Dodany: 01.04.2006 22:22|Autor: skaara

Ogólne> Offtopic

Lampka dla Papieża Jana Pawła II...


Jutro upłynie dokładnie rok od śmierci naszego ukochanego Papieża. Zdawałoby się, że wczoraj, a to już okrągły rok. Tyle słów, tyle tęsknoty, tyle bólu. Czy odczuwamy Jego stratę? Czy łza płynie po policzkach, gdy oglądamy wspomnienia, słowa, uśmiech i każdy gest Człowieka, który zmienił świat, który potrafił zmienić serce z lodu w serce kochające, w serce umocnione i pokrzepione...

Cóż można powiedzieć: można uśmiechnąć się do Nieba i pomyśleć ciepło o Człowieku, który był prawdziwym Ojcem...

Wyświetleń: 11419
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 56
Użytkownik: Kaoru 01.04.2006 22:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Jutro upłynie dokładnie r... | skaara
[*]

I nic więcej...
Użytkownik: skaara 01.04.2006 22:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Jutro upłynie dokładnie r... | skaara
Co powiem sama:

Kocham, tęsknię i płaczę... i śpiewam Barkę!

"...Iść przez piarg, iść pod wiatr, iść ku burzom -
W ręce jąć Miarę Miar -
W serce wziąć Wiarę Wiar -
Święty Urząd!

Nie wiem, czy dźwigną barki -
od wiatru się struny kolebią.
Moc wszystką za mnie wyszarpnij!
Otwórz mi żywe niebo!
Ziemio!..."

[*]
Użytkownik: jurczak 01.04.2006 22:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Jutro upłynie dokładnie r... | skaara
[*]
Słowa nie są potrzebne...
Użytkownik: emilyb 01.04.2006 22:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Jutro upłynie dokładnie r... | skaara
Trudno mi cokolwiek powiedzieć. Nawet, gdybym bardzo chciała, pewnie wyszłoby niezręcznie...
[*]
Użytkownik: MaTer 01.04.2006 22:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Jutro upłynie dokładnie r... | skaara
[*][*]
choć nigdy nie było mi dane się zobaczyć Go z bliska, to zawsze był i będzie mi bardzo bliski do końca życia. On czuwa nad nami. Zawsze i wszędzie...
Użytkownik: kacper 01.04.2006 22:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Jutro upłynie dokładnie r... | skaara
Litości!
Ludzie opanujcie się!
Dlaczego wszyscy wypisują otwaty-nawias-kwadratowy_gwiazdka_zamknięty-nawias-kwadratowy?!
To chore! Przecież to nic nie da! Umarł - taki wiek, ale dlaczego wszędzie teraz o nim pełno? Przecież nikt nie mówi nic sensownego... tylko że Polak, że papież, że święty (sic!), że to, że tamto. Nie to jest ważne i nie ważne są tego typu zachowania na pokaz. Dlaczego? Bo wszyscy tak robią??
Cały czas mam w pamięci obraz jednej z moich sąsiadek, która wyruszyła do kościoła pod koniec marca "pomodlić się DO papieża". Na tym to polega! Ludzi nie modlą się do Boga, tylko do człowieka, a chyba nie tak się robi w kościele katolickim?
Proszę was, niech biblionetka będzie ostoją, w których nikt nie toczy pseudonaukowych, politycznych i dysput nie mających żadnego prowadzących do jeszcze większej paranoi!
Dobranoc.
Użytkownik: Cdk 01.04.2006 23:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Litości! Ludzie opanujci... | kacper
Tak, tak, tak! Popieram. Cieszę sie że nie jestem jedyną osobą, która to widzi.

A teraz powinniśmy się przygotować na atak...
Użytkownik: kasicas 01.04.2006 23:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, tak, tak! Popieram. ... | Cdk
nie chodzi o atak!!!! to ze ludzie sie jednocza majac wspolny cel to jest sic???to jest wlasnie piekne ze kochamy i chcemy aby zostal swiety i modlimy sie.....
Użytkownik: kasicas 01.04.2006 23:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Litości! Ludzie opanujci... | kacper
to mi sie nie spodobalo!!! przeciez nikt nie modli sie do papieza jak do Boga tylko z prosba o wstawiennictwo!!! czy nie zdarza Ci sie prosic znajomych o modlitwe??
Użytkownik: MaTer 01.04.2006 23:13 napisał(a):
Odpowiedź na: to mi sie nie spodobalo!!... | kasicas
popieram twoją wypowiedź
Użytkownik: MaTer 01.04.2006 23:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Litości! Ludzie opanujci... | kacper
Każdy ma prawo wypowiedzieć własne zdanie. To był wielki człowiek i wszyscy Go kochali. I mają prawo to okazać.
Użytkownik: ella 01.04.2006 23:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Każdy ma prawo wypowiedzi... | MaTer
nie wszyscy!! !
Użytkownik: dudla 02.04.2006 11:42 napisał(a):
Odpowiedź na: nie wszyscy!! ! | ella
Właśnie. Nie wszyscy.
Użytkownik: firedrake 02.04.2006 18:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie. Nie wszyscy. | dudla
Otóż to. Szanowałem i szanuje Jana Pawła za wkład w walce z komunizmem, ale z całą pewnością nie kocham. I jeszcze to wmawianie przez stacje telewizyjne andronów o pokoleniu JP2 - śmieszne co najmniej.
Użytkownik: Hypnos 06.05.2006 14:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Każdy ma prawo wypowiedzi... | MaTer
Nie możesz odpowiadać za wszystkich. Wydaje mi się, że jest sporo osób, które podobnie jak ja nie kochały papieża, ani też nie czują, że należą do dziwnego tworu jakim jest rzekome pokolenie JPII, tylko boją się głośno powiedzieć z obawy przed reakcją innych. Wygląda na to, że w Polsce można tylko ślepo uwielbiać papieża, a osoba o odmiennym poglądzie jest uznawana w najlepszym razie za "podejrzaną". Od razu przypisuje się takiej osbie łatkę: mason bądź komunista. Więcej tolerancji!! !
Użytkownik: Pingwinek 29.12.2018 04:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Każdy ma prawo wypowiedzi... | MaTer
Wielki człowiek - owszem. Czy kochany przez wszystkich - nie. Dlaczego jednak odmawiać prawa do wirtualnej lampki osobom, dla których symbolika ma znaczenie? Tyle na forum najróżniejszych tematów... Ten wydaje mi się jak najbardziej uzasadniony, zwłaszcza że Karol Wojtyła to nie tylko papież, także literat.
Użytkownik: aleutka 01.04.2006 23:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Litości! Ludzie opanujci... | kacper
Jesli myslisz ze jestes odkrywczy to sie mylisz. Pamietam pewnego jezuite, który za zycia papieza stwierdzil, iz to jest najwieksze niebezpieczenstwo polskiego katolicyzmu aktualnie - wielu ludzi traktuje papieza jak zlotego cielca. To chyba nawet brutalniejsze niż twoje stwierdzenie...

Ale to nie znaczy ze te gwiazdki - symboliczne swiatelka, jakies znaki pamieci czy zalu musza byc tozsame z ubostwieniem papieza. Moga byc wyrazem uczciwych emocji, zalu, tesknoty - kim w koncu jestesmy aby osadzac?

Byl jednym z nielicznych autorytetow, czlowiekiem wielkiej dobroci, umial porozumiec sie ponad dogmatami - a przynajmniej uczciwie probowal - to bardzo wiele w dzisiejszym swiecie.

No i oczywiście w ramach uświadomienia - modlitwa o wstawiennictwo to nie to samo co modlitwa do Boga.

No a jeśli nie chcesz czytać tego typu dyskusji to oczywiście nie musisz. Obecnie można nawet sortować komentarze...
Użytkownik: czarna wdowa1 02.04.2006 22:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Jesli myslisz ze jestes o... | aleutka
Do Jana Pawła II mam głęboki szacunek.
To dobrze, że ciągle się mówi o jego pontyfikacie i miłości dla KAżDEGO człowieka. Rozpamiętywanie jego słów jest wartościowsze niż np. śledzenie tego, co się dzieje na polskiej scenie politycznej. Nie podoba mi się jednak to, że rocznica jego śmierci jest dla mediów sposobem na zarobek. Tak, jak rok temu, można kupić z gazetami szereg płyt i broszur. Latwo przy tym zapomnieć o najważniejszym - o jego przesłaniu dla nas.
Użytkownik: piotrowy 02.04.2006 10:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Litości! Ludzie opanujci... | kacper
Przez cały rok słuchamy tylko pseudopolityków kłócący sie o Polskę [czytaj stołki - red.]. Słyszymy o aferach - kto jest winien, kogo trzeba ukarać. Słyszymy modlitwę do największego bożka ludzkości - pieniądza, itd. Może czasami warto posłuchać o kimś wartościowym, kimś, kto nie był opętany egoizmem, stał jakby powyżej i dzielił się tym. Powspominać (wersja dla niewierzących) i pomodlić się w jego intencji (wersja dla wierzących).
A każdy wspomina Jana Pawła II jak potrafi - jeden jako ikonę czy świety obrazek, inny jako wielkiego Polaka i autorytet, jeszcze inny będzie zgłębiał jego nauki. Nie oczekuj od wszystkich jednakowej, sensownej, podpartej argumentami, dykusji.
Rozumiem, że przeszkadza Ci też przesyt tematem, brak racjonalnych dyskusji o Papieżu, wielbienie ponad miarę człowieka, czy też zbijanie na tym kasy. Wyluzuj - świat, a przede wszystkim ludzie, nie jest doskonały, a podziwianie dobrego człowieka jest prawidłową profilaktyką społeczeństwa.

'Umarł - taki wiek...' - dla katolików śmierć nie jest końcem. Nikt nie twierdzi, że wróci do nas, a świeczki zapala się w intencji lub jako oznaka pamięci o kimś (i te prawdziwe, i te wirtualne).

PS I proszę, niech biblionetka, pozostanie taka jaka jest - ze swoimi 'pseudonaukowymi' wywodami, dyspytami i komentarzami (na każdy temat).
Użytkownik: anndzi 02.04.2006 23:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Litości! Ludzie opanujci... | kacper
[*]- to taki nasz symbol jedności i pamięci. Nie możemy tego wyrazić inaczej poprzez internet. Nie wydaje mi się, żeby to było chore. I nikt tu nie toczy pseudonaukowych, politycznych dysput. Coś tu chyba nie na temat napisałeś.


A dziś był wielki dzień i mam nadzieję, że będzie się powtarzał co rok, bo czyni nas lepszymi.
Użytkownik: borejko 03.04.2006 00:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Litości! Ludzie opanujci... | kacper
Dziecko drogie, może jednak czas zająć się szkołą("Jestem sobie wesołym licealistą, który zajmuje się wszystkim poza szkołą. Wychodzę z założenia, że na świecie jest sporo do zobaczenia. Ostatnio zastanawiam się nad podróżą stopem po Łełropie.")? Może wówczas Twoje obserwacje ludzi i ich dysput byłyby mniej krytyczne i mniej pseudonaukowe? Zastanawiam się, skąd w Tobie tyle zgorzkniałości i zazdrości innym tego, co ich łączy -i to w tak młodym wieku?
Użytkownik: borejko 03.04.2006 00:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziecko drogie, może jedn... | borejko
To było do kacper-ka:-(
Użytkownik: kacper 03.04.2006 23:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziecko drogie, może jedn... | borejko
Szczerze dziękuję za troskę, żywię jednak nadzieję, że intencje Twoje są jak najszczersze, a nie podszyte jadem i szyderstwem. Cieszy mnie to, że jestem licealistą, a najpiękniejsze chwile mojego życia są dopiero przede mną, lub właśnie je przeżywam... Nie jestem uwikłany w żaden toksyczny związek, dzieci nie mam, więc nie wychowuję ich w duchu Polaka-katolika-ksenofoba-wojownika z ludźmi o innych poglądach.
Dziwi mnie jednak borejko, jakim cudem po tak krótkiej wypowiedzi udało Ci się mnie zaszufladkować. Nie zdziwi mnie fakt, jeśli prócz zgorzkniałego bezbożnika odnajdziesz we mnie chłopca-starca, który uważa, że przeżył już cały świat, a szacunek jest czymś, co żąda od innych.
Oczywiście, jeśli tylko chcesz, możemy ciągnąć tę jałową dyskusję, z drugiej strony nie przypominam sobie, bym w którymkolwiek fragmencie mojej poprzedniej wypowiedzi uwłaczał Karolowi Wojtyle. Oczywiście, szanuję go jak każdego człowieka, a jego posługa, którą pełnił za życia ma dla mnie nieco mniejsze znaczenie.
Na koniec mam jeszcze pytanie: dlaczego zwracasz się dla mnie per "dziecko drogie"? Czy spowodowane jest to poczuciem wyższości, czy też różnicą wieku, a może jesteś moją mamą??
Życzę zdrowia, dobrego humoru i przede wszystkim dystansu do pewnych spraw.
Pozdrawiam:
Kacper Chrzanowski
Użytkownik: borejko 04.04.2006 00:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Szczerze dziękuję za tros... | kacper
Przeczytaj, proszę, jeszcze raz moją poprzednią wypowiedź do Ciebie i nie szukaj tam tego, czego w niej nie ma - gdzie znajdujesz szufladki? Jeśli sformułowanie "dziecko drogie" bardzo Cię ubodło, to przepraszam. Pytasz skąd jest - z przyzwyczajenia, jak wiesz - (z tego zdania o toksycznych związkach tylko to się zgadza) sama mam dzieci, na dodatek (czego nie wiesz) pracuję w liceum (rada dotycząca uczenia nie jest podszyta jadem, a codziennym życiem). Czasami - i nie bierz tego do siebie, bo przecież Ciebie nie znam - brakuje (nie tylko mnie) humoru i dystansu, jeśli się widzi, ile młodych osób przychodzi do liceum, niestety, jakby nie w celu zdobywania wiedzy-jeśli wiesz, co mam na myśli. Mam wielką!!! nadzieję, że nie są to osoby z BiblioNETki. Też Cię pozdrawiam i życzę tego samego:-)
Użytkownik: Kaoru 03.04.2006 01:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Litości! Ludzie opanujci... | kacper
Na cmentarzach stawiamy bliskim znicze, jak mamy w sieci zapalić lampkę za zmarłego papieża? Taki symbol po prostu...
Użytkownik: carmaniola 02.04.2006 11:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Jutro upłynie dokładnie r... | skaara
Ja bym jednak mimo wszystko wolała o książkach... nadmierna egzaltacja bywa szkodliwa...

W niczym nie ujmując papieżowi, który był cudownym człowiekiem.
Użytkownik: borejko 03.04.2006 00:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Jutro upłynie dokładnie r... | skaara
[*]
"Ziemia trudnej jedności.
Ziemia ludzi szukających własnych dróg.
Ziemia długiego podziału
pośród książąt jednego rodu.
Ziemia poddana wolności
każdego względem wszystkich.
Ziemia na koniec rozdarta
przez ciąg prawie sześciu pokoleń,
rozdarta na mapach świata!
A jakże w losach swych synów!
Ziemia poprzez rozdarcie swoje
zjednoczona w sercach Polaków jak żadna."

Zastanaiałam sie czy cokolwiek napisać. Zdumiewa mnie brak tolerancji ze strony osób, którym ten temat nie odpowiada. Czy nie można uszanować uczuć innych osób i po prostu nie zabierać głosu?
Czy my Polacy musimy nadal tkwić w zaborach?
Czy wolność jednej osoby ma polegać na opluwaniu innego człowieka?
Użytkownik: carmaniola 03.04.2006 09:11 napisał(a):
Odpowiedź na: [*] "Ziemia trudnej... | borejko
>Czy nie można uszanować uczuć innych osób i po prostu nie zabierać głosu?
Czy my Polacy musimy nadal tkwić w zaborach?
Czy wolność jednej osoby ma polegać na opluwaniu innego człowieka?<

A może katolicy uszanowaliby uczucia innych ludzi i nie wciskali się ze swoimi świętościami w każdy możliwy kąt? Dlaczego to Wam, nie przyjdzie do głowy,że innych mogą takie tematy drażnić i budzić niesmak? Chcecie się łączyć w bólu - są do tego portale katolickie i jest ich wiele.
Biblionetka jest neutralna - dla ludzi, którzy kochają książki, bez względu na ich wyznanie i epatowanie w tym miejscu swojej wiary uważam mocno nie na miejscu. Jeszcze badziej nie na miejscu jest oburzenie i odmowa ludziom innej wiary prawa do wypowiedzenia swojego odmiennego zdania. Tolerancji i pomyślunku to zabrakło chyba najpierw tej drugiej stronie...

Użytkownik: 00761 03.04.2006 10:01 napisał(a):
Odpowiedź na: >Czy nie można uszanow... | carmaniola
Przyznam, że nie rozumiem...

Jan Paweł II oprócz tego, że był papieżem, filozofem, poliglotą, autorytetem ponad podziałami religijnymi, był także pisarzem i poetą.

Wiele razy w Biblionetce pojawiał się temat: "Lampka dla..." i nikt z tego powodu nie rozdzierał szat. Pamiętam niedawną dyskusję na temat braku autorytetów we współczesnym świecie. To skąd teraz ta zgroza, że o Nim się tu mówi???

Chyba nikt jak Jan Paweł II nie był takim ambasadorem Polski i polskości. I przykładem tolerancji. Przynajmniej to należałoby docenić właśnie tu, na tzw. kulturalnym forum. A nie mówić:"... nie wciskać się ze swoimi świętościami w każdy możliwy kąt". Bo to z tolerancją nie ma na pewno nic wspólnego.
Użytkownik: aleutka 03.04.2006 10:16 napisał(a):
Odpowiedź na: >Czy nie można uszanow... | carmaniola
Przyznam carmaniola ze jestem zaskoczona, zeby to najdelikatniej ujac. To znaczy - czesto sie stykalam z postawa tego typu, ale zupelnie sie jej nie spodziewalam w biblionetce. Badzcie sobie katolikami, ale nie okazujcie tego publicznie, nie rozmawiajcie o tym z niewierzacymi, zamykajcie sie we wlasnym gronie na katolickich portalach i tam sie kiscie.
Na litosc boska byly tu watki "chlopak mnie rzucil/moja kumpela nie wie czy go rzucic" "Jakie ciuchy nosicie" i redakcja ich bronila. Jeden watek o papiezu to chyba nie jest jakas przesada? Naprawde mozna go po prostu ominac...
Nie mam nic przeciwko watkom o Koranie, buddyzmie itd - jesli ktos zechce je zalozyc - takze na bibliontece, wlasnie dlatego ze jest neutralna. Kazdy moze tu otwarcie mowic o swoich przekonaniach.
Użytkownik: carmaniola 03.04.2006 19:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Przyznam carmaniola ze je... | aleutka
Aleutko, jak niżej. Nie proponuję ukrywania się ale nieco mniej manifestacji.Pustej...
Ja też nie mam nic przeciwko dyskusjom o religiach. Ale dyskusjach, a nie manifestacjach wiary.
Użytkownik: aleutka 03.04.2006 23:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Aleutko, jak niżej. Nie p... | carmaniola
Ja też nie lubię hipokryzji i pustych gestów.

Ale równocześnie jestem ostrożniejsza z osądzaniem typu "pusta" manifestacja. Nie wiemy co tam komu w duszy gra. To że takie gesty są mi obce (bo są) znaczy po prostu że mam inny temperament, a niekoniecznie, że tamte osoby udają.

To kilkanaście gwiazdek, które dla kogoś mogą mieć duże znaczenie, nie rozumiem tej całej afery, naprawdę.

Nie wiem w jakim środowisku ty się obracasz, ale u mnie przyznanie, że idę na rekolekcje wyzwala dużo protekcjonalnie "tolerancyjnych" uśmiechów i jak to by było pięknie gdybym zaczęła mniej to okazywać... A ja jestem osobą bardzo skrytą...
Użytkownik: carmaniola 04.04.2006 09:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też nie lubię hipokryz... | aleutka
Te kilkanaście gwiazdek ma różne znaczenia, dla różnych ludzi.

Ciesz się Aleutko,że musisz znosić TYLKO 'tolerancyjne' i protekcjonalne kiwanie głowami. Ciesz się,że nie masz siedmiu lat i nie należysz do grona trzech lub czterech osób, które na religię (w szkołach) nie chodzą. Ciesz się,że po takiej lekcji nie wypada z klasy czereda dzieciaków krzycząc: "Masz grzech, masz grzech! Siostra powiedziała,że ty masz grzech!". I że nie wracasz z płaczem do domu.

Grają we mnie emocje,to prawda. Takie wszechobecne demonstracje budzą we mnie niechęć i...lęk. Tolerancja to szacunek, który nie jest jednoznaczny z wyrażeniem zgody na obecność cudzej wiary i poglądów w MOIM życiu. A wszelkie próby prostestu kończą się właśnie tak jak ta: wszyscy katolicy czują się urażeni tym,że ktoś ośmielił się mieć inny pogląd na sprawę; a jak ci się nie podoba się to MILCZ.

PS. Pozwolisz,że zakończę ten wątek, bo bez względu na moje odczucia co do jego istnienia żal mnie ogarnia,że dyskusja tego typu rozwinęła się 'pod skrzydłami' dobrego człowieka.
Użytkownik: aleutka 04.04.2006 12:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Te kilkanaście gwiazdek m... | carmaniola
Tak, masz racje i anndzi tez. Taka dyskusja jest przykra pod skrzydlami...

Naprawde boli mnie, ze ktos moze tak podle potraktowac dziecko w szkole. Jesli to twoje dziecko to tym bardziej rozumiem. Wlasnie dlatego, ze doswiadczam czegos podobnego, no ale ja umiem sie uodpornic...

Wiesz, ja zetknelam sie z dyskusjami a nie milczeniem (czytalam nawet obszerny artykul Kingi Dunin w katolickim Tygodniku Powszechnym) ale moze masz racje i po prostu mialam szczescie...
Użytkownik: borejko 03.04.2006 18:14 napisał(a):
Odpowiedź na: >Czy nie można uszanow... | carmaniola
Ciekawa jestem w takim razie na czym polegała Twoja wypowiedź -"W niczym nie ujmując papieżowi, który był cudownym człowiekiem."-skoro jednocześnie jak wynika z wypowiedzi to, co o Nim piszemy Ciebie-"drażni i budzi niesmak"-oraz gdzie widzisz w mojej krótkiej notatce -"oburzenie i odmowę ludziom innej wiary prawa do wypowiedzenia swojego odmiennego zdania. Tolerancji i pomyślunku to zabrakło chyba najpierw tej drugiej stronie...".Dlaczego obrażasz mnie i zarzucasz brak myślenia tylko dlatego, że ośmieliłam się napisać kilka słów i przecież nie o Tobie? Czas komunizmu, kiedy katolicy musieli ukrywać swoje myśli, mam nadzieję, już się skończył. Mam serdeczną przyjaciółkę, która jest od dziecka wychowana w ateiźmie. Żadna z nas nigdy nie zarzucała drugiej ani braku tolerancji, ani nie przeszkadza nam to w przyjaźni. Ciekawe, że mnie nie znasz, ale już zaliczyłaś do odpowiedniej szufladki:-)
może za wcześnie i za bardzo emocjonalnie?
Użytkownik: carmaniola 03.04.2006 19:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciekawa jestem w takim ra... | borejko
Drażnią mnie i budzą niesmak nic nie znaczące manifestacje i tzw. pokazówy.

Są na forum tematy o papieżu w anegdotach,o sentencjach i aforyzmach Jana Pawła - piękne tematy i jak najbardziej na miejscu. Czyż może być piękniejszy pomnik ku pamięci człowieka niż dyskusje o jego dziełach i sprawianie tym samym,że jego myśl wciąż jest żywa? Chętnie bym poczytała i poprzemyśliwała nad wieloma uniwersalnymi myślami, których wyrazicielem był papież. Ale ten wątek jest pustawy.Dlaczego, skoro tak go wszyscy kochają i z taką emfazą wyrażają swoje uczucia?
Zamiast tego pojawia się wątek - manifestacja. I to mi się nie podoba. I mówię o tym. I mam nadzieję,że czas ukrywania się z myślami wszystkich poza katolikami jest jedynie przejściowy, bo jakoś dziwnie czuję się coraz bardziej epatowana katolicyzmem z każdej strony i coraz bardziej zagrożona w swojej wolności, nie tylko słownej.
Użytkownik: Agis 03.04.2006 19:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Drażnią mnie i budzą nies... | carmaniola
>I mam nadzieję,że czas ukrywania się z myślami wszystkich poza katolikami jest jedynie przejściowy

Ja również.
Użytkownik: glivinetti 03.04.2006 20:15 napisał(a):
Odpowiedź na: >I mam nadzieję,że cza... | Agis
No to jak. Wkładamy T-shirty z "Nie płakałem po papieżu"? :-)
Użytkownik: grosiek 03.04.2006 19:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Drażnią mnie i budzą nies... | carmaniola
Czuję to samo. Papież był ważnym i dobrym człowiekiem i naprawdę ogarnął mnie żal, gdy zginął -pomyślałam, jak mało znałam jego i jego dzieła. Lecz kiedy parę... hmm... mało katolickich osób z mojej klasy szło na "biały marsz"... tak, pokazówa to dobre słowo...
Użytkownik: dudla 03.04.2006 20:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Czuję to samo. Papież był... | grosiek
Kurczę. Jan Paweł II nie ZGINĄŁ.
Umarł. Po prostu umarł.
Użytkownik: grosiek 05.04.2006 17:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Kurczę. Jan Paweł II nie ... | dudla
Użyłam tego jako synonim
Użytkownik: borejko 03.04.2006 21:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Drażnią mnie i budzą nies... | carmaniola
Zadałam Ci pytanie- dlaczego nie jesteś dla mnie tolerancyjna i dlaczego zarzucasz mi brak myślenia, ale niestety zamiast jakiegoś wyjaśnienia dostaję tekst typu -"Chętnie bym poczytała i poprzemyśliwała nad wieloma uniwersalnymi myślami, których wyrazicielem był papież. Ale ten wątek jest pustawy." - a przecież wiersz, który zacytowałam, to fragment utworu Karola Wojtyły "Stanisław" :-) Czy Twoja wypowiedź "Chcecie się łączyć w bólu - są do tego portale katolicie i jest ich wiele." nacechowana jest tolerancją dla katolików i czy widać w niej jak bardzo musisz ukrywać się ze swoim stanowiskiem, bo- " czas ukrywania się z myślami wszystkich poza katolikami" właśnie nadszedł? Bo mnie to właśnie -"Chcecie się łączyć w bólu - są do tego portale katolicie i jest ich wiele." -przypomina raczej tworzenie getta. A jaki portal proponujesz dla tych, którzy lubili Lema? - interesuje mnie to, bo też tam byłam.
Użytkownik: carmaniola 04.04.2006 09:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Zadałam Ci pytanie- dlacz... | borejko
Pominęłam Twoje pytanie, bo było bezsasadne. Skoro jednak tak Cię bulwersuje wyjaśniam,że w swoim poście odniosłam się nie do osoby o nicku 'borejko', ale do części wypowiedzi tejże osoby i niniejszego wątku. Wyraźnie to podkreśliłam, cytując fragment, który chciałam skomentować i wydawało mi się to jasne.

Twój wiersz - pisząc o czytaniu i przemyśleniach miałam na myśli wątek Michotki, w którym to poddaje ona temat DO DYSKUSJI: >Jakie słowa JP II są dla Was ważne?< (Rozumiem,że pisząc uzasadnia się swój wybór). Ale dyskusji nie było. Suche intencje i wiersze potrafię sama odnaleźć.

Tematu o katolickich gettach w kraju 'tolerancyjnych' katolików nie jestem w stanie podjąć, bo mnie pusty śmiech ogarnia. Przez łzy :(.
Użytkownik: carmaniola 04.04.2006 09:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Pominęłam Twoje pytanie, ... | carmaniola
Sentencje miałam na myśli.
Użytkownik: borejko 04.04.2006 22:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Pominęłam Twoje pytanie, ... | carmaniola
Niestety, czas na finał, choć dyskusja była wartka, szkoda, że nie w cztery oczy, bo więcej można sobie wyjaśnić. Kończę ten nasz -carmaniolo- wątek cytatem Norwida, który, jak sądzę, nikogo nie urazi:
"Niewiasta każda do Saby podobna,
Lub do Debory;
Stopa jej mocna, i ręka mniej drobna-
Umysł nie chory."
:-)
Użytkownik: dudla 03.04.2006 21:02 napisał(a):
Odpowiedź na: [*] "Ziemia trudnej... | borejko
"Czy nie można uszanować uczuć innych osób i po prostu nie zabierać głosu?"

Nie chciałabym dzielić tutaj na NAS i WAS, ale czy tolerancja polega na tym, że "wy" macie mówić, a my mamy to szanować i nie zabierać głosu?

Jeżeli mówimy o tolerancji i wolności, to dlaczego się mówi "Wszyscy Polacy Papieża kochali", a teraz "Wszyscy Polacy po nim płaczą". Otóż nie wszyscy. A ci, którzy tego nie robią są odsądzani od czci i wiary.
Wychodzimy na nietoleranycjnych, bo śmieliśmy powiedzieć, że nam się nie podoba to całe epatowanie, że nie płakaliśmy po papieżu, że nas już zaczyna to męczyć. Proszę, wytłumacz mi logikę tego.

A jeżeli teraz bym się odważyła dyskutować błędy jego pontyfikatu?
Czy w ogóle powiedzieć, cokolwiek niepochlebnego na jego temat?
Zjedzono by mnie żywcem.

I naprawdę może się nie wczytałam, ale nie zauważyłam, żeby tu ktoś kogoś opluwał, więc może trochę ostrożniej dobieraj słowa.
Użytkownik: Cdk 03.04.2006 21:17 napisał(a):
Odpowiedź na: "Czy nie można uszan... | dudla
Popieram.:)

"A jeżeli teraz bym się odważyła dyskutować błędy jego pontyfikatu?"

Wyjełaś mi to z ust (z pod klawiatury?:) ). Czy gdybyśmy zaczeli pokazywać, że jednak papież nie był idealny, że również popełniał błędy to jestem ciekawy reakcji niektórych osób. Chociaż wydaje się ona dość oczywista i przewidywalna. Wogle to bardzo interesujące, że w żadnej telewizji, w żadnej gazecie nie udało mi się natrafić na informacje w której oprócz dobrych rzeczy, które niewątpliwie uczynił JPII zawarte, by były także jego błędy. Czyżby to jakaś nowa fobia narodowa?
Użytkownik: Natii 06.05.2006 15:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Popieram.:) "A je... | Cdk
Papież, tak jak każdy człowiek, popełniał błędy, ale to chyba nie przeszkadza wielu (zaznaczam: wielu, nie wszystkim) ludziom Go kochać i szanować. Nikt nie jest idealny.
Użytkownik: firedrake 03.04.2006 21:31 napisał(a):
Odpowiedź na: "Czy nie można uszan... | dudla
Teraz panuje bałwochwlczy kult Jana Pawła - JP2 Superstar, jak to zgrabnie parafrazowali w Polityce zdaje się, więc ani mi sie waż krytykować :)
Użytkownik: czarna wdowa1 03.04.2006 22:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Teraz panuje bałwochwlczy... | firedrake
1. Papież wiele zrobił dla pokoju na świecie i dla zwykłych ludzi. Za to go szanuję. Był wartościowym człowiekiem, a jako człowiek na pewno miał też wady. Nie wszyscy się z nim zgadzali.
Czy napreawdę nie możemy się skoncentrować na jego przesłaniu i tym dobrym, co dla nas zostawił? Nie chodzi o to, że był katolikiem. Szanuję go za to, JAKIM BYł CZłOWIEKIEM i, jak dla mnie, mógłby być indianinem ze szczepu Navaho.
2.Nie podoba mi się publiczne NIESZCZERE okazywanie żalu po nim. Takie pokazówy nie wymgają komentarza.
3. On nie był tylko " nasz". Nie tylko my - Polacy- katolicy po nim płaczemy. W jego pogrzebie uczestniczyli przedstawiciele różnych religii z czałego świata!
4. Przez to, że jestem Polką, katoliczką, nie jestem ani lepsza, ani gorsza od innych.
5. Szanuję zdanie innych. Nikt nie ma obowiązku odczuwać żalu po jego stracie.
6. Jego pontyfikat trwał ćwierć wieku, a niektórzy dopiero teraz, nagle, zaczęli słuchać, co on chciał przekazać... świata nie da się naprawić w jeden dzień.
Użytkownik: aleutka 03.04.2006 23:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Teraz panuje bałwochwlczy... | firedrake
Może i panuje, ale chyba tylko w Polsce, a i to nie całej jak widać:)) (Kult jest zresztą rozdmuchiwany przez media, takie odnoszę wrażenie. Na Janie Pawle II można dobrze zarobić...) W Irlandii jest różnie oceniany, że o Niemczech nie wspomnę. Zresztą w Polsce krytykowano to bałwochwalstwo, jak już wcześniej pisałam. I to jeszcze za życia papieża.

Wcale nie uważam, że nie popełnił błędów podczas pontyfikatu - ale i tak go podziwiam bo zrobił bardzo wiele. Jeśli dyskusja nad tymi błędami ma być twórcza i przyczyniać się do poprawy - proszę bardzo. Czytałam wypowiedzi różnych teologów na ten temat wiele z nich twórczych i ciekawych i mam nadzieję że Benedykt XVI wyciągnie wnioski. Ale równie często jak się zdumiewam tym kultem papieskim zdumiewam się zajadłością niektórych antypapieskich wypowiedzi. Wcale niekoniecznie i nie tylko polskich... Może niektórzy z definicji wszystko robią wbrew... Jestem przeciwny więc jestem...
Użytkownik: borejko 03.04.2006 22:12 napisał(a):
Odpowiedź na: "Czy nie można uszan... | dudla
Czy twoje ostatnie zdanie pod moim adresem to groźba? Mam ostrożniej dobierać słowa? Są wulgarne? Skoro nikt nikogo nie opluwa, to czy kogoś obrażają? A może zadziałały na zasadzie "Uderz w stół..."
Wydawało mi się, że studiujesz iberystykę, a nie dzieje papiestwa. Masz jakąś wiedzę na temat własciwości pontyfikatów?
Czy razi cię równie głęboko spostrzeżenie, że Gandi był wielkim człowiekiem, czy tu również będziesz się doszukiwała błędów w postępowaniu Gandiego?.
Gwoli wyjaśnienia, nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi o opluwaniu, ale nie wiem, czy ten temat cię interesuje, przecież już masz wyrobione zdanie.

Pomimo, że " Nie chciałabym dzielić tutaj na NAS i WAS, ale czy tolerancja polega na tym, że "wy" macie mówić, a my mamy to szanować i nie zabierać głosu?", to jednak, to ty dzielisz ludzi i nawet nie rozumiem o jakie "NAS i WAS" chodzi? Może mam za dużo lat a ty za mało(tego nie zmienię), a może chodzi o wykształcenie, nie martw się, nie przeszkadza mi to, że dopiero studiujesz, a może chodzi o jakieś głębsze podziały, które stosujesz, mam nadzieję, tylko w komputerze, a nie w życiu.
Jeśli zauważyłaś w moich wypowiedzach, coś z tego o czym piszesz:"-... "Wszyscy Polacy Papieża kochali", a teraz "Wszyscy Polacy po nim płaczą"...", no bo w końcu mnie wywołałaś i piszesz o tym do mnie w "...", to bardzo przepraszam cię za te insynuacje;-). Nie tylko tak nie myślę, ale nawet uważam, że poza Polską bardzej był kochany. Ale czy nie jest ważniejsze, że to On nas kochał? Ciebie również. Przecież nie każdy domaga sie wzajemności, nie musisz Go kochać i możesz śmiało o tym głośno wołać, nie wstydź się swoich uczuć.
Użytkownik: anndzi 03.04.2006 23:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy twoje ostatnie zdanie... | borejko
Ludzie!!! O co my się kłócimy?! Przecież to wszystko wbrew nauce Jana Pawła II. On był człowiekiem pokoju. Tytuł postu brzmi "lampka dla papieża", więc niech wpisują się osoby zainteresowane tematem.
Użytkownik: skaara 04.04.2006 21:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Ludzie!!! O co my się kłó... | anndzi
Kiedy pisałam ten temat nie miałam bladego pojęcia, że rozpętam taką burzę. Uważnie śledzę wypowiedzi i coś mi to uświadomiło. Jest racja, że media prowadzą wręcz szaleńczą gonitwę o JP2 i wszystko jest jak jeden wielki młyn. Ale pytam się, czy tak do końca można sądzić tylko w kategorii "na fali" czy "super temat"? Może wśród tego całego rozgłosu warto było wyłowić kilka ciekawych wypowiedzi, takich prosto z serca; wypowiedzi ludzi, którzy mieli okazję i szczęście spotkać osobiście Papieża Jana Pawła II. Czy w tym jest coś złego, jeśli oni chcieli swoimi odczuciami podzielić się z drugim człowiekiem. Nie myślę, że jest to "na pokaz", bo czy wszyscy w telewizji robią wszystko na pokaz. Ja na przykład żałuję, że nigdy nie miałam odwagi i charyzmy, aby pojechać na pielgrzymkę, aby znaleźć się blisko, aby zrozumieć wiele rzeczy w kategorii niewiernego Tomasza - zobaczyłem, dotknąłem i uwierzyłem; uczyniłem coś ważnego, co zmieniło mój własny świat. Czy faktycznie mamy odebrać jego przesłanie jako "super gwiazdy", "naszego papieża" w kategorii "złotego cielca". Boże, do czego my tu zmierzamy? Czy nauka tego Człowieka została gdzieś obok i umyka naszym sercom. Ja nie twierdzę, że jestem religijna, nie twierdzę, że tego Papieża postrzegałam jako głowę kościoła... Ja go widziałam jako dobrego Ojca, zawsze był dla mnie pocieszeniem w czasie, kiedy przeżywałam kryzys za kryzysem. Mogłam spojrzeć w jego oblicze i zobaczyć w jego spojrzeniu miłość do świata i miłość do mnie. Czego chcieć więcej? Trzeba poczuć coś w sobie - nie surową ocenę, nie krytykę innych, którzy chcieli coś powiedzieć, co podpowiedziało im serce, trzeba poczuć i zrozumieć drugiego człowieka. Nic więcej, żadnych podtekstów, żadnej super gwiazdy, żadnego złotego cielca, tylko odrobina miłości, nic więcej...

Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam, ale poczułam się do wypowiedzenia tych kilku słów na znak, że to nie jest tak, jak niektórzy myślą. To jest zupełnie coś innego, coś co tkwi w każdym z nas bardzo głęboko i sposób wyciągnięcia tego na światło dzienne należy indywidualnie do każdego z nas...
Użytkownik: Hypnos 06.05.2006 14:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Ludzie!!! O co my się kłó... | anndzi
A więc tylko osoby o takich samych poglądach mają prawo do wypowiedzi, a reszta już nie może wyrazić odmiennej opinii na forum Biblionetki?
Użytkownik: Natii 06.05.2006 15:24 napisał(a):
Odpowiedź na: A więc tylko osoby o taki... | Hypnos
Nie Hypnos, nie chodzi o to. Zauważ, że temat brzmi "Lampka dla Papieża", a nie np. "Co sądzicie o Janie Pawle II?" albo "Podyskutujmy o pontyfikacie Jana Pawła II". Tak jak przykładowo temat "Wypowiedźcie się o Władcy Pierścieni" kierowny jest do czytelników, którzy to czytali, tak ten temat był chyba skierowany do osób, które chcą po prostu zapalić lampkę w dowód pamięci dla osoby, którą darzyły szacunkiem. Przerodził się zaś w dyskusję całkowicie niezgodną z pierwotnym tematem.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: