Dodany: 06.11.2023 08:20|Autor: WiadomościOpiekun BiblioNETki

3 osoby polecają ten tekst.

BiblioNETkowa książka listopada: zgłoś propozycje


Zachęcamy do wzięcia udziału w przedostatniej tegorocznej odsłonie BiblioNETkowej książki miesiąca! Listopadową szarugę spróbujemy przełamać komedią! Sprawdźcie szczegóły.

W tym miesiącu motyw przewodni wybrała dla Was fugare:
Jakiej lektury można poszukiwać w listopadzie, kiedy zamierająca przyroda, już wcale nie dyskretnie, a ostentacyjnie, przypomina o Memento mori? Uratować może nas tylko humor, a najlepiej „czeski”, albo „angielski” lub innego dowolnego, na przykład rodzimego pochodzenia. Komedia to temat na kolejny miesiąc.

Na Wasze komediowe propozycje tytułów czekamy w komentarzach do 9 listopada do końca dnia.

Przypominamy: w pierwszym etapie zabawy odbywa się wyłącznie zgłaszanie książek - wraz z uzasadnieniem, w jaki sposób nawiązują do motywu przewodniego. Można zgłosić maksymalnie dwie propozycje. Nie ma potrzeby popierania lub głosowania na konkretne tytuły - wszystkie propozycje przechodzą do kolejnego etapu, w którym będzie można oddać głosy na 3 wybrane kandydatki.

Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 13
Użytkownik: OlimpiaOpiekun BiblioNETki 06.11.2023 09:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Zachęcamy do wzi... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
Zemsta (Fredro Aleksander) - jak komedia, to od razu przychodzi mi na myśl komedia omyłek i spór o mur graniczny. W tym krótkim utworze można znaleźć i groteskę i "zabawne" sytuacje, a nawet rozkwitające uczucie pomiędzy Klarą a Wacławem. Wszystko to napisane w niebanalny sposób.
Użytkownik: fugare 06.11.2023 12:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Zachęcamy do wzi... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
Wspomniałam o humorze czeskim i angielskim, no i tak się złożyło, zupełnie nieoczekiwanie rzecz jasna, że mam w zanadrzu książkę, która łączy cechy obu gatunków. Saturnin: Powieść humorystyczna (Jirotka Zdenĕk) został napisany w 1942 roku, chociaż czasy były wyjątkowo ponure, a właściwie nie „chociaż” tylko właśnie z tej przyczyny.
Jak wiadomo każdy człowiek, który pragnie mieć kamerdynera, lokaja, czy konsjerża robi to z reguły po to, aby swoje życie uczynić łatwiejszym, przyjemniejszym, a przynajmniej lepiej zorganizowanym. O takim życiu nie może być mowy, jeśli pojawia się w nim postać tak niezwykła, jak zatrudniony w tym celu i charakterze - tytułowy Saturnin. Można nawet zwątpić w to, kto komu służy, ale ponieważ jego Pan jest równie nietypowy, to powstaje mieszanka co najmniej „wybuchowa”. Mam na myśli wybuchy śmiechu, ale ponieważ życie z Saturninem to „jazda bez trzymanki” o prawdziwe eksplozje też nietrudno. Sporo tu typowo angielskiego pure nonsense i czeskiej autoironii, ale to zupełnie inny typ dowcipu, niż u Jaroslava Haška, który nie każdemu odpowiada, bo tak na marginesie chyba troszkę się już zestarzał. Zupełnie inaczej jest w przypadku "Saturnina", któremu upływ czasu wcale nie zaszkodził.
Użytkownik: idiom1983 06.11.2023 13:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Zachęcamy do wzi... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
Chyba najciekawiej w literaturze jest wtedy, kiedy humor miesza się z bardzo poważną refleksją nad życiem. Takie są moim zdaniem dwie książki, które chciałbym zgłosić do plebiscytu na najlepszą książkę listopada:

Forrest Gump (Groom Winston)

Świat według Garpa (Irving John)

Opowieści o życiu Forresta Gumpa oraz Garpa wzruszają, rozbawiają do łez, ale i zmuszają do bardzo głębokiej refleksji nad życiem. W tych książkach pastiż, farsa i groteska, spacerują pod rękę z powagą, skupieniem i życiową mądrością, wciąż serwując nam zaczerpnięte z Gogola motto: "Czemu przyganiasz do lustra, jak masz gębę krzywą?" Zarówno Gump, jak i Garp, to ukazane w krzywym zwierciadle karykatury nieszczerej moralności, której wszyscy, z większym lub mniejszym poczuciem konformizmu systematycznie jednak ulegamy. A równocześnie przy tym, ich sylwetki i koleje życiowych losów, to bolesne wyrzuty sumienia i śmiech przez łzy, kiedy humor i rubaszność zamienia się w najskuteczniejszy oręż do walki z obłudą, nad wszystkimi ułomnościami tak bardzo niedoskonałej człowieczej natury.
Użytkownik: fugare 06.11.2023 14:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Zachęcamy do wzi... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
Postanowiłam zgłosić jeszcze jedną, tym razem polską propozycję. Nie jest to powieść, ale antologia wierszy Jeremiego Przybory. Zupełnie świadomie użyłam słowa wierszy, bo to nie są zwyczajne teksty piosenek. Piosenki prawie wszystkie (Przybora Jeremi)
Wszelkie komentarze są zbędne, bo czy jest coś lepszego na smutki, niż to co może nam zaoferować "Tani drań":
(...)Zakopanie trupa w porcie
Zakładanie myszy w torcie
Uwiedzenie córki w poście
Uczynienie dziurki w moście
Zanurzenie wuja w stawie
Osaczenie pary w trawie
Usuwanie zbędnych pań
Oferuje tanio drań (...)
Użytkownik: mchpro 06.11.2023 15:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Zachęcamy do wzi... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
Moja propozycja to Dewiza Woosterów (Wodehouse P. G. (Wodehouse Pelham Grenville))

Jeśli ktoś bawił się świetnie śledząc losy bohaterów serialu "Pan wzywał, milordzie?", koniecznie powinien poznać perypetie Bertiego Woostera i jego wiernego lokaja Jeevesa.

Angielski humor w najlepszym wydaniu.
Użytkownik: Foxie 06.11.2023 16:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Zachęcamy do wzi... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
Książki, które przyszły mi do głowy jako pierwsze już zostały nominowane: Saturnin oraz Dewiza Woosterów :)
Zatem moje propozycje:
Nie licząc psa (Willis Connie (Willis Constance Elaine Trimmer))
oraz
Ciocia Mame (Dennis Patrick (właśc. Tanner Edward Everett III))
Użytkownik: yyc_wanda 06.11.2023 18:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Zachęcamy do wzi... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
Książki najgorsze i parę innych ekscesów krytycznoliterackich (Barańczak Stanisław) - Cóż może być lepszego na szare, jesienne popołudnie jak nie zabawne feletony Stanisława Barańczka, wyśmiewające grafomańską literaturę wydawaną w Polsce lat siedemdziesiątych? Jest to również jedna z niewielu książek o książkach, przy czytaniu której nie odczuwałam żalu z powodu braku znajomości recenzowanej pozycji. A cytowane fragmenty i prześmieszne komentarze Barańczaka to mistrzostwo satyry.

Rum Doodle: Zdobycie najwyższego szczytu świata (Bowman William E.) - Klasyka humoru angielskiego i zabawna parodia literatury wysokogórskiej. Grupa himalaistów fajtłapów wyrusza na zdobycie dwunastotysięcznika (40,000 ½ stóp) Rum Doodle. Każdy z nich ma określone zadania, z którego wywiązuje się w najgorszy możliwy sposób. Są kłótliwi i zaczepni, a ich potyczki słowne są najzabawniejszym elementem tej mini-powieści.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 06.11.2023 21:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Zachęcamy do wzi... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
I czeski humor dobry, i angielski sroce spod ogona nie wypadł!
Jako reprezentację tego pierwszego wybieram (jakże się ciesząc, że nikt mnie nie uprzedził!)
Przygody dobrego wojaka Szwejka: Szwejk na froncie (Hašek Jaroslav) (oczywiście nie ten jeden tom wg klasyfikacji katalogowej, lecz całość). Na wołowej skórze nie spiszę, ile razy kwiczałam ze śmiechu nad portretem najjaśniejszego pana spaskudzonym przez muchy, nad odwiedzinami pani Etelki u porucznika Lukasza, nad porucznikiem Dubem wychylającym się z dwukółki... To sztuka, umieć tak obśmiać bezsens wojen, choć ich sama istota prosi się raczej o tragedię, niż o komedię.

A drugi - jakżeby inaczej - reprezentuje nieodżałowany Sir Terry Pratchett całym swoim "Światem Dysku". No, prawie całym, bo jednak taka np. "Pasterska korona" to już całkiem śmiech przez łzy, a nam chodzi o czystą komediową wesołość. Więc niech będzie... nie, no, jak ja mam wybrać?... dobrze, niech będzie Kosiarz (Pratchett Terry), czyli Memento mori na wesoło, czyli ŚMIERĆ na urlopie... - czy trzeba coś więcej?
Użytkownik: benzmanOpiekun BiblioNETki 08.11.2023 01:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Zachęcamy do wzi... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
Moją propozycją nie będzie humor czeski ani też angielski, ale rodzimy, polski. Niezwykła satyra na temat Polski, Polaków, tradycji, historii, stereotypów i prawd objawionych wszelkiej maści - Teatrzyk Zielona Gęś (Gałczyński Konstanty Ildefons)
Momentami nie da się przestać zaśmiewać, i to do rozpuku. A przy tym rzecz niesamowicie elokwentna, barwna, inteligentna, nie jakiś uliczny humor. To piękna poezja.
Użytkownik: ewa1207 09.11.2023 19:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Zachęcamy do wzi... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
Wyjątkowo trudny jest dla mnie motyw w tym miesiącu, czas chyba przemyśleć swoje lekturowe wybory i sięgnąć po coś ze zgłoszonych wyżej tytułów. Mam nawet swojego faworyta, ale do ujawnienia dopiero przy głosowaniu :).
Tymczasem zastanawiałam się, co ja mogę zgłosić, co czytałam takiego naprawdę zabawnego i pogodnego przez całą lekturę, a nie tylko z happy endem. I wyszło mi, że w wybieranych przeze mnie książkach królują historie tragiczne i nieszczęśliwe, opowiedziane na poważnie. Spośród niewielu takich, przy których szczerze się śmiałam, postanowiłam zgłosić Dziennik Bridget Jones (Fielding Helen). To zabawna i pozornie lekka opowieść o codzienności młodej kobiety, która stara się sprostać wymaganiom stawianym przez jej środowisko. Jest w tej powieści wiele uciesznych sytuacji, jest z czego się pośmiać, ale jak tak głębiej sięgnąć, to jest i nad czym się zastanowić. Kolejnych części o Bridget Jones bym nie rekomendowała, ale tę pierwszą jak najbardziej.
Użytkownik: ahafia 09.11.2023 20:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Zachęcamy do wzi... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
Jeśli ma być to humor, a w dodatku angielski, to idealnie się wpisuje ta pozycja: Limeryki czyli O plugawości i promienistych szczytach nonsensu (Bikont Anna, Szczęsna Joanna). Prócz zabawnych anegdot dotyczących głównie literackiego światka Krakowa, książka zawiera mnóstwo limeryków brytyjskich wraz z tłumaczeniami, niejednokrotnie kilkoma różnymi, co jest interesujące językowo. Przede wszystkim jednak znajdziemy tu niepoważną twórczość literatów związanych z Krakowem.
Limeryk z zasady jest wierszykiem zabawnym, a bywa i rubasznym, więc nie tylko uśmiech, ale i głośny śmiech są gwarantowane.

I żeby nie szukać daleko, to jeszcze Epitafia czyli Uroki roztaczane przez niektóre zwłoki (Bikont Anna, Szczęsna Joanna) Wydawałoby się, że skoro o epitafiach, to książka powinna być poważna i to śmiertelnie. Okazuje się jednak, że i na cmentarzu można się nieźle zabawić.
Użytkownik: ilia 09.11.2023 23:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Zachęcamy do wzi... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
Moją propozycją jest Wielki Ogarniacz Życia czyli Jak być szczęśliwym nie robiąc niczego (Pani Bukowa (pseud.)). Bardzo lubię Panią Bukową. Przeczytałam cztery jej książki i każda z nich wprowadzała mnie w dobry humor. "Pani Bukowa – kobieta, której nieudolne próby ogarnięcia życia śledzi na facebooku już niemal pół miliona osób. Mówi otwarcie to, co myślą wszyscy. Lubi jedzenie i internety. I wino. I leżeć sobie" (z noty). Kilka "złotych myśli" Pani Bukowej:
- Kiedy mnie pytają, co jest ważniejsze: jedzenie czy miłość, nie odpowiadam, bo nie mówi się z pełnymi ustami.
- Już myślałam, że się zakochałam. Ale kupiłam czekoladę i mi przeszło.
- Poszłam kupić torebkę, ale zobaczyłam świetną sukienkę, więc kupiłam też dwie pary butów.
- Znacie to uczucie, kiedy powiecie komuś coś złośliwego i potem żałujecie? Ja też nie.
- Nie jestem w tym wieku, żeby nieświadomie popełniać błędy. Popełniam je z pełną świadomością.
- Co robisz? - Szukam szczęścia. - W lodówce? - O, piwo. Też może być.
Użytkownik: jolietjakeblues 11.11.2023 14:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Zachęcamy do wzi... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
Najlepiej „czeski”, albo „angielski”... Proszę bardzo:

Premier i anioł (Klíma Ivan)

W bliskiej nam rzeczywistości, bo po upadku komunizmu w Środkowej Europie, problemy wielkie - polityczne, ale i te małe - osobiste, prywatne powstałe w wyniku zmian społecznych staną naprzeciw ingerencji siły nadprzyrodzonej, ale jakże sympatycznej.

Trzech panów w łódce, nie licząc psa (Jerome Jerome K. (Jerome Jerome Klapka))

Nie trzeba przedstawiać. O przewadze angielskiego humoru nad wszystkim i nade wszystko...
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: