Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Bardzo apetyczny konkurs! Co prawda jednej porcji lodów nie udało mi się napocząć, ale i tak dzięki wspaniałym (jak zwykle) mataczeniom Autora i Współkonkursowiczów zdołałam otworzyć nawet opakowania takich, których nigdy wcześniej nie skosztowałam! Trudno się szukało jak diabli, trudniej niż zawsze, ale mam nadzieję, że to jednak nie ostatni raz...
Ktoś mnie wołał? :)
No ja myślę, że nie ostatnie - spotkania biblionetkowe są uzależniające, choć mają swoje minusy i wymagają inwestycji w większe plecaki:). Dzięki za świetne spotkanie i do następnego:)
No, mam nadzieję, że nie ostatnie :-))) Dobrze jest się z Wami spotkać! Tylko jak to się stało, że znowu przywiozłam cała torbę książek?.... :-o Niedźwiedziu?...
Poznaję Moc czekolady: Opowieść o Wedlach i czekoladzie.
Czyli na kolejne spotkanie przybędziesz w lipcu :) Przyjrzymy się Twojemu schowkowi :) Dziękuję wszystkim za spotkanie! I oczywiście za książki.
Bardzo dziękuję za świetne spotkanie i miłą atmosferę! :) To było moje pierwsze spotkanie biblionetkowe i myślę, że nie ostatnie. :) Bardzo wszystkim dziękuję! Do zobaczenia! :)
Też wszystkim bardzo serdecznie dziękuję za to spotkanie, miliony endorfin, śmiech i ogólnie same dobre strony "tambycia"🙂
Kochani, wszystkim Wam i każdemu z osobna dziękuję za ten wspólny czas. Było jak zwykle fantastycznie. To miło tak się oderwać od codzienności, porozmawiać, pośmiać się i powcisk... powymieniać się książkami:) Świetny sposób zaopatrzenia się w endorfiny!:) Do następnego!
Uf, w takie upały sama myśl o lodach przynosi minimalną ulgę. Dziękuję wszystkim za udział. Szczególne podziękowania dla Vemony. Zauważyła fragment z jednej ze swych ukochanych książek i przysłała odpowiedź. Jaka to książka? Może powie sama. Brawo. Wyniki konkursu: Miejsce I Dot59 - 58 Miejsce II agazet- 40 Miejsce III _nika_ - 39 4. anek7 - 34 5, Neelith- 32 6. Louri - 24 7. Mika_P - 14 Sten - 14 ven...
Wklejam lektury z dwóch miesięcy, bo chyba o kwietniowych zapomniałam... -- kwiecień -- Z zimną krwią (5,5) Palmy na śniegu (4,5) -- maj -- Dom tęsknot (5) Toksyczność (4,5)
Olimpia mnie już zapraszała wcześniej, ale nie uda mi się dojechać (syn ma uroczysty dzień), nie zabierajcie książek dla mnie, bawcie się dobrze!
OK, to zabieram Twoje książki :)
Myślę, że tak, a w razie, gdyby coś się nie złożyło, poproszę o odbiór kogoś z obecnych, z kim się częściej widzę :-).
Będziesz jeszcze ok. 15? ;) Bo chciałabym w końcu nagrodę dostarczyć :).
Będę na chwilę ok. 15.
Coś mi się zdaje, że to jest podobnie, jak z krzesłem i krzesłem elektrycznym...
Jest jeszcze katolicyzm kulturowy, a ten może odrzucać wiarę w rzeczy nadprzyrodzone, ale chyba nadal jest katolicyzmem (jeśli ktoś tak siebie definiuje).
I ja się zgadzam:), ciesze się, że to wyjaśnileś i ja nie twierdziłam, że bycie dobrym bez wiary w Boga może być nazywane Katolicyzmem, bo nie może, ze swej istoty, gdyż jądro jest inne i warunek konieczny!
Miałam ostatnio trudny czas, więc trochę zwolniłam z czytaniem. Szeptem Crescendo Cisza Finale Szukając Alaski Gwiazd naszych wina Will Grayson, Will Grayson Wymyśliłam cię Byłam tu Uwięzione
Bogactwo i nędza narodów: Dlaczego jedni są tak bogaci, a inni tak ubodzy Droga do rzeczywistości: Wyczerpujący przewodnik po prawach rządzących Wszechświatem Dzieje umysłowości zachodniej: Idee, które ukształtowały nasz światopogląd Krótka historia prawie wszystkiego Potęga mitu W domu: Krótka historia rzeczy codziennego użytku Co to jest człowiek?: O podstawach filozofii i biologii Historia świata od roku 1917 do lat 90-tych O procesie ...
Dziękuję :) Miło mi, że na spokojnie sobie to wyjaśniliśmy i że zechciałaś zweryfikować swoje zdanie o tym, co - najwidoczniej mocno niejasno - napisałem.
Widzę, że się już trochę gorąco robi, więc coś spróbuję skomentować (choć niedoczas mam mocny): Najbardziej mnie w Twojej wypowiedzi triggeruje określenie "wierzył indywidualnie" oraz "nawrócenie jest wewnętrzne" - i dyskusję wszcząłem tylko w celu wyjaśnienia paru kwestii. Może po prostu nadinterpretuję? Mam nadzieję, bo głęboki sprzeciw budzi we mnie suponowanie, że Tolkien ukrywał lub powinien ukrywać swoją wiarę. W każdym razie (tak, jak ...
Powtórzę jeszcze raz: "dobroludzizm" w znaczeniu, którego używam, nie oznacza "bycia dobrym BEZ wiary w Boga" - "dobroludzizm" oznacza utrzymywanie, że bycie dobrym bez wiary w Boga nadal może być nazywane KATOLICYZMEM. Mam nadzieję, że wyjaśniłem wątpliwości.
Witam, Mam pytanie odnośnie książek które poszerzą wiedzę ogólną. Mam ostatnimy czasy nieodpartą chęć poszerzenia tejże wiedzy. Teraz na przykład jestem w trakcie czytania książki Normana Daviesa " Boże Igrzysko". Bardzo bym prosił o podanie tytułów książek. Z góry dziękuję.
Uuuu ciężki temat :D nie wiem czy o to chodzi, ale jak dla mnie "Duma i uprzedzenie". Historia nie dzieje się we współczesnych czasach i do końca romansem bym tego nie nazwała, ale książka bardzo fajna, polecam. W empiku jest dostępna z piękną okładką. Taka książka to też ozdoba do domu :D
Jo Nesbo -moje nowe odkrycie z Empika. Na pewno nie polecam Ci Camilli. Słabo pisze ostatnio.
Ja kocham audiobooki z prostej przyczyny - mozna ich sluchac i robic cos dodakowo choc musze przyznac ze dlugo sie do nich przekonywalam, ale wykupilam w koncu empikGO i nawet jak jade tramwajem do pracy to slucham sobie :)
W zasadzie wszyscy już odpowiedzieli na Twoją wątpliwość, ale wtrącę swoje trzy grosze. Ja zareagowałam na wypowiedź: "Wybacz Chomiku, ale piszesz jakieś michałki, wiara Tolkiena oraz wiara katolicka to nie jest modny "dobroludzizm", w którym nieistotna jest relacja z Bogiem, dążenie do Zbawienia, a jedynie "tu i teraz", które ma zdobyć poklask moralny." Po prostu bardzo mocno uderzyły mnie te słowa i przyjęłam je jako próbę utrzymania wł...
Hej Imogeno .... Jeśli chodzi o pejoratywne znaczenie określenia "dobroludzizm" to odniosłam się dokładnie do dyskusji powyżej i wypowiedzi Louriego. Cytuję: Agis@ Ciekawe, dzięki Twojej wypowiedzi poznałam nowe słowo: "dobroludzizm". Czy ja dobrze wnioskuję z Twojej wypowiedzi, że ono ma wydźwięk pejoratywny? Louri@ Raczej tak. Oczywiście jest to nihil novi sub Sole – jest to w sumie .......................... Dodatkowo,...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)