Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

obcy w mieście

Autor: ahafia Dodany 25.04.2020 13:42

Dwie książki, dwie społeczności, dwa spojrzenia: Mazel tow: Jak zostałam korepetytorką w domu ortodoksyjnych Żydów i Unorthodox: Jak porzuciłam świat ortodoksyjnych Żydów. Choć obie historie rozgrywają się w tym samym czasie, a częściowo także miejscu i obie dotyczą Żydów, to zaskakującym jest, jak bardzo są różne. W pierwszym przypadku narratorką jest na wskroś nowoczesna, pozbawiona uprzedzeń studentka udzielająca korepetycji czwórce dzieci...

Zobacz całą dyskusję

Koronawirus i obyczaje

Autor: Pingwinek Dodany 24.04.2020 22:00

Właśnie przez wzgląd na tych ...dziesięciu sprawiedliwych (a choćby i jednego tylko!) nie wolno nam skreślać wszystkich :-) Ja spędzę weekend z książkami, tak jak pozostałe dni tygodnia :)

Zobacz całą dyskusję

Koronawirus i obyczaje

Autor: Krzysztof Dodany 24.04.2020 20:30

Dobrze powiedziałaś: szlachetne wyjątki. Tak właśnie jest wśród polityków. Mamy więc wspólną podstawę uzgodnioną. Zostaje kwestia liczebności (a może raczej nie liczebności) tych wyjątków. Pisząc o polityce, tylko odpowiadałem. Temat nie należy do moich ulubionych. Pingwinku, weekend spędzę pod niebem, w ładnych miejscach. Nareszcie! A Ty?

Zobacz całą dyskusję

Kwiecień 2015 cz.2

Autor: Pingwinek Dodany 24.04.2020 20:03

Jeśli czytałeś "Forresta Gumpa" w tłumaczeniu Jerzego Leliwy, polecam konfrontację z przekładem Julity Wroniak. Ja zmieniłam ocenę o cały stopień (z 4 na 5) i jeszcze sięgnęłam po kontynuację.

Zobacz całą dyskusję

Koronawirus i obyczaje

Autor: Pingwinek Dodany 24.04.2020 19:59

Twierdzenie, że władza wykoleja nawet prawy charakter, składam raczej na karb Twojego doświadczenia życiowego - a nie wrodzonego pesymizmu. Moje nadzieje, może złudzenia, podeprę zatem (stosunkowo) młodym wiekiem, a jeszcze lepiej: niedługim stażem obywatelskim. Póki co, wolę wierzyć w szlachetne wyjątki. Na niskich szczeblach o tyle łatwiej o selekcję, że częściej polityka kojarzy się osobiście albo chociaż można na własne oczy zobaczyć jego ...

Zobacz całą dyskusję

Piekielna rezydencja

Autor: Ciachoo Dodany 24.04.2020 18:53

Całopalenie Opowieści o nawiedzonych domach są bardzo dobrze wszystkim znane i na różne sposoby przedstawiane w popkulturze. W literaturze najstarszą książkę o takim domu datuje się na 100 rok naszej ery. A ile to już od tamtego momentu było nawiedzonych domów, hotelów czy rezydencji, które na wszelaki sposób uprzykrzały życie czy też po prostu straszyły odwiedzających je gości (i przy okazji czytelników)? "Piekielny dom" - Mathesona, hotel ...

Zobacz całą dyskusję

Koronawirus i obyczaje

Autor: Krzysztof Dodany 24.04.2020 17:34

Scysji w Biblionetce nie pamiętam, chyba nie miałem z żadną do czynienia. Może coś zupełnie drobnego, niewartego pamiętania. Przy tej okazji powiem, że tutaj panuje znacznie wyższy poziom wypowiadania się. Uważam, że kultura wymiany poglądów stoi w Biblionetce na dość wysokim poziomie. Z większości stron, na które przypadkowo zajrzę, uciekam czym prędzej. Wiem, że trudne książki i teksty o nich nie będą miały dużej poczytności, i nie spodziewałe...

Zobacz całą dyskusję

Koronawirus i obyczaje

Autor: Pingwinek Dodany 22.04.2020 23:03

Misiaku, nie odpowiedziałeś na moje pytanie ("To w końcu władze mają dbać o ograniczenie liczby zgonów na skutek zarażenia wirusem czy o ograniczenie ogólnej liczby zgonów?").

Zobacz całą dyskusję

Koronawirus i obyczaje

Autor: Pingwinek Dodany 22.04.2020 23:03

Nie ma co przepraszać, ja zawiodłabym jako rozmówczyni w dyskusji na temat gór ;). Ale nie powinieneś mierzyć wszystkich polityków jedną miarą! Niektórzy nie mieli jeszcze szansy rządzić. Może dostrzegłbyś różnicę? Mnie Brexit cieszy i ucieszyłby Polexit, ponieważ Unię Europejską uważam za sztuczny twór (Margaret Thatcher: "Powołanie do życia Unii Europejskiej było największą głupotą naszych czasów"). Przypuszczam zresztą, że rozkład UE to tylko ...

Zobacz całą dyskusję

Wirus a pieniądze

Autor: Krzysztof Dodany 22.04.2020 00:24

220420 Epidemia ma się dobrze, wirusy fruwają w powietrzu i nie zamierzają przejść do defensywy, a rząd ogłasza harmonogram złagodzenia obostrzeń. Spotkałem się w Internecie ze słowami zdziwienia w związku z tymi faktami, ale rozumiem motywy decyzji rządu. Już niedługo zdecydowana większość firm będzie działać, chociaż z zachowaniem pewnych zasad bezpieczeństwa, jak te nieszczęsne maski, przez które tak źle się oddycha i z powodu których mieć...

Zobacz całą dyskusję

Filmowa wersja "Morderstwo w Mezopotamii"

Autor: misiak297 Dodany 22.04.2020 00:09

Fakt, ta książka to literacki koszmarek - na wielu poziomach. Sporo jej błędów rzeczowych wytknęła niedawno Dot: „Nie ma spokoju dla emerytów”[1]

Zobacz całą dyskusję

Filmowa wersja "Morderstwo w Mezopotamii"

Autor: Kuba Grom Dodany 21.04.2020 23:51

Aa... no tak. Swoją drogą gdyby ekranizować Wawrzyny, to scenarzysta w musiałby sporo dopisać, bo Agatha wydała w zasadzie szkic fabuły.

Zobacz całą dyskusję

Filmowa wersja "Morderstwo w Mezopotamii"

Autor: misiak297 Dodany 21.04.2020 23:46

Nie "Wawrzyny", Kuba. "Dom nad kanałem" (jako "Tajemnica obrazu").

Zobacz całą dyskusję

Filmowa wersja "Morderstwo w Mezopotamii"

Autor: Kuba Grom Dodany 21.04.2020 23:42

A czy Wawrzyny nie zostały aby przerobione na film z panną Marple?

Zobacz całą dyskusję

Koronawirus i obyczaje

Autor: Krzysztof Dodany 21.04.2020 19:03

Przepraszam, Pingwinku, jeśli zawiodłem jako rozmówca na temat polityki. Zdaję sobie sprawę z niewłaściwości mojego stanowiska. Często przypominają mi się słowa Peryklesa (tak, tego sławnego Ateńczyka) z mowy wygłoszonej nad grobami pierwszych poległych w Wojnie Peloponeskiej: że obywatel nie biorący udziału w życiu swojej ojczyzny jest bezużyteczny. Trochę jest w tym racji, ale tylko trochę. Jeszcze mniej, gdy pomyślę, że przecież ten człowiek ...

Zobacz całą dyskusję

Apokalipsa czy urojenie?

Autor: Ciachoo Dodany 21.04.2020 17:12

Chata na krańcu świata Paul Tremblay to całkowicie obcy mi autor, chociaż polskiemu czytelnikowi dał się już poznać nieco bliżej za sprawą powieści "Głowa pełna duchów", która wydana została jakiś czas temu przez wydawnictwo Papierowy Księżyc. Mnie jednak zainteresowała jego druga książka, która jest jedną z trzech wydanych w tym miesiącu przez wydawnictwo Vesper, o czym wspominałem ostatnio przy okazji książki Wilsona. Już po pierwszych recen...

Zobacz całą dyskusję

KATALOG CZYTATEK

Autor: Pingwinek Dodany 21.04.2020 12:57

Rozmawialiśmy na ten temat m. in. pod moją czytatką o "Alefie" Coelho ;). Radzę sobie z organizacją mojego życia czytelniczego, wiele modyfikacji, które wprowadziłam, sprawdza się. Tym razem chodziło mi jedynie o okiełznanie czytatnika, w którym chciałabym konsekwentnie zachować taki system zamieszczania treści jak dotychczas, co może w przyszłości (na razie jeszcze odległej) nastręczyć trudności w związku z moją chęcią podjęcia pewnych wyzwań ks...

Zobacz całą dyskusję

O rzece pędzących samochodów

Autor: Pingwinek Dodany 21.04.2020 12:57

Zatem: przyjemności! :-)

Zobacz całą dyskusję

Koronawirus i obyczaje

Autor: Pingwinek Dodany 21.04.2020 12:57

Za (realnym) państwem świeckim jestem i ja, to akurat jeden z niewielu punktów, o który z bliską mi ideologiczną prawicą bym się spierała. Ale znów: raczej z narodowcami, za którymi aż tak nie przepadam, niż z wolnościowcami, którzy odpowiadają mi dużo bardziej. Natomiast partia obecnie (i pewnie jeszcze długo) rządząca to dla mnie partia lewicowa, która dla utrzymania poparcia środowisk prokościelnych udaje prawicę (ale za tym udawaniem nie idą ...

Zobacz całą dyskusję

Marzenia spełnią się?

Autor: Losice Dodany 20.04.2020 19:01

Świetny tekst - zazdroszczę, że sam go nie napisałem. No i oczywiście wspaniała książka poparta bardzo dobrą ekranizacją. Szkoda, że Philip Roth nie dostał Nobla - szczerze mu kibicowałem. Jest coś "niesprawiedliwego" w tym, że Nobla dostali jego dwaj przyjaciele Saul Bellow (który nawet ożenił się z byłą dziewczyną Philipa Rotha, Susan Glassman - małżeństwo trwało cztery lata, a potem Bellow miał jeszcze dwie żony - tak mówiąc wprost to Bellow...

Zobacz całą dyskusję

Koronawirus i obyczaje

Autor: Krzysztof Dodany 20.04.2020 17:32

Moje poglądy nieco lewicują, na pewno z dala są od skrajnych prawicowców, przeciwne mieszaniu się organizacji kościelnej do rządów, ale ja je tylko mam. Do tego stopnia „tylko mam”, że nawet na wybory nie chodzę. Może zapytasz dlaczego? Prawo wielkich liczb :-) Jeden głos na miliony. Szkoda mojej fatygi dla takiej drobiny, przy czym za fatygę mam nie pójście do lokalu, a poznanie kandydujących, niechby pobieżne. Pingwinku, mam bardzo złe zdani...

Zobacz całą dyskusję

O rzece pędzących samochodów

Autor: Krzysztof Dodany 20.04.2020 17:19

Pingwinku, zrobiłem rozeznanie, w weekend wyjeżdżam na dwa dni. Dość mi ostatniego, tak ładnego, a spędzonego w czterech ścianach.

Zobacz całą dyskusję

KATALOG CZYTATEK

Autor: LouriOpiekun BiblioNETki Dodany 20.04.2020 08:34

Miło mi, zapraszam do korzystania do woli :) Organizacja "życia czytelniczego" to istotnie może być kłopot. Ja już kiedyś pisałem o paru szczegółach ze swojej (niniejsza czytatka jest kolejną cegiełką), ale napiszę jeszcze raz, może Cię natchnę albo ułatwię Twoje życie ;) Otóż mam 2 googlesheety, które dotyczą książek i BNetki: 1. Statystyki czytelnicze - uzupełniane na bieżąco, wraz z flagami typu czy książka polskiego autora, czy wł...

Zobacz całą dyskusję

Koronawirus i obyczaje

Autor: Pingwinek Dodany 20.04.2020 02:16

Oczywiście w przedostatnim zdaniu miało być "zgadzać", a nie "zgadzam".

Zobacz całą dyskusję

Koronawirus i obyczaje

Autor: Pingwinek Dodany 20.04.2020 02:12

Racja, wrażliwcy mają pod górkę. Będę usilnie wsłuchiwać się w siebie :-) Długo omijałam politykę, przez co w większości spraw orientowałam się pobieżnie. W konsekwencji w pierwszych latach urzędowej "dorosłości" korzystałam z czynnego prawa wyborczego mało świadomie, kierując się stereotypami i chłonąc domową propagandę, bez samodzielnego wczytywania się w trudno dostępne programy. Kiedyś głosowałam na PiS i ludzi związanych z tym ugrupowanie...

Zobacz całą dyskusję

O rzece pędzących samochodów

Autor: Pingwinek Dodany 20.04.2020 02:11

Myśląc o bezprawnie nakładanych karach, miej tylko na uwadze to, że partia rządząca obsadziła swoimi ludźmi także organy rozstrzygające na wyższych szczeblach. Dlatego nie powiem Ci, czy się narazisz, czy nie. Może to zależeć od tego, jak wczuje się w swą rolę i jak nieprecyzyjne przepisy zinterpretuje dany policjant. Na pocieszenie: niektórzy ludzie normalnie podróżują po Polsce (nie tylko w związku z pracą zawodową) i jeszcze nie zbiednieli, zn...

Zobacz całą dyskusję

Koronawirus i obyczaje

Autor: Krzysztof Dodany 19.04.2020 22:56

Pingwinku, powiem więc inaczej: wielu ludzi nawet nie widzi rozstajów swoich dróg, idąc rozpędem, rozpychaniem się, bez refleksji. A wątpliwości, nierzadko zmieniające się w udrękę, są chyba częstą cechą osób wrażliwych. Zwykłem słuchać siebie w specjalnym znaczeniu tego słowa. Nasz umysł o sprawach ważny cichutko szepcze, potrzebne jest wyciszenie dla usłyszenia jego głosu. Słuchaj, a któregoś dnia usłyszysz i będziesz widziała co robić. Przyjm...

Zobacz całą dyskusję

O rzece pędzących samochodów

Autor: Krzysztof Dodany 19.04.2020 22:53

Właśnie. Absurdalnych interwencji i prawem kaduka nakładanych kar. Chociaż, gwoli ścisłości trzeba powiedzieć o wielu jak najbardziej słusznych. Tak czy inaczej wykładnie obecnych przepisów są niejasne. Ot, problem, który mnie żywo interesuje: skoro można iść do lasu, i skoro wielu ludzi musi pojechać do lasu z powodu odległości, to jaka może być ta odległość? Uznaję, że skoro nie jest ona określona w przepisach, to może być dowolna, a tym samym...

Zobacz całą dyskusję

Moje czytanie w roku 2020

Autor: Marylek Dodany 19.04.2020 22:25

No właśnie, ekranizację też niegdyś obejrzałam, ale, jak to ekranizacja, skupiała się na akcji. A tam też to i owo poza akcją jest ;) Świetna książka, naprawdę z przyjemnością przypominam sobie, że powieści pisano niegdyś dla uprzyjemnienia czasu czytelnikowi.

Zobacz całą dyskusję

Po „Ranie” nie widać, by Chmielarz miał duży talent

Autor: Jagoda57 Dodany 19.04.2020 22:14

"Rany" nie czytałam, ale jakiś czas temu była czytana w "Trójce" i słyszałam kilka razy fragmenty. A wcześniej była bardzo nagłaśniana. Też wydawała mi się dziwna. Stwierdziłam wtedy, że za mało odcinków słyszałam, żeby wyrobić sobie opinię o tej książce. Teraz sobie ją odpuszczę. Mnie W. Chmielarz trochę rozdrażnił gdy czytałam "Przejęcie" (seria o komisarzu Jakubie Mortce) robiąc z niego jakiegoś cyborga. Mortka z ręką w gipsie (!) i pistoletem...

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: