Hurlin - użytkownik BiblioNETki

  • Login: epikur
  • Czytatnik: Czasami Lubię Jak Ktoś Mnie Obserwuje
  • E-Mail: epikurejczyk@interia.pl
  • W BiblioNETce od: 19 lutego 2005
  • O sobie:

    Don`t try” („Nie próbuj”) - „Jeżeli spędzasz cały czas próbując, wtedy wszystko co robisz to tylko próbowanie. Więc nie próbuj. Po prostu rób" – „Jeśli ci na czymś zależy, idź na całego. Jeśli nie to nawet nie zaczynaj”.

    "Serce pęka za każdym razem, gdy się kogoś traci. Wtedy jest strasznie, nie do wytrzymania – mówi Stanisław Tym. – Człowiek jest zmasakrowany. U któregoś z filozofów przeczytałem takie zalecenie, że trzeba uważać z miłością, bo można jej nie przeżyć.
    Dla mnie dobrym przykładem jest Lis, który ostrzegł Małego Księcia, jak poważne są skutki wzajemnego oswojenia. Ja będę czyjś, ty będziesz mój – to szalenie zobowiązujące. Zaryzykowałbym nawet, że jest to sens życia.
    Jak żyć? Tak, aby jak najmniej pokiereszować innych.
    Chyba zatem nie tyle o „Beniowskiego” chodzi, co o kwestię charakteru człowieka, jego indywidualność. Codzienność wydaje mi się dziś tak pospieszna, że niszcząca dla niezależności człowieka, dla jego indywidualności. 
A od niej przecież zależy nasz los: z jakimi ludźmi się spotykamy, 
z jakimi dobrze rozumiemy, jacy nas inspirują i motywują."

    "Kto nigdy nie kochał ten człowiek szczęsliwy, i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy "

    "Jest we mnie coś, co nie do końca odpowiada ogólnie przyjętym normom, zasadzie "w zdrowym ciele zdrowy duch". Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni. Nie czyni to ze mnie osoby zbyt interesującej.
    Nie chcę być interesujący, to zbyt trudne.
    Pragnę jedynie miękkiej, mglistej przestrzeni, w której mogę żyć, i jeszcze żeby zostawiono mnie w spokoju. Z drugiej strony, kiedy się upijam, krzyczę, wariuję, tracę panowanie nad sobą. Jeden rodzaj zachowania nie pasuje do drugiego. Mniejsza z tym."

    "Każdy w jakimś zakątku swojej duszy wie aż nadto dobrze, że samobójstwo jest wprawdzie wyjściem, ale przecież tylko jakimś wyjściem nędznym, nielegalnym, zapasowym, i że w zasadzie szlachetniej i piękniej jest dać się pokonać przez samo życie niż ginąć z własnej ręki."




    "bądź grzeczny"

    zawsze jesteśmy proszeni
    o zrozumienie czyjegoś
    punktu widzenia
    nieważne jak
    przestarzałego
    głupiego czy
    nieznośnego

    ktoś jest proszony
    o pokazanie
    ich całkowitego błędu
    i zmarnowanego życia
    z grzecznością
    zwłaszcza gdy mają
    swoje lata

    ale wiek jest sumą
    naszych poczynań

    zestarzeli się
    źle
    ponieważ żyli
    bez skupienia
    nie chcieli
    widzieć

    nie ich wina?
    więc czyja?
    moja?

    jestem proszony o ukrywanie
    mojego punktu widzenia
    przed nimi
    ze strachu przed ich
    strachem

    wiek nie jest zbrodnią

    ale wstyd
    rozmyślnie
    zmarnowanego
    życia

    wśród tylu
    rozmyślnie
    zmarnowanych
    żyć

    jest



    "To bardzo ważne - robić sobie wolne. Tempo to istota rzeczy. Jeśli zbyt długo nie będziesz przystawać, nie robiąc kompletnie nic, stracisz wszystko. Czy jesteś aktorem, kimkolwiek, gospodynią domową... pomiędzy wzlotami muszą być długie przerwy, kiedy nie robisz zupełnie nic. Po prostu leżysz na łóżku i gapisz się w sufit. To bardzo, bardzo ważne... po prostu nic nie robić, bardzo, bardzo ważne. A ilu ludzi we współczesnym społeczeństwie to robi? Bardzo niewielu. To dlatego są stuknęci, sfrustrowani, wściekli i przepełnieni nienawiścią. Kiedyś, kiedy jeszcze nie byłem żonaty, lub kiedy jeszcze nie znałem wielu kobiet, spuszczałem po prostu rolety i szedłem do łóżka na trzy lub cztery dni. Wstawałem żeby się wysrać. Zjadałem puszkę fasoli, wracałem do łóżka,zostawałem tam przez trzy, cztery dni. Potem zakładałem ubranie i wychodziłem na zewnątrz i światło było olśniewające, a dźwięki wspaniałe. Czułem się pełen energii, jak doładowany akumulator. A wiesz jaka pierwsza rzecz ściągała mnie na ziemię? Pierwsza ludzka twarz ujrzana na chodniku. Z miejsca traciłem połowę energii. Ta monstrualna, pusta, głupia, tępa gęba, naszprycowana kapitalizmem - jak koń w kieracie. I mówiłeś: "Oooch, no i połowa z głowy", ale, mimo to, i tak było warto. Zostawała jeszcze połowa. Więc tak, odpoczynek. I nie chodzi mi o żadne głębokie myśli. Chodzi o brak myśli o postępie, brak jakichkolwiek myśli o rozwijaniu się. Tak... jak ślimak. To wspaniałe."

    "...Na samą myśl, że muszę kimś zostać, ogarniał mnie nie tylko strach ale wręcz mdłości. Nie mogłem znieść myśli, że zostanę prawnikiem, radnym, inżynierem czy czymś takim. Ożenię się, będę miał dzieci, dam się złapać w strukturę rodzinną. Codziennie będę chodził do pracy i wracał. Niemożliwa sprawa."


    "Jeśli w Ameryce można ukraść kuferek, można też tu i ówdzie skłamać..."

    "Ale co potem? Nie ma potem. W ciepłym pokoju blask lampy będzie padał na mnie spoczywającego w fotelu, na moją pierś. Cóż, wreszcie jednak zziębnę i będę trawił samotnie godziny. Wśród malowanych ścian, na podłodzę, która opada pochyle odbita w lustrze o złotych ramach, wiszącym na tylnej ścianie..."

    "Niech Pan się zastanowi, ile szczęśliwych myśli zostaje zaduszonych pod kołdrą, kiedy się samotnie śpi w swoim łóżku, ile nieszczęsnych snów się nie ogrzewa..."

    "Ileż pięknięjszych oszołomień, niż białej wódki płomień i śledz w oliwie..."

    "Czasami nawet żli pisarze mówią prawdę..."

    "Żeby umrzeć, nie trzeba nic więcej, tylko życia..."

    "Mój własny umysł, jest moim własnym kościołem..."

    "Im więcej człowiek zakosztuje goryczy, tym chciwiej pragnie słodyczy..."

    "Głupstwo jest wieczne, głupstwo nie może umierać..."

    "Jedzcie gówno, milion much nie może się mylić..."

    "Teraz,wieczorem, z nudy,u myłem ręce w łazience kolejno trzy razy..."

    "Pieniądze są jak seks, kiedy ich w ogóle nie masz, wydają się szalenie ważne..."

    "Podobam się sobie, ale nie w lustrze, wcale tak nie wyglądam..."

    "Większość pijących nie jest alkoholikami, tylko za takich się uważa. Alkoholizm to proces, ktorego nie da się przyspieszyć. Potrzeba co najmniej dwudziestu lat, by zostać porządnym alkoholikiem..."

    "Czasami życie jest znośne..."

    "Ile wysiłku wymaga bycie sobą, a tu nagle za wszelką cenę masz stać się kimś, kim nie jesteś..."

    "Wracałem w tłumie ludzi z pracy .Cóż to była za zgraja! Wkurwieni, wykończeni, pędzili do domu pieprzyć się, jeżeli mieli z kim, oglądać telewizję, kłaść się wcześńie, żeby od rana pchać ten sam wózek..."

    "Życie jest wybrukowane straconymi okazjami..."

    "Ależ czy człowiek, który choćby przez chwilę był w raju, może potem zadowolić się zwyczajnym życiem?..."

    "Abyś nie stał się mną, małym człowiekiem, któremu chodzi o jakąś małą kobietkę i o jakiś mały domek, w którym mieszkać będzie małe szczęście..."

    "Człowiek dopóki ma matkę, zawsze pozostaje dzieckiem, dopiero kiedy ją straci i musi zadbać o swoje wyżywienie ,wtedy staje się dojrzałym mężczyzną. Dziecko, które wcześniej straci rodziców i samo musi zarabiać na siebie, przestaje być dzieckiem i staje się dorosłym człowiekiem. Wiek nie odgrywa tu żadnej roli. A poza tym dodam, tak na swoje usprawiedliwienie, że ja sam na ten świat się nie prosiłem..."

    "-Przysłuchuję się tej dyskusji ze zdziwieniem"- polityk mumer jeden."- Sam Pan w niej bierze udział"- polityk numer dwa.

    "Płynie się zawsze do źródeł, pod prąd, z prądem płyną śmiecie. I czy się dopłynie, czy nie dopłynie, kształci to, wyrabia mięśnie". - Zbigniew Herbert (podczytane ze strony firedrake :) )

    "(...)Jeśli przyjdę tu nastepnym razem, napiję się kawy lub herbaty, ciastka nie zjem. Dam sobie nauczkę, abym na przyszłość pamiętała. - I zaczęła się tą karą, którą sobie zada, niemal rozkoszować.- Albo nie, kawy czy herbaty też się nie napiję. Każę sobie podać szklankę wody. Czy jeszcze surowsza będę. Każe sobie jednak podać ciastko, lecz go nie zjem. Zostawię. Albo dwa ciastka, o, tak, dwa ciastka, jakbym na kogoś czekała. A ponieważ ten ktoś nie przyjdzie, oba zostawię.- I zaczęła się śmiać, jakby tak rozweselona karą, którą będzie sobie zadawać.- Sam pan przecież przed chwila powiedział, że zawsze na kogoś czekamy, tylko nie zawsze to sobie uświadamiamy. Więc może w ten sposób przynajmniej sobie uświadomię. Dwa ciastka i oba zostawię".

    -------------------------------------------

    "Gdym się obudził, cisza była wkoło,
    tylko ulewa po rynnach wciąż dzwoni,
    na oknie widzę, najwyrazniej widzę,
    jesienną muchę czarny pająk goni..."

    --------------------------------------------

    "Hej, młody junaku smutek zwalcz i strach,
    Przecież na tym piachu za 30 lat,
    Przebiegnie, być może, jasna, długa, prosta,
    Szeroka jak morze Trasa Łazienkowska..."

    -------------------------------------------
    "A śmierci się nie boję - bo mi śmierć nie dziwna
    Nie siałem na nią Bogu nigdy nudnych skarg
    Więc kiedy z śmieszną kosą stanie przy mnie sztywna
    W dwu słowach zakończymy nasz ostatni targ."

    --------------------------------------------

    "Młodzieży Polska
    Patrz na ten krzyż
    Legiony Polskie dźwignęły go wzwyż
    przechodząc góry, doliny i wały
    do Ciebie, Polsko i dla Twej chwały"

    ---------------------------------------------

    "Dziwna wędrówka we mgle,
    Samotnoscią jest życie,
    Nie znamy się należycie,
    Każdy samotny jest."

    ------------------------------------
    "Podobnaś do obłoku,
    co snuje się po niebie,
    Elżbieto piękna moja,
    Daleko mi do ciebie.

    Maleńka, lekka chmurka
    Ucieka przed mym okiem.
    Sny twoje najtajniejsze
    Są właśnie tym obłokiem.

    Ku niemu, srebrzystemu,
    Posyłasz bez wytchnienia
    I całą twą tęsknotę,
    I wszystkie twe rojenia"

Najnowsze czytatki

19

Autor: epikur Dodany 19.02.2024 07:54
Dzień dobry, cześć i czołem! Już nie pamiętam skąd się tu wziąłem, ale kilkanaście lat szybko minęło. Leci życie, leci... Pozdrawiam wszystkich ser...

Pamiętnik znaleziony w Katyniu

Autor: epikur Dodany 22.10.2023 23:24
Kozielskie dni musiały być straszne. Straszne i męczące. Było przecież tyle czasu na myślenie. A w tej sytuacji myślenie jest największą z katorg. Nie...
Najnowsze wypowiedzi na forum

Wrzesień 1939, życie w okupacji z polskiej perspektywy

Autor: epikur Dodany 14.02.2023 09:42

Ciekawe są różne perspektywy spojrzenia na wrzesień. Niekoniecznie że strony wojskowej, politycznej, o której słyszeliśmy setki razy, ale także z tej zwykłych ludzi. Na pewno relacja z Wyszkowa jest jedną z takich. Do dziś pamiętam relację nastolatki - Jadwigi Dabulewicz-Rutkowskiej z okupowanego przez sowietów Lwowa. Dawno czytałem, niewiele pamiętam, ale takie wspomnienia codzienności tamtych czasów robią wrażenie.

Zobacz całą dyskusję

Wrzesień 1939, życie w okupacji z polskiej perspektywy

Autor: epikur Dodany 14.02.2023 09:36

Tak, pytałem o te po rozpoczęciu wojny. A "Wakacje 1939" mam w swojej biblioteczce, więc czytam tak jakby w kolejności.

Zobacz całą dyskusję

Wrzesień 1939, życie w okupacji z polskiej perspektywy

Autor: epikur Dodany 14.02.2023 00:37

Przemyśl, ciekawy region Polski. Na pewno jest się nad czym pochylić. Mimo że ta młodzieżowa forma literatury średnio zachęca. ;)

Zobacz całą dyskusję
Najnowsze recenzje
Wkład w rozbudowę BiblioNETki
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: