Autor: verdiana
Data dodania: 19.05.2006 18:46
Kiedy byłam małą dziewczynką, byłam przekonana, że wszystkie bliźniaczki na świecie mają na imię Ula i Asia, a wszystkie opóźnione w rozwoju dziewczynki mają na imię Julita. Taka Julita mieszkała w sąsiedztwie. Miałam jakieś 5 lat, ona – około 16. Miała ciało dojrzałej kobiety: duże piersi, wciętą talię, długie, zgrabne nogi. Niektóre dzieciaki naśmiewały się z niej, ale nie dlatego, że była opóźniona, ale dlatego, że jej ciało już dojrzało. A my? My się bawiliśmy z Julitą – była istotą łagodną,...
Autor: Louri
Data dodania: 03.06.2018 01:45
Książkę Chwast zaschowkowałem - nawet nie dla siebie, a dla Żony - po temacie [opinie] Iwona Banach "Chwast" - i niemal dwa i pół roku musiała czekać w schowku na lekturę.
Powieść z początku nie podobała mi się - bohaterka (Hanka) jest tak pochłonięta swoją idee fixe dotyczącą zabicia córki i siebie, że trudno się dobić do innych treści. Stopniowo jednak staje się to zrozumiałe: w przebijających coraz mocniej reminiscencjach poznajemy przesłanki, które pozornie usprawiedliwiają taki plan - (Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu)...