytelnik to inna opinia...Mnie książki Becketta bardzo przypadły do gustu- pochłonęłam je błyskawicznie i to z wypiekami na twarzy. Wychodzi na to, że każdy wielbiciel kryminałów powinien przeczytac co najmniej jedną książkę tego autora żeby sobie wyrobic własne zdanie na temat jego twórczości:)
Dziękuję za życzenia:) I dzięki Wam również, że jesteście. Nie ma takiego drugiego miejsca w sieci. Nie ma!!!:)
Właśnie, właśnie! Tobie, Kreciku i całej reszcie Redakcji Tak Fantastycznego Portalu - wszystkiego najlepszego:)! Wielu wspaniałych wrażeń, wspaniałej zabawy i spełnienia tego, czego tylko sobie życzycie:)
I jak oceniasz tę książkę Trollope?:)To znaczy, czy mogłabyś napisać o niej coś więcej? Cieszę się, że Cię zachęciłem.
Zastanawiam się już od pewnego czasu na ile wysoka ocena Biblii wynika z faktycznego uznania jej za dzieło literackie, a na ile z wyznawanej religii. Zapewne można w niej znaleźć jakieś mądrości, ale czy jej poziom literacki jest rzeczywiście tak wysoki? Czy czyta się ją z zapartym tchem i nie można oderwać od niej oczu?
Wszystkim Biblionetkowiczom Książkowego Nowego Roku ;) Właśnie co z tym hucznym jubileuszem??? Kiedy impreza???
Dziękuję za życzenia:) A BiblioNETce życzę dalszego rozwoju i jeszcze wielu jubileuszy!
Właśnie, 2011 rok będzie dziesiątym rokiem funkcjonowania "Biblionetki". Przydałby się huczny jubileusz. :) Dziękuję za życzenia i ze swojej strony życzę wszystkim użytkownikom spełnień powziętych postanowień na przyszły rok. Nie tylko tych czytelniczych. Szczęśliwego Nowego Roku.
Mój grudzień: 1.Księga ziół 4.0 2.Zamieszkać w Bibliotece 5.5 3.Niewinni w Norymberdze 4.0 4.Niełatwe związki 4.5 - zobaczyłam w bibliotece i przypomniały mi się czytatki misiaka297:) 5.Mąż i żona 4.5 6.Opowieści galicyjskie 4.5 - początek bardzo mi się podobał (zwłaszcza Kowal Kruk), potem gorzej.. 7.Szpetni czterdziestoletni 4.0 8.Opowiadania Iwaszkiewicza (ocalone przed pójściem na makulaturę) Panny z Wilka 5.0, Stara cegielnia 5.5,...
Ogromne rozczarowanie-historia banalna, bohaterowie papierowi...szkoda na tę książkę czasu
Przeczytane w grudniu: Wesele Figara (4) Siódmy jednorożec (3) Krew faraonów (1) Czerwony Mars (5) Wiersze wybrane [a5] (6) Boży bojownicy (4) Halo, pan Bóg? Tu Anna (5) Jamioł: Obrazek wiejski (2,5) Rodzina Borgiów (3) Tango (5) Długa noc zimowa (4) Wiedźmikołaj (6) Dwunastu (3) Bitwa pod Corrinem (5) Dekameron (4,5) Shogun: Powieść o Japonii (5) Kot, który się włączał i wyłączał (4,5) Locja (1) Eryk (5)
Dziękuję bardzo! Dobrego Nowego Roku dla całej Redakcji życzę! :-)
Film dokumentalny "Kambodżański oprawca", reż. Jean Baronnet, Francja 2004 (wojna kambodżańska przez pryzmat relacji Francois Bizot - Douch, czy jak się go pisze)
Komitet Noblowski jest tak pryncypialny.. ;-) Oskara też dostaje zazwyczaj żywy aktor.. chyba, że jest to Heath Ledger.
Dziekuje :) Ja ostatnio dojrzewam do zakupu pozostalych tomow pamietnikow na Amazonie (urodziny sie zblizaja nieuchronnie Chce wiecej:) Uwieziona dusza jest jeszcze ciekawsza niz Dziecinstwo... Ach Dziecinstwo nieuchronnie mi przypomnialo mnie sama w wieku lat czternastu probujaca pisac pamietniki. Jakie to szczescie ze zaginely w pomroce dziejow :)
Generalnie zgadzam się z całością recenzji :) Jedno tylko ale - zadęcia Meyer nie mógł się nabawić, chociażby chciał, bo o ile dobrze kojarzę, to "Krwiopijcy" powstali dobrych kilka lat wcześniej :) Muszę zdobyć tom drugi!
Grossman nie mógł otrzymać Nobla chociażby z powodów "technicznych". Jego książka ukazała się po raz pierwszy w 1984 roku , w 20 lat po jego śmierci ( a Nobla dostaje przecież pisarz , a nie książka.I musi to być nadal ŻYWY pisarz). Poza tym Pasternak był szybszy ze swoją książką. "Doktor Żywago" ukazał się w 1957 roku,a Grossman dopiero w dwa lata później skończył pisać "Życie i los".
A dlaczegóż byś miała ziewać?:D
Lodu nie czytałam i nie wiem jeszcze czy zamierzam. Choć zdanie o piątku urzekło mnie, nie jestem pewna, czy byłabym w stanie przebrnąć przez 1000 stron takich zdań :) Ale chciałabym wszystkim uczestnikowm tej dyskusji podziękować za przemiłą lekturę, to naprawdę sztuka rozmawiać o książce tak, żeby osoba, która owej książki nie czytała, nie mogła oderwać się od dyskusji. Z resztą takich wątków jest w Biblionetce więcej...
"Książka, niestety, prawdopodobnie nieprzetłumaczalna" - z tego co wiem, jedynie węgierski tłumacz Lema przełożył właściwie bojowe zawołanie robotów AWRUK - chyba tylko dzięki temu, że czytane wspak znaczy to samo po polsku co po węgiersku. Na Nobla Lem niewątpliwie zasłużył i chyba miał o to pretensje wielokrotnie podkreślając przy różnych okazjach, że dobra literatura SF to po prostu dobra literatura. N.b. znalazłem go kiedyś przypadkiem w dz...
Ja także przed lekturą "Weisera..." słyszałem o tej książce wiele dobrego. I nie zawiodłem się, a szczerze mówiąc, to nawet w pewnym stopniu zauroczyłem sie nią. Niebanalna forma, bardzo ciekawe opisy Gdańska, na dodatek przypominał mi "Weiser..." w pewnym sensie książkę Fourniera "Mój przyjaciel Meaulnes ". A to jedna z moich ulubionych książek. Powrót do mitycznego dzieciństwa, z którego tak naprawdę nie mamy prawa wiele pamiętać, na dodatek j...
O tragediach rodzinnych napisano już wiele książek. Niektóre z nich stały się jednymi z najbardziej poczytnych pozycji i tak też właśnie było z "Nostalgią anioła" autorstwa Alice Sebold. Powieść ta w krótkim czasie zyskała miano bestsellera, aczkolwiek prawdziwą sławę przyniosła jej dopiero ekranizacja, która weszła do kin polskich w marcu tego roku. Muszę przyznać, że gdyby nie film, prawdopodobnie nigdy nie zainteresowałabym się tą książką. Bo ...
Czy misiak widzi co narobił? Będę przez niego ziewała cały sylwestrowy wieczór????
Życie i los – Nie wiem dlaczego o wiele słabszy ”Doktor Zywago” otrzymał nagrodę Nobla, a ta książka nie. Najbardziej przejmujący obraz totalitaryzmu, jaki czytałam. Ocena 6. Cud w Andach – Tak napisane, że czułam jakbym sama tam w tych Andach była! Równie dobre jak “Dotknięcie pustki”. Jest recenzja. Ocena 6. Ciemność mroczniejsza niż noc – “Odkryłam” nowego autora powieści kryminalnych. Przyznaje, że detektyw Harry Bosh oczarował mnie. Bę...
Moje grudniowe lektury: Miłość przez małe m (4,5) L.d.d.w. Osierocona generacja (4,5) I pamiętaj, że cię kocham (3) Martwa natura (4,5) Trzy silne kobiety (3,5) Nieprzyjaciel (5) Okruchy codzienności (5,5); ach, właściwie powinnam była tę dopisać do książek roku - tym bardziej, że wśród nowości tak rzadko się trafia zbiór świetnych opowiadań... Jak zmieniałam zdanie: Eseje okolicznościowe (4,5) Saszeńka (3,5) Księga smoków (3) Past...
I jak Ci się podobał "Weiser Dawidek"? Mnie koleżanka nastawiła na rewelację... i nie powiem, bardzo dobra książka. Bardzo. Ale żeby zachwycająca to nie. Dałem piątkę.
Mój grudzień: Złote nietoperze (4) Pasja życia (5) Eunuchy do raju: Kościół katolicki a seksualizm (6) Ojciec i ojciec (4,5) Pasażerka (5) I że cię nie opuszczę... czyli Love story (4,5) i choć w trakcie czytania, to już mogę ocenić: Anna Karenina (5,5)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)