Dodany: 11.10.2010 17:57|Autor: dot59Opiekun BiblioNETki

Czytatnik: Czytam, bo żyję

3 osoby polecają ten tekst.

Moje zmagania z klasyką


Ponieważ swego czasu zgłosiłam swój akces do akcji "Czas na klasykę" (aczkolwiek bez zobowiązań liczbowych), trzeba jakoś udokumentować swoje dokonania w tej dziedzinie. Zamiast dopisywać się do oryginalnego wątku, który stopniowo urósłby do takich rozmiarów, że trudno byłoby go na jeden raz przejrzeć (moja +/- jedna pozycja miesięcznie to pikuś, bo kilka osób zobowiązało się do końca roku czytać tylko prewersalki...), postanowiłam stworzyć na to miejsce w czytatniku oraz systematycznie zaznaczać przy książkowych wspominkach z poszczególnych miesięcy, która lektura należy do objętych akcją.

A zatem:

sierpień 2010:
Opowieści niesamowite [Muza] (Poe Edgar Allan) [1833-1849]
Buddenbrookowie: Dzieje upadku rodziny (Mann Thomas (Mann Tomasz)) [1901]

wrzesień 2010:
Podróż w świat (Woolf Virginia) [1915]
The case of Lady Sannox - Conan Doyle Arthur [1893]

październik 2010:
Przygody księdza Browna (Chesterton Gilbert Keith); jako prewersalki "załapują" się tylko dwie pierwsze części, wydawane początkowo w formie osobnych książeczek: Niewinność ojca Browna (Chesterton Gilbert Keith) [1911] i O mądrości ojca Browna (Chesterton Gilbert Keith) [1914].


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 6665
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 19
Użytkownik: misiak297 12.10.2010 08:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Ponieważ swego czasu zgło... | dot59Opiekun BiblioNETki
A mogłabyś napisać coś więcej o tych kryminałkach z księdzem Brownem? Nigdy się z tym nie spotkałem.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 12.10.2010 17:22 napisał(a):
Odpowiedź na: A mogłabyś napisać coś wi... | misiak297
Tytułow bohater to dobroduszny, niewysoki i pulchny księżulo (katolicki, co jak na literaturę brytyjską jest dość niezwykłe - ale jak można dowiedzieć się z biografii autora, katolicyzm pociągał go bardziej niż najpowszechniejsze w Anglii wyznanie - do tego stopnia, że je zmienił w wieku mocno dojrzałym), który ma szczęście przypadkiem znaleźć się zawsze tam, gdzie zostaje popełnione jakieś przestępstwo - tak trochę jak panna Marple. Jego metoda działania jest oparta na znajomości psychologii.
Nowelki są króciutkie, każda na jakieś 5-10 minut czytania, w zbiorku jest ich 18, zgrupowanych w 5 części. Stylem przypominają bardziej Conan Doyle'a niż Christie, a klimatem odwrotnie.
Użytkownik: misiak297 12.10.2010 17:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Tytułow bohater to dobrod... | dot59Opiekun BiblioNETki
A ciekawi mnie jeszcze to, czy czytelnik samopas może dojść do tego, kto zabił:)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 12.10.2010 17:33 napisał(a):
Odpowiedź na: A ciekawi mnie jeszcze to... | misiak297
W niektórych na pewno, chociaż w ogóle ten sam proces wnioskowania jest bardzo krótki.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 16.10.2010 14:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Ponieważ swego czasu zgło... | dot59Opiekun BiblioNETki
I druga październikowa porcja klasyki:
The Adventure of the Devil's Foot - Doyle Arthur Conan (Doyle Conan) [1917]
Użytkownik: Marylek 28.03.2011 18:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciąg dalszy: listopad ... | dot59Opiekun BiblioNETki
Powiedz coś o tekstach Zaruskiego, proszę. Jak się to czyta? Kuszą mnie bardzo, jest wznowienie, mam je nawe w poczekalni w merlinie, ale wciąż nie mogę się zdecydować, bo dość drogie. :)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 28.03.2011 18:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Powiedz coś o tekstach Za... | Marylek
To jest taka mieszanka - felietony, relacje z wypraw (głównie typu "pierwsze przejście zimowe tu i tu"), trochę tekstów wspomnieniowych związanych z TOPR, trochę wierszy - wszystko pisane takim stylem trochę "z myszką". Ja miałam z biblioteki, ale całość można też poczytać tu:
http://www.gory.info/ksiazki/index.php.
Użytkownik: Marylek 28.03.2011 18:43 napisał(a):
Odpowiedź na: To jest taka mieszanka - ... | dot59Opiekun BiblioNETki
O! Dzięki! :)
Użytkownik: benten 29.03.2011 00:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Ponieważ swego czasu zgło... | dot59Opiekun BiblioNETki
Buddenbrookowie: Dzieje upadku rodziny (Mann Thomas (Mann Tomasz)) jak dla mnie fenomenalni. Ogólnie lubię sagi, a ta bardzo dobrze napisana. Wieść na spotkaniach biblionetkowiczów w Łodzi niesie, że nowa ekranizacja też jest bardzo dobra.
Użytkownik: misiak297 29.03.2011 01:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Buddenbrookowie: Dzieje u... | benten
A czytałaś "Sagę rodu Forsyte'ów" Galsworthy'ego?:)
Użytkownik: benten 29.03.2011 01:39 napisał(a):
Odpowiedź na: A czytałaś "Sagę rodu For... | misiak297
Na razie tylko "Nowoczesną komedię". A co? Kolejny fan sag? Czy tylko tej konkretnej?
Użytkownik: misiak297 29.03.2011 07:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Na razie tylko "Nowoczesn... | benten
Fan sag, a zwłaszcza tej konkretnej:) A czemu zaczęłaś tak nietypowo "od środka"?:)
Użytkownik: benten 29.03.2011 10:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Fan sag, a zwłaszcza tej ... | misiak297
Po domu się walała, a miałam za mało lat, żeby słyszeć o Forsyte'ach.
A znasz "Opowieści starego Kairu"?
Użytkownik: Monika.W 16.11.2011 18:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciąg dalszy: czerwiec ... | dot59Opiekun BiblioNETki
A jakie dalsze plany? Czy poza 2011 rok sięgają?
Mój rok pre-wersalski powoli zmierza ku końcowi. Ale tak sobie myślę, że i w 2012 dobrze byłoby gdzieś te klasyczne lektury systematyzować i zbierać. Może też będę kontynuować w czytatce?
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 16.11.2011 20:04 napisał(a):
Odpowiedź na: A jakie dalsze plany? Czy... | Monika.W
A myślę, że nadal systematycznie będę czytała chociaż jedną prewersalkę w miesiącu; trochę mam e-booków, trochę popożyczanych od rodziny i biblionetkowiczów, sporo namierzonych w bibliotece, tylko brać i wybierać. Fantastyczny zasób klasyki online ma australijska biblioteka, polecona mi (chyba) przez Librariankę: http://ebooks.adelaide.edu.au/ oraz odkryta przeze mnie samodzielnie http://likebook.ru/ - tyle, że pierwsza, podobnie jak Gutenberg Project, po angielsku, druga po rosyjsku lub angielsku - a ja w obcych językach czytam kilkanaście razy wolniej; po polsku ogarniam całe akapity i od razu przetwarzam na obrazy, a po angielsku czy rosyjsku muszę sobie całe zdanie przeczytać szeptem, przełożyć na polski i dopiero widzę tekst. Więc chyba na dobre zacznę z tego korzystać dopiero na emeryturze.
A czytatkę będę prowadzić systematycznie, bezterminowo :).
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: