Teksty i komentarze

Piękne, prawda. Chciałam obejrzeć film, ale dostałam kategoryczny zakaz - dopóki nie przeczytam książki. Książka przeczytana, spokojnie mogę obejrzeć film :-). Jak wyzdrowieję.

Brzmi autentycznie. Niepewność, panika przezwyciężana doświadczeniem i innymi zmysłami. Ukryć kalectwo? To da się do pewnego stopnia zrobić, co wiem z doświadczenia. Ale nie do końca. Bystry obserwator natychmiast to zauważy. Zauważy, że człowiek nie zawsze reaguje na ruch oczu, nie zawsze podąża za wzrokiem rozmówcy. Lusiński jednak dobrze przekazał starania i markowanie. Z patrzącym w pustkę człowiekiem bardzo źle się rozmawia. Na Bliskim Wscho...

Nie sądzicie, że w dzisiejszej literaturze przeważa pesymizm? Wiadomo, życie to nie bajka, ale czy proporcje nie są czasem aż nazbyt zachwiane? Jakby nie patrzeć stosunkowo mało kto ocenia swoje życie za ponure, beznadziejne i bezsensowne. Ludzie nieraz denerwują się, narzekają, cierpią, odczuwają melancholię, są zmęczeni nieustaną rutyną. Ale w gruncie rzeczy jest im zwykle całkiem dobrze i bynajmniej nie prędko im by odejść z tego świata. ...

I słusznie, że się chwalisz, bo jest czym :) Ja niestety niczym takim nie dysponuję, ale marzy mi się właśnie drewniana, staromodna biblioteczka... Cóż, nawet jeśli - jak twierdzi moja kochana rodzina - jestem odrobinę "nieteges", to cieszę się, że mam tu takie doborowe towarzystwo :D

Wiele lat temu odziedziczyłem w spadku po ojcu dwie szafki. Przez lata stały w garażu i służyły za magazyny na różne duperele – śruby, narzędzia, dziwne wichajstry o nieznanym przeznaczeniu. Jedna szafka duża, przypominająca starą komodę, druga mniejsza, w sam raz na buty do przedpokoju. Obie straszliwie zniszczone, brudne, elegancko pomalowane kilkunastoma warstwami różnego koloru farb olejnych. Miałem zamiar je spalić, oddać komuś na półki pod ...

A to jeszcze coś dodam o czytaniu pojedynczych kartek, niekoniecznie z początku, czasami też od środka. Otóż od czasu do czasu robię zupełnie niepotrzebne porządki na niektórych (losowo wybranych) półkach z książkami. To znaczy – trochę niby trzeba poodkurzać, trochę poustawiać wielkością albo obrócić okładki :). Każdy powód jest dobry, żeby sobie poprzestawiać. Takie „sprzątanie” zwykle (zawsze) kończy się tym, że siedzę na podłodze, obłożony s...

Czy myśmy są normalne... Dobre pytanie... Właśnie rodzina się na mnie pogniewała, ponieważ zadzwoniłam do stolarza z pytaniem o wycenę pięknej, wymarzonej biblioteczki... Nasłuchałam się od rodziny, że "chyba jestem bardzo bogata, skoro chcę wydawać pieniądze na NIEPOTRZEBNE rzeczy". A mnie ta biblioteczka chodzi po głowie już od lat, półki w regałach zaczynają się niebezpiecznie wyginać, no i takie tam... :(

O lekturach z czasów szkolnych nie myślałam w ten sposób. Może dlatego, że większość z nich czytałam chętnie i znacznie przed czasem - zawsze było mi mało książek, po przeczytaniu lektur z listy i tych nadobowiązkowych, buszowałam w bibliotece szkolnej, miejskiej i domowej, wynajdując czasem pozycje nieodpowiednie dla mojego wieku czy zdolności rozumienia, ale zawsze chciwie zaczynałam je czytać; to oczekiwanie czegoś ciekawego już wtedy we mnie...

Jak ładnie to powiedziałeś - "magia pierwszej kartki"! Tak, to jest to. Mnie się często zdarza, że szukając kolejnej lektury wśród tego, co mam wokół, zaglądam do środka i czytam stronę lub dwie. Bo owszem, teoretycznie chcę to wszystko kiedyś przeczytać, ale w danej chwili jestem w nastroju odpowiednim dla jakiejś konkretniej, jednej książki, a nie jestem pewna, dla której. I często jest tak, że taki wybór jest wyborem dobrym. Książka sama p...

To zależy, Agnieszko, co przyjmiemy za normę. ;) Ale wolę tę naszą "nienormalność" niż to, co się widzi czasem na ulicy czy w telewizji. Szalenie sympatyczne są te nasze małe radości oczekiwania na dobrą lekturę, czyż nie? Właściwie - wcale nie takie małe!

Piękne są "Cedry pod śniegiem", prawda? Bardzo mi się podobały. Jest też film z Ethanem Hawke, jeszcze nie oglądałem, ale czytałem pochlebne recenzje.

Cedry pod śniegiem Ekranizacja Kryminał/thrill​er Akcja dzieje się w innym kraju Książka polecona przez znajomego Nieczytany wcześniej autor Napisana w języku innym niż polski Autor jest mężczyzną Akcja nie dzieje się w Europie

Do mnie zawitał dziś kurier i w domu czekają 3 nowiutkie książki :) Nie mogę się skupić na pracy, chciałabym już pędzić do chaty i rozerwać opakowanie! A tu jeszcze trzeba będzie obiad przyrządzić, więc oczekiwanie na przyjemność się wydłuży. Za to mam dylemat: co czytać najpierw?! Po wszystkich trzech oczekuję czegoś dobrego, każda zapowiada się wspaniale, aż mam gęsią skórkę! Marylku, czy myśmy są normalne? :P

Też lubię zaczynać nową książkę, szczególnie taką wyczekaną, jak późne dziecko ;) Natomiast nie zgodzę się, że "Zawsze oczekuje się czegoś dobrego" - jako przykład mogą posłużyć lektury czasów szkolnych, albo książka, którą chcemy przeczytać dlatego, aby "móc się o niej wypowiadać", a która ma słabą prasę (np. Alchemik albo Pięćdziesiąt twarzy Greya ). Tak że jednak lęk czy opór pozostaje. Zawsze może też być przyjemne rozczarowanie, jak np. u mn...

Masz rację. Dodam jeszcze coś zbliżonego w temacie. Mam taki zwyczaj, że wchodzę do księgarni, przysysam się do półek i kolejno otwieram przypadkowe książki czytając pierwsze akapity. Zwykle wystarcza mi to, żeby podjąć decyzję o kupnie. W pamięci utkwił mi moment sprzed wielu lat. Miałem taką ulubioną księgarenkę, gdzie w dużych koszach były wystawiane książki w jakiś sposób felerne (na przykład podniszczone okładki, zalegające od dawna „niechci...

To sprawa indywidualnego odbioru przez czytelnika. Ja, dla przykładu, nie czułam się zmęczona, książkę pochłonęłam błyskawicznie, wręcz nie mogłam się od niej oderwać, Żadnego odkładania na kilka dni - zabierałam "Dracha" wszędzie ze sobą i gdy tylko miałam wolną chwilę, zaraz usiłowałam czytać dalej.

Już kilka "czytatek" mówi o książce bardzo wiele. Rozważania nad znaczeniem wyrazu "drach" się w nich odbijają. A mało się mówi o stylu autora. Po pewnym czasie zaczyna drażnić, męczy, zmusza do odkładania książki na kilkadni. Każdy rozdział jest właściwie taki sam stylistycznie, chociaż autor wzbogaca fabułę. Ale ten sam opis ją nieco spłaszcza. Z drugiej strony sam temat jest fascynujący. Tragiczne przenikanie się kultur nie prowadzi do nicze...

Wg. niemieckiej biblioteki narodowej Autorka jest Amerykanką. W opisie polskiego wydania jest informacja tylko o tytule tłumaczenia. Catherine Ashley Morgan napisała 7 książek. Wszystkie wydał w Niemczech Weltbild.

"Pojutrze, za tydzień. Codziennie". II wojna światowa, śmierć, cierpienie, zagłada i oni – dziewiętnastoletnia dziewczyna i zdolny poeta, których niespodziewanie dopada strzała amora. Pomimo apokalipsy dziejącej się na ich oczach - Krzysztof Kamil Baczyński i Barbara Drapczyńska zachowali magię swojego uczucia, prawdziwej miłości jaka zdarza się tylko raz w życiu. Dzięki Katarzynie Zyskowskiej-Ignaciak czytelnicy mają szansę poznać zbele...

Zaczynanie nowej książki jest czymś wspaniałym. Zawsze oczekuje się czegoś dobrego. Nie bierzemy przecież do ręki książki, o której z góry wiemy, że nam się nie spodoba. Później może przyjść wszystko: rozczarowanie, znużenie, zachwyt lub obojętność. Ale początek, to zawsze przyjemność oczekiwania na doznania miłe; nawet jeśli tematyka jest trudna, to można zachwycić się jej ujęciem, można doborem słów, stylem pisania . I miłe to uczucie trwa p...

Autostop(y): Dziesięć opowiadań o wolności. Zbiór dziesięciu opowiadań o wolności powstał jako efekt projektu "Wykup Słowo", którego celem było zebranie funduszy na publikację antologii. "Wspierający, w zamian za dokonanie wpłaty na jednym z portali crowfundingowych, mieli do dyspozycji katalog nagród, z którego mogli wybrać między innymi słowa, imiona i frazy. Zadaniem autorek było wykorzystanie wykupionych słów w opowiadaniach." - napisała w...

Ja jestem stronnicza, bo uwielbiam powieści historyczne i właśnie brakiem wątku współczesnego zostałam "kupiona". Bardzo mi się podobała, aczkolwiek byłoby mi trudno porównać ją do wcześniejszych, bo to jednak inna bajka.

Czy Twoim zdaniem "Klątwa" dorównuje "Cukierni pod Amorem"? "Róża z Wolskich" była jednak nieco rozczarowująca (piszę o pierwszym tomie, drugi wciąż przede mną), więc mam pewne obawy.

Przyznam, że do czasu przeczytania tej książki, byłam przekonana, że siłę woli trudno rozwijać. A jednak, można i to z całkiem dobrym skutkiem. Książką jak najbardziej polecam przeczytać, nawet w ramach ciekawostki.

Z siłą woli jest z pewnością tak, jak z innymi cechami ludzkiej osobowości, tzn. każdy rodzi się z pewnymi predyspozycjami, ale może także doskonalić określone cechy za pomocą treningu oraz rozwoju własnego ja. W każdym razie zainteresowałaś mnie tą książką. Koniecznie trzeba będzie przeczytać :)

Magia jest złem. Magia niszczy. Magowie kłamią, reprezentują najgorsze cechy ludzkiego charakteru. Magowie nie pomagają, chyba że Domom. Rokrocznie pojawiają się na ulicach slumsów, zimową porą, wyrzucając biedaków, uczciwe rodziny na bruk. Nie ma w tym nic dobrego. Nie ma nawet chęci pomocy, cóż dopiero niej samej. Nic dziwnego, że wszystko, co magiczne odstręcza Soneę, młodą dziewczynę, która większość swego życia spędziła w slumsach, wycho...

"(...) życie z nadmiarem odraczania gratyfikacji może być równie smutne jak życie, w którym jest go zbyt mało". Będąc dzieckiem uwielbiałam orzechowe draże. Oddałabym wówczas za nie niemal wszystko. Pamiętam jednak, że otrzymując jakąkolwiek większą kwotę pieniędzy od rodziców, zawsze włączała się w mojej głowie czerwona lampka. Pokusa pójścia do sklepu po pyszne łakocie przegrywała z myślą, iż jeśli odłożę otrzymane kieszonkowe, to po jakimś ...

Samo ostrze Joe Abercrombie to angielski montażysta filmowy i pisarz, który zadebiutował w 2006 roku książką Samo ostrze, otwierającą cykl Pierwsze prawo. W Polsce pojawiła się ona nakładem Wydawnictwa ISA, dwa lata później. Od tego czasu cały cykl (będący trylogią) łącznie z trzema pojedynczymi książkami (wydanymi przez Wydawnictwo Mag), z tego samego świata, pojawiły się zarówno w Anglii, jak i w Polsce. Nie jest to pisarz znany u nas tak do...

Ugrofińska wampirzyca Czytam opinie, że oryginalny koncept to chce mi się śmiać. Są książki i filmy o życiu wampirów. W zależności od fantazji twórcy przebierają kanon wampirzy : - nie mają zębów, używają sztyletów (Zagadka nieśmiertelności) - nie reagują na krzyż (wampiry Ann Rice) - chodzą w dzień (Dracula Coppoli) Ta książka ma elementy horroru, ale to przeciętna obyczajówka. O zwyczajnym życiu wampirów. Mieszkają w kamienicy, ale bogaczk...

Piargi Zbiór opowiadań, które można zaliczyć do niesamowitych. Realizm połączony z okrucieństwem i zdarzeniami niezwykłymi. Opisują losy mieszkańców górskich wsi. Autor uznany za najbardziej dojrzałego słowackiego pisarza lat 40-tych. Przedstawiciel prozy liryzowanej. Przetańczyć noc świętojańską Powieść naturalistyczna dziejąca w latach 60-tych podczas zabawy z okazji tytułowej nocy. Splatają się losy wielu bohaterów. Zawiera ostre "momen...